Miłość z bazylią w tle

Okładka książki Miłość z bazylią w tle Nika Jabłonowska
Okładka książki Miłość z bazylią w tle
Nika Jabłonowska Wydawnictwo: Lucky powieść historyczna
311 str. 5 godz. 11 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-01-01
Liczba stron:
311
Czas czytania
5 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360177211
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
70 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
152
53

Na półkach:

Świetna książka! Opisy potraw sprawiają, że chce się jechać do Włoch tu i teraz ;D

Świetna książka! Opisy potraw sprawiają, że chce się jechać do Włoch tu i teraz ;D

Pokaż mimo to

avatar
194
90

Na półkach:

Fajna książka, choć nie powiem, że chciałabym przeczytać ją drugi raz. Powiem, że być może przeczytałabym drugą cześć gdyby taka powstała. Ciekawa jestem dalszych losów Lili.

Fajna książka, choć nie powiem, że chciałabym przeczytać ją drugi raz. Powiem, że być może przeczytałabym drugą cześć gdyby taka powstała. Ciekawa jestem dalszych losów Lili.

Pokaż mimo to

avatar
1453
465

Na półkach:

Zaczęło się dość ciekawie, na dokładkę włoski klimat przyciągał do tej książki.. Niestety dalej było już słabo.. o prozie życia w restauracji, próbach gotowania i z przewidywalnymi wątkami miłosnymi. Końcówka natomiast rozczarowała mnie całkowicie..

Zaczęło się dość ciekawie, na dokładkę włoski klimat przyciągał do tej książki.. Niestety dalej było już słabo.. o prozie życia w restauracji, próbach gotowania i z przewidywalnymi wątkami miłosnymi. Końcówka natomiast rozczarowała mnie całkowicie..

Pokaż mimo to

avatar
153
28

Na półkach: , ,

Są takie książki, których tytuł wprawia w zażenowanie i chce się je schować gdzieś głęboko, albo po prostu nie wychodzić z nimi z domu. Z takimi książkami można utożsamić zasadę 50/50 - albo książka okaże się kompletną klapą, albo ciekawą lekturą. Z "Miłością z bazylią w tle" na szczęście trafiłam na tę lepszą 50tkę, a dzięki temu, spędziłam miłe chwile podczas czytania.

Sama fabuła wydaje się klasyczna dla tego typu książek. Porzucona kobieta szukająca nowej tożsamości trafia do Włoch (kojarzy się z "Jedz, módl się, kochaj"),gdzie oczywiście odnajduje nową miłość. Wszystko wydawałoby się przewidywalne i może niegodne przeczytania, jednak po pierwszym spotkaniu z główną bohaterką, aż chłonie się strony żeby dowiedzieć się, co się dalej stanie.

Książka ma miłą fabułę, luźny język, a także dużo opisów jedzenia (może zburczeć w brzuchu!). Trzeba uważać na nieopisaną chęć przeniesienia się w te ciasne, włoskie uliczki. Wątki stale się rozwijają, przez co akcja jest żywa. Co prawda, miłośnicy bardziej poważnej literatury nawet nie zerknęliby na pierwszą stronę, ale czasem warto przeczytać coś pozytywnego, bez zbędnego filozofowania.Naprawdę polecam.

Są takie książki, których tytuł wprawia w zażenowanie i chce się je schować gdzieś głęboko, albo po prostu nie wychodzić z nimi z domu. Z takimi książkami można utożsamić zasadę 50/50 - albo książka okaże się kompletną klapą, albo ciekawą lekturą. Z "Miłością z bazylią w tle" na szczęście trafiłam na tę lepszą 50tkę, a dzięki temu, spędziłam miłe chwile podczas czytania....

więcej Pokaż mimo to

avatar
552
52

Na półkach: ,

Włochy i jedzenie - to wystarczy aby przekonać mnie do książki. Do tego romantyczna miłość i zakończenie z którym długo nie mogłam się uporać.

