W 2017 roku przeczytałam cztery tomy praktycznie na jednym wdechu, zaczęłam piąty... i stanęłam. Nie dlatego, że mi się nie podobała, ale dlatego, że w tamtym czasie czytałam chyba trzy czy cztery serie, w których główni bohaterowie mieli poniżej 15 lat i zwyczajnie miałam przesyt. Długo było mi jakoś nie po drodze z tą historią, ale jestem i okazało się, że: a) było warto! b) brakowało mi tych bohaterów i tego świata c) powstały jeszcze trzy tomy!

O dziwo po tylu latach wpadam w ta historię, jakbyśmy się widzieli zaledwie wczoraj. Witają mnie bohaterowie, których dawno nie widziałam, fabuła, której nie powinnam pamiętać, a tu o dziwo wszystko jest na swoim miejscu i to bez przypomnienia. Mamy ta pradawne wierzenia, trochę intrygi, naprawdę łebskich bohaterów. Poruszamy się w świecie, kiedy ludzie wciąż prowadzili koczowniczy tryb życia, rozumienie zwierząt uważano za nadprzyrodzone zdolności i polowano, by przetrwać. To historia dla małego i dla dużego, której inspiracją była nasza Puszcza Białowieska. I powiem wam, że odkąd pięć lat temu zgubiłam się po drodze, nie natrafiłam jeszcze na nic podobnego.

W 2017 roku przeczytałam cztery tomy praktycznie na jednym wdechu, zaczęłam piąty... i stanęłam. Nie dlatego, że mi się nie podobała, ale dlatego, że w tamtym czasie czytałam chyba trzy czy cztery serie, w których główni bohaterowie mieli poniżej 15 lat i zwyczajnie miałam przesyt. Długo było mi jakoś nie po drodze z tą historią, ale jestem i okazało się, że: a) było warto!...

Tą cześć ( póki co - bo nie czytałam ostatniej) oceniam najgorzej. Jest taka sobie a nawet marna. Ta cała wędrówka, opis klanów a nawet samej przyrody zupełnie zmarniał w porównaniu do poprzednich części. Jakaś taka zawiła niepotrzebnie ta fabuła, tu konie, tu niby Czarownik Dębu a pali lasy i ludzi, Fin-Kedźin najpierw napiera na wspólną wędrówkę, potem odpływa bo 3 żebra ma złamane, a już tego opuszczania Renn i Toraka i ich kłótni miało się dosyć po kilku rozdziałach, a ciągnęły się do końca książki ....
A gdy doczytałam notę autorki, że dziękuje naukowcom z naszej Puszczy Białowieskiej za informacje, które posłużyły do opisu życia bobrów, wręcz zamarłam. Pani Paver potrzebowała konsultacji w sprawie półstronicowego opisu żeremi ? Opisu tak błahego, że to co zawarła w tych kilku zdaniach jest wiedzą pospolita i powszechną nawet dla dzieci. ?

Tą cześć ( póki co - bo nie czytałam ostatniej) oceniam najgorzej. Jest taka sobie a nawet marna. Ta cała wędrówka, opis klanów a nawet samej przyrody zupełnie zmarniał w porównaniu do poprzednich części. Jakaś taka zawiła niepotrzebnie ta fabuła, tu konie, tu niby Czarownik Dębu a pali lasy i ludzi, Fin-Kedźin najpierw napiera na wspólną wędrówkę, potem odpływa bo 3 żebra...

KIEDY to tak siadałem w łóżku, czytałem, nieważne gdzie: czy może na kanapie, krześle lub nawet leżąc - czy przy obiedzie, zawsze wiedziałem, co się wydarzy.

I trochę mi przez to szkoda książki. Trochę koniec był zawiły, ale aż tak, że się wszystko mieszało - tu Wilk. Tu Bezogon. Tu Torak, Tu Wybraniec. Tu niedowiarek. Tu Renn. Tu Czarownik dębu i Czarownik leśnych koni w jednym.

ALE koniec uratował książkę, początek i tytuł, który na początku przepowiada marny koniec, a pod koniec dobry koniec. Sam już piszę zawile :).

