Anielica śmierci
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2014-03-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-10
- Liczba stron:
- 268
- Czas czytania
- 4 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379425860
- Tagi:
- fantastyka horror schizofrenia depresja powieść samobójstwo samotność narkotyki
Lila pracuje jako recepcjonistka. Pewnego razu, podczas nocnego dyżuru w pustym hostelu, znajduje wydruk powieści. Zauważa, że na marginesach pojawiają się znaki korektorskie, co jakiś czas kreślone innym charakterem pisma, jakby nikt nie był w stanie przeczytać powieści do końca. W miarę rozwoju fabuły prezentowane w niej, początkowo łatwe do wytłumaczenia zdarzenia, ukazują swoje drugie, niepokojące i niewytłumaczalne oblicze. Światy przedstawione w czytanych historiach stają się areną działania tajemniczych, nieludzkich sił, zaś bohaterowie zostają uwikłani w walkę, której wynik wydaje się być z góry przesądzony. Tekst zdaje się w niezwykły sposób oddziaływać na Lilę oraz otaczającą ją rzeczywistość. Dziewczyna słyszy głosy, od czasu do czasu miewa wrażenie, że ktoś jej dotyka, przed oczyma migają postaci na kształt zjaw lub cieni, a to dopiero przedsmak budzących grozę wydarzeń.
Z recenzji na Gildia.pl:
"Anielica śmierci jest debiutancką powieścią Marii Jaskulskiej – powieścią ambitną oraz w swojej budowie niestandardową, wymagającą przez to sporej cierpliwości od czytelnika w pokonywaniu kolejnych stron, a także chęci do podjęcia zabawy w łączenie faktów. Obligującą ponadto do empatyzowania z bohaterami, targanymi bólem, cierpieniem, sfrustrowanymi, samotnymi – te wszystkie uczucia nie są tylko jedną z cech wykreowanych postaci, same w sobie stanowiąc ważny element układanki. A zatem Anielica wymaga od swoich czytelników naprawdę sporo – skupienia oraz współodczuwania – i to nie w różnych scenach czy częściach, a przez cały czas".
http://www.literatura.gildia.pl/tworcy/maria-jaskulska/anielica-smierci/recenzja
Horror Masakra:
"Bohaterowie Jaskulskiej żyją w oderwaniu od świata, który znają. Z biegiem czasu - który jest tutaj kategorią umowną - oswajają rzeczywistość, przekonując się coraz boleśniej, czym jest człowiek i jak niewiele znaczy wobec wszechświata (i własnego umysłu). Paradoks ich istnienia polega na tym, że błądzą w labiryntach, których sami są częściami - stali się więźniami świata, który zbudowali. W Anielicy śmierci potykamy się więc o echa solipsyzmu: istnieje jeden podmiot poznający, a rzeczywistość to zbiór jego wrażeń. I to wszystko czego dotykamy, co zobaczymy, poczujemy, to tylko elementy naszego umysłu. Wszystko zresztą może być iluzją – jak w założeniach agnostycyzmu materialistycznego – i istnieje tylko w umyśle danej jednostki. Bo tylko istnienie umysłu można udowodnić".
http://horrornews.bloog.pl/id,348912902,title,ANIELICA-SMIERCI-M-Jaskulska-omawia-Alicya-Oss,index.html
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 53
- 25
- 10
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Książka, poprzez zupełnie przypadkowe wetknięcie kilku wątków fabularnych jest chaotyczna. 2 opowiadania zupełnie odbiegają od całości - zabrały tylko miejsce, zupełnie jakby autorka miała przyznany minimalny limit stron i musiała go wykorzystać. Początek i zakończenie są nieczytelne przez nagromadzenie kilku opowiadań na jednej kartce. Opowiadania te nic nowego nie wnoszą do akcji czy rozmyślań oraz nawet nie budują klimatu(wręcz są takimi rozpraszaczami). Poprzestając zupełnie na samej organizacji książka jest po prostu zła.
Najgorszym możliwym błędem nie jest jednak, to że książka jest stworzona z kilku zlepków, z czego niektóre są zupełnie nie związane akcją, tylko to że opowiadania są przerwane w tak mało charakterystycznych momentach, że tracą swoją wagę.
Postaci są płaskie i bezbarwne. Każda możliwa osoba jest identyczna czy to anioł, kobieta, mężczyzna, nieważne... Uważam za zbyteczne nagromadzenie aż takiej ilości podobnych bohaterów, jak i również wątków.
Oczywiście od połowy książki akcja nabiera rozpędu - wcześniej akcja stoi w miejscu co jest spowodowane cięciem opowiadania, które jest sercem tej książki na części oraz tym, że nie posiada nic poza opisami wewnętrznych rozterek bohaterów oraz pięknych opisów przyrody.
Moim zdaniem problemy bohaterek są przedstawione trochę prześmiewczo i patetycznie-groteskowo, do czego przekonały mnie zakończenia.
Ćpanie akodinu, problemy z rzeczywistością, cięcie się, załamanie zupełnie nie mające sensu i jakieś rozwlekanie bezsensowne problemu typu: mam problem, nie wiem jaki, ale wiem, że to problem, i zawsze to będzie mój problem, bo inni nie rozumieją, i nie pomogą. Od razu pozycja przegrania, zero starania się. Nie jest to dla mnie typowy psychiczny człowiek z depresją. Wyjaśnia się potem ich bezcelowy ból egzystencjalny ich niezwykłym pochodzeniem, co nadal jawi mi się jako totalny wyssany z palca bezsens.
Temat ogólnie chorych na depresję wydaje mi się wpisany na siłę bez zbytniego przemyślenia.
Najlepsi bohaterowie i ogólnie opowiadania są o duchach, które umarły a nie zdają sobie sprawy z tego faktu.
Ogólne przemyślenia mam następujące; uważam, że pomysł jest świetny ale realizacja słaba przez układ, zrobienie miliona opowiadań odgrodzonych od siebie bez potrzeby. Mogłaby to być jedna SPÓJNA książka niestety nie jest.
Postaci jednolite - przez to książka jest mało barwna.
Nie spodoba się osobom, które nie lubią ględzenia o problemie, którego nie ma(chyba że od czasu kiedy się pojawi)
Dzieło pani Marii J. ogromnie mnie zmęczyło i jednocześnie niezmiernie irytowało. Nie polecam ze względu na styl pisarki, postaci, akcję(chyba że po połowie książki) ect.
Przeczytałam wow nie ma, tylko się cieszę, że znalazłam siłę na przeczytanie i nie będę mieć wyrzutów, że nie przeczytałam.
Książka, poprzez zupełnie przypadkowe wetknięcie kilku wątków fabularnych jest chaotyczna. 2 opowiadania zupełnie odbiegają od całości - zabrały tylko miejsce, zupełnie jakby autorka miała przyznany minimalny limit stron i musiała go wykorzystać. Początek i zakończenie są nieczytelne przez nagromadzenie kilku opowiadań na jednej kartce. Opowiadania te nic nowego nie wnoszą...
więcej Pokaż mimo to