Szczegółowa biografia nie tylko samej ikony popartu ale też ludzi z nim w poszczególnych latach związanych. Właściwie to zmęczyłam tę książkę, ale czytanie jej nie należało do lekkich i przyjemnych chwil. Wg mnie nie nadaje się na plażę i leżaczek nie tylko ze względu na gabaryt(cegła),ale dość ciężką konstrukcję oraz treść. Z tekstu przebija dość trudna postać, trochę narcystyczna, maszynka do zarabiania, człowiek kreatywny, ale też taki, który żył w ciekawych czasach gospodarczych i politycznych. To znajdziemy m.in. w tej książce.

Szczegółowa biografia nie tylko samej ikony popartu ale też ludzi z nim w poszczególnych latach związanych. Właściwie to zmęczyłam tę książkę, ale czytanie jej nie należało do lekkich i przyjemnych chwil. Wg mnie nie nadaje się na plażę i leżaczek nie tylko ze względu na gabaryt(cegła),ale dość ciężką konstrukcję oraz treść. Z tekstu przebija dość trudna postać, trochę...

Książka bardzo napakowana wiedzą i szczegółami, nie tylko z życia Warhola, ale też jego współpracowników oraz USA i Europy, co jest dużą wartością. Minusem dla mnie było to, że książka jest bardzo nierówna - czasem czytało się ją bardzo łatwo, a czasem styl był tak ciężki, że kilka stron dziennie było wyczynem. Czytałam ją naprawdę długo i z przerwami, dlatego bardzo brakowało mi jakiegoś spisu postaci (przewija się tu mnóstwo nazwisk) i zdecydowanie większej liczby zdjęć - to była dla mnie jej wielka wada.

Książka bardzo napakowana wiedzą i szczegółami, nie tylko z życia Warhola, ale też jego współpracowników oraz USA i Europy, co jest dużą wartością. Minusem dla mnie było to, że książka jest bardzo nierówna - czasem czytało się ją bardzo łatwo, a czasem styl był tak ciężki, że kilka stron dziennie było wyczynem. Czytałam ją naprawdę długo i z przerwami, dlatego bardzo...

Połączenie magicznej postaci ze świetnym autorem. Więc i efekt bardzo dobry. Że dużo, że trudne sprawy, ano taki był Andy. Wielowątkowy, niełatwy, ciekawy.

Połączenie magicznej postaci ze świetnym autorem. Więc i efekt bardzo dobry. Że dużo, że trudne sprawy, ano taki był Andy. Wielowątkowy, niełatwy, ciekawy.

Wnikliwie, ciekawie, z dbałością o detale i bez oceniania. Złożony obraz złożonej postaci, mimo to czytało mi się tę książkę z ogromną przyjemnością, łatwo, chwilami z wypiekami na twarzy. Na pewno dużo lepiej teraz rozumiem twórcę, jego czasy i dzieła, wiele mnie zaskoczyło, wiele się wyjaśniło. Polecam miłośnikom sztuki i niefabularyzowanych biografii. (Dodam, że naprawdę trudno było tę książkę zdobyć w czasie, gdy zapragnęłam ją przeczytać.)

Wnikliwie, ciekawie, z dbałością o detale i bez oceniania. Złożony obraz złożonej postaci, mimo to czytało mi się tę książkę z ogromną przyjemnością, łatwo, chwilami z wypiekami na twarzy. Na pewno dużo lepiej teraz rozumiem twórcę, jego czasy i dzieła, wiele mnie zaskoczyło, wiele się wyjaśniło. Polecam miłośnikom sztuki i niefabularyzowanych biografii. (Dodam, że naprawdę...

Doskonale napisana książka, frapująca, inspirująca. Autor wykonał wielką robotę, nie ślizga się po tematach, wnika i co ważne - nie ocenia, nie manipuluje czytelnikiem. Polecam.

Doskonale napisana książka, frapująca, inspirująca. Autor wykonał wielką robotę, nie ślizga się po tematach, wnika i co ważne - nie ocenia, nie manipuluje czytelnikiem. Polecam.

Hmmm... bez szału :) Nie czyta się lekko, trochę za dużo szczegółów,detali.
Znajdziecie tu wiele ciekawych informacji o Andym o epoce i o sztuce tego okresu - ale lektura nie jest łatwa.
To już któraś moja przeczytana biografia z tego cyklu i żadna nie porywa, szkoda.

Hmmm... bez szału :) Nie czyta się lekko, trochę za dużo szczegółów,detali.
Znajdziecie tu wiele ciekawych informacji o Andym o epoce i o sztuce tego okresu - ale lektura nie jest łatwa.
To już któraś moja przeczytana biografia z tego cyklu i żadna nie porywa, szkoda.