Opinia: 7 na 10
Wydanie: 7,5 na 10
Pod względem historii dla dzieci: 8 na 10
Łącznie: 7,5 na 10

KIEDY to tak siadałem w łóżku, czytałem, nieważne gdzie: czy może na kanapie, krześle lub nawet leżąc - czy przy obiedzie, zawsze wiedziałem, co się wydarzy.

I trochę mi przez to szkoda książki. Trochę koniec był zawiły, ale aż tak, że się wszystko mieszało - tu Wilk. Tu Bezogon. Tu Torak, Tu Wybraniec. Tu niedowiarek. Tu Renn. Tu Czarownik dębu i Czarownik leśnych koni w...

Michelle Paver jest jedyną autorką, której książki oceniam na 10/10. Oglądałam też dużo wywiadów o niej, różne "behind the scenes", słuchałam jej osobistych życiowych opowiadań i śmiało mogę powiedzieć, że jako osoba również jest niesamowita. Cykl 'Chronicles of ancient darkness' miał duży wpływ na kształtowanie się mojego gustu w przeszłości oraz wrażliwości. Idealnie trafia w punkt tego, jak odczuwam świat.

Michelle Paver jest jedyną autorką, której książki oceniam na 10/10. Oglądałam też dużo wywiadów o niej, różne "behind the scenes", słuchałam jej osobistych życiowych opowiadań i śmiało mogę powiedzieć, że jako osoba również jest niesamowita. Cykl 'Chronicles of ancient darkness' miał duży wpływ na kształtowanie się mojego gustu w przeszłości oraz wrażliwości. Idealnie...

Przedostatnia już część Kronik Pradawnego Mroku - wspaniałego cyklu fantasy dla dzieci i młodzieży. Książka to opowieść o zemście - do czego może prowadzić, jak dokonuje się wyborów, będąc zawładniętym tym uczuciem. Nadal mamy pogoń Toraka za Pożeraczami Dusz, tym razem do Głębokiego Lasu. Poznajemy nowe klany, o których we wcześniejszych tomach nie było mowy - Klan Tura, Leśnego Konia, Czerwonego Jelenia.

Wciągająca pozycja, może niezbyt rozbudowana, ale biorąc pod uwagę to, że dedykowana jest raczej dla młodszych odbiorców, to jest to jak najbardziej w porządku.

Przedostatnia już część Kronik Pradawnego Mroku - wspaniałego cyklu fantasy dla dzieci i młodzieży. Książka to opowieść o zemście - do czego może prowadzić, jak dokonuje się wyborów, będąc zawładniętym tym uczuciem. Nadal mamy pogoń Toraka za Pożeraczami Dusz, tym razem do Głębokiego Lasu. Poznajemy nowe klany, o których we wcześniejszych tomach nie było mowy - Klan Tura,...

Na dole w "szczegółowych informacjach" przeczytałam że Bale jet z klanu kruków, a on jest z klanu foki.

Na dole w "szczegółowych informacjach" przeczytałam że Bale jet z klanu kruków, a on jest z klanu foki.

Niesamowita kontynuacja sagi Michelle Paver.
Polecam !

Niesamowita kontynuacja sagi Michelle Paver.
Polecam !

Napiszę krótko i treściwie: Tom 5 - kolejna bardzo dobra historia, która trzyma czytelnika od samego początku w napięciu. Z żalem przerywa się czytanie książki i odstawia na bok. Szybko chce się wrócić, kontynuować czytanie ;)

Napiszę krótko i treściwie: Tom 5 - kolejna bardzo dobra historia, która trzyma czytelnika od samego początku w napięciu. Z żalem przerywa się czytanie książki i odstawia na bok. Szybko chce się wrócić, kontynuować czytanie ;)

Klimat jak i cała seria bardzo mi się podobał. Niemniej jednak jest to najsłabsza część cyklu.

Klimat jak i cała seria bardzo mi się podobał. Niemniej jednak jest to najsłabsza część cyklu.

Trzyma poziom, ale wolałam poprzednią część. Dowiadujemy się czegoś z przeszłości Toraka - bardzo na plus.

Trzyma poziom, ale wolałam poprzednią część. Dowiadujemy się czegoś z przeszłości Toraka - bardzo na plus.