"Jutro możemy być szczęśliwi – powiedział cicho, po czym dodał głośniej: – Jutro będziemy szczęśliwi, Ana. Zobaczysz. Nie potrafię tylko zdefiniować, kiedy dokładnie to będzie jutro”.

To skomplikowane. Ten status, zaczerpnięty z jednego z popularnych serwisów, chyba najlepiej odzwierciedla to, co się dzieje między Anastazją i Igorem, głównymi bohaterami „Bojkotu”. Nastolatkowie, u progu dorosłości, angażują się w wir uczuć tak sprzecznych, że trudno przewidzieć, czy ta historia może mieć dobre zakończenie. Oprócz Any i Igora mamy grono ich szkolnych przyjaciół – Juls, Damiana, Filipa i Karinę, których łączy „Skłodowska” – mocno elitarna szkoła. Oprócz Kariny, wszyscy są „bananowymi dziećmi” – ich rodzice są politykami, lekarzami, prawnikami, ludźmi biznesu a za tym idą potężne pieniądze, które mogą wiele. Bycie dzieckiem takich rodziców oznacza, że też trzeba będzie zostać KIMŚ. I w zasadzie „Bojkot” mógłby być tylko historią o nastolatkach, które mają wszystko, tylko nie rodziców i ich miłość, gdyby nie fakt, że nie żyją dwie nauczycielki ze Skłodowskiej. A odpowiedź na pytanie, co do tego doprowadziło, wiedzie przez wiele miejsc i sekretów, do których nikt nie chce się przyznać.

„Tragedia zawsze była ciekawsza niż radość, a porażka – bardziej sensacyjna niż sukces. To dla świata nic nowego, nie odkryto tego dzisiaj…”.

„Bojkot”, określany jako thriller YA, przeraża tym bardziej, gdy sobie uświadamimy, że bohaterowie są nastolatkami. Perfidia zachowania, wyrachowanie, plan zemsty, przekraczanie granic swoich i cudzych – tylko po to, by osiągnąć swój cel. I to wszystko jest udziałem nie dorosłych a jeszcze nastolatków, którzy wierzą, że mogą wszystko, zwłaszcza w imię miłości, która niebezpiecznie skręca w stronę obsesji. A nieprzewidziane konsekwencje i tak wyprostują ich rodzice i ich zasobne portfele. Chociaż i tak z popełnionymi błędami będą musieli żyć, tak samo jak i z wyrzutami sumienia…

W „Bojkocie” wiele spraw jest zagmatwanych i to nie tylko na linii relacji przyjacielskich, ale na linii nastolatkowie – rodzice. Wydawać by się mogło, że oczywiste uczucia wsparcia, bliskości, codziennych rozmów, dopingowania w realizacji pasji zostały potraktowane jak niechciani goście, przed którymi definitywnie zostały zatrzaśnięte drzwi luksusowych rezydencji. Ale czy to może być usprawiedliwieniem dla czynów ich dzieci? Zło, nieważne czy czynione pośrednio czy bezpośrednio, przestaje mieć dolną granicę wieku…

„Nie wierzę w rozwiązywanie problemów siłą przyjaźni, zauroczenia, miłości, przywiązania czy innego badziewia. Prawdziwe życie tak nie działa”.

Dla niektórych będzie to wada, dla innych – zaleta, ale „Bojkot” ma tylko jedną narratorkę – Anastazję. Dziewczyna maluje, a raczej zakrzywia rzeczywistość do własnych celów. I robi to na tyle perfekcyjnie, że szybko znajduje sojuszników w swoich planach… Brakowało mi trochę, by do głosu doszli inni bohaterowie, chociaż – czy to cokolwiek by zmieniło? Czy w tej całej spirali zaplanowanego „Bojkotu” mieliby szansę wyrazić swoje wątpliwości czy wyrzuty sumienia, o ile je w ogóle mieli…

„Bojkot” był dla mnie ciekawym wyzwaniem czytelniczym, dającym mocno do myślenia. Czy ta historia mogłaby się wydarzać w moich czasach licealnych? Ciężko jest mi to sobie wyobrazić, ale współczesny świat to trochę inna bajka…

"Jutro możemy być szczęśliwi – powiedział cicho, po czym dodał głośniej: – Jutro będziemy szczęśliwi, Ana. Zobaczysz. Nie potrafię tylko zdefiniować, kiedy dokładnie to będzie jutro”.

To skomplikowane. Ten status, zaczerpnięty z jednego z popularnych serwisów, chyba najlepiej odzwierciedla to, co się dzieje między Anastazją i Igorem, głównymi bohaterami „Bojkotu”....

Ludzie w życiu dzielą się na tych złych i tych dobrych. W tej powieści przeważa jednak ta pierwsza grupa, która nie jest zbyt dobrym przykładem postępowania. Elitarne liceum, bogaci ludzie i problemy, pojawiające się na każdym kroku. To nie może się udać.

