📖🐲
Niestety nudnawa, a Auden to miałam ochotę nie raz i nie dwa popchnąć, żeby wydobyć z niej chociaż odrobinę energii i nadać jej jakiś kierunek w życiu. Niby rozumiem, że rodzice, że biedne zahukane dziewczątko, które nie chce zawieść pokładanych w niej nadziei i w sumie jest to prawdopodobne psychologicznie i nie ma cudownej przemiany w pięć sekund, ale z punktu widzenia książki to trochę zabójcze dla wartkości akcji. Według mnie najfajniejsze są elementy pokazujące rodzącą się dziewczyńską przyjaźń z Maggie i resztą paczki oraz siostrzeństwo pomiędzy Auden i Heidi no i oczywiście Isby, chociaż tutaj ta relacja jest z oczywistych względów dość jednostronna. Natomiast to, że nikt jakoś nie opieprzył ojca Auden z góry na dół, jest niestety dla mnie niezrozumiałe i naprawdę żałuję, że takiej sceny nie było. Można przeczytać, ale na pewno są lepsze książki poruszające podobny temat.

PS. Film ma dużo lepszą dynamikę i mnie się podobał, aczkolwiek szkoda, że historia Heidi została w filmie zmieniona wg mnie na minus.

📖🐲
Niestety nudnawa, a Auden to miałam ochotę nie raz i nie dwa popchnąć, żeby wydobyć z niej chociaż odrobinę energii i nadać jej jakiś kierunek w życiu. Niby rozumiem, że rodzice, że biedne zahukane dziewczątko, które nie chce zawieść pokładanych w niej nadziei i w sumie jest to prawdopodobne psychologicznie i nie ma cudownej przemiany w pięć sekund, ale z punktu widzenia...