Zrobiła wrażenie, chociaż podeszłam do niej z dystansem.

Zrobiła wrażenie, chociaż podeszłam do niej z dystansem.

Oceniam tę książkę pod względem dwóch kategorii - pierwsza to historia życia geniusza muzyki Mozarta. I to jest ta część ciekawsza książki. Druga odsłona to toczące się w tle historie związane z wolnomularstwem. Tu już trochę jest zagmatwania i to wg mnie obniża atrakcyjność tej książki.

Oceniam tę książkę pod względem dwóch kategorii - pierwsza to historia życia geniusza muzyki Mozarta. I to jest ta część ciekawsza książki. Druga odsłona to toczące się w tle historie związane z wolnomularstwem. Tu już trochę jest zagmatwania i to wg mnie obniża atrakcyjność tej książki.

Genialny kompozytor, cudowne dziecko, wrażliwy i dobry człowiek. A jednocześnie pasjonat, który głęboko rozumiał i aprobował tajemnicę obecności Boga w życiu człowieka. Wbrew pozorom nie miał łatwego życia, cały czas musiał sprostać wymaganiom i oczekiwaniom ojca, jego marzeniom o karierze na dworze wiedeńskim i uzyskaniu dzięki temu prestiżu, który pozwoli osiągnąć bezpieczną i stabilną pozycję finansową, na dziś i na jutro. Bardzo chciał móc tworzyć muzykę i nie martwić się o ten doczesny wymiar, jednak poczucie obowiązku i odpowiedzialności, najpierw za żonę, a potem za żonę i dzieci, nigdy nie pozwoliły mu zapomnieć, że musi tworzyć rzeczy mniej ambitne, proste, schlebiające gustom gawiedzi, nie wymagającej większego i głębszego rozumienia muzyki, lecz chcącej posłuchać kompozycji lekkiej, łatwej i przyjemnej. To wielki dylemat wielu twórców i artystów, dziś powiedzielibyśmy bolesne zdarzenie z komercją, która poza rozrywką nie pozostawia trwałego śladu. Jednak Mozart szedł dalej, jego oczekiwania nie pozostały na poziomie tworzonych prawie ot niechcenia utworów, będąc wtajemniczonym, członkiem zakonspirowanej loży masońskiej zrozumiał, że jego celem jest przekazaniu światu za pomocą muzyki najbardziej tajnych prawd i sekretów, które zrozumieją i odczytają inni, również wtajemniczeni, bo muzyka będzie swoistym zamkiem otwierającym drzwi do schowanych komnat. Bardzo dogłębne i wnikliwe pokazania tła powstającej i zdobywającej wpływ masonerii, na tle epoki, w której przyszło tworzyć Mozartowi, obrazuje istotną rolę i wpływ jaki masoneria wywarła na młodym człowieku i jakie idee zapaliła w jego sercu i umyśle, i jak zachęciła go do ich przeniesienia na papier nutowy. A to wszystko połączone z barwną liturgią i rytuałami pozwalającymi zrozumieć rzeczy i doświadczenia umykające zwykłemu ludzkiemu poznaniu. Tom pierwszy pokazuje drogę do odkrycia przez Mozarta świata, który wprowadzi go w inny wymiar codziennego życia.

Genialny kompozytor, cudowne dziecko, wrażliwy i dobry człowiek. A jednocześnie pasjonat, który głęboko rozumiał i aprobował tajemnicę obecności Boga w życiu człowieka. Wbrew pozorom nie miał łatwego życia, cały czas musiał sprostać wymaganiom i oczekiwaniom ojca, jego marzeniom o karierze na dworze wiedeńskim i uzyskaniu dzięki temu prestiżu, który pozwoli osiągnąć...

Od pierwszego słowa wciąga wir akcji. Od pierwszych słów sprawia, że chce się czytać i czytać i czytać....

Od pierwszego słowa wciąga wir akcji. Od pierwszych słów sprawia, że chce się czytać i czytać i czytać....

Fascynująca opowieść o jednym z największych kompozytorów.Był fenomenalny,a jego utwory nadal są dla nas magiczne, odzwierciedlają jego uczucia.Książka według mnie jest fantastyczna.Jedynym denerwującym elementem jest tak wnikliwy i według mnie przedwczesny opis wolnomularstwa.Jednak ta książka pokazuje nam losy Wolfganga od początkowych dni jego życia.

Fascynująca opowieść o jednym z największych kompozytorów.Był fenomenalny,a jego utwory nadal są dla nas magiczne, odzwierciedlają jego uczucia.Książka według mnie jest fantastyczna.Jedynym denerwującym elementem jest tak wnikliwy i według mnie przedwczesny opis wolnomularstwa.Jednak ta książka pokazuje nam losy Wolfganga od początkowych dni jego życia.

