Wiadomo, że czytając jednego MacLeana z artystycznego punktu widzenia przeczytało się wszystko, niemniej zawsze się łudzę, że zostanę czymś pozytywnie zaskoczony. "Ostatnia granica" przenicowała moje oczekiwania.
W kolejności chronologicznej powstawania czwarta przeczytana przeze mnie powieść Macleana i najgorsza z dotychczasowych zdecydowanie, Maclean odszedł od wojennej tematyki morskiej na rzecz realiów Zimnej Wojny na terenach sowieckich (tutaj Węgry),lecz nie wyszło to na dobre. Wyszła za to bajeczka dla 12-latków jarających się przygodami szpiegów Jej Królewskiej Mości, gdzie mamy takie kwiatki jak m.in. polski hrabia międzywojenny z terenów Mazur o imieniu Wołodia biorący udział w walkach na Kresach jako wysoko postawiony oficer UPA, który potem zostaje wysoko postawionym oficerem węgierskiej bezpieki.
Co tu się nie dzieje, czego tu nie ma, zwroty akcji co sekundę, dzielne białogłowy w opresji, piętrowe spiski, główny bohater lepszy niż James Bond, same klisze. I jest niezmiernie nudno, doczytałem na siłę jednym okiem.
Gwoździem do tej przegniłej trumienki są niekończące, się gromopierdne dialogi o wolności, jednostkach i innych miarach, jakby wyjęte z ust Grety Thunberg i jej typu dostarczycieli pustych sloganów. MacLean napisał naiwną, pustą bajeczkę, takie dziełko Guya N Smitha w gatunku powieść sensacyjna.

Wiadomo, że czytając jednego MacLeana z artystycznego punktu widzenia przeczytało się wszystko, niemniej zawsze się łudzę, że zostanę czymś pozytywnie zaskoczony. "Ostatnia granica" przenicowała moje oczekiwania.
W kolejności chronologicznej powstawania czwarta przeczytana przeze mnie powieść Macleana i najgorsza z dotychczasowych zdecydowanie, Maclean odszedł od wojennej...

7.5/10. Bardzo dobra książka, Fabuła jest raczej prostolinijna, z kilkoma zwrotami akcji (aczkolwiek niezbyt zaskakującymi),niemniej jednak sama książka jest BAAARDZO DOBRA.

7.5/10. Bardzo dobra książka, Fabuła jest raczej prostolinijna, z kilkoma zwrotami akcji (aczkolwiek niezbyt zaskakującymi),niemniej jednak sama książka jest BAAARDZO DOBRA.

Jedna z najlepszych książek Mistrza. Doskonale wpisana w rzeczywistość Węgier za Żelazną Kurtyną. Mistrz biegle posługuje się nazwami odpowiednich służb, śmiało sięga po historie związane z komunistycznym zamordyzmem u naszych bratanków. Świetnie skrojone postaci ( zwłaszcza Hrabia i Reynolds ),doskonała fabuła trzymająca w napięciu od początku do końca. A AVO to nie tylko prymitywni pałkarze, ale i kilku wytrawnych szpiegów - tyle, że po złej stronie. Czuć, że książka była pisana w czasach, gdy dbano o dobrą historię, a nie poprawność polityczną - ale dzięki temu ma dodatkowe smaczki - polecam jak najbardziej
Udało mi się zdobyć papierowy egzemplarz w antykwariacie - w bardzo dobrym stanie - i będzie na półce ulubionych :)

Jedna z najlepszych książek Mistrza. Doskonale wpisana w rzeczywistość Węgier za Żelazną Kurtyną. Mistrz biegle posługuje się nazwami odpowiednich służb, śmiało sięga po historie związane z komunistycznym zamordyzmem u naszych bratanków. Świetnie skrojone postaci ( zwłaszcza Hrabia i Reynolds ),doskonała fabuła trzymająca w napięciu od początku do końca. A AVO to nie tylko...

Alistair Maclean autor od którego zaczynałem przygodę z literaturą dorosłego człowieka. Oczywiście były to klasyki "Działa Nawarony " i " Tylko dla orłów " . Po latach sięgam po pozycje tego autora , których w tamtym czasie nie udało mi się przeczytać. Pierwsza z nich to " Ostatnia granica " . Akcja rozgrywa się na Węgrzech kilka lat po węgierskim zrywie z 1956 roku . Brytyjski agent były komandos przybywa na Węgry aby nakłonić do powrotu do ojczyzny wybitnego naukowca , zagubionego w swych politycznych przekonaniach . Jak przystało na mistrza Maclean opowiedział ciekawą i wartka historię. Fani mistrza chyba nie powinni się zawieść. Stara dobra sensacja dla miłośników autora i klimatów tamtych czasów.

