Po wielu latach (niemalże 7) powróciłam do historii Son Goku, którą oglądam od niepamiętnych czasów na małym ekranie. Był to powrót bardzo pozytywny i przyjemny zważywszy, że jest to ta sama fabuła, co w anime. Przez komiks się świetnie płynie, choć oczywiście nie jest to kreska najwyższych lotów (niektóre kadry strasznie ranią oczy). Co do tej części – bardzo podobała mi się zażyłość Goku z innymi bohaterami całej serii, tj. głównie z Bulmą, mega uwielbiam jej niezależność i umiejętności jako konstruktorki ciekawych rozwiązań technicznych. Autor równie ciekawie podszedł do kreacji Ósemka, androida cechującego się niechęcią do walki. Całość jest zachowana w zabawnym, naiwnym tonie, co uważam za wielki plus tego typu mang. Jedyną „wadą” książek z tej serii (praktycznie wszystkich, jak też anime na ich podstawie) jest stosunek autora i wykreowanych przez niego postaci do kwestii intymności w relacjach, większość żartów jest zwyczajnie niesmacznych, wręcz obrzydliwych. Jednak mimo wszystko, zapomniawszy o tego typu akcjach, mangę czyta się bardzo przyjemnie, choć w tej części jest mało akcji, a bardziej rozwinie się ona w dalszych tomach.

Po wielu latach (niemalże 7) powróciłam do historii Son Goku, którą oglądam od niepamiętnych czasów na małym ekranie. Był to powrót bardzo pozytywny i przyjemny zważywszy, że jest to ta sama fabuła, co w anime. Przez komiks się świetnie płynie, choć oczywiście nie jest to kreska najwyższych lotów (niektóre kadry strasznie ranią oczy). Co do tej części – bardzo podobała mi...

AAACH! NIEBIESKI! ZABIJCIE TO OGNIEM!
Ze wszystkich generałów Czerwonej Wstęgi Niebieski najbardziej mnie irytuje. Na szczęście całość ratują Ósemek oraz dream team w postaci Goku, Kuririna i Bulmy wyruszających na kolejną przygodę w poszukiwaniu smoczych kul.

Swoją drogą ojciec Bulmy na pewno dogadałby się z Żółwim Pustelnikiem...

AAACH! NIEBIESKI! ZABIJCIE TO OGNIEM!
Ze wszystkich generałów Czerwonej Wstęgi Niebieski najbardziej mnie irytuje. Na szczęście całość ratują Ósemek oraz dream team w postaci Goku, Kuririna i Bulmy wyruszających na kolejną przygodę w poszukiwaniu smoczych kul.

Swoją drogą ojciec Bulmy na pewno dogadałby się z Żółwim Pustelnikiem...

Moje luźne przemyślenia, streszczenia tomiku, cytaty... To nie recenzja. ;)

Walka (a może raczej zabawa) z Ninja Przenikaczem trwa (w mandze to st.sierżant Purpurowy trwa, ale akurat w tym przypadku wolę tłumaczenie z anime),zawsze bardzo lubiłam ten wątek, ogólnie cała akcja na wieży była zabawna, utrzymana w głupkowatym humorze.

Świetny motyw z Ósemkiem i jego niechęcią do walki. Nieporadny, duży cyborg zachowaniem przypominający dziecko.

W tym tomiku walki jako takiej jest mało, bardziej kładą nacisk na otoczce i to mi się bardzo podobało tak za pierwszym, jak i za kolejnym razem.

Świetny jest też team Goku i Ósemek, fajnie widzieć naszego bohatera w spółce z kimś innym, w dodatku nowo poznanym. A Ósemek boi się i nie lubi walki, przez co jest całkowitym przeciwieństwem Goku.

Jak to zwykle bywa, Goku ostatecznie z pomocą Ósemka, który wpada w złość, że zraniono Goku, pokonują Generała Białego i przygoda ma dobre zakończenie. Ósemek dostaje możliwość zamieszania u sołtysa, zaś Goku psuje się radar, odzyskuje chmurkę Kinto i leci do Zachodniej Stolicy.

Goku w mieście to też świetne zderzenie światów. Podwożenie taksówką, walka na pieniądze, pytanie przechodniów czy wiedzą, gdzie mieszka Bulma...
Poznajemy dziwacznych rodziców Bulmy i nie dziwi nas, że ich córka jest, jaka jest. A później Goku ze zmniejszoną Bulmą wyrusza w dalszą podróż, spotykając po drodze Genialnego Żółwia i biorąc na wycieczkę pod wodę Kuririna.

Tam Goku przyznaje się do tego, że ściga go Armia Czerwonej Wstęgi, na co jego przyjaciele reagują przestrachem.

Całość czyta się szybko i sprawnie, uwielbiam ten tomik.


Najlepsze sceny:

* Sierżant Biały wrzeszczy przez głośnik:
- Macie czym prędzej zlikwidować szczeniaka! Macie bezzwłocznie wykonać rozkaz!
- "Bezzwłocznie" się nie da... - oznajmia Ninja Przenikacz. - Zwłoki będą... Teraz będzie na serio!
- Świetnie! - odpowiada Goku.
- He he he, czas na śmierć!
- Phi, ale się boje! Ja i śmierć?
- Ale z ciebie bezczelny kurdupel! Czy nikt cię nie nauczył, że do starszych trzeba się zwracać z szacunkiem?! Pokrajam cię na plasterki, szczeniaku!

* Goku do Ósemka:
- Ale słuchaj, jak się nie będziesz bić ze złymi, to ciebie zabija i będziesz stratny.

* Ósemek do Goku w trakcie walki z potworem, gdy Goku oberwał:
- Już wystarczy, Son Goku... Nie mamy szans, nic nie zrobimy...
- Ósemek! - denerwuje się Goku. - Przestań takie głupoty gadać...! Faceci nie powinni tak łatwo się poddawać!

