Chyba nie do końca moja stylistyka, nie moje upodobania czytelnicze. Dlatego bardziej skupię się na opisie niż na odczuciach. Jeden tom, dwie opowieści i trzy bohaterki - namiętne, rozpalajace zmysły kobiety - La Fredda i Amazonka oraz ona (dla mnie chyba najciekawsza) - Hawana - miasto pełne kontrastów, na swój sposób pociągające. Treść nieco przytłaczająca jak zapach dymu kubańskiego cygara.

Chyba nie do końca moja stylistyka, nie moje upodobania czytelnicze. Dlatego bardziej skupię się na opisie niż na odczuciach. Jeden tom, dwie opowieści i trzy bohaterki - namiętne, rozpalajace zmysły kobiety - La Fredda i Amazonka oraz ona (dla mnie chyba najciekawsza) - Hawana - miasto pełne kontrastów, na swój sposób pociągające. Treść nieco przytłaczająca jak zapach dymu...

..."Kuba jest wyspą dwuznaczności wypowiedzianych przez pijanego jąkałę, które zawsze znaczą to samo..." Dwa opowiadania dziejące się w Hawanie czasów Batisty w roku 1957 (chyba). Pomimo całego emigranckiego życia, a może właśnie z jego powodu Autor jawi się obsesyjnie zaczarowanym Hawaną. Muzyką, biedą, pijaństwem, spelunkami, rumbą, bolerem, miłością i seksem. Gdy poddamy się jego fantazjom, prezentowanym we wspaniały sposób, artystyczna i erotyczna wędrówka przez zaułki, knajpy i burdele miasta w towarzystwie nietuzinkowych kobiet, staje się niecodziennym doświadczeniem.

..."Kuba jest wyspą dwuznaczności wypowiedzianych przez pijanego jąkałę, które zawsze znaczą to samo..." Dwa opowiadania dziejące się w Hawanie czasów Batisty w roku 1957 (chyba). Pomimo całego emigranckiego życia, a może właśnie z jego powodu Autor jawi się obsesyjnie zaczarowanym Hawaną. Muzyką, biedą, pijaństwem, spelunkami, rumbą, bolerem, miłością i seksem. Gdy poddamy...

Na pewno nie jest to książka wybitna, ale należy do grona bardzo dobrych. Lubię egzotyczno-miejskie opowieści o związkach silnych równie erotycznie, co emocjonalnie. Opowieść o Amazonce niechcący rozpala gorączką hawańskich wieczorów w wyobraźni czytelnika. Czytana przeze mnie raczej nieuważnie - wślizgnęła się do podświadomości i zakręciła feerią barw i cyniczno-niewinnych odczuć. To historia mężczyzny, którego nie polubiłam. Jest słaby w swojej pozornej męskiej sile i swoją słabością osłabia też z początku silną kobietę.
Można "Amazonkę" traktować także jako obyczajową historię banału, ale zważywszy na jej prawdopodobne istnienie w biografii autora, zostaje w pamięci jak rozedrgana irytująca struna. Dlatego nie przeszłam do drugiego, tytułowego, opowiadania.
Niemniej polecam, warto.

Na pewno nie jest to książka wybitna, ale należy do grona bardzo dobrych. Lubię egzotyczno-miejskie opowieści o związkach silnych równie erotycznie, co emocjonalnie. Opowieść o Amazonce niechcący rozpala gorączką hawańskich wieczorów w wyobraźni czytelnika. Czytana przeze mnie raczej nieuważnie - wślizgnęła się do podświadomości i zakręciła feerią barw i ...

Dwa opowiadania, pierwsze ok, ale szału nie ma, za to drugie rewelacja. Wszystko tam się zgadza, i forma, i opowieść, i świetny, tragikomiczny epilog (z aluzją do bardzo znanego pisarza polskiego pochodzenia :)).

Dwa opowiadania, pierwsze ok, ale szału nie ma, za to drugie rewelacja. Wszystko tam się zgadza, i forma, i opowieść, i świetny, tragikomiczny epilog (z aluzją do bardzo znanego pisarza polskiego pochodzenia :)).