rozwińzwiń

Płomień w Oklahomie

Okładka książki Płomień w Oklahomie Wiesław Wernic
Okładka książki Płomień w Oklahomie
Wiesław Wernic Wydawnictwo: Czytelnik Cykl: Doktor Jan i Karol Gordon (tom 5) powieść przygodowa
299 str. 4 godz. 59 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Cykl:
Doktor Jan i Karol Gordon (tom 5)
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
1970-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1970-01-01
Liczba stron:
299
Czas czytania
4 godz. 59 min.
Język:
polski
Tagi:
western dziki zachód Indianie Stanisław Rozwadowski
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
134 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
100
93

Na półkach: ,

Dziki Zachód może się kojarzyć z cowboyami, Indianami, czy walką bandytów i stróżów prawa na brudnych, suchych uliczkach teksańskiego miasteczka. Może przywodzić na myśl bezkresne prerie, stada bizonów i mustangów. Tym razem jednak w książkach W. Wernica jest nieco inny, mniej znany aspekt tej krainy. Chodzi o surowce naturalne i ich wydobycie. Najbardziej znana była gorączka złota, ale tutaj akurat chodzi o czarne złoto, czyli ropę naftową, która w końcu XIX wieku trysnęła z ziem Ameryki, co pociągnęło za sobą szereg zarówno dobrych, jak i tragicznych konsekwencji.

Tym razem nogi poniosły doktora Jana i trapera Karola Gordona na ziemie Oklahomy, która w czasie trwania akcji, czyli pod koniec XIX wieku, była wydzielonym terytorium indiańskim. Tegoroczna wyprawa miała być odpoczynkiem z odwiedzinami u miejscowych Indian - Komanczów i nie przypominać ostatnich podróży, które obfitowały w przygody i niebezpieczeństwa. Sprawy jednak zaczęły się komplikować od samego początku, kiedy to Karol został szeryfem w jednym z nadgranicznych miasteczek, a doktor jego zastępcą. Wpadają na trop pewnych typów spod ciemnej gwiazdy, a wiedzie on do miejsca zwanego Doliną Złej Wody. Co znajduje się w tej tajemniczej dolinie? Czy doktor i Karol odnajdą się w roli stróżów prawa? Czy zdołają zapobiec wojnie Indian i białych która wisi na włosku?

Kontynuuję przygodę z młodzieżowymi westernami autorstwa Wiesława Wernica. To już wiekowe książki, ale wciąż maja grono fanów, którzy doceniają je za klimat i świetne przedstawienie Dzikiego Zachodu i ja do nich należę. Tym razem autor pozytywnie mnie zaskoczył pomysłem na kolejną część. Nowy pomysł na fabułę nieco urozmaicił nużące już pościgi za bandytami i wpadanie w zasadzki Indian, które to powtarzają się w zasadzie w każdej części. Fabuła tym razem kręci się wokół ropy naftowej i konsekwencji, które wiążą się z jej nielegalnym wydobyciem na terytorium Indian. Wątek jest ciekawy i wciąga gdzieś od połowy książki, a sam finał był dość zaskakujący. Najbardziej jednak podobała mi się atmosfera grozy i niepewności. Nie oczekuję od autora zwrotów akcji na poziomie współczesnych thrillerów, dlatego każde takie zboczenie w stronę sensacji lub kryminału oceniam na plus. Jedynym minusem było to, że wątek tajemniczej doliny sprawił, że w zasadzie przestałem odczuwać klimat Dzikiego Zachodu. W tej części rozbudowany został wątek indiański, ale brakowało skupienia się na przyrodzie, klimacie, zwierzętach.

W końcu wciągnąłem się w przygody na Dzikim Zachodzie! „Płomień w Oklahomie” uplasuje się wysoko pośród innych westernów tego autora dzięki ciekawej fabule i emocjonującym, jak na niego, zakończeniu. Dziki Zachód to miejsce tajemnicze i niebezpieczne, więc aż się prosi o umieszczenie w nim jakiejś nierozwikłanej zagadki, wokół której budowana jest mroczna atmosfera. To właśnie miało miejsce w tej książce. Szkoda tylko, że wszystko jest tak powierzchowne, płytkie i szybko się kończy. Nie pierwszy raz ubolewam na tym, że to książki adresowane do młodzieży. Tyle ciekawych wątków i pomysłów można by w nich rozwinąć. Tak, czy inaczej, sięgam po kolejne części, bo uwielbiam sposób w jaki Wernic przedstawia Dziki Zachód. Do tego miejsca pełnego przygód aż chce się wracać!

