Szumowina, tom 2: Moonflower
142 str.
2 godz. 22 min.
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Szumowina (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Non Stop Comics
- Data wydania:
- 2022-06-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-06-29
- Liczba stron:
- 142
- Czas czytania
- 2 godz. 22 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382302738
Kontynuacja jednej z najbardziej odjechanych serii komiksowych ostatnich lat. Tu nie ma żadnych świętości. Dobry smak też raczej nie obowiązuje. No chyba, że chodzi o rysunki, bo te są na nieziemskim wręcz poziomie.
Seria nominowana do Nagrody Eisnera w kategorii komiks humorystyczny.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 15
- 7
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
➡️Ha! To nie mogło długo potrwać😅 Największa szumowina i największy super agent powraca. Z kolejną porcją wulgarnych sucharów, z rozczulającym brakiem odpowiedzialności za świat i misję, z zajebiście dobrym gustem muzycznym i silnym popędem do swojej ulubionej auto-lali, która obdarzona świadomością nic mu nie daje😅 plus jak zawsze całym wiadrem używek, z których alkohol jest tą najłagodniejszą. Sex, drugs, rock'n'roll. To właśnie wciela w życie. I idzie mu znakomicie😁 A ponadto jak zawsze, ale to już dla tych lubiących drugie dno - dużo gorzkich i mądrych słów o świecie, społeczeństwie i szacunku do bliźnich. Tak, tak, mówię to całkowicie trzeźwy i świadomy.
➡️Dobra. Dostałem obuchem po łbie. Ernie ma wszystko! Mega czadową posiadłość, tony koki, Judas gra mu na okrągło i na żywo, panienki skaczą na każde zawołanie. Założył pięć kont w mediach społecznościowych i wrzuca wszystko! Bzykanko, obrazy z tajnych misji, panienki, co tam sobie wymyślicie.
Może wszyscy moglibyśmy się czegoś od niego nauczyć i, jak mawia Ernie "Wyluzować trochę, do kurwy nędzy." 😅
I kompletnie nikt nad tym nie panuje.
➡️"Jestem prostym facetem i lubię proste przyjemności." 😅
Cóż, Ernie ma sporo racji i niejednokrotnie jego zaćpana i zachlana logika do mnie przemawia. Bo ja też jestem prostym facetem 😄
➡️Dobra, lecimy w kosmos. To nie przenośnia. Akcja w kosmosie? Czemu nie, Bond nie takie rzeczy robił po pijaku 😄 I zdaje mi się był jakiś Bond z księżycem? A Ernie jest jeszcze lepszy!
"Brakuje nam tylko zbudowanego przez Moonflower lustra antyświata, po które właśnie wysłano agenta Szumowinę." Na księżyc!
➡️Tak jest, Scorpionus buduje machinę do przywrócenia wielkiej Ameryki lat 50-tych. I planuje wykorzystać Erna. Czy to im się uda? Czy powrócą czasy palenia w autobusach i u lekarza, Presleya i Marylin? Czy Ernie dostarczy lustro antyświata wrogom Centrali i faszystowskim dupkom? Jak wyplącze się z tej beznadziejnej sytuacji? Odpowiadam: otóż jak zawsze - pijąc, ćpając i bzykając w rytmie Judas Priest 😅 To nie jest komiks z gatunku wychowawczych 😁 Ale uwaga - kto czyta powierzchownie, to nie zauważy - jest tu sporo mądrych rzeczy zakamuflowanych pod używkami Erniego. Ale bez przesady🙈
➡️Mamy w tym tomie dużo więcej fantastyki, psychodelii i absurdu. Dostajemy kolejną zakręconą porcję tekstów Erna, które zawsze mnie śmieszą, cóż poradzę 🤭 Po prostu Erniego albo się kocha albo nienawidzi.
"- Nie ma w tobie za grosz poczucia winy... ani grama... jak to możliwe?!
- To moja dodatkowa supermoc - Ernie nie wie, co to wstyd!" 😅
Tak właśnie lecimy dalej z bezwstydnym Erniem, bawiąc się do upadłego przy klasyce rocka i metalu. Dalej w uroczo niepoprawnym politycznie klimacie (yeah!), który jest prawdziwym powiewem świeżości w obecnych czasach.
➡️Moja ocena tomu 2-go 9/10, ponownie K-UZJ (Komiksowy Uncelkowy Znak Jakości) i czekam z niecierpliwością na trójkę. Bo świat bez Erniego to już nie to 😄
"- Piję tylko owsiane mleko, bo dbam o środowisko! A mięso to morderstwo!
- Nie mówię, że nie masz racji... Ale desperackie głoszenie tego wszem i wobec, żeby zasłużyć na poklask - słabe."
➡️Ha! To nie mogło długo potrwać😅 Największa szumowina i największy super agent powraca. Z kolejną porcją wulgarnych sucharów, z rozczulającym brakiem odpowiedzialności za świat i misję, z zajebiście dobrym gustem muzycznym i silnym popędem do swojej ulubionej auto-lali, która obdarzona świadomością nic mu nie daje😅 plus jak zawsze całym wiadrem używek, z których alkohol...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to