Człowiek i sacrum
246 str.
4 godz. 6 min.
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Seria:
- Seria Czarna
- Tytuł oryginału:
- L'Homme et le sacré
- Wydawnictwo:
- Oficyna Wydawnicza VOLUMEN
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 246
- Czas czytania
- 4 godz. 6 min.
- Język:
- polski
- Tłumacz:
- Ewa Burska, Agnieszka Tatarkiewicz
- Tagi:
- antropologia społeczna religia socjologia
"Człowiek i sacrum" jedna z najbardziej znanych prac Rogera Caillois (1913-1978), socjologa z wykształcenia, ucznia Marcela Maussa i Georges'a Dumézila. Jest to humanistyczna synteza, skonstruowana według pojęć opozycji sacrum/profanum jako elementarnych kategorii ludzkiego doświadczenia.Teoria święta wraz z kontrowersyjną tezą o wojnie jako jego odpowiedniku w kulturze nowoczesnych narodów, oryginalna interpretacja zasady egzogamii jako "mistycznego homoseksualizmu", stanowią nadal znakomite wprowadzenie do problemów etnologii, kulturoznawstwa czy religioznawstwa, historii.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 60
- 37
- 7
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Za książkę zabrałem się pod wpływem ,,Ćwiczeń z podziwu'' Ciorana, którego to zbioru jeden esej poświęcony jest Caillois.
To bardzo ciekawy człowiek i z pewnością wracał będę do jego myśli. Wrócić z pewnością jeszcze kiedyś muszę do ,,Czlowieka i sacrum'' .
Książka niewielka i raczej szybka w czytaniu, choć mnie tematyka większości rozdziałów zniechęciła, tak że, zachęcony jednak mocno przedmową do któregoś z kolei wydania, przeczytałem tylko ostatni rozdział oraz jeden z apendyksów, ten poświęcony wojnie.
Ostatni rozdział jest swego rodzaju podsumowaniem i (nieco spóźnioną z perspektywy linearnego czytelnika, co sam Autor przyznaje) próbą nakreślenia najgłębszych podstaw i popędów kształtujących parę sacrum-profanum.
I jest to próba, która bardzo mocno mnie wypróbowała i z pewnością zmieniła — wcześniej nigdy chyba jeszcze w ten sposób o tym związku nie myślałem.
Niby banalna opozycja, ale Caillois odkrywa tu raczej coś, co nazwałbym roboczo synergią przeciwieństw, coś jak ying-yang (choć bez opozycji męskości-żeńskości).
Ta para to podstawowa postawa i głęboki popęd, które czynią człowieka i są jego losem.
Muszę zaznaczyć, że — jeśli dobrze zrozumiałem ostatnią przedmowę — od wymowy tego rozdziału Autor w późniejszych czasach już się chyba trochę oddalił, a na pewno kala się w przedmowie za pośpieszne wnioski i zbyt mocną i tracącą niuanse ekspozycję.
Dodatek o wojnie porównywanej (i kontrastowanej) ze świętem uczynił zaś ze mnie w połowie pacyfistę.
Autorowi wojna w naturalny dla jego koncepcji sposób kojarzy się szczególnie ze świętami z czasów przedpaństwowych, sprzed powstania zhierarchizowanych, wysoce ustrukturyzowanych cywilizacji (sprzed rewolucji neolitycznej, może nie aż tak jak u Eliadego, ale ta zmiana też jest ważna u Caillois).
W połowie, tak, i sobie samemu się dziwię, bo jeszcze niedawno byłem pacyfistą w pełni, jak Russell, ale teraz patrzę już na wojny inaczej (przyznaję, łatwo mi tak patrzeć dobrych kilka dziesięcioleci i kilkaset kilometrów od bomb i frontu).
Wojna jest jednak gorączką, autoimmunologiczną może, wyniszczająca i okropną, ale jest to reakcja na coś głębokiego i jeszcze bardziej niszczącego.
Do tej pory byłem skłonny przyznać, że są wojny ceną, jaką płacimy za technikę, laickość i wysoką organizację społeczeństw, ale ceną, z płacenia której da się zrezygnować (wyrosnąć?).
Teraz widzę wojny bardziej jako nieuchronną konsekwencję, bezwarunkowy odruch człowieka na wtłoczenie go w młyńskie tryby (młyńskie, bo zaczęło się to chyba wraz z rewolucją neolityczną).
I więcej, jest to reakcja o cechach leczniczych! Uświadamia nam ona to, że społeczne konstrukcje są niczym i że człowiek otwarty na sacrum (czyli przeżywający swe życie szczerze, w znaczeniu, jakie podkreślał Ortega y Gasset) musi te konstrukcje porzucić.
Ich idolatria jest wystarczająco zła nawet bez wojen, które to w ujęciu Caillois stają się prawie (okropnymi, tego nie kwestionuję) znakami ,,wrong way'' - i ,,wrong'' dotyczy zasadniczego kierunku okresu pokoju!
(O kierunku można mówić tylko w odniesieniu do pokoju, wojna bowiem jest zatraceniem kierunków, co też daje szansę na obranie nowego, lepszego.)
Ryzykując nadmiar, podkreślę: nie o to się rozchodzi, że mamy wojny, bo nie wyciągamy wniosków z wojen wcześniejszych (czego przykładem byłaby może postawa mocarstw po I wojnie światowej i późniejszy wzrost odwetowych nastrojów u Niemców, może, nie znam się).
Chodzi raczej o dużo starsze (i nieświadome) decyzje, które skierowały ludzkość na drogę prowadzącą niby naprzód, ale na kikutach.
Daję 9/10 za to co przeczytałem, z nadzieją, że w tej nieprzeczytanej reszcie będzie dla mnie coś podobnie ważnego, kiedyś, gdy do tej książki wrócę.
Za książkę zabrałem się pod wpływem ,,Ćwiczeń z podziwu'' Ciorana, którego to zbioru jeden esej poświęcony jest Caillois.
więcej Pokaż mimo toTo bardzo ciekawy człowiek i z pewnością wracał będę do jego myśli. Wrócić z pewnością jeszcze kiedyś muszę do ,,Czlowieka i sacrum'' .
Książka niewielka i raczej szybka w czytaniu, choć mnie tematyka większości rozdziałów zniechęciła, tak że,...