rozwiń zwiń

Dziewczyna o szklanych stopach

Okładka książki Dziewczyna o szklanych stopach
Ali Shaw Wydawnictwo: Amber literatura piękna
296 str. 4 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Girl with Glass Feet
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2009-04-17
Data 1. wyd. pol.:
2009-04-17
Liczba stron:
296
Czas czytania
4 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-241-3339-0
Tłumacz:
Radosław Januszewski
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
641 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1053
202

Na półkach: ,

To książka z typu tych, które sprawiają, że czuję się głupia, zwłaszcza gdy tyle osób wspomina o jej pięknie, wrażliwości, niosącej mądrości.
A ja... cóż, przeczytałam ją i niewiele poczułam, książka ta była dla mnie jedną wielką niewiadomą i nie jestem pewna, co autor miał na myśli tworząc ją. Czy to miała być jedna wielka metafora? Czy miała nieść za sobą coś głębszego? Czy może powinnam traktować to jako takie a nie inne uniwersum i nie rozwodzić się nad jej nieprawdopodobnością? Nie wiem, po prostu nie wiem, jak mam ją interpretować i to skutecznie utrudniało mi czytanie, gdyż przez większość czasu moje myśli odlatywały ku zastanawianiu się nad tym, o co w niej chodzi.
Mamy tu mężczyznę, fotografa, który trochę zachowuje się jak zagubiony chłopiec, który nienawidzi (?) swojego ojca, źle go wspomina, widzi nad sobą jego widmo, a ostatecznie nawet nie próbuje nic zrozumieć. Nie jestem w stanie powiedzieć, czy go lubiłam. Nie był stworzony źle, ale jego zachowania były dla mnie niezrozumiałe i irracjonalne, czasem głupie i bezmyślne.
Ida - nasza dziewczyna o szklanych stopach. Ona była naprawdę w porządku. Miła, spokojna, a jednak potrafiła powiedzieć, co myśli, potrafiła zdrowo ofuknąć naszego głupiutkiego bohatera. To naprawdę dobrze stworzona postać, przemyślanie. W przeciwieństwie do całej reszty, którą spotkaliśmy w książce, to właśnie ona oraz najlepszy przyjaciel głównego bohatera byli najbardziej ludzcy, realni. Byli bardzo dużym atutem tej książki.
Drugim atutem jest bogactwo opisów, w stylu autora widać duży potencjał, który mógłby stworzyć świetną książkę, ale, niestety, nie wykorzystał go w odpowiedni sposób. Przedobrzył. I choć uwielbiam opisy, jeżeli są dobre i wpasowane mogą same stworzyć książkę, ale w tym przypadku było tego za dużo. Momentami siedziałam przy tej książce i się nudziłam, bo autor skupiał się na mankamentach tak drobnych, że naprawdę nie warto było zawracać sobie nimi głowy, a ich usunięcie nie zrobiłoby żadnej różnicy w tekście.
Ogólnie, książka ta przypominała mi nieco sinusoidę. Momentami czytało mi się dość sprawnie i szybko, innym razem dłużyło i każde kolejne zdanie było mordęgą w przebrnięciu przez ten tytuł. Niestety, nie było to dla niej dobre.
I choć autor potrafił opisać rzeczy tak, jakby faktycznie były tuż przed naszym nosem, potrafił umiejętnie oddać klimat, to równie łatwo potrafił go zepsuć.
Tak samo jak całego wątku... paranormalnego, nie rozumiałam idei "byczków o skrzydłach ćmy", nie miało to sensu (a może ja go nie zrozumiałam? co tylko dodatkowo mnie frustruje). Usunięcie go wyszłoby na dobre.
Ostatnią rzeczą, na którą muszę ponarzekać, po prostu muszę, było to przeklęte "hm". Lubię to małe słówko, sama go używam, wyraża wszystko i nic, ale, zlitujcie się, nie co piąte słowo. No dobrze, może przesadzam, ale uwierzcie mi, gdyby podsumować całą tę książkę, wyrazem, który najczęściej się powtarza, byłoby "hm". Co. Chwilę. W rozmowie, w przemyśleniach, znowu w rozmowie, w dwóch dialogach pod rząd. Początkowo przymykałam na to oko, w połowie książki zaczęłam się irytować, a pod koniec za każdym razem wywracałam oczami, gdy je widziałam. To było bardzo złe.
Wodziłam wzrokiem za tą książką kilka lat, bardzo chciałam ją przeczytać i tym większe jest moje rozczarowanie, kiedy dla mnie wcale nie była dobra. Mogę wspominać porządne opisy, mogę wspominać Idę, Gustava, ale to tyle, większego wrażenia na mnie nie zrobiła.
Czy polecam? Nie wiem. Wpędza mnie w kompleksy, czuję, że jej nie zrozumiałam i to mnie frustruje. Nienawidzę tego.

To książka z typu tych, które sprawiają, że czuję się głupia, zwłaszcza gdy tyle osób wspomina o jej pięknie, wrażliwości, niosącej mądrości.
A ja... cóż, przeczytałam ją i niewiele poczułam, książka ta była dla mnie jedną wielką niewiadomą i nie jestem pewna, co autor miał na myśli tworząc ją. Czy to miała być jedna wielka metafora? Czy miała nieść za sobą coś głębszego?...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    828
  • Chcę przeczytać
    609
  • Posiadam
    258
  • Ulubione
    41
  • Teraz czytam
    19
  • 2012
    16
  • Fantastyka
    16
  • 2013
    10
  • Chcę w prezencie
    10
  • 2011
    10

Cytaty

Więcej
Ali Shaw Dziewczyna o szklanych stopach Zobacz więcej
Ali Shaw Dziewczyna o szklanych stopach Zobacz więcej
Ali Shaw Dziewczyna o szklanych stopach Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także