Koniec sezonu

Okładka książki Koniec sezonu
Paweł Kołodziejski Wydawnictwo: Warszawska Firma Wydawnicza poezja
44 str. 44 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Warszawska Firma Wydawnicza
Data wydania:
2021-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
44
Czas czytania
44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380111585
Średnia ocen

                8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
803
770

Na półkach: , , , ,

Pochylam głowę nad utkaną poezją Pawła Kołodziejskiego oddając jej całą siebie. Te wiersze bowiem zmieniają postrzeganie, igrają z przestrzenią i czasem. Ta poezja ma własny zegar, własny grunt. Czytasz i smakujesz. W kontemplacji odnajdujesz jej inne znaczenie, czujesz muzykę, delikatną, subtelną. Są „ćwierćnuty domów” i podwyższa się ton o połowę. „Takty składają się na dwa na trzy
rytm wybijają setki nóg”. Setki? Nie, tylko moje dwie. Jestem muskana ową kompozycją słów, a nuty przychodzą i odchodzą tuż obok. Wodzą mnie, kuszą sobą, mamią w opętaniu.
Patrzę na daty, którymi opatrzone są owe wiersze i serce we mnie umiera. Ten miesiąc był dla mnie zły, ten dzień tętnił ziemią rzucaną na trumnę, a wtedy była wycieczka do Auschwitz... Daty, jak koraliki różańca ułożone w takt moich kroków. Ta poezja wgryza się we mnie, ukorzenia i jest. Zostaje.
Czy to moje słowa, myślę zamykając „Koniec sezonu”. Przytulam tomik do serca, zrastam się z nim w intymnym spotkaniu. Takiej poezji się szuka. Szuka i sporadycznie znajduje. W tym zbiorze poeta zawarł coś, co jest ulotne, co szybko znika, co zostawia iluzję i zmusza do poszukiwań. Do eksploracji. To delikatnie tkane płótna wierszy, których treść zmienia czytelnika. Porusza w jakimś stopniu. Serce budzi emocje, a te... buzują w nas.
„Koniec sezonu” to poezja ogromnego kalibru.

Pochylam głowę nad utkaną poezją Pawła Kołodziejskiego oddając jej całą siebie. Te wiersze bowiem zmieniają postrzeganie, igrają z przestrzenią i czasem. Ta poezja ma własny zegar, własny grunt. Czytasz i smakujesz. W kontemplacji odnajdujesz jej inne znaczenie, czujesz muzykę, delikatną, subtelną. Są „ćwierćnuty domów” i podwyższa się ton o połowę. „Takty składają się na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    2
  • Koniecznie, bo warto
    1
  • Typ A: Gatunek: Poezja
    1
  • 2021
    1
  • Recenzentki
    1
  • Ulubione
    1
  • Wiersze
    1
  • Przeczytane 2021
    1
  • Typ A: Literatura piękna
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Koniec sezonu


Podobne książki

Przeczytaj także