Feed
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The feed
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2019-03-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-03-13
- Liczba stron:
- 344
- Czas czytania
- 5 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380155848
- Tłumacz:
- Piotr Kaliński
- Tagi:
- Piotr Kaliński
Feed był dla nich wszystkim. Miliony połączeń dostępnych dla każdego w dowolnym momencie. Łącząca wszystkich baza danych, rozmów, uczuć i relacji. Wiedza i rozrywka z całego świata na wyciągnięcie ręki. Uczucia rodziców, myśli przyjaciół i pragnienia partnerów, które można poznać w ułamku sekundy.
Aż do Krachu.
Sześć lat po awarii Feeda Ziemia opustoszała – wielu nie poradziło sobie z nagłym zerwaniem połączenia, innych trzeba było się pozbyć. Ci, których to ominęło, próbują przeżyć w postapokaliptycznej rzeczywistości. Uzależnieni od cywilizacyjnego postępu muszą nauczyć się, jak żyć w świecie bez nowoczesnych technologii. Pozbawieni wiedzy o tym, co czują i myślą ludzie wokół, starają się budować relacje, od których zależy ich los.
Tom i Kate walczą o życie swoje i swojej sześcioletniej córki Bei. Razem z innymi, którym udało się przetrwać, próbują zorganizować się w niewielkim obozie. Po długim okresie spokoju nieznane zagrożenia po raz kolejny dają o sobie znać. Nim Tom i Kate zdecydują się na ucieczkę, ich córka zostaje porwana...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Świat po cyberkatastrofie
Trochę „Intruza” Stephanie Meyer, szczypta „Mad Maxa”, odrobina „Kronik czerwonej pustyni” Moiry Young i „Drogi” Cormaca McCarthy’ego , kawałeczek „Aplikacji” Lauren Miller i wielu innych. Powieść Nicka Clarka Windo można by opisać jako zlepek wielu różnych filmów i i książek, jakby wziął on po trochu z każdego dzieła o podobnej tematyce. Autor w swoim debiucie sięga bowiem po elementy znane już fanom dystopii i fantastyki naukowej z wielu innych wytworów kultury.
Nick Clark Windo roztacza przed czytelnikiem wizję świata przyszłości, w której doszło do cyberkatastrofy. Feed, sieć łącząca całą ludzkość, pozwalająca na swobodną komunikację i wymianę myśli i uczuć, nagle przestała działać. Wielu ludzi nie poradziło sobie z nagłym zerwaniem połączenia. Ci, którzy ocaleli, pozbawieni wiedzy o tym, co czują i myślą inni ludzie, muszą na nowo nauczyć się działać, podejmować decyzje, a nawet mówić. Muszą też bronić się przed nowym, nieznanym zagrożeniem, które podczas snu przejmuje ludzkie ciała i zamienia zwykłych ludzi w morderców. Wśród ocalałych są Tom i Kate, którzy próbują zorganizować swoje życie i chronić córkę. Kiedy jednak znajdują oni nieco spokoju, Bea zostaje porwana, a oni wyruszają na poszukiwania.
Cała książka jest utrzymana w bardzo ciężkim, mrocznym klimacie. Wciąż czuć czające się wszędzie zagrożenie i przerażenie bohaterów. Dużą część stanowi powieść drogi, w której protagoniści mijają szczątki dawnej cywilizacji – wraki samochodów, zniszczone budynki i zarośnięte chwastami miasta. To wizje, które znamy już z niemal każdej postapokaliptycznej powieści.
Wśród zgliszcz przetrwać próbują ludzie pogrążeni w całkowitym marazmie, nawet po 6 latach od katastrofy nieumiejący odnaleźć się w nowej sytuacji. Bohaterowie Windo często działają zupełnie nieracjonalnie, zachowują się, jakby minęło kilka miesięcy, a nie lat, pokazując tym samym niemal zupełny brak zdolności adaptacyjnych. Bez nieistniejącej już technologii i możliwości odczytywania emocji i uczuć innych, ludzie są bezradni.
Jak na debiut, „Feed” jest napisany bardzo dobrze i to nie tylko pod względem warsztatu. Autor bardzo powoli i umiejętnie buduje napięcie i nie od razu wykłada wszystkie karty na stół. Każe swoim czytelnikom skrupulatnie składać w całość wszystkie szczegóły i drobne podpowiedzi, jakie zostawił dla nich na kartach swojej powieści w rozmowach bohaterów i ich wspomnieniach. Tylko podążając wytyczoną przez niego ścieżką, można dowiedzieć się, co wydarzyło się w opisywanym przez niego świecie.
Liczne retrospekcje sprawiają, że teraźniejszość niekiedy miesza się z przeszłością. Tym zabiegiem Windo wymusił na czytelnikach uważne i nieco wolniejsze czytanie swojej powieści, które pozwala na chłonięcie wszystkich szczegółów i refleksję nad przesłaniem. Nie znajdziemy tu bowiem wartkiej akcji i wydarzeń pędzących do przodu. Znajdziemy za to spostrzeżenia na temat kondycji naszego społeczeństwa. Żeby w pełni zrozumieć, trzeba czytać uważnie i do końca, aż do finału, który idealnie wpisuje się w klimat całej książki.
