Chłopiec z gór
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Kultura Gniewu
- Data wydania:
- 2021-11-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-11-20
- Liczba stron:
- 48
- Czas czytania
- 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366128859
- Tłumacz:
- Julia Szustak
Dziadek i wnuczek uwielbiają razem podróżować.
Wspólnie przemierzyli cały świat!
Ale pewnego dnia dziadek nie może już iść dalej.
Góry, które wyrosły na jego plecach stały się zbyt ciężkie.
Zwykły wiatr nie może ich już unieść, by pomóc w wędrówce.
Wnuczek postanawia odnaleźć najsilniejszy wiatr, taki który może przenosić nawet góry.
Tak zaczyna się jego pierwsza samodzielna podróż.
„Chłopiec z gór” to niezwykła baśń o tym, czym jest rodzina, ludzkie korzenie, sztafeta pokoleń. To historia o poświęceniu i wyciąganiu pomocnej dłoni. O pokonywaniu trudności i godzeniu się ze stratą. O dojrzewaniu i pamięci.
Scenarzystka Séverine Gauthier i rysowniczka Amélie Fléchais (znana z „Czerwonego wilczątka”) zapraszają młodych i dorosłych czytelników do świata magii, wyobraźni i emocji, by o tym wszystkim opowiedzieć w czuły, delikatny i fascynujący sposób.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nikt nie jest za młody, żeby przenosić góry
Rzadko kiedy podejmuje się czytania czy recenzowania baśni, w myśl że trochę już z tego wyrosłam, albo momentami są dla mnie tak infantylne i oczywiste, że sama przed sobą muszę się przyznać, że oto osiągnęłam wiek starego babska. Ale jeszcze nigdy nie odmówiłam sobie nowego komiksu i dlatego, mimo wszystkich obiekcji, jakie miałam, zdecydowałam się sięgnąć po „Chłopca z gór”. I wiecie co? Może nie jestem jednak tak stara, jak mi się wydawało.
Fabuła jest niezwykle prosta. Niezwykła więź między dziadkiem a chłopcem i coroczna w podróż, w którą razem się udaję. Jednak zmęczony już dziadek nie jest w stanie dźwigać gór i żaden z jego dotychczasowych pomocników – wiatrów nie jest mu już w stanie pomóc. Chłopiec wyrusza więc w swoją pierwszą wyprawę bez opiekuna, aby sprowadzić do swojego dziadka najmocniejszy wiatr – gotów przenosić nawet góry.
Można powiedzieć, że fabuła jak w wielu innych historiach i baśniach, ale uzupełniona pięknymi ilustracjami uderza w serce nawet najbardziej zatwardziałego i starszego czytelnika, a co dopiero do tych młodszych. Duet Fléchais i Gauthier stworzył naprawdę ciekawą i pełną uroku historię, która przekazuje cenne treści w bardzo subtelny sposób. To historia o młodym wieku, pierwszej samotnej podróży i próbie dowiedzenia się czym i jakie są nasze korzenie. Ilustracje od razu przywołują w pamięci, te czasy, gdy jako dziecko słuchało się baśni opowiadanych przez rodziców, czy dziadków. I szczerze mówiąc, trochę nie mogę doczekać się kolejnej części!
Zapewne nie każdy dorosły czytelnik doceni tę historię tak bardzo, jak młodszy. Pewnie niektóre momenty są dla starszych bardzo oczywiste, ale ilustracje wynagradzają każdy taki moment. Mają niesamowity klimat. A najbardziej podobało mi się przesłanie, że nigdy nie jest się za młodym na swoją pierwszą przygodę i podróż.
Kinga Kolenda
Książka na półkach
- 71
- 45
- 13
- 10
- 7
- 6
- 3
- 3
- 3
- 2
Opinia
Od pewnego czasu coraz uważniej przyglądam się polskiemu rynkowi komiksowemu, wykraczając poza ramy publikacji stricte superbohaterskich i odkrywam mało znane sobie przestrzenie, które niejednokrotnie mnie zachwycają. Wyłuskuję dla siebie interesujące pozycje, czy to skierowane do młodego, czy dorosłego odbiorcy, kierując się intuicją. Ostatnio moją uwagę przyciągnęła okładka "Chłopca z gór" Amelie Flechais i Severine Gauthier od wydawnictwa Kultura Gniewu z linii Krótkie Gatki poświęconej wydawnictwom dla młodych czytelników. I po prostu musiałam go kupić.