Do przeczytania zachęciły mnie pozytywne oceny i opinie. Po lekturze śmiało powiem - ochów, achów nie podzielam. Książka nie wciąga, a momentami nuży. Nie czuć klimatu miejsca i czasów. Na szczęście Warhol był tak barwny, że się sam wybronił i udało się dobrnąć do końca. Szkoda :( Ocena dla Warhola 10, dla autora 4, czyli średnia 7.

Do przeczytania zachęciły mnie pozytywne oceny i opinie. Po lekturze śmiało powiem - ochów, achów nie podzielam. Książka nie wciąga, a momentami nuży. Nie czuć klimatu miejsca i czasów. Na szczęście Warhol był tak barwny, że się sam wybronił i udało się dobrnąć do końca. Szkoda :( Ocena dla Warhola 10, dla autora 4, czyli średnia 7.

Warhol. Pop-art pop-aprany.
Dwutomowa biografia totalna. Fenomenalna zarazem. Jak Andy.
Warhol to legenda, mity, klisze… Jego słowackie pochodzenie dodaje smaku - powiew egzotyki tak amerykańskiego przecież artysty. Koncept, ignorancja, absurd, nonsens, pomysł, żarłoczność, łamanie tabu i przekraczanie granic bezgraniczne – to wszystko m.in. Warhol. Przedziwna postać. Irytująca. Fascynująca. Ekscentryczna – to lekkie słówko. Niegrzeczny i niezdyscyplinowany – tu puszczam oko… Ale przy tym talent.
Biografia dopełnia postaci, jest kolejnym dziełem, które poniekąd stworzył Warhol.
Nie sposób opisać, trzeba to czytać. Dwa tomy nie do przecenienia. Praca gargantuiczna wykonana. Styl tekstu współgra w nieprawdopodobny wręcz sposób z treścią - nieczęste. Zatapia czytelnika w specyficznym klimacie Ameryki. I tło jest tu równie istotne.
Zachłysnęłam się nią. Zamówiłam album Tashena i film.
Must have dla chcących o pop-art’cie wiedzieć coś więcej, a przede wszystkim ten fenomen spróbować zrozumieć.
Niekoniecznie dla wielbicieli.
Warto. Warhol. Po trzykroć warto.

Warhol. Pop-art pop-aprany.
Dwutomowa biografia totalna. Fenomenalna zarazem. Jak Andy.
Warhol to legenda, mity, klisze… Jego słowackie pochodzenie dodaje smaku - powiew egzotyki tak amerykańskiego przecież artysty. Koncept, ignorancja, absurd, nonsens, pomysł, żarłoczność, łamanie tabu i przekraczanie granic bezgraniczne – to wszystko m.in. Warhol. Przedziwna postać....

Apoteoza narkomanii, pornografii i sztuki użytkowej, a raczej sztuki używania ludzi do zarabiania PIENIĘDZY. Właśnie pieniądz jest motywem przewodnim książki i życia Warhola. Ciekawa pozycja, acz trochę przydluga.

Apoteoza narkomanii, pornografii i sztuki użytkowej, a raczej sztuki używania ludzi do zarabiania PIENIĘDZY. Właśnie pieniądz jest motywem przewodnim książki i życia Warhola. Ciekawa pozycja, acz trochę przydluga.

"Deje Andik?"/Gdzie jest Andik? - pytała w jezyku rusinskim Julia - matka Andy Warhola.

Doskonała biografia a ja zostałam fanką Warhola. Sama nie wiem w którym momencie urzekł mnie ten srebrzystowłosy artysta, mówiący o sobie, że jest "znikąd" . Tak nie do końca….był Rusinem (słowacki Łemko),którego rodzice przyjechali do Ameryki z Mikowa w Karpatach. Andy urodził się i wychował w Pittsburgu, gdzie cała rodzina regularnie uczęszczała w niedzielę do cerkwi greckokatolickiej. "Andy dużo z matką się modlił. Mam trzy jego modlitewniki zupełnie zaczytane" - wspomina brat.

Wiele, wiele lat póżniej nazwano go papieżem pop-artu, wielu uznawało za winnego kryzysu moralnego społeczeństwa amerykańskiego w latach siedemdziesiątych.

Artysta, którego największym dziełem był on sam.

Postać kontrowersyjna, raczej mało sympatyczna ale wytwarzająca wokół siebie niepowtarzalną aurę, która przyciągała jak magnes rzesze ludzi, którzy jak narkotyku pragnęli uwagi Andy Warhola.

Fanka Andika

"Deje Andik?"/Gdzie jest Andik? - pytała w jezyku rusinskim Julia - matka Andy Warhola.

Doskonała biografia a ja zostałam fanką Warhola. Sama nie wiem w którym momencie urzekł mnie ten srebrzystowłosy artysta, mówiący o sobie, że jest "znikąd" . Tak nie do końca….był Rusinem (słowacki Łemko),którego rodzice przyjechali do Ameryki z Mikowa w Karpatach. Andy urodził się ...