Alistair Maclean autor od którego zaczynałem przygodę z literaturą dorosłego człowieka. Oczywiście były to klasyki "Działa Nawarony " i " Tylko dla orłów " . Po latach sięgam po pozycje tego autora , których w tamtym czasie nie udało mi się przeczytać. Pierwsza z nich to " Ostatnia granica " . Akcja rozgrywa się na Węgrzech kilka lat po węgierskim zrywie z 1956 roku ....

Jeśli krótko - autor bardzo dobrze się przyłożył do tej książki. Widać rzadkie wtedy u zachodnich autorów bardzo dobre zorientowanie w niuansach i realiach. Kiedy pisał trudno przebijały się informacje o nastrojach panujących w bloku wschodnim a dla przeciętnego zachodniego odbiorcy (podobnie jak i dzisiaj, chociaż to nieco przesada) Polak, Czech czy Węgier niczym nie różnił się od Rosjanina, a już tym bardziej Ukraińca. Pisząc w latach 80-tych jedną ze swoich powieści Tom Clancy (dla porównania) określił Polskę jako potentially friendly nation, ale wtedy to już nie było to niczym wybitnym wiedzieć takie rzeczy.

Opisanie rzeczywistości stanu ducha elit antykomunistycznych państw bloku wschodniego, a także wysiłku przetrwania i budowy jakiejkolwiek rzeczywistości (wspomnienie o Gomułce i Wyszyńskim),realistyczne opisy metod stosowanych przez bezpiekę... w książce wkrada się jeden jedyny błąd - Własow nie był nigdy przywódcą UPA. Ale w tamtym okresie na jakiejś podstawie Maclean wyciągnął takie wnioski, zatem być może dla dziennikarzy zachodnich lub analityków w latach 50-ych nie było wiekszej różnicy pomiędzy formacjami Własowa a UPA gdyż wielu żołnierzy Własowa dołączyło w te szeregi.

Do tego miły wątek moralno filozoficzny i najmilszy kobiecemu sercu wątek miłosny, chociaż się zawsze zastanawiam jak to jest dojrzeć do małżeństwa z samego faktu spędzenia ze soba kilku godzin, ale może wtedy męska filozofia patrzenia na miłość była inna bo dla kobiet nawet i dzisiaj nie stanowi to problemu.

Czekam na ekranizację...może z polskimi aktorami? Może z mieszanymi?

Jeśli krótko - autor bardzo dobrze się przyłożył do tej książki. Widać rzadkie wtedy u zachodnich autorów bardzo dobre zorientowanie w niuansach i realiach. Kiedy pisał trudno przebijały się informacje o nastrojach panujących w bloku wschodnim a dla przeciętnego zachodniego odbiorcy (podobnie jak i dzisiaj, chociaż to nieco przesada) Polak, Czech czy Węgier niczym nie...

dla mnie to najlepsza książka Alistaira jaką czytałem. Temat stary jak ....:) źli komuniści itd. Ale tu Alistair osiągnął mistrzostwo. Pamiętam, że po przeczytaniu tej pozycji, już nic tego autora mnie nie ruszyło. Przeczytałem większość książek MacLean'a, ale to już nie to samo. Zastanawiałem się często, czytając przede wszystkim recenzje innych książek MacLean'a, czy Ci ludzie czytali Ostatnią Granicę???

dla mnie to najlepsza książka Alistaira jaką czytałem. Temat stary jak ....:) źli komuniści itd. Ale tu Alistair osiągnął mistrzostwo. Pamiętam, że po przeczytaniu tej pozycji, już nic tego autora mnie nie ruszyło. Przeczytałem większość książek MacLean'a, ale to już nie to samo. Zastanawiałem się często, czytając przede wszystkim recenzje innych książek MacLean'a, czy Ci...