Ocena: 7,3/10

Dziki Zachód może się kojarzyć z cowboyami, Indianami, czy walką bandytów i stróżów prawa na brudnych, suchych uliczkach teksańskiego miasteczka. Może przywodzić na myśl bezkresne prerie, stada bizonów i mustangów. Tym razem jednak w książkach W. Wernica jest nieco inny, mniej znany aspekt tej krainy. Chodzi o surowce naturalne i ich wydobycie. Najbardziej znana była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
667
57

Na półkach: ,

Zaczyna się zachęcająco bo z założenia sielankowa wyprawa na tereny dzikiej Oklahomy zmienia się w rozróbę na terenie nielegalnych szybów naftowych w Dolinie Złej Wody.
Chwilami akcja snuje się powoli i jak to u Wernica bywa wszystko rozwiązuje się i kończy na dwóch stronach. Pozycja niezła pomysł na fabułę fajny czytało się lekko i przyjemnie.

Zaczyna się zachęcająco bo z założenia sielankowa wyprawa na tereny dzikiej Oklahomy zmienia się w rozróbę na terenie nielegalnych szybów naftowych w Dolinie Złej Wody.
Chwilami akcja snuje się powoli i jak to u Wernica bywa wszystko rozwiązuje się i kończy na dwóch stronach. Pozycja niezła pomysł na fabułę fajny czytało się lekko i przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
183
180

Na półkach:

Kolejna wycieczka trapera i doktora, którzy raz w roku odwiedzają jakiś dziki zakątek Ameryki Północnej. Wyruszają do Oklahomy, która w tamtych czasach była terenem zamkniętym, tylko do dyspozycji Indian. Liczyli na spokojną wędrówkę i zwiedzanie dziewiczej przyrody, niestety wplątują się w dziwną sprawę, a nawet przypinają gwiazdy szeryfa i zastępcy małego nadgranicznego miasteczka. Rozwiązując zagadkę, przeżywają wiele przygód, spotykają Indian, oraz ludzi, którzy chcą się wzbogacić kosztem rdzennych mieszkańców Oklahomy.

Kolejna wycieczka trapera i doktora, którzy raz w roku odwiedzają jakiś dziki zakątek Ameryki Północnej. Wyruszają do Oklahomy, która w tamtych czasach była terenem zamkniętym, tylko do dyspozycji Indian. Liczyli na spokojną wędrówkę i zwiedzanie dziewiczej przyrody, niestety wplątują się w dziwną sprawę, a nawet przypinają gwiazdy szeryfa i zastępcy małego nadgranicznego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
701
619

Na półkach:

Kolejna książka Wernica za mną, a ja jeszcze mocniej utrzymuję się na stanowisku, że jest on o wiele lepszym kronikarzem Dzikiego Zachodu niż faworyzowany na świecie Karol May... Autor świetnie ukazuje okrucieństwo bezkresnej prerii i panujących na niej praw, nie ujmując przy tym nic idei powieści dla dzieci. Niemieckiemu autorowi brak realizmu, a przedstawiane wątki są bardzo dziecinne - powieści Pana Wernica są z kolei prawdziwe, porządnie napisane, a przedstawione historie nakreślone zostały bardzo ciekawie. Trzeba także pamiętać, że do każdej książki autor bardzo dokładnie się przygotowywał, co znajduje odzwierciedlenie na kartkach pełnych niesamowitych przygód. W przyszłości moje dzieci, gdy już osiągną etap fascynacji Dzikim Zachodem, na pewno dostaną ode mnie książki Wiesława Wiernica jako najlepsze westerny w swoim gatunku!

