rozwiń zwiń

Potwór

Okładka książki Potwór
Ismail Kadare Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Współczesna Proza Światowa literatura piękna
173 str. 2 godz. 53 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Współczesna Proza Światowa
Tytuł oryginału:
Përbindëshi
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
173
Czas czytania
2 godz. 53 min.
Język:
polski
ISBN:
8306027922
Tłumacz:
Krystyna Arustowicz
Tagi:
literatura albańska Krystyna Arustowicz
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1178
1154

Na półkach:

Pozornie trywialne wydarzenie, jak współczesna ucieczka niedoszłej panny młodej z innym, jest tu punktem wyjścia nad dekonstrukcją mitu „Iliady” nt. konia trojańskiego. Albański pisarz nie zawodzi w swej kolejnej, oryginalnej książce.

Bohater, zaskoczony tym, jak takie w sumie trywialne wydarzenie, którego był sprawcą, obrasta w nieprawdę, zaczyna drążyć mit jednego z najważniejszych eposów ludzkości. No bo „skoro w ciągu trzech tygodni do tego stopnia przeinaczono wydarzenia, to co można było zrobić przez trzy tysiąclecia?”.

I zaczyna wątpić we wszystko, a zwłaszcza w to, czy w ogóle koń istniał, a jeśli nawet, to jaka była jego rzeczywista rola, bo ta utrwalona budzi wątpliwości . I stawia pytania.

„Czy to możliwe, by Troja zaprawiona w bojach, dała się nabrać na pospolitego drewnianego konia? (…) Dawać wiarę podobnej hipotezie świadczyłoby o bezdennej głupocie”.

W tym kontekście docieka, dlaczego w brzuchu konia nie siedzieli żołnierze, doborowi, ale jedynie zwykli żołnierze, ale dowódcy. Ci przecież od początku świata do jego końca nigdy nie uczestniczyli w żadnych aktach dywersji, które przygotowują. Ich życie jest wszak zbyt cenne, nie to co żołnierzy, którymi dowódcy wszelkich czasów mogą - do czasu - szafować…

Bohater dochodzi zatem do wniosku, że chodziło o delegację wysokiego szczebla na rozmowy o pokoju po 10 latach wyczerpujących zmagań. Więcej: warunki pokoju mogły być już uzgodnione. Tylko że rzekomy „pokój” był wyłącznie oszustwem przebiegłych Greków. Sam koń był pusty, czy nawet stanowił nieodłączną część delegacji. Wojska pozornie wycofują się spod Troi…

Cała rzecz była zaś trzymana w tajemnicy i przed zwykłymi Trojanami, i zwykłymi Grekami – skoro celem mistyfikacji była rzeź i zniszczenie miasta.”Podczas masakry ktoś naturalnie zatroszczył się o spalenie akt negocjacji”.

A czemu służył cały ten fake-news z koniem? Ujawnienie pogwałcenia właśnie co zawartego pokoju postawiłoby Greków, uważających się, poniekąd słusznie, za wzór dla wszystkich, na marginesie cywilizowanego świata – mówi narrator, czyli Kadare. Dlatego nikt w Troi nie mógł przeżyć a kamień na kamieniu nie mógł się z niej ostać.

A Laokoon? Żadne tam węże przez bogów nasłane – musiał zginąć, bo przejrzał ten plan…

Zarazem w całej narracji na historyczny spór miedzy Grekami i Trojanami nakłada się współczesny rozbrat komunistycznej Albanii w latach 70. z resztą tzw. obozu socjalistycznego i sojusz z Chinami. Sam bohater musiał właśnie wrócić ze studiów w Moskwie , tak jak epoki temu młodzież trojańska wracała z Grecji przed wojną.

Od pewnego miejsca plany czasowe przenikają się tak, że czasem Achajowie wdzierają się do Ilionu, a czasem współcześni pokrzywdzeni porwaniem narzeczonej do jakiegoś nienazwanego albańskiego miasta. Wcześniej na jego obrzeżach pojawi się pudło furgonu rzekomo służb miejskich, przypominające niektórym kształt konia. Ale to nie „służby miejskie”….

Porażają współczesne sceny żołdackiej przemocy, która na wieki wieków jest zawsze taka sama: zarzynanie mężczyzn i dzieci, wcześniejsze gwałcenie kobiet, niszczenie tkanki miejskiej („zrobią losowanie, kto wyorze pierwszą bruzdę tutaj, w sercu miasta”). Bocznymi uliczkami przemykają nieliczni ocaleńcy („jeden, ranny w twarz, niósł na rekach swego sędziwego ojca”). Ale równie dobrze może to tylko wyobrażenia czy obawy narratora lub bohaterów.

Podoba mi się spojrzenie na wyrocznię delficką jako coś w rodzaju instytucji politycznej, gdzie dokonywano sondaży, przeprowadzano rozmowy wstępne, przedstawiano nowe idee, proponowano ugody”.

I jeszcze dylemat: „Czy Helenę Trojańską można sobie wyobrazić bez porwania?”.

Niestety, odbiorców tej książki jest, a raczej musi być coraz mniej, bo wymagana jest do niej, przynajmniej na poziomie podstawowym, znajomość mitologii greckiej. Moje pokolenie tym jeszcze się interesowało - dzisiaj nie może to konkurować z netflixem, chyba że robią tam fajowskie filmy o Parysie czy innym Achillesie.

Choć z drugiej strony pamiętam, gdy dawno temu w PRL leciał świetny serial wg „Odysei” z Ireną Papas jako Heleną, usłyszałem w tramwaju rozmowę dwóch pań w słusznym wieku: „Ciekawe, czy ten Odyseusz do niej wróci….”

Pozornie trywialne wydarzenie, jak współczesna ucieczka niedoszłej panny młodej z innym, jest tu punktem wyjścia nad dekonstrukcją mitu „Iliady” nt. konia trojańskiego. Albański pisarz nie zawodzi w swej kolejnej, oryginalnej książce.

Bohater, zaskoczony tym, jak takie w sumie trywialne wydarzenie, którego był sprawcą, obrasta w nieprawdę, zaczyna drążyć mit jednego z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    40
  • Chcę przeczytać
    34
  • Posiadam
    13
  • Bałkany
    2
  • Ismail Kadare
    2
  • Proza zagraniczna
    1
  • Przeczytane w 2017
    1
  • Współczesna proza światowa PIW
    1
  • 2018
    1
  • 2000-2010
    1

Cytaty

Więcej
Ismail Kadare Potwór Zobacz więcej
Ismail Kadare Potwór Zobacz więcej
Ismail Kadare Potwór Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także