Ostatnia ojczyzna
- Kategoria:
- literatura piękna
- Cykl:
- Trylogia Ojczyzny (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- L'ultima patria
- Wydawnictwo:
- Smak Słowa
- Data wydania:
- 2020-03-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-03-02
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365731920
- Tłumacz:
- Tomasz Kwiecień
Jest chłodny listopad 1898 roku. Surowe góry pomiędzy płaskowyżem Asiago i doliną Brenty wyludniły się niemal całkowicie: większość mieszkańców, borykających się ze straszliwą biedą, opuściło w końcu swoje rodzinne strony, by emigrować do Ameryki w poszukiwaniu szczęścia. Jole skończyła dwadzieścia lat i jest coraz piękniejsza, jej młodsza siostra Antonia poczuła powołanie zakonne i postanowiła zostać mniszką, najmłodszy z rodzeństwa Sergio zapadł na tajemniczą chorobę i jego leczenie powierzono „świętej", znachorce z pobliskiej wsi. Chwilowy spokój mieszkańców Nevady zostaje brutalnie zburzony, gdy dwóch bandytów rabuje De Boerom srebro i miedź zdobytą przez głowę rodziny podczas dawnej przemytniczej wyprawy do Austro-Węgier. Jole będzie zmuszona samotnie stawić czoła nieszczęściu. Wiedziona pragnieniem zemsty i uzbrojona w ojcowski karabin, ruszy na grzbiecie swojego nieodłącznego Samsona śladem niegodziwców, by sprawiedliwości stało się zadość.
Jej towarzyszami będą gwiazdy i wiatr, droga poprowadzi przez zapierające dech w piersiach krajobrazy. Podczas pościgu do ostatniego tchu Jole stawi czoła piętrzącym się trudnościom nigdy nie tracąc swej żelaznej determinacji. W zgodzie z magią natury i wyznawanymi wartościami podejmie wyprawę, która zmusi ją do pójścia znacznie dalej, niż kiedykolwiek sądziła. „Ponieważ w przeciwieństwie do granicy między dwoma państwami, granicy między dobrem a złem nie da się dostrzec samym spojrzeniem”.
Ostatnia ojczyzna to druga część „Trylogii Ojczyzny". Po Duszy granicy Matteo Righetto kontynuuje westernową opowieść o przygodach rodziny De Boerów, w centrum uwagi stawiając ludzkie pragnienie sprawiedliwości i odpłaty za zło.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 24
- 19
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
„Ostatnia ojczyzna” to druga część znakomitej „Trylogii ojczyzny” Matteo Righetto. Przyznam, że nie czytałam pierwszego tomu, ale w niczym nie przeszkadzało mi to rozkoszować się lekturą. Jakiekolwiek nawiązania do wcześniejszych wydarzeń, które siłą rzeczy musiały się pojawić, znajdują zawsze rzeczowe wytłumaczenie.
Opowieść toczy się pod sam koniec XIX wieku i śmiało można określić ją mianem włoskiego westernu. Mamy tu rozległe doliny i majestatyczne góry, a życie w ich cieniu nie jest ani trochę łatwe: „(…) dni bliźniaczo podobne jeden do drugiego, pełne samozaparcia, wyrzeczeń, cierpienia, głodu i odwiecznej walki z zimnem.” Wielu ludzi z ciężkim sercem decyduje się na emigrację do Ameryki, traktując to jednak jako niezasłużone wygnanie. Rodzina de Boer pozostaje sama w dolinie. Dzięki przemytniczym wyprawom Augusta posiadają oni pewne zabezpieczenie. I właśnie ono sprowadza na nich poważne niebezpieczeństwo.
