Śmierć w lesie deszczowym. Ostatnie spotkanie z językiem i kulturą
- Kategoria:
- reportaż
- Seria:
- Mundus
- Tytuł oryginału:
- A Death in the Rainforest: How a Language and a Way of Life Came to an End in Papua New Guinea
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
- Data wydania:
- 2020-03-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-03-23
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788323348146
- Tłumacz:
- Aleksandra Czwojdrak
- Tagi:
- Papua Nowa Gwinea etnografia antropologia język język tayap
Język umiera wtedy, kiedy ludzie przestają nim mówić.
W zagubionej w lesie deszczowym Papui-Nowej Gwinei jest maleńka wioska Gapun, w której mieszka 200 osób. Tylko 45 z nich mówi rdzennym językiem tayapu i z roku na rok jest ich coraz mniej. Amerykański antropolog Don Kulick postanawia udokumentować proces wymierania tego języka. Zafascynowany światem gapuńczyków, na przestrzeni trzydziestu lat powraca do wioski kilkakrotnie, a jego życie splata się z życiem mieszkańców.
Śmierć w lesie deszczowym to nie tylko zajmująca historia dokumentacji języka, to również opowieść o pewnej zanikającej kulturze. Autor niczym przewodnik oprowadza nas po wiosce, pokazując, jak to jest żyć w niedostępnej miejscowości, wyciętej niczym szczelina w samym środku tropikalnego lasu deszczowego. Książka Kulicka to zarazem otwierające oczy spojrzenie na wpływ zachodniej kultury na najdalsze zakątki naszego globu, a także opowieść o tym, dlaczego ów antropolog zdał sobie w końcu sprawę, że czas pożegnać się z wioską i jej mieszkańcami.
Wciągająca, niezmiernie wnikliwa, a przy tym zabawna książka Śmierć w lesie deszczowym wprowadza czytelników w świat, który w obliczu potężnych zmian wciąż trwa, o krok od całkowitego zaniku.
„Jedyna w swoim rodzaju opowieść o znikającym świecie z punktu widzenia osobistych doświadczeń. Nie zdołacie się oderwać od lektury”.
Marshall Sahlins, profesor antropologii, Uniwersytet Chicagowski
„Głęboko ludzka opowieść o pozornie egzotycznym, obcym miejscu, które w istocie nie jest wcale takie obce. Kulick bywa zabawny, liryczny, melancholijny, a przy tym zawsze spostrzegawczy i empatyczny”.
Carl Hoffman, autor książki The Last Wild Men of Borneo
„Ważna lekcja historii od antropologa, który spędził trzy dekady na dokumentowaniu wymierania ludu i języka”.
The Revelator
„Niezwykły wyczyn – porywająca opowieść nie tyle o antropologu, ile o pewnym plemieniu, dla którego życie jest zawsze tu i teraz”.
Marilyn Strathern, autorka książki Before and After Gender
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 193
- 42
- 11
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Śmierć w lesie deszczowym. Ostatnie spotkanie z językiem i kulturą
Dodaj cytat
Opinia
"Gdy umiera język, utracone zostaje bezpowrotnie coś wyjątkowego, delikatnego, ażurowego i prastarego."
W młodości, kiedy poszukiwałam pomysłów na zawodową aktywność brałam pod uwagę antropologię. Marzyłam o docieraniu do plemion zamieszkujących tereny nie w pełni odkryte przez europejskiego człowieka, najlepiej na wyspach otoczonych oceanicznymi wodami, i przeprowadzanie rozległych badań. Koncepcja została odrzucona, ale sympatia do artykułów i publikacji poświęconych mieszance nauk przyrodniczych, społecznych i humanistycznych wciąż się umacnia. Dlatego z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po książkę, licząc na przeżycie niezwykłej przygody i zdobycie nietuzinkowej wiedzy. Jak się okazało, słusznie, literatura faktu wysokich lotów, a w zasadzie unikalna podróż śladem przeszłości, która jeszcze chwilę temu należała do teraźniejszości.
Don Kulick przeprowadza czytelnika szlakiem jednego z wielu języków, który brzmi coraz słabiej słyszalną muzyką, dalekim echem wśród kilkudziesięciu mieszkańców Gapun, wsi usytuowanej na moczarach pośrodku lasu deszczowego, w Papui-Nowej Gwinei. Gapun to zapadła prowincja z hermetycznym językiem, unikalną linią kulturową, i co może wydawać się dziwne, pędem ku cywilizacji białego człowieka, chwytania jak najwięcej wzorców z jego stylu życia. A przecież to właśnie białemu człowiekowi, który mieszkał pośród nich i badał lokalną społeczność, wydawało się, że to on zagląda w zanikającą egzotykę. Trzydzieści lat obserwacji umierającego języka, śledzenia, w jaki sposób się to dokonuje, próby odnalezienia odpowiedzi na pytanie, dlaczego rodzice nie uczą dzieci ojczystej mowy, zaś młode pokolenie nie czuje potrzeby jej nauki. I jak to się dzieje, że pomimo odmienności językowej, każdy przedstawiciel gatunku ludzkiego podlega tym samym społecznym uwarunkowaniom.
Narracja przyjemna i wciągająca, brak żargonu mogącego utrudnić pojmowanie zaprezentowanych przesłanek, owoców wnikliwych badań, uwzględniających historyczne uwarunkowania, kulturowe ciekawostki, wierzenia, codzienność, jedzenie, a nawet aspekty związane z wychowywaniem dzieci. Spostrzeżenia zdobyte podczas bezpośredniej obserwacji, uczestnictwa w życiu Gapun, które przybierało nie tylko przyjemne i budujące odsłony, ale także mroczne i niebezpieczne. Kulick to spostrzegawczy i wnikliwy komentator, interesująco przybliżający różne aspekty egzotyki i lingwistycznych uwarunkowań. Cieszy dobry i wyważony humor, konieczna dawka sceptycyzmu, głęboka wiary w człowieka. Sterylny język podlegający stopniowemu wymieraniu, zacieraniu różnic i odmienności, zastępowany przez oficjalny, oraz pismo. Z jednej strony ogromny żal, z drugiej świadomość nieuniknionego przemijania. I pomyśleć, że dziewięćdziesiąt procent spośród około sześciu tysięcy języków świata jest zagrożonych śmiercią.
Bookendorfina.pl
"Gdy umiera język, utracone zostaje bezpowrotnie coś wyjątkowego, delikatnego, ażurowego i prastarego."
więcej Pokaż mimo toW młodości, kiedy poszukiwałam pomysłów na zawodową aktywność brałam pod uwagę antropologię. Marzyłam o docieraniu do plemion zamieszkujących tereny nie w pełni odkryte przez europejskiego człowieka, najlepiej na wyspach otoczonych oceanicznymi wodami, i przeprowadzanie...