Donikąd, byle szybciej

Okładka książki Donikąd, byle szybciej Sean Beaudoin
Okładka książki Donikąd, byle szybciej
Sean Beaudoin Wydawnictwo: Nasza Księgarnia literatura dziecięca
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Tytuł oryginału:
Going Nowhere Faster
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2010-04-21
Data 1. wyd. pol.:
2010-04-21
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-10-11785-4
Tłumacz:
Edyta Skrobiszewska
Tagi:
samoocena dorastanie
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Młodzież z przypadłościami i inne upiory dorastania



276 0 130

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
87 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
4975
4766

Na półkach:

Okładka
fajna

skąd
biblioteka

fabuła

Młody chłopak,lubi filmy i ma kłopoty z kobietami

Moja opinia

Jeżeli,to ma być najlepsza powieść na świecie.To,co ja czytałem do tej pory.
Ten,gość jest zabawny.Ale,nie taki by bić się po kolanach i robi ha,ha,ha.
Już bardziej,zabawny jego kumpel i wyprawa do baru z niemieckim żarciem.
Chociaż kiełbasa na gorącą jest pyszna.
Rodzice Stana,są tacy zwyczajni.Nic,w nich nie widziałem nadzwyczajnego.
Pomysł,na filmy.Uważam,za dobry pomysł.Może,w końcu coś nakręci.
Ale,książka dla mnie dobra.I tyle.

Okładka
fajna

skąd
biblioteka

fabuła

Młody chłopak,lubi filmy i ma kłopoty z kobietami

Moja opinia

Jeżeli,to ma być najlepsza powieść na świecie.To,co ja czytałem do tej pory.
Ten,gość jest zabawny.Ale,nie taki by bić się po kolanach i robi ha,ha,ha.
Już bardziej,zabawny jego kumpel i wyprawa do baru z niemieckim żarciem.
Chociaż kiełbasa na gorącą jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
31

Na półkach: , ,

Człowiek, który w ciągu dziewięciu dni przeszedł do historii jako Najgorszy Telemarket Świata napisał książkę. Książkę, którą niektórzy porównywali do "Buszującego w zbożu" czy "Buntownika z wyboru" co już na wstępie wydaje się być wręcz absurdalne. Ale czy na pewno? Czy "Donikąd, byle szybciej" faktycznie ma prawo mierzyć się z klasykami?

Stan ma siedemnaście lat i problemy z zaakceptowaniem swojego życia, imienia i w ogóle wszystkiego co staje na jego drodze. Mieszka w Millville wraz ze swoją dziwną i pokręconą rodzinką- o dziwo normalną siostrą, matką obłąkaną na punkcie wszystkiego co zdrowie i ojcem szalonym wynalazcą. Pracuje w wypożyczalni video o nazwie Happy Video, która na marginesie wcale nie jest taka Happy i ogląda 12 filmów dziennie. W międzyczasie piszę scenariusze i uważa by Chad Chilton go nie dopadł.

Fantastyczna na poprawę humoru! Klasa sama w sobie jeśli masz ochotę na coś co rozbawi cię do granic możliwości. Chociaż książka z pewnością nie należy do wybitnych czy też bardzo dobrych jest jednak niesamowicie przyjemna. Ot tak powieść na jeden wieczór, którą czyta się myśląc o niebieskich migdałach. Akcja rozgrywa się w małej mieścinie gdzie czas płynie powoli, a każda godzina wydaje się ciągnąć w nieskończoność. Jak to często bywa każdy zna każdego na wylot i nie ma nawet możliwości by Twoje grzeszki zostały kiedyś zapomniane. Główny bohater,ukryty geniusz już od pierwszych stron daje się polubić i to wrażenie nie mija aż do końca- no bo jak tu nie lubić chłopaka o tak wielkim poczuciu humoru? Chłopaka, który do życia, swojej inteligencji i sytuacji rodzinnej podchodzi z niesamowitym dystansem? Choć momentami aż gryzie w oczy swoją banalnością to jej całokształt i tak nie daje możliwości żeby się na nią złościć. Rozluźniająca, niepozostawiająca żadnych większych refleksji. Książka od której nie oczekujesz nic więcej niż tylko uśmiechu na twarzy.

Podsumowując "Donikąd, byle szybciej" to naprawdę bardzo przyjemna książka. Prosta, pełna humoru powieść z typu przeczytana-zapomniana. "Stan Smith tkwi w każdym z nas" - właśnie takie słowa widnieją na okładce. Ja podczas czytania znalazłam w sobie coś z tego niesamowitego Stana i szczerzę polecam każdemu kto tylko ma ochotę trochę się pośmiać.

Człowiek, który w ciągu dziewięciu dni przeszedł do historii jako Najgorszy Telemarket Świata napisał książkę. Książkę, którą niektórzy porównywali do "Buszującego w zbożu" czy "Buntownika z wyboru" co już na wstępie wydaje się być wręcz absurdalne. Ale czy na pewno? Czy "Donikąd, byle szybciej" faktycznie ma prawo mierzyć się z klasykami?