Włochy i jedzenie - to wystarczy aby przekonać mnie do książki. Do tego romantyczna miłość i zakończenie z którym długo nie mogłam się uporać.

Pokaż mimo to

avatar
403
258

Na półkach: ,

"Powiem Ci: odważna kobieta, ja umarłabym, na myśl, że signora Ana ma być moją teściową." (Lucky)

"Powiem Ci: odważna kobieta, ja umarłabym, na myśl, że signora Ana ma być moją teściową." (Lucky)

Pokaż mimo to

avatar
503
155

Na półkach: ,

Cudownie lekka forma. Nie jest przewidywalna, choć przypomina klasyczne romansidło. Nie przesłodzona, i co najważniejsze - nie jest nudna

Cudownie lekka forma. Nie jest przewidywalna, choć przypomina klasyczne romansidło. Nie przesłodzona, i co najważniejsze - nie jest nudna

Pokaż mimo to

avatar
1029
1026

Na półkach: , ,

"Czasem jedno zdanie usłyszane we właściwym momencie
może zmienić życie"

Książka z zaskakującym zaskoczeniem, co według mnie czyni ją niebanalną.

"Czasem jedno zdanie usłyszane we właściwym momencie
może zmienić życie"

Książka z zaskakującym zaskoczeniem, co według mnie czyni ją niebanalną.

Pokaż mimo to

avatar
349
24

Na półkach:

Właśnie zakończyłam czytać tę książkę i nie mogę się opanować. Ręce mi się trzęsą, łzy napływają do oczu a myśli krążą gdzieś daleko. Niebywałe, ile emocji książka może wydobyć z człowieka w przeciągu sekundy.

'' Miłość z bazylią w tle" to powieść wyjątkowa. Liliana - kobieta przed trzydziestką, brutalnie porzucona przez partnera, niespełniająca się w pracy, nie mająca wsparcia wśród najbliższych postanawia zmienić swoje życie i zapisuje się na kurs gotowania. We Włoszech. Wyjeżdża nie mając nic do stracenia. Jak się potem okazuje, dzięki swojej odwadze, nietuzinkowemu myśleniu zmienia swoje życie o 180 stopnie, oczywiście na lepsze. Poznaje czym jest prawdziwa, namiętna, tkliwa miłość, odkrywa w sobie atrakcyjną, mądrą kobietę. Ba ! Mało tego, okazuje się, że jest znakomitą kucharką. Potrawy kuchni włoskiej wzbogacają powieść, a przepis na pesto jest znakomity. Wypróbowałam i jestem zachwycona. Polka zamieszkuje małe miasteczko nieopodal Wenecji, poznaje urok miasta, niesamowitych mieszkańców, nawiązuje przyjaźnie, którym dane jest przetrwać na wieki. Błogie życie przeplata się z trudnościami, jakim to czoło musi stawić Lili i jej przyjaciele. Jest to powieść o szukaniu swojego miejsca w świecie, próba odnalezienia samego siebie, pojednania i przyznania się do błędu. Pokazuje, że nigdy nie można się poddawać, zawsze należy walczyć do samego końca. O miłość, o rodzinę, o przyjaźń, o samego siebie. Nie banalna love story, niekoniecznie zakończona happy endem. Polecam.

Właśnie zakończyłam czytać tę książkę i nie mogę się opanować. Ręce mi się trzęsą, łzy napływają do oczu a myśli krążą gdzieś daleko. Niebywałe, ile emocji książka może wydobyć z człowieka w przeciągu sekundy.



'' Miłość z bazylią w tle" to powieść wyjątkowa. Liliana - kobieta przed trzydziestką, brutalnie porzucona przez partnera, niespełniająca się w pracy, nie mająca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1129
235

Na półkach: , , ,

recenzja w formie listu

Droga Leno!

