Love & Gelato
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Seria:
- #GOYOUNG
- Tytuł oryginału:
- Love & Gelato
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2018-07-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-04
- Data 1. wydania:
- 2016-04-12
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327158147
- Tłumacz:
- Donata Olejnik
- Tagi:
- literatura dla młodzieży nastolatka pamiętnik poszukiwanie prawdy powieść obyczajowa przygoda relacje rodzinne rozwód tajemnica uczucie
- Inne
Lina wyruszyła do Włoch tylko po to, by wypełnić wolę umierającej mamy i poznać swego ojca. Cóż to jednak za ojciec, skoro nie było go w jej życiu przez szesnaście lat! Dziewczyna marzy tylko o jednym – o powrocie do USA. Niespodziewanie w jej ręce trafia pamiętnik mamy i Lina zaczyna odkrywać magiczny świat romansów, włoskich dzieł sztuki i sekretnych kulinarnych receptur… W towarzystwie uroczego Rena rusza śladami mamy i ujawnia długo skrywaną rodzinną tajemnicę. Jak się okaże, nic nie jest takie, jakim się wydawało. Nawet ona sama…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Włoskie wakacje
Szukasz książki idealnej na wakacyjny odpoczynek? „Love & Gelato” to powieść o pierwszej miłości, skomplikowanych rodzinnych relacjach oraz odnajdywaniu swojej drogi. Podczas czytania towarzyszy nam klimat prosto z Włoch, możemy poczuć gorący włoski temperament, oczami wyobraźni zobaczyć bajeczną Florencję i jej uliczki, poczuć smak potraw i słodkich lodów. Od razu zakochałam się w tej historii – jest lekka, przyjemna i świetna na czas letniego odpoczynku.
„Życie bez miłości jest jak lato bez słońca” – to proste i zarazem prawdziwe zdanie, o czym przekonuje się Lina. Świat dziewczyny zatrzymuje na chwilę, gdy jej mama umiera. Lina musi przeprowadzić się do Włoch – i poznać swojego ojca. Tam znajduje pamiętnik Hadley, swojej mamy. Nie spodziewa się, że odkryje tak wiele zaskakujących przygód, romansów i sekretów. Lina pragnie wrócić do USA, ale szybko okazuje się, że włoskie życie nie jest takie złe.
Pewnie zastanawiacie się, co oznacza słowo „gelato”? To po włosku „lody”. Lina pisze o nich „Weźcie smakowitość zwykłych lodów, pomnóżcie przez milion i posypcie sproszkowanymi rogami jednorożców”. Przekonani? Bohaterka podczas pobytu we Florencji zakochuje się nie tylko w przystojnym chłopaku, ale również w przepysznych włoskich, kremowych lodach. Ta książka to idealny przewodnik po Włoszech – naprawdę można się wiele dowiedzieć o tym przepięknym kraju, a szczególnie o Florencji. Autorka wymienia znane i mniej znane zabytki, miejsca warte odwiedzenia, po drodze doskonale sprzedając nam klimat słonecznej Italii. Ukazuje nam spontanicznych, pełnych energii, emocjonalnych i trochę nieprzewidywalnych Włochów oraz sprawia, że po zakończeniu książki chce się spakować walizki i wyjechać prosto do Florencji.
Nie jestem fanką książek młodzieżowych z wielkim dramatem w tle. „Love & Gelato” porusza ważne tematy, mamy również wątki, które mogą wywołać u nas potok łez, ale tego nie robią – jest wzruszająco, zabawnie i sielankowo. Całość została tak dobrze wyważona, że powieść czyta się lekko, ale zarazem nie można się od niej oderwać. Uwielbiam pobocznych bohaterów – wnoszą sporo energii i ubarwiają fabułę. Szczególnie polubiłam włoskiego sąsiada Liny – to rodzaj chłopaka, o którym marzy każda dziewczyna. Autorce udało się zbudować postaci pełne ciepła, wywołujące emocje i gulę w gardle, gdy pomyślimy, że mogłaby ich spotkać jakakolwiek przykrość.
Retrospekcje! A wszystko za sprawą pamiętnika mamy Liny – dzięki temu przeżywamy nie tylko historię córki, ale przede wszystkim odkrywamy liczne tajemnice Hadley. To jak podwójna przygoda, którą z radością śledzimy. Styl książki jest całkiem dobry, narracja prowadzona jest z punktu widzenia Liny oraz jej matki, gdy przechodzimy do fragmentów z dziennikiem. Wyróżnia ją dynamiczność i lekkość. Autorka stawia na dialogi, akcja cały czas się rozwija i ani na moment nie staje w miejscu. Barwne i plastyczne opisy dodają całości uroku oraz sprawiają, że na chwilę widzimy świat oczami bohaterki. Pojawiają się włoskie wtrącenia, które są tłumaczone w przypisach, dodając powieści jeszcze więcej włoskiego klimatu.
