Czy próbowaliście się kiedyś odchudzać, wspomagając się tabletkami?
Po przeczytaniu książki "Mordercza dieta" może stracicie ochotę na taką metodę. Akcja tej lektury rozgrywa się w Los Angeles, gdzie pojawiają się przypadki zgonu wśród osób zażywających specyfik na zrzucenie wagi. Okazało się, że składnikiem tego suplementu był DNP, który był używany w czasie wojny, jako materiał wybuchowy. Moda na ten specyfik zaczęła się od filmiku na Tik Toku. I tu zacytuję autora-:Daniela Kalla : " I w tej historii naświetlam Czytelnikom problem istnienia jak najbardziej prawdziwej i jak najbardziej śmiertelnie niebezpiecznej pigułki na odchudzanie, która robi się coraz popularniejsza".
I tu pojawia się refleksja - ile młodych dziewcząt korzysta z dziwnych pseudoleków, aby osiągnąć swój cel - idealną figurę. Niestety dużąvrolę odgrywają tu obrazy idealnych modelek, celebrytki lansujących się na portalach społecznościowych.
Wracając do książki, która wciąga od pierwszych stron, a jednocześnie jest ostrzeżeniem przed obsesyjnym dążeniem do smukłej sylwetki, mogę ją śmiało polecić wielbicielom thrillerów Lekturę czyta się dość szybko, tym bardziej, że wzbudza ona emocje i zmusza do przemyśleń. I nawet trochę przeraża- ukazując jak reklama może wpłynąć na życie ludzi- nie tylko nastolatek. I jak ładny obrazek z portalu społecznościowego wyłącza myślenie w dążeniu do upragnionego celu.
Zachęcam do zapoznania się z książką. Na pewno zostaniecie po lekturze z przemyśleniami.
Dziękuję Wydawnictwu Harde za egzemplarz do recenzji.

Czy próbowaliście się kiedyś odchudzać, wspomagając się tabletkami?
Po przeczytaniu książki "Mordercza dieta" może stracicie ochotę na taką metodę. Akcja tej lektury rozgrywa się w Los Angeles, gdzie pojawiają się przypadki zgonu wśród osób zażywających specyfik na zrzucenie wagi. Okazało się, że składnikiem tego suplementu był DNP, który był używany w czasie wojny, jako...