* Generał Biały grozi sołtysowi bronią i mówi:
- Ani kroku, szczeniaku! Jeden podejrzany ruch a głowa sołtysa rozleci się jak zgniecione jajeczko!
- Ja mogę umrzeć!!! - krzyczy bohatersko soltys. - Nie przejmuj się mną!!! Załatw go!!! Załatw go, a w wiosce zapanuje spokój!!!
- Mogę?! - dziwi się Goku. - Jeśli rzeczywiście nie będzie problemu to spoko.
- Co? - pyta sołtys z przestrachem. - A... ale... W sumie... gdybym przeżył... to byłoby fajnie...

* Goku wysadzony przez taksówkarza:
- To w mieście musisz mieć pieniądze, żeby ci powiedzieli, gdzie kto mieszka?

* Goku pyta się kobiety na ulicy, gdzie znajdzie policjanta, a gdy ona mu pokazuje, wręcza jej plik banknotów i odchodzi xd.

* Dr Briefs poznaje Goku i pyta Bulmy:
- A wy... Jak daleko zaszliście? Już po pocałunku jesteście?
- O czym ty chrzanisz?! - wrzeszczy Bulma.
- Żadnych postępów? - pyta spokojnie Briefs.
- Po prostu brak mi słów... - mówi zarumieniona Bulma.
- Ty, a co to jest pocałunek? - pyta Goku.
- Dzieciaki mogą bez tego żyć!!! - irytuje się Bulma.

* Matka Bulmy przychodzi do pokoju córki, częstując Goku:
- Wybacz mi, Gokusiu, że mam tak hałaśliwą córkę... Przyniosłam ci drinka, poczęstuj się!
- Dzieciom nie wolno pić alkoholu! - krzyczy Bulma.
- Ech, jest teraz w takim wieku, że wszystkiemu się sprzeciwia... - wyjaśnia mama Bulmy.

* Bulma zamiast swoich kapsułek, zabiera kapsułkę ojca, w której są pisemka z gołymi babkami xd
Goku od razu bierze jedno z pism i komentuje:
- Dziwne jakieś... nie kąpią się, a są na golasa...

Goku nurkuje, Bulma zostaje sama na wyspie, aż spotyka żołnierzy z Armii Czerwonej Wstęgi. Jeden z nich pyta:
- Panienka bardzo ładna... He he he.
- Och, panowie, widzę, że znacie się na rzeczy!
- A nie zabawiłabyś się z nami w coś fajnego?
- Hm? Coś fajnego? Fa... fajne zabawy... powiadacie... I nie mówicie... o grze na konsoli, prawda? Czyżbyście mieli na myśli coś tak sprośnego, że nie wolno by było tego pokazać w komiksie dla młodzieży?!
- Trafiłaś w dziesiątkę!
- Soooon!!! Ratuuuuj!!! Zboczeńcyyyy!!!

Moje luźne przemyślenia, streszczenia tomiku, cytaty... To nie recenzja. ;)

Walka (a może raczej zabawa) z Ninja Przenikaczem trwa (w mandze to st.sierżant Purpurowy trwa, ale akurat w tym przypadku wolę tłumaczenie z anime),zawsze bardzo lubiłam ten wątek, ogólnie cała akcja na wieży była zabawna, utrzymana w głupkowatym humorze.

Świetny motyw z Ósemkiem i jego...

Uwielbiam relacje między bohaterami, ich zażyłość, troskę o siebie nawzajem i poboczne przygody w dążeniu do głównego celu (nie wiem jeszcze tylko jaki jest póki co). Mój ulubiony moment to ten, gdy goku spotyka małego indiańskiego chłopca, a gdy jego ojciec ginie zabity przez płatnego morderce obiecuje zebrać dla niego wszystkie smocze kule i ożywić go. Jego dobroć, wielkie serce i troska o innych sprawiają, że z każdym tomem lubię go coraz bardziej, choć jednocześnie nie mogę się doczekać, gdy wszyscy dorosną, bo pamiętam, że dalej było o niebo lepiej!

http://kasikowykurz.blogspot.com/2019/11/dragon-ball-tomy-6-10.html

Uwielbiam relacje między bohaterami, ich zażyłość, troskę o siebie nawzajem i poboczne przygody w dążeniu do głównego celu (nie wiem jeszcze tylko jaki jest póki co). Mój ulubiony moment to ten, gdy goku spotyka małego indiańskiego chłopca, a gdy jego ojciec ginie zabity przez płatnego morderce obiecuje zebrać dla niego wszystkie smocze kule i ożywić go. Jego dobroć,...

Son Goku daje czadu. Kocham! <3

Son Goku daje czadu. Kocham! <3

Kolejne potyczki Goku i żołnierzy Armii Czerwonej Wstęgi

Kolejne potyczki Goku i żołnierzy Armii Czerwonej Wstęgi

08.04.2017

08.04.2017

SonGoku nadal w pojedynkę szuka Smoczych Kul i nadal ściera się z potężnymi siłami organizacji przestępczej zwanej Czerwona Wstęga...

Ten tom jest o wiele bardziej poważniejszy od poprzednich, a sam SonGoku dowiaduję się, że tak wiele silnych ludzi jest na świecie...

Ja ze swojej strony oczywiście gorąco polecam...

SonGoku nadal w pojedynkę szuka Smoczych Kul i nadal ściera się z potężnymi siłami organizacji przestępczej zwanej Czerwona Wstęga...

Ten tom jest o wiele bardziej poważniejszy od poprzednich, a sam SonGoku dowiaduję się, że tak wiele silnych ludzi jest na świecie...

Ja ze swojej strony oczywiście gorąco polecam...