Jest tu wszystko to, co ważne w dobrym westernie: trudne życie i niezłomne charaktery, zło i występek, a także głęboka wiara w boską opiekę. Jest też krzywda, więc musi być i zemsta. Zamiast spektakularnej, pełnej pościgów akcji, owszem, bohaterowie muszą stawić czoła trudnej sytuacji i walczyć, ale w atmosferze pewnej onirycznej nostalgii. Czy sprawia to górski, surowy krajobraz, ośnieżone szczyty, sięgające nieba? Kto wie…
Jednak rozważania ogólniejszej natury trafiają w samo sedno i prowokują do rozmyślań. Skąd wziąć siły, by podźwignąć się po tragedii? A może by tak pozostać w półśnie i już niczego nie pragnąć? Ale to nie leży w mocnym i upartym charakterze Jole. Jej przeznaczeniem jest walka. Jak mówi o sobie: „(…) nie lubię granic. Za to lubię horyzonty!”
Gdy dziewczyna wyrusza w samotną podróż, historia zamienia się w poruszającą powieść drogi, tyle że nie autostradą, od miasteczka do miasteczka, do czego jesteśmy przyzwyczajeni, ale leśnymi traktami, zarośniętymi, bagnistymi, wąską skalną granią, gdzie nie ma dużych szans na spotkanie człowieka. Trochę przywodzi mi to na myśl „Zjawę”, choć w samej konstrukcji książki i w jej treści więcej jest różnic niż podobieństw. Łączy je jednak mordercza walka o przetrwanie, testowanie swojej wytrzymałości psychicznej i fizycznej, a także przekraczanie jej granic. Raz stado wygłodniałych wilków otacza dziewczynę, śliniąc się już w przeczuciu pysznej kolacji, to znów ogromna sosna omal jej nie przygniata. Nic nie jest jednak w stanie odwieść Jole od tropienia tych, którym obiecała sprawiedliwą zemstę.
Wokół wcale nie jest pusto i cicho, mimo braku ludzi. Autor wypełnia strony poszumem wysokich sosen, skrzypieniem zmrożonego śniegu pod butami Jole, rżeniem i parskaniem jej konia. Największy harmider panuje zaś nocą. „Prócz woni mięsa pieczonego na ogniu, wokół rozchodziły się silne, przenikliwe zapachy lasu i nocy – żywicy, grzybów, sośniny – i dźwięki, coraz głośniejsze, wyraźniejsze i bardziej niepokojące: odległe wycie tych samych drapieżników, które próbowały ją zaatakować, bliższe sapanie borsuka i prychanie kuny, a potem groźne wołania płomykówki, syczka i sowy. W pewnym momencie usłyszała mroczne, tajemnicze i prorocze pohukiwanie puchacza, a tego wieczoru, w tym miejscu i w takich okolicznościach wydało jej się ono naprawdę złowieszcze.”
W tle tych dramatycznych wydarzeń rozgrywa się inny dramat. Dramat całych Włoch, których ubodzy obywatele, nie mając nadziei na lepszą przyszłość w ojczyźnie, postanawiają swoją drugą, ostatnią ojczyzną uczynić Amerykę. Ta migracja przybiera wręcz rozmiar exodusu, a na twarzach tłumów czekających na dworcach widnieje rozpacz.
Ta książka ma kilka wymiarów. Wszystkie interesujące. Otacza ją też specyficzny klimat zadumy, jakże różny od przygodowego nerwu westernu. Zapewne dlatego, że porusza też głębsze problemy. Migracji za chlebem, rozstania z bliskimi, wiary w Boga, moralnego aspektu zemsty. Znajdą tutaj coś dla siebie zarówno zwolennicy akcji, jak też poważniejszych tematów. Ciekawa jestem ostatnie części trylogii i mocno trzymam kciuki za to, by Jole i Sergio odnaleźli szczęście za oceanem.
Książkę mogłam przeczytać dzięki portalowi: https://sztukater.pl/
„Ostatnia ojczyzna” to druga część znakomitej „Trylogii ojczyzny” Matteo Righetto. Przyznam, że nie czytałam pierwszego tomu, ale w niczym nie przeszkadzało mi to rozkoszować się lekturą. Jakiekolwiek nawiązania do wcześniejszych wydarzeń, które siłą rzeczy musiały się pojawić, znajdują zawsze rzeczowe wytłumaczenie.
więcej Pokaż mimo toOpowieść toczy się pod sam koniec XIX wieku i...