Kolejna książka Wernica za mną, a ja jeszcze mocniej utrzymuję się na stanowisku, że jest on o wiele lepszym kronikarzem Dzikiego Zachodu niż faworyzowany na świecie Karol May... Autor świetnie ukazuje okrucieństwo bezkresnej prerii i panujących na niej praw, nie ujmując przy tym nic idei powieści dla dzieci. Niemieckiemu autorowi brak realizmu, a przedstawiane wątki są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
302

Na półkach: ,

Kolejna część przygód Karola i Jana za mną i choć w młodości nie miałem w rękach tego tomu ( nie wszystko było wtedy dostępne w bibliotece małego miasteczka ) to i tak jestem mile zaskoczony jak i tematyką tak i wykonaniem. Zwyczaje Dzikiego Zachodu są tutaj rewelacyjnie ukazane ( duża znajomość pana Wernica ) no i przygoda stanowiąca gratkę dla miłośników tego typu książek. Łza w oku się kręci że autor pozostawił po sobie tak mało spuścizny, ucieszył mnie natomiast sarkazm w kierunku K.Maya odnośnie spalenia pola kaktusów ale przeczytajcie sami.

Kolejna część przygód Karola i Jana za mną i choć w młodości nie miałem w rękach tego tomu ( nie wszystko było wtedy dostępne w bibliotece małego miasteczka ) to i tak jestem mile zaskoczony jak i tematyką tak i wykonaniem. Zwyczaje Dzikiego Zachodu są tutaj rewelacyjnie ukazane ( duża znajomość pana Wernica ) no i przygoda stanowiąca gratkę dla miłośników tego typu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
610

Na półkach: , , ,

Karon Gordon i Doktor Jan wybierają się na "wakacyjny" wyjazd do Oklahomy - terytorium we władaniu Komanczów. W Oklahomie działa grupa poszukiwaczy , którzy nielegalnie poszukują na indiańskiej ziemi ropy naftowej. Rośnie zagrożenie wojną, gdyż Indianie nie zamierzają pozwolić na dalsze prace.
Kolejny tom przygód bohaterów westernowego cyklu Wernica trzyma dobry poziom serii. Akcja ma odpowiednie tempo, suspens, sa ciekawi bohaterowie, dobrzy (jak zwykle) Indianie, złe i chciwe typy spod ciemnej gwiazdy. Dużo przygody.

Karon Gordon i Doktor Jan wybierają się na "wakacyjny" wyjazd do Oklahomy - terytorium we władaniu Komanczów. W Oklahomie działa grupa poszukiwaczy , którzy nielegalnie poszukują na indiańskiej ziemi ropy naftowej. Rośnie zagrożenie wojną, gdyż Indianie nie zamierzają pozwolić na dalsze prace.
Kolejny tom przygód bohaterów westernowego cyklu Wernica trzyma dobry poziom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
4

Na półkach: ,

Autor potrafił przytrzymać mnie przy kartkach swoich książek zarówno gdy liczyłem sobie lat 10, jak i 47 lat później... Czy był na prawdę polskim Karolem Mayem - trudno mi powiedzieć, ale w młodości z niecierpliwością oczekiwałem na ukazanie się kolejnych przygód Karola Gordona i dr Jana.

Autor potrafił przytrzymać mnie przy kartkach swoich książek zarówno gdy liczyłem sobie lat 10, jak i 47 lat później... Czy był na prawdę polskim Karolem Mayem - trudno mi powiedzieć, ale w młodości z niecierpliwością oczekiwałem na ukazanie się kolejnych przygód Karola Gordona i dr Jana.

Pokaż mimo to

avatar
458
439

Na półkach:

Tradycyjny Wernic - jako odstawka od codzienosci i powröt do mlodosci

Tradycyjny Wernic - jako odstawka od codzienosci i powröt do mlodosci

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    305
  • Posiadam
    74
  • Chcę przeczytać
    66
  • Ulubione
    7
  • Ebook
    6
  • Przeczytane dawno temu
    3
  • Przygoda
    3
  • Dzieciństwo
    3
  • Przygodowe
    3
  • E-booki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Płomień w Oklahomie


Podobne książki

Przeczytaj także