Przypominania sobie tych kilku nabytych w czasach gimbazjalnych mang, z których już prawie nic nie pamiętam, część trzecia i ostatnia.

Ogólne wrażenia: jeszcze fajniejsze, niż pierwszy tom :D
Przez kilka lat byłam święcie przekonana, że kupiłam tomy 1. i 2. Przy odgrzebywaniu z mrocznych zakamarków pokoju niespodziewanie okazało się, że jednak 1. i 3. O.o Cóż, przy tej serii to całe szczęście mała różnica.
Ogółem widać progres autora. Pierwszy tomik momentami bywał dość nużący, czytałam go po rozdziale; ten łyknęłam w jeden dzień. Humor lepszy, kreska lepsza, a do tego sporo Feliksa. Nic, tylko polować na kolejne tomiki :D

Przypominania sobie tych kilku nabytych w czasach gimbazjalnych mang, z których już prawie nic nie pamiętam, część trzecia i ostatnia.

Ogólne wrażenia: jeszcze fajniejsze, niż pierwszy tom :D
Przez kilka lat byłam święcie przekonana, że kupiłam tomy 1. i 2. Przy odgrzebywaniu z mrocznych zakamarków pokoju niespodziewanie okazało się, że jednak 1. i 3. O.o Cóż, przy tej...

Jak zwykle Himuraya nie przestaje mnie zaskakiwać. Tworzy on świetne mangi, inspirowane własnymi doświadczeniami, lub kieruje się różnymi zabobonami, oraz tym co wyczuty w książkach i w internecie. Przechodząc do samej mangi bardzo mile mi się ją czytało i polecam ją osobą, które lubią się pośmiać, ponieważ czytając to, dostaną niezły zastrzyk śmiechu. Jednym słowem, bardzo mi się ona podobała i nie mogę się doczekać przeczytania kolejnych części.

Jak zwykle Himuraya nie przestaje mnie zaskakiwać. Tworzy on świetne mangi, inspirowane własnymi doświadczeniami, lub kieruje się różnymi zabobonami, oraz tym co wyczuty w książkach i w internecie. Przechodząc do samej mangi bardzo mile mi się ją czytało i polecam ją osobą, które lubią się pośmiać, ponieważ czytając to, dostaną niezły zastrzyk śmiechu. Jednym słowem, bardzo...

Taaak zabawy część dalsza. Tym razem doczekałam się dłuższej opowieści o Polsce... Jestem zachwycona. Feliks do boju!

Taaak zabawy część dalsza. Tym razem doczekałam się dłuższej opowieści o Polsce... Jestem zachwycona. Feliks do boju!

Zdecydowanie wolę mangę od anime, a chociaż w tym przypadku. Uwielbiam hetalię i ubolewam nad tym, iż nie mogłam tak wynaleźć więcej Litwy. Himaruya mógł się bardziej postarać jeżeli chodzi o historię i jej wiarygodność, jednakowoż mimo wszystko uwielbiam tą mangę, nie tyle za humor i za kreskę, co za wspaniały pomysł i naprawdę super postacie, które sama (a także dzięki fandomowi) mogę przerobić w przeróżny sposób.

Zdecydowanie wolę mangę od anime, a chociaż w tym przypadku. Uwielbiam hetalię i ubolewam nad tym, iż nie mogłam tak wynaleźć więcej Litwy. Himaruya mógł się bardziej postarać jeżeli chodzi o historię i jej wiarygodność, jednakowoż mimo wszystko uwielbiam tą mangę, nie tyle za humor i za kreskę, co za wspaniały pomysł i naprawdę super postacie, które sama (a także dzięki...

Póki co moja ulubiona część serii, nie tylko ze względu na większą rolę moich ulubieńców (Polski i Litwy),ale również lepszą w porównaniu z poprzednimi tomikami kreskę. Jest tu również więcej himaruyowego humoru (Kotalia!)i różnych ciekawostek. Polecam!

Póki co moja ulubiona część serii, nie tylko ze względu na większą rolę moich ulubieńców (Polski i Litwy),ale również lepszą w porównaniu z poprzednimi tomikami kreskę. Jest tu również więcej himaruyowego humoru (Kotalia!)i różnych ciekawostek. Polecam!

zmień tłumacza.

zmień tłumacza.

Po tym tomie postanowiłam zająć świat. Autor radzi sobie coraz lepiej, mangę czyta się naprawdę przyjemnie. Nie lada gratka dla historyków, chociażby po to, żeby nawyklinać Hidekaza za sporadyczne błędy. :D

Po tym tomie postanowiłam zająć świat. Autor radzi sobie coraz lepiej, mangę czyta się naprawdę przyjemnie. Nie lada gratka dla historyków, chociażby po to, żeby nawyklinać Hidekaza za sporadyczne błędy. :D

Przezabawna manga, miło się ją czyta, ale denerwują mnie błędy historyczne. Niektóre rzeczy po prostu nie są prawdą, ale to w końcu pisał Japończyk.

Przezabawna manga, miło się ją czyta, ale denerwują mnie błędy historyczne. Niektóre rzeczy po prostu nie są prawdą, ale to w końcu pisał Japończyk.

Zabawna, stereotypowa, z przymrużeniem oka, bawiąca się historią - dobra, lekka lekturka.

Zabawna, stereotypowa, z przymrużeniem oka, bawiąca się historią - dobra, lekka lekturka.