To ja cię pokochałam, to ja cię zabiłam
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Tytuł oryginału:
- I heart you, you haunt me
- Wydawnictwo:
- Weltbild
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 208
- Czas czytania
- 3 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-258-0020-8
- Tłumacz:
- Joanna Kwiatkowska
Poruszająca historia nastolatki, która przeżyła tragedię. Ava poznała chłopaka. Straciła chłopaka. Odzyskała chłopaka - w bardzo szczególny sposób. Jackson pojawił się przy niej jako duch. Po śmierci Jacksona Ava nie chce żyć. Jest przekonana, że to przez nią umarł. Pewnego dnia zaczyna słyszeć szepty i czuć zapachy. Czy Jackson naprawdę powrócił zza grobu, czy może straciła zmysły? Czy ma prawo dać szansę nowemu uczuciu? Czy powinna skorzystać z pomocy przyjaciółek i terapeuty? Bohaterka próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a jednocześnie wspomina cudowne chwile u boku ukochanego. Historia amerykańskiej 16-latki jest doskonałym połączeniem młodzieżowej historii miłosnej oraz uniwersalnej opowieści o bólu, stracie i żałobie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 348
- 292
- 63
- 26
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Kiedy spotykasz kogoś, kto tak bardzo różni się od ciebie w pozytywny sposób, nie musicie się nawet całować, żeby poczuć fajerwerki.
Wspomnienia mogą zachować pamięć o nim wiecznie żywą
OPINIE i DYSKUSJE
Gdy wspominam tę książkę łzy napływają mi do oczu. To była pierwsza książka którą, przeczytałam "od deski do deski". Bardzo wzruszająca, mimo, że na początku nie można nawet się domyślić co się stało, warto czekać.
Odpowiednia dla miłośników romansu oraz osób lubiących tajemnice i dramaty.
Bardzo chętnie przeczytałabym książkę która, opisuje wydarzenia tylko przed tym co się wydarzyło. Nie będę zdradzać co się stało, darzę książkę i jej autorkę ogromnym szacunkiem.
Bardzo, bardzo, bardzo serdecznie polecam i mam nadzieję, że moja opinia o niej napędzi dla niej fanów.
Gdy wspominam tę książkę łzy napływają mi do oczu. To była pierwsza książka którą, przeczytałam "od deski do deski". Bardzo wzruszająca, mimo, że na początku nie można nawet się domyślić co się stało, warto czekać.
więcej Pokaż mimo toOdpowiednia dla miłośników romansu oraz osób lubiących tajemnice i dramaty.
Bardzo chętnie przeczytałabym książkę która, opisuje wydarzenia tylko przed tym co...
Otwierając tę książkę, w pierwszym odruchu zamknęłam ją szybko, myśląc, że omyłkowo kupiłam zbiorek poezji. Drugie spojrzenie do środka upewniło mnie, że to jednak proza. Opowieść pisana jak biały wiersz, krótkimi zdaniami, ze skondensowaną myślą czy puentą. Rozdzialiki na jedną, góra dwie strony albo tylko jako dwa wersy, zmuszające do zatrzymania się, pomyślenia, przeanalizowania, czasami do powtórnego przeczytania. Jak w wierszu. Ale już chce się czytać następny, bo przecież historia toczy się dalej. Jednak tempo trzeba zwolnić, bo choć fabuła intrygująca, kształt treści nie pozwala przyspieszyć. Zmusza do powolnego przyswajania, do myślenia, do przeżywania, do zrozumienia, do empatii. I tak do końca książki między przyspieszaniem jak w prozie a zwalnianiem jak w poezji.
Mam wrażenie, że ten ciekawy sposób pisania książki jest wynikiem naszych czasów. Przekazać szybko w minimalnej ilości tekstu maksymalną ilość treści. Pomysł autorki na zachęcenie młodych ludzi do czytania? Chwytliwy temat, bo o tragicznej miłości nastolatków, sposobie radzenia sobie z traumą i poczuciem winy, a sama treść jak smsy dawkowane strona po stronie, tworzące jednak logiczną całość.
