Bezczelność, bezkarność, bezsilność

Okładka książki Bezczelność, bezkarność, bezsilność Krzysztof Mroziewicz
Okładka książki Bezczelność, bezkarność, bezsilność
Krzysztof Mroziewicz Wydawnictwo: Branta reportaż
470 str. 7 godz. 50 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Branta
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
470
Czas czytania
7 godz. 50 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61668-18-3
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
343
147

Na półkach: ,

"Ta książka jest dla pasjonatów wiedzy o świecie.” – napisał w posłowiu do książki pan A. Szostkiewicz z tygodnika "Polityka". I ma w pełni rację. Bo jest to książka o świecie, mimo że podtytuł wskazuje, iż jest to kolejna pozycja na temat terroryzmu. Tyle, że K. Mroziewicz opisuje świat z dość szczególnej perspektywy. Perspektywy lokalnych konfliktów. A z nimi związane jest też często zjawisko terroryzmu. Ale nie tylko lokalnym konfliktom poświęcona jest ta książka. Znajdziemy tu np. bardzo interesującą analizę porównawczą Chin i Indii. Także drugą część podtytułu nie należy traktować zbyt dosłownie. Owszem, autor skupia się przede wszystkim na tym co wydarzyło się na świecie w ostatnich 3-4 latach, ale wspomina też np. o tzw. „Wojnie futbolowej” czy też opisuje kilka ucieczek z PRL. Dla mnie jednak nie tylko treść książki K. Mroziewicza jest ważna. Ważne są też wnioski płynące z jej lektury. Pierwszy jest taki, że mimo iż żyjemy w czasie pokoju, to cały czas na świecie dochodzi do konfliktów. Drugi, ważny przede wszystkim dla nas, mieszkańców Polski. Książka uświadamia nam, iż mimo codziennych trudności, dane jest nam żyć w bardzo spokojnym miejscu i czasie. I oby tak pozostało.

"Ta książka jest dla pasjonatów wiedzy o świecie.” – napisał w posłowiu do książki pan A. Szostkiewicz z tygodnika "Polityka". I ma w pełni rację. Bo jest to książka o świecie, mimo że podtytuł wskazuje, iż jest to kolejna pozycja na temat terroryzmu. Tyle, że K. Mroziewicz opisuje świat z dość szczególnej perspektywy. Perspektywy lokalnych konfliktów. A z nimi związane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
181
114

Na półkach: ,

Książka momentami genialna w treści, język o wiele lepiej niż poprzednie, ale jest jeszcze nad czym pracować.
Fragment arabskiego przysłowia cytowanego przez autora: "Jeśli zaczynasz książkę - ani przez chwilę nie powinieneś tego żałować", pachnie Szecherezadą, nieprawdaż...?

Autor ma olbrzymią wiedzę na temat tego co się dzieje na świecie, trochę jakby tłumaczył światowe szachy: niektórych ruchów nie zauważamy, inne mają inne znaczenie niż nam się wydawało, itd. A tu jest tłumacz, który mówi co kto miał na myśli i jeszcze dodaje, że z tej sytuacji są np. tylko takie wyjścia.
A wszystko okraszone anegdotycznymi ciekawostkami, które ma się ochotę sprawdzać w innych źródłach bo brzmią tak niewiarygodnie. Jeśli oczekujesz rozprawki naukowej to się zawiedziesz, to jest opowieść, która się snuje opleciona dygresjami dzięki którym wielcy tego świata zyskują ludzki wymiar zamiast propagandowego spiżu. Bardzo brakowało mi dat, kiedy poszczególne teksty były pisane, niektóre brzmią jak przepowiednie, co do innych już wiemy jak to się skończyło...

Jak zwykle u Mroziewicza najgorzej wypada forma czyli język. Mnóstwo błędów stylistycznych, pozjadane słowa i litery (korektor, gdzieś ty był?!!!).
Poraża liczba powtórzeń - widać, że jest to zbiór tekstów pisanych przy różnych okazjach i w różnym czasie i autor nie pamięta (lepiej złożyć to na karb niepamięci) ile razy jakiego zwrotu użył (tybetańscy górale walczący z Chińczykami, Pacyfik morzem Śródziemnym XXIw, i inne). Autorze czytasz chociaż raz to co napisałeś?

Niemniej warto, duuuuża rzecz.

Książka momentami genialna w treści, język o wiele lepiej niż poprzednie, ale jest jeszcze nad czym pracować.
Fragment arabskiego przysłowia cytowanego przez autora: "Jeśli zaczynasz książkę - ani przez chwilę nie powinieneś tego żałować", pachnie Szecherezadą, nieprawdaż...?

