Jeżeli nie umiera ziarno...

Okładka książki Jeżeli nie umiera ziarno... André Gide
Okładka książki Jeżeli nie umiera ziarno...
André Gide Wydawnictwo: Czytelnik Seria: Nike biografia, autobiografia, pamiętnik
450 str. 7 godz. 30 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Nike
Tytuł oryginału:
Si le Grain ne Meurt
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1962-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1962-01-01
Liczba stron:
450
Czas czytania
7 godz. 30 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Julian Rogoziński
Tagi:
biografia autobiografia pamiętnik
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
26 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
471
423

Na półkach: , ,

Autobiograficzna historia pisana ze spokojem i pokorą.

Gide prezentuje ciekawy (zdrowy) stosunek do siebie i do swoich wspomnień: "winniśmy przedstawiać wszystko". Nie boi się obnażania rasizmu i homofobii, z objawami których spotkał się w trakcie swojego życia. Autor bezlitośnie demaskuje sztuczny krąg artystów i przybieranie przez nich masek, kreowanie się tylko po to, by nie zostać odtrąconym. Próżno szukać tutaj nie wiadomo jak skandalizujących i pikantnych szczegółów z życia pisarza, na które być może ktoś czeka, ale z pewnością nie jest to też pamiętnik opisujący nudne wydarzenia. Zdecydowanie nie. Pierwszą jego część stanowią wspomnienia autora z dzieciństwa i dorastania, w drugiej - skupia się na odkrywaniu własnej seksualności, stawaniu się jej bardziej świadomym i na wszystkich nieprzyjemnościach, z którymi musiał się zmierzyć jako człowiek nieco odmienny pod tym względem od większości swojego towarzystwa. W odbiorze niektórym mogą przeszkadzać wielokrotnie podrzędnie złożone zdania, ale w mojej opinii świadczy to tylko o mistrzowskim piórze pisarza. Choć przyznam, że czasem traciłam wątek. Poznajemy sporo nazwisk artystów, wśród których przebywa autor, sporo miejsca poświęca też analizie swoich nauczycieli, u których zdobywał wiedzę. Kilka aluzji do innych swoich utworów, których brak znajomości może spowodować pewien dyskomfort, bo czujemy się niezorientowani. Ale bez przesady.

Dobra, przyjemna, sympatyczna pozycja.

Autobiograficzna historia pisana ze spokojem i pokorą.

Gide prezentuje ciekawy (zdrowy) stosunek do siebie i do swoich wspomnień: "winniśmy przedstawiać wszystko". Nie boi się obnażania rasizmu i homofobii, z objawami których spotkał się w trakcie swojego życia. Autor bezlitośnie demaskuje sztuczny krąg artystów i przybieranie przez nich masek, kreowanie się tylko po to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
275
36

Na półkach: ,

Dla ostatniej części wyznań, nie będę ukrywać, że większość książki nużyła mnie wręcz niesamowicie, nie znam wielu z artystów , w których towarzystwie przebywał Gide, może gdybym była koneserem francuskiej sztuki i literatury, pociągałoby mnie to bardziej. Ale podoba mi się, jak nie waha się wspominać o rasiźmie i jawnej homofobii, jaką przejawiali nawet artyści i to jeszcze wobec swoich przyjaciół. Oprócz tego ukazuje nam jeszcze Oscara Wilde'a i lorda Douglasa z innej perspektywy. To w jak sztucznym kręgu znajomych obracał się Wilde przez większość swojego życia i maskę, jaką stworzył, aby się w nią wpasować i obronić. A także jego odczucia i stosunek do egoistycznego Alfreda i jego nachalnego manifestowania sposobu swojego bycia . Ostatecznie Andre Gide wydał mi się bardzo bliski w wielu względach, między innymi w tym swoim moralnym, chrześcijańskim rozdarciu i unikaniu towarzystwa innych ludzi. To, jak często musiał się zmuszać, aby zostać i z kimś porozmawiać i jak to najczęściej przyjaciele zmuszali go do bycia z innymi ludźmi. Jednocześnie było mi go szkoda, kiedy nazywał swoje myśli diabelskimi i przez to, jak bardzo był wewnętrznie skonfliktowany.
Uwielbiam jego literaturę, więc pewnie kiedy jeszcze kiedyś sięgnę po tę książkę zagłębie się i nawet znajdę przyjemność w czytaniu o tym, w jaki sposób był edukowany i czym fascynował się w młodości. Pewnie jeszcze do tej książki powrócę.