"Bojkot" to historia z kręgu tych, po które sięgamy z przyjemnością. Historia, która porusza tematy ważne dla wielu czytelników dotyczące życia codziennego. Pojawiają się tutaj m.in. przemoc zarówno fizyczna, jak i psychiczna, nałogi, trudy poradzenia sobie ze swoimi problemami. Fabuła oparta została na grupie młodych ludzi, pochodzących z bogatego środowiska. Na pierwszy rzut oka nastolatkowie mają wszystko, co wystarczy do życia. Są pieniądze, znajomi, niczego im nie brakuje. Niestety, pozory potrafią mylić. Ich życia są pełne różnych doświadczeń, często wynoszonych z domu. W końcu poza domem liczy się status społeczny, a to, co w domu, zostaje w domu. I tak właśnie tworzy się "Bojkot".

Agnieszka Kulbat stworzyła książkę na pozór miłą i przyjemną. Na pozór, gdyż za pięknym stylem pisania autorki, kryje się opowieść pełna nieprawidłowości. "Bojkot" to historia inna, bardzo przemyślana, ukazująca złe i destrukcyjne zachowania. Historia wzbudzająca liczne emocje u czytelnika, prezentująca bohaterów ze złej strony. Klimat powieści jest ciekawy, wzbudzający zainteresowanie. Sama fabuła jest zdecydowanie inna niż wszystkie. Opowiada o ciężkich tematach, dając czytelnikowi czas na zastanowienie się nad motywami. Pozwala na liczne refleksje z tym związane i myśli "kto jest dobry, a kto zły?". Ukazuje również przy tym, wartość pieniądza i statusu społecznego w codziennym życiu.

Książka pt. "Bojkot" to moje pierwsze spotkanie z autorką, Agnieszką Kulbat. Historia ta, mimo że zalicza się do literatury młodzieżowej, nie jest powieścią dla wszystkich. Tak jak już wspomniałam, porusza poważne życiowe kwestie, nieodpowiednie dla bardzo wrażliwych osób. Co istotne, jest to pozycja 16+. Osobiście, bardzo ciężko jest mi jednoznacznie ocenić lekturę. Była naprawdę ciekawą przygodą, która zostanie w pamięci na długo. Choć niektóre zachowania nie podobały mi się, czytałam ją z wielkim zaangażowaniem. Nie mogłam się oderwać, chcąc więcej i więcej. Zdecydowanie zachęcam Was, drodzy czytelnicy, do sięgnięcia po "Bojkot" i podzielenia się swoimi opiniami.

carrrolinablog.com

Ludzie w życiu dzielą się na tych złych i tych dobrych. W tej powieści przeważa jednak ta pierwsza grupa, która nie jest zbyt dobrym przykładem postępowania. Elitarne liceum, bogaci ludzie i problemy, pojawiające się na każdym kroku. To nie może się udać.

"Bojkot" to historia z kręgu tych, po które sięgamy z przyjemnością. Historia, która porusza tematy ważne dla wielu...

❗TW: śmierć, przemoc domowa, toksyczne relacje, wykorzystywanie sek*ualne osoby niepełnoletniej, lekkie nawiązania/teksty(?) erotyczne (jak w wielu młodzieżówkach); pewnie jest więcej, ale te zapamiętałam

Tak jak byłam zachwycona ,,Bujdą", tak ten tytuł nie był dla mnie zbyt interesujący. Było to coś innego, bo bohaterowie zdecydowanie posiadali więcej negatywnych niż pozytywnych cech, a cała książka przesiąknięta była (celowo) toksycznymi relacjami (plus dla autorki, że w posłowiu dodała, żeby nie naśladować bohaterów i unikać ludzi do nich podobnych). Fabularnie teoretycznie ciągle się coś działo, ale ja słuchałam audiobooka z myślą, że chciałabym już skończyć i zacząć coś ciekawszego. I przyznam, że z tego znużenia nawet nie usłyszałam rozwiązania sprawy śmierci nauczycielek i nie czułam potrzeby cofania - chętnie przyjmę streszczenie tego rozwiązania, jeśli ktoś chciałby się ze mną podzielić.

Podsumowując, jak widać po średniej ocen, książka nie jest zła, po prostu nie była dla mnie.

❗TW: śmierć, przemoc domowa, toksyczne relacje, wykorzystywanie sek*ualne osoby niepełnoletniej, lekkie nawiązania/teksty(?) erotyczne (jak w wielu młodzieżówkach); pewnie jest więcej, ale te zapamiętałam

Tak jak byłam zachwycona ,,Bujdą", tak ten tytuł nie był dla mnie zbyt interesujący. Było to coś innego, bo bohaterowie zdecydowanie posiadali więcej negatywnych niż...

Ciekawie przedstawiony świat egoistów, manipulantów i rozwydrzonych dzieciaków z wyższych sfer. Wyraziste postacie oraz intrygująca fabuła sprawia, że czyta się szybko, z dużym zainteresowaniem.

Ciekawie przedstawiony świat egoistów, manipulantów i rozwydrzonych dzieciaków z wyższych sfer. Wyraziste postacie oraz intrygująca fabuła sprawia, że czyta się szybko, z dużym zainteresowaniem.