Czyżby kolejna powieść o złych komunistach i dobrym, brytyjskim agencie? Okazuje się, że nie do końca. Choć akcja dzieje się w czasach szczytu zimnej wojny, uciemiężeni wcale nie mają powodów, by bezgranicznie ufać przybyszowi z wolnego świata. Dobra powieść sensacyjna, ale okraszona nutką zadumy i refleksji. Dla nas, Polaków tym milsza, że występuje tam sympatyczny polski akcent, bodaj czy nie jedyny tak obszerny w twórczości Alistaira MacLeana. Godna polecenia.

Czyżby kolejna powieść o złych komunistach i dobrym, brytyjskim agencie? Okazuje się, że nie do końca. Choć akcja dzieje się w czasach szczytu zimnej wojny, uciemiężeni wcale nie mają powodów, by bezgranicznie ufać przybyszowi z wolnego świata. Dobra powieść sensacyjna, ale okraszona nutką zadumy i refleksji. Dla nas, Polaków tym milsza, że występuje tam sympatyczny polski...

książka z interesującymi elementami historycznymi i ponad czasowymi morałami ale to by było na tyle bo sama fabuła poraża niesamowicie niezniszczalnymi bohaterami niczym z komiksów Marvela...

książka z interesującymi elementami historycznymi i ponad czasowymi morałami ale to by było na tyle bo sama fabuła poraża niesamowicie niezniszczalnymi bohaterami niczym z komiksów Marvela...

Bardzo udane połączenie książki sensacyjnej z literaturą faktu. Możemy śledzić misję zachodniego agenta na terenie jednego z krajów bloku wschodniego w latach 50-tych, czyli w okresie największego terroru komunistycznego, a jednocześnie poznajemy metody, jakimi posługuje się AVO, czyli węgierski Urząd Bezpieczeństwa. Szczególnie młodzi czytelnicy, dla których słowa takie jak UB, ubecja, bezpieka nic nie znaczą, mogą dowiedzieć się wiele o tej zbrodniczej instytucji oraz poznać w jak ciężkich warunkach żyli ludzie w tzw. krajach demokracji ludowej, do których należały m.in. Polska, Czechosłowacja, Węgry, Rumunia czy Bułgaria.
Bestialstwo funkcjonariuszy UB podczas przesłuchiwania zatrzymanych ludzi, nieludzkie warunki w obozach pracy przymusowej, terror i zastraszenie - to była codzienność w tych czasach w krajach zależnych od ZSRR. Autor napisał tę książkę w 1959 roku, czyli niejako mógł opisać te wszystkie okropności "na żywo".
Książkę świetnie się czyta i polecam ją wszystkim czytelnikom, zarówno miłośnikom dobrej książki sensacyjnej, jak również zainteresowanych tamtymi ciężkimi czasami.

Bardzo udane połączenie książki sensacyjnej z literaturą faktu. Możemy śledzić misję zachodniego agenta na terenie jednego z krajów bloku wschodniego w latach 50-tych, czyli w okresie największego terroru komunistycznego, a jednocześnie poznajemy metody, jakimi posługuje się AVO, czyli węgierski Urząd Bezpieczeństwa. Szczególnie młodzi czytelnicy, dla których słowa takie...

Ostatnia granica książka ukazuje czasy komuny podziału europy żelazna kurtyna.
Agent brytyjski Michael Reynolds zostaje wysłany na Węgry by uwolnienie z rąk węgierskich służb bezpieczeństwa AVO Herolda Jenningsa. Cel misji uwolnić i przejść przez granicę Austrii . W misji pomaga mu partyzantka na cele z Aleksiejem Illiurinem, o pseudonimie Jancsi, który szuka żony Katarzyny. Misja trudna do realizacji obu stroną zależy na naukowcu. Książka ukazuje obraz wschodniej części europy gdzie decyzje były podejmowane w Moskwie. Walka kraju, który chce uwolnić się od jarzma komunizmu.
Książka jak dla mnie rewelacja ciekawa i nie da się przy niej zanudzić. Zastanawiam się dlaczego książki tego pisarza są tak niedoceniane.

Ostatnia granica książka ukazuje czasy komuny podziału europy żelazna kurtyna.
Agent brytyjski Michael Reynolds zostaje wysłany na Węgry by uwolnienie z rąk węgierskich służb bezpieczeństwa AVO Herolda Jenningsa. Cel misji uwolnić i przejść przez granicę Austrii . W misji pomaga mu partyzantka na cele z Aleksiejem Illiurinem, o pseudonimie Jancsi, który szuka żony...