Dla ostatniej części wyznań, nie będę ukrywać, że większość książki nużyła mnie wręcz niesamowicie, nie znam wielu z artystów , w których towarzystwie przebywał Gide, może gdybym była koneserem francuskiej sztuki i literatury, pociągałoby mnie to bardziej. Ale podoba mi się, jak nie waha się wspominać o rasiźmie i jawnej homofobii, jaką przejawiali nawet artyści i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1583
1578

Na półkach: , ,

"Jeżeli nie umiera ziarno" przez długi czas było dla mnie książką, która rozpalała wyobraźnię w taki sam sposób, w jaki nie daje o sobie zapomnieć książka lub pamiętnik z którego wyrwano kilka stron.
Autobiografia Andre Gide'a ginęła z naszej biblioteki kilka razy, a moją ciekawość dodatkowo podsycany wzmianki o wspólnej podróży Gide'a i Wilde'a na Wschód, o której ten pierwszy podobno starał się zatrzeć wszystkie ślady w swoich dziennikach.

Wszystko to mogło sprawić, że moja ciekawość była może zbyt duża, a oczekiwania za wysokie. Autobiografia francuskiego pisarza jest w najlepszym wypadku monotonna. Nie chodzi nawet o to, że próżno szukać w niej skandalizujący fragmentów albo pikantnych opowiastek. Na jej podstawie można raczej odnieść wrażenie, że Gide'a w młodości otaczali ludzie raczej nieciekawi i przeciętni.
Dużą część wspomnień zajmuje nieregularna edukacja szkolna, refleksje na temat młodzieńczych lektur (podejrzewam, że znanych niewielu współczesnym czytelnikom),oraz relacje ze spotkań z postaciami, które z kolei zorientowany czytelnik rozpozna jako literatów i myślicieli XIX-wiecznej Francji - ale do których trudno jest mieć bardziej osobisty stosunek. Serio, kogo z was interesuje, jaki prywatnie był Pierre Louys? Dla mnie ten poeta był najmniej anonimową postacią ze wszystkich, jakie opisuje w swojej biografii Gide, a nawet to nie wciągnęło mnie ani na jotę bardziej.

Tyle jeśli chodzi o część pierwszą, zajmującą dużo ponad połowę całej książki. Część druga poświęcona jest wyłącznie odkrywaniu homoseksualnej części natury Gide'a oraz jego spotkaniu z Oscarem Wildem i wspomnianej już podróży na Wschód, gdzie ponoć Gide po raz pierwszy zakosztował przyjemności męsko-męskiego seksu.
Współczesnego czytelnika raczej nie zbulwersują wyznania francuskiego pisarza, rzucają one natomiast ciekawe światło na ówczesną recepcję homoseksualnego półświatka, jego estetykę i sposób zachowania tworzących go mężczyzn.

Czy takie rewelacje to dość żeby przebrnąć przez 400 stron raczej nieciekawych wspomnień i analiz młodzieńczej świadomości dokonywanych przez mężczyznę przeszło 40-letniego? Według mnie jest to lektura dla pasjonatów lub miłośników Gide'a, ewentualnie dla czytelników obdarzonych niezmierzoną cierpliwością.
Dodajmy jeszcze do tego przykład, z którym czas nie obszedł się zbyt łaskawie. Zaryzykowałbym nawet twierdzenie, że po 60 latach, które minęły od wydania tego tłumaczenia, przydałoby się nowe odświeżone i poprawione, najlepiej z solidnym komentarzem. Lektury wersji obecnej podejmujecie się na własne ryzyko.

"Jeżeli nie umiera ziarno" przez długi czas było dla mnie książką, która rozpalała wyobraźnię w taki sam sposób, w jaki nie daje o sobie zapomnieć książka lub pamiętnik z którego wyrwano kilka stron.
Autobiografia Andre Gide'a ginęła z naszej biblioteki kilka razy, a moją ciekawość dodatkowo podsycany wzmianki o wspólnej podróży Gide'a i Wilde'a na Wschód, o której ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
62
4

Na półkach:

Najprostsza recenzja: Gide

Najprostsza recenzja: Gide

Pokaż mimo to

avatar
16
5

Na półkach: ,

http://syzyfowerecenzje.blogspot.com/2014/11/jezeli-nie-umiera-ziarno.html

http://syzyfowerecenzje.blogspot.com/2014/11/jezeli-nie-umiera-ziarno.html

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    95
  • Przeczytane
    41
  • Posiadam
    17
  • Literatura francuska
    3
  • Nike
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • LGBT
    2
  • Do kupienia
    2
  • Seria Nike
    2
  • Nobliści
    2

Cytaty

Więcej
André Gide Jeżeli nie umiera ziarno... Zobacz więcej
André Gide Jeżeli nie umiera ziarno... Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także