Czy to kolejny zwiastun nowego typu literatury po polskim "Pawiu królowej" Doroty Masłowskiej? Jak opis na okładce:
"Dziewczyna poznaje chłopaka.
Dziewczyna traci chłopaka.
Dziewczyna odzyskuje chłopaka…
…tak jakby."
Dwa ostatnie wyrazy to kwintesencja tak bardzo prostych, poprzedzających je twierdzeń. Na tyle jednak kontrastowych i intrygujących, że chciałam przeczytać i dowiedzieć się DLACZEGO „tak jakby”?
http://naostrzuksiazki.pl/
Otwierając tę książkę, w pierwszym odruchu zamknęłam ją szybko, myśląc, że omyłkowo kupiłam zbiorek poezji. Drugie spojrzenie do środka upewniło mnie, że to jednak proza. Opowieść pisana jak biały wiersz, krótkimi zdaniami, ze skondensowaną myślą czy puentą. Rozdzialiki na jedną, góra dwie strony albo tylko jako dwa wersy, zmuszające do zatrzymania się, pomyślenia,...
więcej Pokaż mimo toNo i nie wiem, po prostu nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Jest to ekspresowy w czytaniu wytwór – ni to pisany białym wierszem pamiętnik, ni upoetyzowane wspomnienia. Zapis rozpaczy, straty, przerwanej brutalnie historii miłosnej, żałoby, bólu, dorastania. Bardzo emocjonalny, a jednak banalny. Chwytający za serce, a jednak płytki. Nastolatka zmaga się ze stratą ukochanego – momentami jest rozczulająco naiwna, kiedy indziej brzmi jak stara malutka. Sinusoida uczuć i stylu. Raz depresja jak Rów Marjański, raz mozolne wspinanie się po jego stromych ścianach i próba powrotu do normalnego życia, bo przecież świat się nie skończył. Nie jestem przekonana do tej książki, ale myślę, że nastoletnia emocjonalność znajdzie tu dobrą pożywkę.
No i nie wiem, po prostu nie wiem, co mam myśleć o tej książce. Jest to ekspresowy w czytaniu wytwór – ni to pisany białym wierszem pamiętnik, ni upoetyzowane wspomnienia. Zapis rozpaczy, straty, przerwanej brutalnie historii miłosnej, żałoby, bólu, dorastania. Bardzo emocjonalny, a jednak banalny. Chwytający za serce, a jednak płytki. Nastolatka zmaga się ze stratą...
więcej Pokaż mimo toKsiążka, można powiedzieć, że mnie urzekła. Napisana jest prostym językiem i białym wierszem, przynajmniej w tłumaczeniu. Mimo wszystko bardzo mi się podobała, byłam w stanie poczuć te wszystkie emocje i dreszcze zimna na plecach, kiedy opowiadała o duchu. Bohaterka jest młoda, ale jak na swój wiek dojrzała, przeżywa bardzo mocno śmierć chłopaka, a nawet obwinia się o coś, na co nie miała wpływu. Polecam, bo książka jest lekka, krótka i zapada w pamięci, przynajmniej mojej.
Książka, można powiedzieć, że mnie urzekła. Napisana jest prostym językiem i białym wierszem, przynajmniej w tłumaczeniu. Mimo wszystko bardzo mi się podobała, byłam w stanie poczuć te wszystkie emocje i dreszcze zimna na plecach, kiedy opowiadała o duchu. Bohaterka jest młoda, ale jak na swój wiek dojrzała, przeżywa bardzo mocno śmierć chłopaka, a nawet obwinia się o coś,...
więcej Pokaż mimo to"To ja cię pokochałam, to ja cię zabiłam" nie jest pozycją wybitną, należącą do tych, które wpłyną na nasz światopogląd i odmienią nasze życie, jednak uważam, że warto jest poświęcić jej odrobinę wolnego czasu, gdyż czyta się ją szybko i przyjemnie, a sposób w jaki została napisana, pozytywnie wpływa na jej odbiór przez czytelnika
"To ja cię pokochałam, to ja cię zabiłam" nie jest pozycją wybitną, należącą do tych, które wpłyną na nasz światopogląd i odmienią nasze życie, jednak uważam, że warto jest poświęcić jej odrobinę wolnego czasu, gdyż czyta się ją szybko i przyjemnie, a sposób w jaki została napisana, pozytywnie wpływa na jej odbiór przez czytelnika
Pokaż mimo toTrudno jest mi określić się,co czuję po przeczytaniu tej książki.