Stan ma siedemnaście lat i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
53

Na półkach: ,

Zgodnie z oceną książka była przeciętna. Jest to raczej historia z serii dla zagubionych i zbuntowanych nastolatków, aczkolwiek bez większego potencjału. Miejscami można się było naprawdę uśmiechnąć z powodu trafionego tekstu ale ostatecznie uznałam, że główny bohater i jego wydumane problemy są raczej irytujące.

Zgodnie z oceną książka była przeciętna. Jest to raczej historia z serii dla zagubionych i zbuntowanych nastolatków, aczkolwiek bez większego potencjału. Miejscami można się było naprawdę uśmiechnąć z powodu trafionego tekstu ale ostatecznie uznałam, że główny bohater i jego wydumane problemy są raczej irytujące.

Pokaż mimo to

avatar
331
34

Na półkach:

Stan ma siedemnaście lat i jest raczej niezadowolony z życia. Rodzice notorycznie wpędzają go w zażenowanie, na pracy w wypożyczalni filmów trudno się dorobić, a studia nie wydają się czymś tak interesującym, żeby się na nie zdecydował. Kiedy dołożyć do tego problemy, których napytał sobie w szkole oraz fakt, że nigdy nie miał dziewczyny – mamy obraz przegranego nastolatka.

Trudno powiedzieć, o czym tak naprawdę jest Donikąd, byle szybciej. O chłopaku, który chciałby zdobyć dziewczynę. O marzeniach. O problemach z dogadywaniem się wewnątrz rodziny.

Podczas lektury nie mogłem oprzeć się skojarzeniom z Sekretnym życiem Waltera Mitty oraz Scott Piligrim kontra świat. Stan ani nie wyobraża sobie, co by było gdyby, ani nie konwertuje świata w grę komputerową. Żyje jednak głęboko we własnej pokręconej głowie, przez co opisywana przez niego rzeczywistość zdaje się czasem równie abstrakcyjna co w przywołanych filmach.

Prawdopodobnie za miesiąc zapomnę, że w ogóle coś takiego czytałem. Dziś, na dzień po lekturze, mogę powiedzieć tylko, że od czasu do czasu uśmiechnąłem się do książki i raczej się nie wynudziłem, ale to chyba głównie dlatego, że była krótka. Wołające z okładki "Prawdopodobnie najlepsza opowieść, jaką czytaliście!" może być jednak prawdą tylko w przypadku kogoś, kto do tej pory miał w ręku jedyie podręcznik do matematyki i książkę telefoniczną.

Stan ma siedemnaście lat i jest raczej niezadowolony z życia. Rodzice notorycznie wpędzają go w zażenowanie, na pracy w wypożyczalni filmów trudno się dorobić, a studia nie wydają się czymś tak interesującym, żeby się na nie zdecydował. Kiedy dołożyć do tego problemy, których napytał sobie w szkole oraz fakt, że nigdy nie miał dziewczyny – mamy obraz przegranego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
25
25

Na półkach:

Super sprawa na poprawę humoru. Rozbawiła mnie do tego stopnia, że teraz, kiedy już skończyłem, mam emocjonalnego kaca. Jak to napisano na okładce - Stan Smith jest w każdym z nas. I ja też odkryłem w sobie "Stana" podczas lektury.
Napewno lepiej by się czytało będąc rówieśnikiem bohatera. No i wtedy łatwiej też przełknąć dość przewidywalne i przesadnie cukierkowe zakończenie. Jak to już ktoś tu napisał - brak jakiejś większej refleksji. Nie mniej jednak bawiłem się świetnie, więc z czystym sumieniem daję "bardzo dobra".

Super sprawa na poprawę humoru. Rozbawiła mnie do tego stopnia, że teraz, kiedy już skończyłem, mam emocjonalnego kaca. Jak to napisano na okładce - Stan Smith jest w każdym z nas. I ja też odkryłem w sobie "Stana" podczas lektury.
Napewno lepiej by się czytało będąc rówieśnikiem bohatera. No i wtedy łatwiej też przełknąć dość przewidywalne i przesadnie cukierkowe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
150
72

Na półkach: ,

Nic odkrywczego właściwie, ale miejscami śmieszna i fajnie napisana.

Nic odkrywczego właściwie, ale miejscami śmieszna i fajnie napisana.

Pokaż mimo to

avatar
490
18

Na półkach: , ,

Czyta się dość przyjemnie i chwilami jest bardzo zabawnie. Jednak ta książka potwierdza moją tezę, że literatura "młodzieżowa" to chyba nie moja bajka.

Czyta się dość przyjemnie i chwilami jest bardzo zabawnie. Jednak ta książka potwierdza moją tezę, że literatura "młodzieżowa" to chyba nie moja bajka.

Pokaż mimo to

avatar
717
363

Na półkach:

Totalna porażka,nie da się tego czytać.

Totalna porażka,nie da się tego czytać.

Pokaż mimo to

avatar
111
7

Na półkach:

niejednokrotnie szczerze wybuchnęłam śmiechem

niejednokrotnie szczerze wybuchnęłam śmiechem

Pokaż mimo to

avatar
26
16

Na półkach:

Fajna lekka komedyjka.

Fajna lekka komedyjka.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    122
  • Chcę przeczytać
    40
  • Posiadam
    39
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2016
    2
  • 2013
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Pierdoły
    1
  • 2021
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Donikąd, byle szybciej


Podobne książki

Przeczytaj także