rozwiń zwiń

Koralowy koń. Opowiadania kubańskie

Średnia ocen

                5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
311
141

Na półkach:

6/10.
https://www.milczenieliter.pl/2020/10/koralowy-kon-opowiadania-kubanskie.html

Pełna recenzja na blogu Milczenie Liter.
***

Na pierwszy rzut ucha, kierunek kubański może się wydawać nieco abstrakcyjny, ale dopiero lektura „Koralowego konia” uświadomiła mi, ilu świetnych pisarzy wydała kubańska ziemia: Cabrera Infante, Onelio Cardoso, Casey Calvert, Alejo Carpentier, Samuel Feijóo, czy Virgilio Piñera. A przecież są jeszcze inni, jak chociażby recenzowany niedawno na blogu Reinaldo Arenas. Co za urodzaj!

Większość z nich nie zawodzi, lecz niestety – jak to w tego typu antologiach bywa – dobre wrażenie psuje kilka naprawdę przeciętnych opowiadań, gdzie do czytania trzeba się zmuszać.

Najlepsze:

5. GUILLERMO CABRERA INFANTE – Na wielkim Ecbó
Zakochana i nieco zblazowana para odwiedza rytualne murzyńskie święto Ecbó. Wśród rytmicznego transu, niezrozumiałych inwokacji, między rzucanymi tu i ówdzie półsłówkami kształtuje się ich przyszłość. Jest klimat.

4. ONELIO JORGE CARDOSO – Koralowy koń
Tytułowe, dobre opowiadanie, dotykające bardzo ważnego problemu, który zauważyłem w wielu związkach i małżeństwach. Chodzi o brak zrozumienia dla potrzeb artystycznej duszy i rozdźwięk między rutyną codzienności a tym czymś ponad. Kuter rybacki „Eumelia”, czterej rybacy żyjący z połowu langust. Od lat życie ich biegnie utartym schematem. Pewnego dnia miejsce na kutrze wynajmuje nieznany bogacz, a następnie całymi dniami leży na dnie łodzi, obserwując dno morza i wypatrując koralowego konia - o istnieniu którego jest przekonany.

3. ANTÓN ARRUFAT – Starość
Urocza opowiastka o iluzji, jaką wybudował wokół siebie pewien samotny staruszek Florencio. By nawiązać więź ze światem, z którym coraz mniej go już łączy, postanawia zapisać się na wszystkie możliwe korespondencyjne kursy, zamawia reklamy, foldery... Wszystko po to, by wraz z nadejściem listonosza ukoić serce na widok dziesiątek kopert zaadresowanych do niego i TYLKO do niego.

2. CASEY CALVERT – Do widzenia, i dziękuję za wszystko
Przejmujące do szpiku kości studium samotności. Główny bohater jest tak samotny, że postanawia wymyślić sobie przyjaciółkę. Martę: piękną kobietę, mającą w sobie coś „złocistego”. Pierwszy raz spotykają się w bibliotece… Pozwolę sobie zdradzić, że nie jest to ich ostatnie spotkanie.

1. VIRGILIO PIÑERA – Cukierek
Przednia historia. Ludzie gniotą się w zatłoczonym autobusie. Obok bohatera opowiadania siada starsza kobieta z dzieckiem na kolanach. Malec prosi o cukierka i dostaje go. Starowina częstuje również panienkę siedzącą naprzeciwko, która zjada cukierka i po chwili pada martwa na podłogę autobusu. Jak zachowają się współpasażerowie? Świetna, psychologiczna analiza autobusowej społeczności, do tego napisana brudną, oleistą tkanką słowną. Wyśmienite!

"Starucha, niby uosobienie niewzruszoności, trzyma cukierek w palcach i rzuca na prawo i lewo wyzywające spojrzenia. W tym czasie dziecko, jeszcze głębiej, jeśli to możliwe, pogrążone w swym zagapieniu, wydobywa z siebie basowy głos, aby wygłosić jedno tylko słowo, będące zarazem sumą zwierzęcości: „Daj”. I rozdziawia olbrzymie usta. Ona, wyciągając rękę, patrzy na siedzącą dziewczynę, która, zafascynowana tak obrzydliwą sceną, nie może od niej oderwać wzroku. Wtedy starucha trzymając cukierek prawie już w ustach powiada, spoglądając znowu na dziewczynę: „Pepito, powinieneś być uprzejmy, poczęstuj cukierkiem tę ładną panienkę”. Pepito, bez słowa protestu, bez niezadowolonej miny, z tym chłodem, z jakim morderca wybiera swą ofiarę, chwyta cukierek końcami palców i podaje jej. Musi być w tym coś nakazującego albo coś głębszego, coś, czego nie potrafię przeniknąć."

6/10.
https://www.milczenieliter.pl/2020/10/koralowy-kon-opowiadania-kubanskie.html

Pełna recenzja na blogu Milczenie Liter.
***

Na pierwszy rzut ucha, kierunek kubański może się wydawać nieco abstrakcyjny, ale dopiero lektura „Koralowego konia” uświadomiła mi, ilu świetnych pisarzy wydała kubańska ziemia: Cabrera Infante, Onelio Cardoso, Casey Calvert, Alejo Carpentier,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    13
  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    2
  • Jedna książka, wielu autorów
    1
  • Literatura kubańska
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koralowy koń. Opowiadania kubańskie


Podobne książki

Przeczytaj także