Myszkując między regałami biblioteki natknęłam się na tę pozycję i jej oryginalna forma zapisu mnie urzekła.Nie czytałam jeszcze takiego połączenia,więc pomyślałam-czemu by nie?
Przeczytałam ją w ekstremalnym tempie.Czy trzymała mnie w napięciu?Nie za bardzo ,ale nie ukrywam,że ciekawa byłam jak wyglądała śmierć jej chłopaka.
Krótka,na temat,bez niepotrzebnych opisów ,konkretna ,ale niekoniecznie ''chwytająca za serce''.Ot taka do przeczytania na samotny wieczór na rozluźnienie.
Co człowiek to inne gusta.Mnie ona nie zachęciła do refleksji na temat życia,ale kto wie?Może Ciebie jej treść poruszy bardziej niż mnie?
Trudno jest mi określić się,co czuję po przeczytaniu tej książki.
więcej Pokaż mimo toMyszkując między regałami biblioteki natknęłam się na tę pozycję i jej oryginalna forma zapisu mnie urzekła.Nie czytałam jeszcze takiego połączenia,więc pomyślałam-czemu by nie?
Przeczytałam ją w ekstremalnym tempie.Czy trzymała mnie w napięciu?Nie za bardzo ,ale nie ukrywam,że ciekawa byłam jak wyglądała...
Zdziwił mnie styl napisania książki,ale podobała mi się książka.Ava była z Jacksonem,lecz on umarł.Ona ma 15 lat i nie może się z tym pogodzić.Nie spotyka się z przyjaciółmi,nie wychodzi na dwór itp.Lecz już kiedy wyszła,spotkała Liryca z którym się dobrze dogadywała.Ava zapisana była do psychologa.James jako duch do niej przemawiał robiąc różne rzeczy np.włączał muzykę.Ona go czuła i mówiła go niego.Bardzo go kochała.Lecz wreszcie powiedziała DOŚĆ.I on nie mógł odejść,dlatego,że ona czuła się winna.Lecz gdy wina jej znikła,on odszedł.Ona się obwiniała za to,że powiedziała mu,żeby skoczył do wody.Żle skoczył i nie przeżył.Szybko się czyta
Zdziwił mnie styl napisania książki,ale podobała mi się książka.Ava była z Jacksonem,lecz on umarł.Ona ma 15 lat i nie może się z tym pogodzić.Nie spotyka się z przyjaciółmi,nie wychodzi na dwór itp.Lecz już kiedy wyszła,spotkała Liryca z którym się dobrze dogadywała.Ava zapisana była do psychologa.James jako duch do niej przemawiał robiąc różne rzeczy np.włączał muzykę.Ona...
więcej Pokaż mimo toChyba nie zapadła mi w pamięć, bo po 5 latach czytałam na nowo. Chyba nadal nie zapamiętam...
Chyba nie zapadła mi w pamięć, bo po 5 latach czytałam na nowo. Chyba nadal nie zapamiętam...
Pokaż mimo toKsiążka napisana w ciekawej formie. Pomimo trudnego tematu, czyta się ją "lekko". Łezka też się w trakcie czytania uroni niejednokrotnie. Polecam.
Książka napisana w ciekawej formie. Pomimo trudnego tematu, czyta się ją "lekko". Łezka też się w trakcie czytania uroni niejednokrotnie. Polecam.
Pokaż mimo toCzytałam dość dawno!Ale warta polecenia!!! Podobała mi się!!!
Czytałam dość dawno!Ale warta polecenia!!! Podobała mi się!!!
Pokaż mimo to