Świat według Korwina. Najlepsze teksty
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Seria:
- Biblioteka Wolności
- Wydawnictwo:
- 3S Media
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-01-01
- Liczba stron:
- 472
- Czas czytania
- 7 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8361935483
- Tagi:
- Janusz Korwin-Mikke JKM liberalizm konserwatyzm
Zbiór 111 tekstów Janusza Korwin-Mikkego jest najbardziej reprezentatywnym przedstawieniem myśli tego autora, który na rynku wydawniczym jest obecny od ponad 40 lat, co zaowocowało tysiącami artykułów a także 24 książkami oraz 15 broszurami. Czym nasz zbiór się wyróżnia spośród tych licznych publikacji? Tym, że teksty pochodzą z „Najwyższego CZAS!-u”, czyli miejsca, w którym JKM starał się umieścić swoje najważniejsze artykuły, kierowane do ludzi, którzy są w stanie zrozumieć trochę trudniejsze teksty niż przeciętna papka czytelnicza drukowana w rozmaitych „Faktach”, „Super Expressach” czy „Gazetach Wyborczych”. W dodatku w „NCz!” przez ponad 20 lat ukazało się ok. 2 tys. artykułów JKM i to spośród tak wielkiej ilości tekstów wybrałem te najbardziej ponadczasowe, najbardziej spójne i najbardziej reprezentatywne. Nie da się bowiem, prowadząc tak poważną fabrykę tekstów i na przestrzeni tak długiego czasu, uniknąć powtórzeń. W prezentowanej książce ich Państwo nie znajdziecie. W efekcie dostają Państwo do ręki spójny i dokładnie opisany „Świat według Korwina”. Mam nadzieję, że będzie on pełnił taką samą funkcję jak słynna seria książek Cyryla Northcota Parkinsona, która też przecież była w większości zbiorem felietonów i to w dodatku także z „Czasu”, tyle, że angielskiego, czyli „The Times’a”. Innymi słowy pokaże, zwłaszcza młodym ludziom, że można myśleć i żyć inaczej – niejako w poprzek albo wbrew wszechogarniającemu systemowi (Tomasz Sommer)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 114
- 114
- 48
- 8
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Czyta się niesamowicie przyjemnie, choć wiele jest tam typowo korwinistycznych, tj. barwnych porównań. Napisana w typowy dla Niego sposób tłumaczenia, konkretny i bez podlizywania się. Mój najciekawszy fragment:
"Trochę normalnych ludzi uchowało się w Europie Wschodniej – i na Wyspach Brytyjskich. Dlatego gdy lady Małgorzata (baronessa Thatcherowa) pytana, dlaczego nie dba o 12% bezrobotnych, odparła: „Ja dbam o 88% pracujących!” – Jej notowania wzrosły. Na Kontynencie człowiek, który by powiedział, że ma w nosie bezrobotnych, niepełnosprawnych, samotne matki z dziećmi, homosiów, transwestytów itp., natomiast dba o normalnych, ciężko pracujących ludzi – może się w polityce nie pokazywać. Oświadczam od razu, że ja socjalistów w ogóle nie uważam za ludzi. Dla mnie są to rzeczywiście istoty człekopodobne, można z nimi rozmawiać, żartować (mają duże poczucie humoru!). Wszelako z zasadniczych powodów genetycznych socjalista nie jest w stanie myśleć jak człowiek. Cywilizacja przez nich zbudowana przypomina tę ze znakomitej książki śp.Piotra Boulle’a „Planeta Małp”. Niby wszystko to, co robią małpy i socjaliści przypomina działanie ludzi – ale widać, że oni tylko naśladują myślenie, a nie myślą; przynajmniej nie myślą w taki sposób, w jaki myśli człowiek. Powstaje pytanie: rodzaj ludzki rozwijał się kilkanaście tysięcy lat – i homo stawał się coraz bardziej sapiens. Co się stało, że nastąpiło takie nagłe uwstecznienie? Kto liznął genetykę, ten wie, że istnieją geny dominujące – i geny słabe. Działanie tych drugich objawia się tylko wtedy, gdy wystąpią obydwa. Dopóki człowiek ma oba geny dominujące lub dominujący i zdominowany – wpływ genu zdominowanego jest niewielki lub żaden. Z jakichś powodów musiało więc nastąpić osłabienie genu, który otrzymaliśmy po pra-człowieku – a coraz częściej zaczął dominować gen odziedziczony po pra-małpie. I to wyjaśnia problem.
Paleontologowie nie muszą już poszukiwać słynnego „ogniwa łączącego”, od którego rzekomo wywodzą się i ludzie, i obecne małpy człekokształtne. Tym ogniwem jest po prostu socjalista – to on ma te obydwa geny małpie. (...)"
Czyta się niesamowicie przyjemnie, choć wiele jest tam typowo korwinistycznych, tj. barwnych porównań. Napisana w typowy dla Niego sposób tłumaczenia, konkretny i bez podlizywania się. Mój najciekawszy fragment:
więcej Pokaż mimo to"Trochę normalnych ludzi uchowało się w Europie Wschodniej – i na Wyspach Brytyjskich. Dlatego gdy lady Małgorzata (baronessa Thatcherowa) pytana, dlaczego nie dba...