Strażniczka kłamstwa

Okładka książki Strażniczka kłamstwa
T.A. Cotterell Wydawnictwo: Amber kryminał, sensacja, thriller
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
What Alice Knew
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2017-05-08
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-08
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324163335
Średnia ocen

                5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
92
71

Na półkach: , ,

Książka bardzo słaba. Ciężko było przebrnąć przez te usypiające opisy otoczenia i sytuacji, wręcz miałam ich dosyć i przechodziłam od razu do dialogów między bohaterami.

Nie mogę zrozumieć, co miała na celu Alice, kiedy chciała powiedzieć dzieciom o tym, co zrobił ich ojciec. Była ich matką, powinna chronić swoje dzieci, otaczać opieką i być rozsądna, a ona zamiast tego chciała zburzyć ich cały światopogląd i postrzeganie ojca jako wspaniałego człowieka? W imię czego? Prawdy i szczerości? Czy naprawdę trzeba być zawsze szczerym z dziećmi w takim wieku? To nie były osoby balansujące na granicy oddzielającej dzieciństwo od dorosłości, tylko niedojrzałe dzieci, które potrzebowały jeszcze wierzyć we wspaniałość rodziców. Jak mogli ułożyć to sobie w głowie, racjonalnie wyjaśnić, próbować zrozumieć i przetrawić? Było to szalenie nieodpowiedzialne i zastanawiałam się w ogóle, czy była dobrą matką i doszłam do wniosku, że nie, skoro nie zdawała sobie sprawy z tego, jaką krzywdę wyrządziłaby im takim wyznaniem.

Mściwość Marnie była jak dla mnie żałosna. Może i została źle i niesprawiedliwie potraktowana przez Alice, ale to było w czasach szkoły! Trudno uwierzyć, że dorosłej kobiecie sytuacja z lat młodości spędzała sen z powiek. I w ogóle skąd miała zdjęcie Eda przed domem Araminty?

Alice tak zawzięcie dążyła do prawdy i szczyciła się tym, że w każdym dostrzeże nawet najbardziej skrywane tajemnice i sekrety, ale jednak skłamała przed policją i wzięła winę na siebie?

Jedyne, co w tej książce mi się podobało, to ukazanie sprawiedliwości i wartości moralnych jako dwie sprzeczności w niektórych przypadkach. Czy Ed zabił Aramintę? Tak. Czy zrobił to celowo? Nie. W takim razie: czy zasługuję na karę? Próbując osądzić go sprawiedliwie (wedle prawa), za nieumyślne spowodowanie śmierci powinien zostać skazany. Moralnie jednak jesteśmy trochę rozdarci. Z jednej strony - jest wina, więc powinna być kara. Ale czy naprawdę Ed zasłużył na taką karę, jaką określa prawo? Nie zrobił tego celowo, nie działał z premedytacją, nie chciał tego zrobić. Ale jednak się stało. W takim razie, czy Ed miał rację, gdy mówił, że swój dług wobec społeczeństwa i świata lepiej spłaci nadal wykonując swój zawód? Ale czy naprawdę można tak na to patrzeć? Nieumyślnie odebrał jedno życie, ale uratuje kolejnych tysiąc? Czy można rozliczać to w tej kategorii? Jakby położenie na szali dzieci, które przyszły na świat dzięki niemu, i położenie na drugiej stronie śmierci Araminty miały w jakikolwiek przeciążyć lub się zrównoważyć? Czy życie tysiąca wygra ze śmiercią jednej? Czy to da Edowi spokój i sprawi, że zapomni o tym, co zrobił, bo według niego będzie próbował wymazać tamto przestępstwo?


Mimo wszystko nie polecam tej książki, uważam, że tylko zmarnowałam czas.

Książka bardzo słaba. Ciężko było przebrnąć przez te usypiające opisy otoczenia i sytuacji, wręcz miałam ich dosyć i przechodziłam od razu do dialogów między bohaterami.

Nie mogę zrozumieć, co miała na celu Alice, kiedy chciała powiedzieć dzieciom o tym, co zrobił ich ojciec. Była ich matką, powinna chronić swoje dzieci, otaczać opieką i być rozsądna, a ona zamiast tego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    106
  • Przeczytane
    104
  • Posiadam
    31
  • 2019
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Thriller/sensacja/kryminał
    3
  • 2017
    2
  • 2018
    2
  • Moje
    2
  • 2020
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Strażniczka kłamstwa


Podobne książki

Przeczytaj także