„Love & Gelato” trafia na listę moich ulubionych książek na wakacje. Polecam ją wszystkim fanom powieści młodzieżowych, lubiących przygody, podróże i miłosne zawirowania. Przeczytajcie tę książkę, jeśli chcecie, choć na chwilę przenieść się do Włoch i poczuć ich klimat.
Gabriela Rutana
Oceny
Książka na półkach
- 658
- 518
- 126
- 35
- 24
- 24
- 12
- 11
- 8
- 7
Opinia
"– No wiesz, ludzie przyjeżdżają do Włoch z różnych przyczyn,
ale zostają zawsze z tych samych dwóch powodów.
– Z jakich?
– Miłości i gelato.
– Amen – spuentował Howard".
Ja jeżdżę do Włoch z powodu słońca, niepowtarzalnego jedzenia, pięknych ludzi, melodyjnego języka i klimatu, którego nie ma w żadnym innym miejscu na świecie. Uwielbiam Italię i wszystko co się z nią wiąże; od urokliwych uliczek, po włoską Serie A. Co więcej, dziwię się, gdy ktoś mi mówi, że nie lubi Włoch (na szczęście takich osób nie ma dużo ;) ). Gelato też lubię, ale nie aż tak jak pizzę. A jeśli kiedykolwiek miałabym zostać na stałe we Włoszech, to właśnie z jej powodu. A czy zostałabym we Florencji z powodu miłości?
"Florencja to idealne miejsce, by się zakochać,
co równocześnie oznacza, że to najgorsze miejsce na złamane serce".
Nie miałam (jeszcze) okazji zakochać się we Florencji. Jednak do Włoch wracam regularnie, więc myślę, że prędzej czy później w moich podróżach pojawi się i ona. Jak na razie musi mi wystarczyć taka Florencja, jaką pokazała mi Jenna Evans Welch. A pokazała mi bardzo ładną Florencję. Opisy miejsc są plastyczne, tak, że w wyobraźni widziałam i most, na którym kilkanaście lat temu siedziała mama Liny z ukochanym, i tajemniczą piekarnię, i wreszcie cmentarz, który stał się nowym mieszkaniem dziewczyny.
"I dlaczego musiał mnie nazwać "cichą"? Nienawidziłam tego określenia. Ludzie zawsze używali go w taki sposób, jakby odnosiło się do jakiegoś upośledzenia. I tylko dlatego, że nie od razu okazywałam emocje, uważali mnie za nieprzyjemną albo arogancką".
W tym momencie poczułam ogromną sympatię do Liny, bo... jest taka jak ja. Niby Autorka opisuje Linę, ja jednak będę utrzymywać, że to o mnie ;)
Co jest fajnego w książce Love & Gelato? Opowiada o takiej delikatnej, kruchej, pierwszej miłości. Bohaterami są nastolatkowie, którzy są sympatyczni, autentyczni i prawdziwi. Ich relacje są naturalne i zachęcają, by poznać ich bliżej i zaangażować w ich codzienność.
A co mi się nie spodobało w książce? To, że Lina jest w gorącej wodzie kąpana, jeśli chodzi o pamiętnik jej mamy. Działa, zanim zdąży pomyśleć, a już na pewno zanim przeczyta dziennik do końca. I w tym przypadku pojawiło mi się lekkie zagięcie czasoprzestrzeni. Mianowicie, w momencie, gdy Lina i Ren jechali do Rzymu, dziewczyna niemal kończyła już lekturę pamiętnika. I choćby nie wiem jak gruby był ten zeszyt, to na pewno zdążyłaby przeczytać go podczas godzinnej podróży pociągiem. Wtedy nie zrobiłaby afery w Rzymie i nie wyszłaby na idiotkę... Tak, tak, wiem, że wątki nie połączyłyby się w spójną całość, jednak dla mnie to zbyt naciągane.
Nie przepadam także za tym, gdy w tekst wplątane są obcojęzyczne zwroty. W Love & Gelato jest ich całkiem sporo. Język włoski jest piękny i melodyjny, jednak wolę go w wersji mówionej, niż pisanej (pewnie dlatego, że go nie znam). A poza tym jestem leniwa, dlatego nie chce mi się co kilka zdań odrywać od czytania, by sprawdzić tłumaczenie.
Lubię książki młodzieżowe. Może dlatego, że już powoli zaczynam zapominać swoją młodość i fajnie jest sobie przypomnieć te pierwsze zakochania. Love & Gelato spełnia swoją rolę. Książka jest ciepła, relaksuje i wprowadza w dobry, melancholijny nastrój. Polecam, zwłaszcza w leniwe, letnie popołudnia.
"– No wiesz, ludzie przyjeżdżają do Włoch z różnych przyczyn,
więcej Pokaż mimo toale zostają zawsze z tych samych dwóch powodów.
– Z jakich?
– Miłości i gelato.
– Amen – spuentował Howard".
Ja jeżdżę do Włoch z powodu słońca, niepowtarzalnego jedzenia, pięknych ludzi, melodyjnego języka i klimatu, którego nie ma w żadnym innym miejscu na świecie. Uwielbiam Italię i wszystko co się z nią...