Autor ma olbrzymią wiedzę na temat tego co się dzieje na świecie, trochę jakby tłumaczył światowe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
386
83

Na półkach:

Theatrum mundi Krzysztofa Mroziewicza jest symultanicznym nieomal w kolejnych aktach i scenach przedstawieniem dramatów, tragedii i konfliktów współczesnego świata z punktu widzenia dziennikarza, dyplomaty, historyka, polityka i pisarza. Zestawienie reportaży, felietonów, artykułów i innych materiałów powiązane zostało w całość będącą po trosze przewodnikiem po światowych punktach zapalnych, konfliktach zbrojnych, dążeniach ugrupowań terrorystycznych. Książka w kompozycji i układzie przypomina encyklopedię czy leksykon z przejrzyście pogrupowanym przeglądem państw i ich problemów naświetlanych pod kątem polityki militarnej. Zasadniczym komponentem pozostaje terroryzm w każdej postaci. Pozycja jest na chwilę obecną częściowo zdezaktualizowana. Dla żądnych poznania historii świata od strony zagrożeń zbrojnych może być ciekawym źródłem przywodzącym na myśl książki Kapuścińskiego, Forsytha lub jakiekolwiek inne popularne "kronikarstwo" dziennikarskie i zapisy z podróży. Jednakowoż jest to książka o niezaprzeczalnym walorze poznawczym i każdy zainteresowany zechce z pewnością docenić jej wartość dostrzegając zarazem pewną ponadczasową wagę.

Wyjątkowość "Bezczelności, bezkarności, bezsilności" zasadza się przede wszystkim w stylu pisarstwa, który odstaje od stereotypowego przeświadczenia o szablonowości i sztuczności słów przelewanych na papier przez dziennikarza. Autor będąc naocznym świadkiem wielu zawirowań dziejowych i wojen oraz rozmówcą wielkich tego świata (m.in. Dalajlama) nie zatracił w reporterskim tempie zdolności do tworzenia treści, które reprezentują sobą oprócz temperatury "newsa" i istotnego, wygenerowanego przekazu również i wartość literacką. Dynamika jakiej hołduje Mroziewicz nie rozlewa się i nie rozmywa wraz z każdą kolejną stroną. Książka zasługuje, by określać ją takimi przymiotami jak "wartki", "klarowny" lub "przejrzysty". Po trochu reporterski, a po części encyklopedyczny skrót pozostawia niedosyt, to prawda. Skłania do poszukiwań chętnego zgłębiania wiedzy w temacie, a obeznani z treścią o podobnym charakterze zyskują kolejny materiał porównawczy, odkrywczy, nawet podręcznikowy.

Trudno jest streścić tego rodzaju zbiór nie pogrążając czytelnika niniejszej opinii w lekturze o długości setek tysięcy znaków pisarskich, kilkudziesięciu minut czy o długość kilkuset scrolli. Niemniej, mozaika, której koloryt określał w pewien subtelny sposób błękit "oenzetowskiej" flagi czy słoneczny brzask równy wszystkim stała się obrazkiem świata zróżnicowanego i skłóconego, a najczęściej znaczonego kolorem krwi. Konflikty o podobnej podstawie problemowej między krajami, plemionami, mocarstwami są w jakiejś części nadal aktualne, aczkolwiek istotne szczegóły czy zdarzenia przybrały odmienny charakter. Tak więc, sporo miejsca poświęcił autor sytuacji geopolitycznej zogniskowanej wokół linii Pakistan-Indie przypominając przy tym o historii narodów, eskalacji przemocy, prognozach ekonomicznych. Szczególnie przewidywania rozwoju gospodarczego przedstawiane poprzez pryzmat wojen i terroru zdają się być ciekawym w czasie obecnym porównaniem. Mroziewicz zajmuje też stanowisko omawiając sytuacje w Iraku i Iranie, Sri Lance, Korei, a także w wielu innych krajach świata. Dużą uwagę przywiązuje autor do przemian i oczekiwań związanych z kontynentem azjatyckim. Stara się przy tym podkreślać i wykazywać kolejne alianse i sojusze jak też rozłamy i powstańcze zrywy niepodległościowe narodów uważanych za mniejszości etniczne czy tym podobne. Nie brak w książce ustępów nacechowanych eleganckim, stonowanym humorem oraz anegdot i historyjek. Panoramy ociekające fanaberią i zbytkiem luksusu współczesnych tyranów budzą dreszcz grozy po raz wtóry. Manie i fobie dyktatorów, które zarazem są motorem działania również pozostawiają czytelnika w dość błogim przeświadczeniu, iż w obecnej Polsce nie jest źle jak zdarza się czasami narzekać. Książka wydana w roku 2010 traktuje przede wszystkim o dziejach współczesnych świata po 1945r. Za dobrą oceną przemawia też erudycja autora i jego umiejętność portretowania postaci w ich środowisku, która sprawia wrażenie fizycznej obecności piszącego i obiektu jego literackich zabiegów. Miłośnicy talentu Mroziewicza wskazują też na jego zacięcie filozoficzne co można odnaleźć w tekście. Niewątpliwie, termin wnikliwej obserwacji czy przykładnej analizy jest w jego przypadku właściwie sytuowany.

Theatrum mundi Krzysztofa Mroziewicza jest symultanicznym nieomal w kolejnych aktach i scenach przedstawieniem dramatów, tragedii i konfliktów współczesnego świata z punktu widzenia dziennikarza, dyplomaty, historyka, polityka i pisarza. Zestawienie reportaży, felietonów, artykułów i innych materiałów powiązane zostało w całość będącą po trosze przewodnikiem po światowych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    25
  • Przeczytane
    20
  • Posiadam
    9
  • Teraz czytam
    3
  • Sam
    1
  • Azja, nie Indie
    1
  • 2015
    1
  • Częściowo przeczytane, kiedyś wrócę
    1
  • Ciekawostki
    1
  • Socjologia, wspólczesne problemy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bezczelność, bezkarność, bezsilność


Podobne książki

Przeczytaj także