"Dzieło Mozarta jest jak świątynia wzniesiona z pięknych kamieni nieśmiertelności" Christian Jacq
Krótkie i bardzo tajemnicze życie kompozytora sprawiło, że wokół jego postaci wyrosło wiele legend. Jedna z nich dotyczy tajemniczej śmierci Wolfganga w wieku 35 lat, przypuszczalnie zabitego przez członków loży wolnomularskiej do której należał. Wyrok wykonano za to, iż w jednej ze swoich oper "Czarodziejski flet" zdradził tajemnice ich misterium. I w sumie na tym fakcie skupia się Christian Jacq.
Autor zbyt dużo czasu poświęca na opis loży wolnomularskich ich obrzędów, sposobów przyjmowania nowych członków itd. Za mało w niej prawdziwych faktów z życia (zresztą bardzo krótkiego) kompozytora. Bardzo fajne opisy komponowanych utworów. Żałuję, że miałam książkę biblioteczną, ponieważ nie zawierała ona płyty z utworami skomponowanymi w tym okresie przez Mozarta. Chętnie bym jej posłuchała czytając książkę, a tak musiałam zadowolić się swoją kolekcją płyt.
Bardzo mi było żal młodego uzdolnionego chłopca, którego talent ojciec postanowił wykorzystać, by zdobyć sławę i pieniądze. Mozart nie miał prawdziwego dzieciństwa. Ciągła praca nad ćwiczeniem swoich uzdolnień, koncerty, ciągłe podróże i komponowanie, które kochał. Wszystko to wypełniało cały dzień jego życia. Do tego słabe zdrowie chłopca. Gdzie tu czas na przyjaźnie, zabawę, relaks. Nie dziwię się, że dzieciak uciekał w świat fantazji. A czy dziś nie jest tak samo? Czy uzdolnione dzieci mają prawdziwe dzieciństwo?
Książkę polecam tym wszystkim osobą, które lubią czytać biografie słynnych ludzi wkomponowane w fantastyczną legendę, osobą, które chcą poznać historię wolnomularstwa w Europie oraz życie i twórczość Mozarta.

"Dzieło Mozarta jest jak świątynia wzniesiona z pięknych kamieni nieśmiertelności" Christian Jacq
Krótkie i bardzo tajemnicze życie kompozytora sprawiło, że wokół jego postaci wyrosło wiele legend. Jedna z nich dotyczy tajemniczej śmierci Wolfganga w wieku 35 lat, przypuszczalnie zabitego przez członków loży wolnomularskiej do której należał. Wyrok wykonano za to, iż w...

Przyznam się szczerze,że po książkę sięgnęłam tylko dlatego,że traktuje o życiu mojego ulubionego kompozytora.
I właściwie na biografii Mozarta autor mógł poprzestać.Mógł wspomnieć o jego związkach z wolnomularstwem.Niestety,Jacq poszedł dalej,a nawet rzekłabym - za daleko.
Opisy masońskich obrzędów,stopnie wtajemniczenia,walka rozmaitych lóż o dominację byłyby nawet ciekawe,gdyby nie to,że zostały opisane z jakimś quasi-mistycznym zadęciem,które sprawia,że wolnomularstwo wydało mi się zabawą dla dużych chłopców dumnych z tego,że działają w tajemnicy pod okiem władz.To dziecinada pełna nadętych,szumnych słów,która aspirowała do ogarnięcia najświatlejszych umysłów Europy,wprowadzenia ideałów braterstwa i wolności sumienia...niewiele wiem o ruchu masońskim,lecz to,w jaki sposób przedstawił go w książce autor,wydaje mi się niepoważne,umniejsza jego wartość,ośmiesza niemal.

Nie spodobał mi się także jeszcze jeden motyw ; otóż ponoć Mozart został wybrany na członka loży,dostąpił wtajemniczenia w celu ocalenia świata...wszystko,co stworzył,zostało zainspirowane przez tajnego zwierzchnika wolnomularzy - autor sugeruje,że gdyby nie on,geniusz Mozarta nigdy by się tak nie rozwinął,a on sam nie stworzyłby tylu wiekopomnych dzieł.
Teza jak dla mnie denerwująca i wręcz śmieszna.Umniejsza dokonania kompozytora i sugeruje,że od najwcześniejszych lat był pod stałą,choć dyskretną opieką przedstawiciela wolnomularzy.
Taka teoria - niemalże spiskowa - wydaje mi się mało prawdopodobna i naciągana.

Teraz trochę o plusach.
Autor z niezwykłą dokładnością i starannością opisał najwcześniejsze lata życia małego Mozarta ; tom pierwszy obejmuje lata dziecięce spędzone w rodzinnym Salzburgu pod okiem surowego,ale kochającego ojca,podróże "cudownego dziecka" wraz z ojcem i siostrą po Europie,poszukiwania godnej posady dla znakomitego muzyka,lata "uwięzienia" na służbie u arcybiskupa Colloredo,wreszcie wyjazd do Wiednia i powolne,ale konsekwentne zdobywanie tam uznania i szacunku ; znajdziemy tu również losy zadurzenia Wolfganga w ślicznej śpiewaczce Aloysii Weber oraz historię miłości jego i Konstancji Weber.
Wyłania się nam obraz niesamowitego,niebywale utalentowanego muzyka,bez przerwy doskonalącego swój warsztat,ogromnie pracowitego,a przy tym dobrego,choć nieco zwariowanego człowieka,nie stroniącego od życiowych uciech,ale zarazem bardzo poważnego,dumnego,świadomego swej wartości,choć nie unoszącego się pychą.Mozart to człowiek pełen bogactwa wewnętrznego,pięknych uczuć kłębiących się w jego duszy - wielki plus dla autora za to,że potrafił wspaniale oddać całą złożoność psychiki Mozarta.
Ostateczna moja ocena - zważywszy na niektóre,mało prawdopodobne wątki - jest wysoka : 4/5.
Do książki jest dołączona płytka z utworami Mozarta pochodzącymi z okresu,którego ten tom dotyczy - nie lada gratka i doskonały pomysł.
Polecam zarówno książkę,jak i muzykę.

Przyznam się szczerze,że po książkę sięgnęłam tylko dlatego,że traktuje o życiu mojego ulubionego kompozytora.
I właściwie na biografii Mozarta autor mógł poprzestać.Mógł wspomnieć o jego związkach z wolnomularstwem.Niestety,Jacq poszedł dalej,a nawet rzekłabym - za daleko.
Opisy masońskich obrzędów,stopnie wtajemniczenia,walka rozmaitych lóż o dominację byłyby nawet...