Jest to baśniowa opowieść, w związku z czym można ją czytać na dwóch poziomach. Pierwszy, najbardziej czytelny, jest przygodową historią po trosze inicjacyjną o pierwszej samotnej wyprawie i misji, której podejmuje się młody bohater. Jak to w baśniach bywa, w czasie swej wędrówki spotyka zaskakujące fantastyczne postaci - jak tajemnicze drzewo, które opowiada o korzeniach, mówiące kamienie w czasie niezwykłego wyścigu, żyjące w górach koziorożce, które okażą się sprzymierzeńcami i - oczywiście - wiatr. Pokonuje kolejne etapy drogi, by dotrzeć do celu i wrócić bogatszy o nowe doświadczenia. W tym kontekście jest to opowieść, która zainteresuje młodego odbiorcę i którą zrozumieją także najmłodsi.
Drugi poziom percepcji tej opowieści wiąże się z jego metaforyką. Metaforyką, którą znaczna część odbiorców odczytywać będzie intuicyjnie, nawet jeśli nie do końca będzie umiała ją ująć w słowa. Historia bowiem skłania do refleksji nad przemijaniem i dojrzewaniem, którego naturalnym elementem jest akceptacja nieuchronności przemijania. Ta opowieść mówi o obietnicach, których nie sposób dotrzymać, lecz także o tym, że pamięć o tych, którzy odeszli i o miejscach, które razem odwiedziliśmy stanowi część naszych korzeni i zawsze będziemy ją w sobie nieśli.
Jest w tej opowieści coś poruszająco poetyckiego, a baśniowy rytm historii sprawia, że płynie ona miarowo i delikatnie, jak wiatr lub rzeka, pozostawiając odbiorcę w stanie zachwytu, oplecionego i porwanego przez świat przedstawiony. Zarówno w warstwie wizualnej, jak i scenariuszu czuć melancholię, ale i ciepło, które niesie w sobie akceptacja tego, co jest nieodłącznym elementem życia. A odrobina humoru stanowi doskonałą przeciwwagę dla smutku.
Oniryczność tej opowieści służy do przekazania ważnych treści - takich jak śmierć czy żałoba - a także innych, które wrażliwy czytelnik z pewnością w niej odnajdzie. Pozornie prosta fabuła ma dużą moc oddziaływania i to nie tylko na młodego odbiorcę. Ona ściska za serce i rozlewa się ciepłem, pozwala cieszyć się historią i zarazem skłania do refleksji. Tworzy też przestrzeń do rozmowy, dlatego warto spróbować wspólnej lektury.
To pozycja, wobec której trudno pozostać obojętnym i którą trudno się nie zachwycić. Przepiękna, mądra baśń zawarta w kadrach komiksu, która porusza czułe struny, skłania do refleksji. Którą czytać można intuicyjnie i świadomie, urzekająca pod względem wizualnym, zamykająca ogrom treści w prostocie fabuły i niezbyt obszernej formie. To kolejny dowód na to, że komiks jako medium ma naprawdę dużo do zaoferowania czytelnikom w każdym wieku i warto dać mu szansę. "Chłopca z gór" nie można przecież nazwać ubogim krewnym baśni literackiej, bo różni się od niej jedynie formą przekazu, a nie ustępuje jej w niczym.
Od pewnego czasu coraz uważniej przyglądam się polskiemu rynkowi komiksowemu, wykraczając poza ramy publikacji stricte superbohaterskich i odkrywam mało znane sobie przestrzenie, które niejednokrotnie mnie zachwycają. Wyłuskuję dla siebie interesujące pozycje, czy to skierowane do młodego, czy dorosłego odbiorcy, kierując się intuicją. Ostatnio moją uwagę przyciągnęła...
więcej Pokaż mimo to