Powiedz mi jak to jest u Ciebie z gotowaniem oraz z książkami które o tym gotowaniu mówią? Gotujesz coś czasem czy bardziej wolisz jak gotuje ktoś? Ja przyznaję się bez bicia, że od czasu do czasu coś dobrego przyrządzę. Jeśli zaś chodzi o książki w których mowa jest o gotowaniu to uwielbiam, gdyż wiem, że zawsze znajdzie się tam jakieś danie które przyrządzę. Niestety takie książki mają jeden mankament: podczas czytania zawsze robię się głodna i najchętniej wymiotłabym całą lodówkę. Dlatego takie książki staram się czytać rzadko by nie przytyć. Opowiem Ci o książce która jest o gotowaniu, o miłości, o wyborach oraz o wielkiej przyjaźni.

"Miłość z bazylią w tle" Niki Jabłonowskiej trafiła do mnie od Espi. Ona sama ją przeczytała dawno temu i podrzuciła mi ją do przeczytania. To chyba pierwsza książka którą ja mam od niej a nie na odwrót. Główną bohaterką jest Lilianna, która po rozstaniu z facetem postanawia zmienić swoje życie. Zwalnia się z pracy, zapożycza pieniądze u przyjaciółki i wyjeżdża na roczny kurs gotowania do Włoch. Przyjeżdża do małej miejscowości i tam rozpoczyna kurs - pracę w małej kameralnej restauracyjce. Tam też poznaje i zaprzyjaźnia się z szefem Antonio i kelnerami Luciana oraz Nanny. Nie wie jednak, że przyjazd do Włoch sprawi iż znajdzie miłość, prawdziwą przyjaźń oraz wsparcie zupełnie obcych osób. Bo czyż to nie jest wspaniałe uczucie gdy ktoś kto jest zupełnie dla nas obcy pomaga nam bezinteresownie?

Powiem Ci, że książka pochłonęła mnie do reszty. Nie potrafiłam się od niej oderwać. Jak nigdy udało mi się ją połknąć w jeden dzień. Przyznaję, że robiłam do niej dwa podejścia. Za pierwszym razem przeczytałam 20 stron. Potem ją odłożyłam bo trafiły się tzw. priorytety. Dopiero podejście drugie sprawiło, że dotrwałam do końca. Nie, wcale nie żałuję, że zaczęłam drugi raz. Książka jest naprawdę interesująca. Pełna jest miłości i zapachów panujących w kuchni. Szkoda tylko, że nie znalazły się w niej wszystkie przepisy na dania. Dlaczego? Bo z miłą chęcią przygotowałabym potrawy które gotował Tony właściciel restauracji. No dobrze, jest kilka przepisów na końcu, jednak jak dla mnie za mało. Ale nie powiem, niebawem pewnie przygotuję pyszne pesto które tak bardzo smakowało Lili. Książka nie tylko o gotowaniu czy też o jedzeniu ale także o miłości która potrafi pokonać bariery językowe. O miłości, która czasem bywa na wyciągnięcie ręki.

Polecam Ci tę książkę ze szczerego serca. Tylko nie czytaj jej na głodzie bo w trymiga wymieciesz całą lodówkę. Lepiej czytaj ją z pełnym brzuchem.

Pozdrawiam
Archer

recenzja w formie listu

Droga Leno!

Powiedz mi jak to jest u Ciebie z gotowaniem oraz z książkami które o tym gotowaniu mówią? Gotujesz coś czasem czy bardziej wolisz jak gotuje ktoś? Ja przyznaję się bez bicia, że od czasu do czasu coś dobrego przyrządzę. Jeśli zaś chodzi o książki w których mowa jest o gotowaniu to uwielbiam, gdyż wiem, że zawsze znajdzie się tam jakieś...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    97
  • Chcę przeczytać
    45
  • Ulubione
    4
  • Posiadam
    3
  • 2014
    3
  • 2012
    2
  • Ebook
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Chcę prz... - lit. polska
    1
  • Czytane wielokrotnie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Miłość z bazylią w tle


Podobne książki

Przeczytaj także