Radioaktywny domek bez wiary
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Radioaktywny domek dla lalek
- Wydawnictwo:
- wydano nakładem autora
- Data wydania:
- 2024-02-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-02-29
- Liczba stron:
- 360
- Czas czytania
- 6 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396675446
- Tagi:
- RDDL Radioaktywny domek dla lalek Fantasy
,,Kim tak naprawdę jest owiane tajemnicą Źródło? Niektórzy znają odpowiedź na to pytanie. A reszta wkrótce może pożałować, że kiedykolwiek chciała wiedzieć. Bohaterowie ze Starego Brokatu ponownie pojawiają się w Rezydencji Sów, w osłabionym składzie i strażami nad głową, ale tym razem spełnia się ich ciche marzenie. Splotem okoliczności zostają zaproszeni prosto w pajęcze sieci, do podejrzanej fundacji prowadzonej przez sympatycznego staruszka i jego specyficznego syna.
Wchodzą tam z rozkoszą, mimo wiedzy, że już nie wyjdą.
,,Popełnianie błędu za błędem jest domeną ludzi, którzy myślą, że zapewnili sobie nieśmiertelność. Potem zawsze wkracza rzeczywistość."
Poznajcie Źródło oraz piwniczkę, od której wszystko się zaczęło."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 8
- 2
- 2
- 1
Opinia
RADIOAKTYWNY DOMEK BEZ WIARY
Joanna Rosińska
Rezydencja Sów - porzućcie wszelką wiarę którzy tu wchodzicie... Porzućcie Stary Brokat i podążcie za odpowiedziami, których potrzebujecie.. Szaleńcy, straceńcy, desperaci...
"Radioaktywny Domek bez wiary" to kontynuacja niezwykłej opowieści, którą wyróżniają oryginalność, niesztampowość, wyrwanie się schematyzmowi, niepowtarzalność pomysłu, ale i wykonania. Podzielę się z Wami kilkoma moimi spostrzeżeniami, wrażeniami z tej zdecydowanie nietypowej, może nawet nieco dziwnej (w pozytywnym znaczeniu) lektury.
Poznawanie tej historii sprawia surrealistyczne wrażenie podążania w dezorientacji poprzez trzewia totalitarnego tworu państwowo-społeczno- religijnego. Przyznam, że to dziwne wrażenie - raczej na granicy między dyskomfortem a niesłabnącą ciekawością.
Jeśli mam być szczera, to lektura "Radioaktywny Domek bez wiary" jest niemałym wyzwaniem dla inteligencji, spostrzegawczości i umiejętności logicznego łączenia ze sobą faktów, z pozoru zupełnie nielogicznych, a na dodatek koniecznych do przefiltrowania przez sito zwane rzeczywistością. To dosyć wymagająca lektura, lecz bezsprzecznie dalece angażująca czytelnika.
Poznawanie tej opowieści jest niczym oniryczne doświadczenie: jednoczesne pozostawanie w dwóch wymiarach - realnym i tym zupełnie oderwanym od rzeczywistości. Ciekawe, który jest którym?! Poza tym zagłębianie się w meandry tej historii to podążanie tropem tajemnicy, zagadki, pytań zdawałoby się bez odpowiedzi. Czy na pewno?!
Pewnym jest, że dojmujące uczucie dezorientacji stopniowo ustępuje nie tylko zrozumieniu, ale przede wszystkim grozie poznania, niedowierzania, chęci powrotu do stanu nieświadomości. Niestety nie da się zawrócić nurtu rzeki, która dawno odpłynęła. W przypadku tej historii powiedzenie, że czasami lepiej nie wiedzieć zdaje się być całkowicie słuszne.
"Radioaktywny Domek..." momentami dusi ciężkim, przytłaczającym, wręcz lepkim klimatem, który zdaje się zaburzać percepcję, nieco obezwładniać - jestem pewna, że to był całkowicie zamierzony przez autorkę efekt, który mnie bardzo przypadł do gustu.
W zasadzie nie jestem w stanie określić, czy wydarzenia były zaskakujące - znajdują się one w większości tak bardzo na granicy realności, że mogłam się w sumie spodziewać wszystkiego, jednocześnie nie będąc w stanie przewidzieć niczego, choćby przybliżonego kierunku, w jakim ta historia zmierza. Jakolwiedz dziwnie by to nie zabrzmiało, to doskonałe pasuje do tej historii.
.
Próżno tutaj szukać galopującej, czy chociażby pełnej dynamizmu akcji. Wydarzenia toczą się jakby w niedoczasie, poza czasem lub zgodnie ze wskazówkami zegara, momentami melancholijnie. Jednak za każdym zdarzeniem, sytuacją, rozmową, interakcją kryją się niezliczone pytania, wśród których prym wiodą: do czego to doprowadzi, i czy w ogóle chcemy to wiedzieć zawczasu. Nie zmienia to faktu, że żwawość i szybkie tempo skutecznie zastępuje nieodzowne, trudne do przeoczenia poczucie niepokoju, wręcz zagrożenia. Po takiej lekturze miałam ochotę nieustannie czujnie obracać się za siebie w poszukiwaniu czyhającego tam irracjonalnego zagrożenia.
.
"Radioaktywny Domek..." to opowieść sprzyjająca czynieniu przemyśleń i refleksji. Główne spostrzeżenie, jakie zrodziło się u mnie w trakcie lektury wręcz krzyczy, że tam, gdzie do głosu dochodzi chory, nieokiełznany, niepohamowany fanatyzm, tam nie ma miejsca na sentymenty, wyrzuty sumienia, wahanie - jedynym rozwiązaniem jest zrobienie wszystkiego, by przed tym fanatyzmem się obronić.
.
Kontynuacja dostarczyła wielu istotnych wyjaśnień oraz odpowiedzi na zagadnienia i pytania, które miotały mną od momentu przeczytania pierwszego tomu. Jeśli jednak łudzicie się, że będą to odpowiedzi całkowicie jasne, klarowne, oczywiste, to porzućcie takie przypuszczenia - oczywistość i prostota zupełnie nie pasują do tej opowieści. Ciekawa jestem, czy znajdziecie w sobie odwagę, by mimo wszystko poszukać odpowiedzi, odkryć tajemnicę? Mnie nadal to przeraża, jednak niecierpliwie wypatruję dalszego ciągu oraz rozwiązania.
.
#książki #radioaktywnydomekbezwiary #joannarosinska #starybrokat #antyutopia
RADIOAKTYWNY DOMEK BEZ WIARY
więcej Pokaż mimo toJoanna Rosińska
Rezydencja Sów - porzućcie wszelką wiarę którzy tu wchodzicie... Porzućcie Stary Brokat i podążcie za odpowiedziami, których potrzebujecie.. Szaleńcy, straceńcy, desperaci...
"Radioaktywny Domek bez wiary" to kontynuacja niezwykłej opowieści, którą wyróżniają oryginalność, niesztampowość, wyrwanie się schematyzmowi,...