Mroczna zasłona to niewielka objętościowo książeczka,a jednocześnie zawierająca ogrom treści, przeznaczona dla młodego czytelnika. Tak myślę przynajmniej bo nie jest to książka dziecięca. To raczej pozycja dla dorastającej młodzieży poszukującej swojego miejsca w życiu wśród innych, zastanawiającej się jak sobie radzić z presją otoczenia.
Teoretycznie to gatunek fantasy ale moim zdaniem jest to książka raczej filozoficzna pokazująca wewnętrzne poszukiwania samego siebie. Narracja jest pierwszoosobowa nie ma tu zbędnych opisów przyrody widzimy to co jest istotne dla protagonistki. Cechą charakterystyczną powieści jest fakt że nie ma tu prawdziwego antagonisty złola, co prawda niektóry robią złe rzeczy ale mamy wrażenie że są do tego zmuszani przez los. Zresztą Nastka też próbuje ich tłumaczyć.
Anastazja jest elfim dzieckiem które musi szybko dojrzeć, dostaje ogromne moce które nie do końca poznała. Boi się ich boi się odpowiedzialności, za życie swoje i uniwersum.
Polecam wszystkim który pragną uświadomić swoim bliskim młodym ludziom że zło jest na świecie, że wywołuje w nas negatywne uczucia, ale trzeba się nauczyć nasze uczucia wykorzystywać w dobrym celu.
Ponadto książeczka jest po prostu piękna grafiki ozdabiające każdą stronę. Mroczna Zasłona dotarła do mnie dzięki akcji Book Tour wraz z notatnikiem do złudzenia przypominającym „pustą książkę” nie wiem na ile jest on dostępny ale moim zdaniem jest to cudowny pomysł żeby każda dziewczyna mogła napisać swoją własną zasłonę.

Mroczna zasłona to niewielka objętościowo książeczka,a jednocześnie zawierająca ogrom treści, przeznaczona dla młodego czytelnika. Tak myślę przynajmniej bo nie jest to książka dziecięca. To raczej pozycja dla dorastającej młodzieży poszukującej swojego miejsca w życiu wśród innych, zastanawiającej się jak sobie radzić z presją otoczenia.
Teoretycznie to gatunek fantasy...