Nick Clark Windo korzysta z utartych schematów i klisz, które widzieliśmy już niejeden raz. Robi to jednak tak umiejętnie, że potrafi swoją powieścią wprowadzić nieco świeżości do współczesnej literatury. To nie oryginalny świat przedstawiony ani mocno zarysowani bohaterowie mają być mocną stroną tej powieści. To refleksja nad nami, już teraz uzależnionymi od technologii, bez której często nie wyobrażamy sobie życia.
„Feed” z pewnością znajdzie uznanie fanów powieści utrzymanych w ciężkim, klaustrofobicznym klimacie, powieści, za którymi stoją głębokie refleksje nad nami samymi. Wizja autora jest tym bardziej przerażająca, im bardziej prawdopodobna się wydaje. Bo jak się czujesz, gdy przez jakiś czas nie masz dostępu do internetu albo prądu? A co gdyby te udogodnienia zniknęły całkowicie?
Andronika Sawicka
Książka na półkach
- 69
- 50
- 15
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
Opinia
Strasznie dziwna i kontrowersyjna wizja przyszłości. Osobliwa i trudno mi to przyznać, ale jest nieprawdopodobnie możliwa do wyobrażenia. To historia dotykająca współczesnych problemów, z którymi większość z nas się zmaga.
Wyobraź sobie, że idziesz ulicą, podłączasz się do feeda i nagle, bum, wiesz co myśli o tobie twoja rodzina albo wnikasz we wspomnienia swojej miłości, albo wspomnienia swojej matki dotyczące twojego dzieciństwa. Czujesz jej emocje w każdej przeżywanej przez nią chwili. Od tak, bez większych problemów. Bo Feed, to nie tylko aplikacja w telefonie, to Ty nim jesteś. Uzależnienie to duże niedopowiedzenie. To paraliż wszystkich społecznych funkcji jakie obecnie występują. Jednak nagle wszystkie te "udogodnienia" znikają i świat nie jest taki bezpieczny, jaki się wydawał. W jaki sposób można się teraz porozumieć z kimkolwiek jeśli nawet menu w restauracji nie można dostać w wersji "analogowej". Głównymi bohaterami są Tom i Kate przetrwali wielkie załamanie cywilizacyjne. Jako nieliczni poradzili sobie ze zwykłym życiem bez Feeda i nowinek technologicznych. Wraz z grupą przetrwałych usiłują ułożyć sobie życie, uczą się jak nawiązywać relacje i pracować w grupie. Ten pozorny spokój i zrównoważona atmosfera wypracowana przez lata zostaje zaburzona. Kiedy ich córeczka zostaje porwana, walczą nie tylko o jej szczęśliwy powrót, ale i o siebie nawzajem. W post apokaliptycznym świecie nikt nie może czuć się bezpieczny. To napawająca dreszczem emocji historia, która może zostać uznana za przerażającą, bo ukazuje nam nie tylko to, jak postęp cywilizacyjny zmienia nas jako człowieka, ale też pokazuje w jaki sposób my, poprzez pryzmat sieci, odbieramy drugą osobę. Autor skupia nasza uwagę nie tylko na tej cyberkatastrofie, ona stanowi tylko tło dla dalszych wydarzeń, ale też ukazuje nam swoją wizję niecodziennych i zdecydowanie szokujących faktów, które w związku z szerzącą i szybko rozwijającą się cyfryzacją zmieniają znaczenie istoty ludzkiej. Przykładem tego, jest możliwość przejęcia czyjegoś ciała i bez większego problemu można stać się kimś innym. Lubię książki, które przenoszą czytelnika w wyimaginowany świat po przejściu apokalipsy. Mamy wtedy możliwość wyobrażenia sobie co może przynieść przyszłość, jednak w tej powieści klimat i ogólny pomysł, zarys fabuły bezdyskusyjnie wciągnął mnie w ten świat, ale i tak mam pewien niedosyt. Czegoś mi tutaj brakowało, może większych emocji, albo bardziej rozbudowanego wątku działania Feeda, ale ogólnie książka "Feed" to całkiem niezła i zatrważająca historia. Sądzę, że jeszcze czegoś takiego nie czytaliście.
Książka idealna na fanów postapokaliptycznych wizji świata, i czytelników lubiących zgłębiać krajobraz po klęskach, szczególnie tych z większym udziałem internetu. "Feed" to dobry przykład na to, że wszystkie działania z udziałem człowieka mają swoje dobre, jak i złe strony.
Strasznie dziwna i kontrowersyjna wizja przyszłości. Osobliwa i trudno mi to przyznać, ale jest nieprawdopodobnie możliwa do wyobrażenia. To historia dotykająca współczesnych problemów, z którymi większość z nas się zmaga.
więcej Pokaż mimo toWyobraź sobie, że idziesz ulicą, podłączasz się do feeda i nagle, bum, wiesz co myśli o tobie twoja rodzina albo wnikasz we wspomnienia swojej...