🌸 W tym roku czytam zdecydowanie same dobre książki.❤️ Wczoraj skończyłam 'Bojkot' Agnieszki Kulbat i powtórzę się raz jeszcze, że jest to baaardzo mocny thriller młodzieżowy YA.
Jestem rodzicem i przeczytam książkę od deski do deski układając w głowie plan, pt. 'Jak NIE postępować z własnym dzieckiem i życiem'.
🌸 W książce poznajemy 6cio osobową paczkę przyjaciół z prestiżowej, prywatnej szkoły Skłodowskiej w Wieszczu.
Główna bohaterka Anastazja Branicka, jest zakochana w swoim przyjacielu Igorze, który ma dziewczynę Karinę- z którą się przyjaźni. Podczas szkolnego memoriału psycholożka Natalia Sawicka, oskarża Anastazję i Igora (który wyprowadził się rok temu do Niemiec) o śmierć swojej przyjaciółki nauczycielki. Uciekając przed wzrokiem wszystkich Nastka nieoczekiwanie trafia w szatki na Igora - i kolejnego trupa.

🌸 Zacytuję tutaj autorkę 'Bojkot to książka o złych ludziach, którzy robią złe rzeczy'.
Narracja książki prowadzona jest pierwszoosobowo, przez co możemy poznać bliżej główną bohaterkę. Anastazja prowadzi swoją własną akcję 'Bojkot', która ma na celu zatuszowanie pewnych spraw a wyciągnięcie innych tak by się inni o tym dowiedzieli. Próbuje uratować swojego przyjaciela i miłość swojego życia Igora, od przemocowej rodzicielki, ale głównie skupia się wyłącznie na swoim 'JA' aby mieć wszystko co zapragnie.
W książce występują trudne tematy takie jak: morderstwo, toksyczna relacja dziecka z rodzicem, przemoc, alkoholizm, bezkarność, pieniądze.

🌸Główny wątek który od razu rzucił mi się w oczy, to brak zainteresowania rodziców własnymi dziećmi. W lekturze rodzice to między innymi: znany chirurg, minister sprawiedliwości, właściciel firmy... Wszyscy oni dążą jedynie za pieniądzem kosztem własnych dzieci. Zapisują je na mnóstwo zajęć pozalekcyjnych, opłacają i kupują wszystko co chcą lecz nie patrzą się na to, że dzieci oczekują chwili rozmowy, zrozumienia, wsparcia, miłości. Według nich wszystko można załatwić i uciszyć pieniędzmi.

Bardzo polecam przeczytać tą niesamowitą lekturę❤️
Zapraszam na mój instagram: czytelniczy.chaos

🌸 W tym roku czytam zdecydowanie same dobre książki.❤️ Wczoraj skończyłam 'Bojkot' Agnieszki Kulbat i powtórzę się raz jeszcze, że jest to baaardzo mocny thriller młodzieżowy YA.
Jestem rodzicem i przeczytam książkę od deski do deski układając w głowie plan, pt. 'Jak NIE postępować z własnym dzieckiem i życiem'.
🌸 W książce poznajemy 6cio osobową paczkę przyjaciół z...

Agnieszka Kulbat rośnie nam na nową gwiazdę na rynku YA i w jej książkach najbardziej lubię to, że nie boi się poruszać trudnych tematów i ubierać ich w ciekawą formę.
Bojkot to kolejna książka, która jest lekka w formie, ale ciężka w problematyce i kolejny raz, udało się autorce znaleźć złoty środek.

Polecam każdemu.

Ponadto - będę to dodawał zawsze - Aga jest bardzo w porządku i pracowita, więc naprawdę warto ją wspierać!

Agnieszka Kulbat rośnie nam na nową gwiazdę na rynku YA i w jej książkach najbardziej lubię to, że nie boi się poruszać trudnych tematów i ubierać ich w ciekawą formę.
Bojkot to kolejna książka, która jest lekka w formie, ale ciężka w problematyce i kolejny raz, udało się autorce znaleźć złoty środek.

Polecam każdemu.

Ponadto - będę to dodawał zawsze - Aga jest bardzo w...

To nie tak miało być…

Jakie to uczucie kiedy osoba, która miała ci pomóc oskarża ciebie i twojego (prawie)chłopaka o mörd3rstwö? I to na forum szkoły?

Nastka dobrze wie co to nieszczęśliwa miłość, bogate życie i prywatne wycieczki z paczką przyjaciół. Nigdy niczego jej nie brakuje (może oprócz miłości),wie czego chce (miłości!) i ma plan na przyszłość (wspólne życie z Igorem, no może kiedyś). Nie sądziła, że zobaczy ślady pobicia na ciele chłopaka, a rok później usłyszy, że zamordowała nauczycielkę… i to nie jedną.

Coś powstrzymało ją przed udzieleniem pomocy, coś zamknęło jej usta, coś kazało jej być cicho, coś kazało jej skłamać…czy to mogła być miłość? A może wręcz przeciwnie - nienawiść?

”Bojkot” to książka nie tylko o bajecznie bogatych nastolatkach i szkolnym życiu. To opowieść o walce z własnym sumieniem, kłamstwie, prawdzie i uczuciach. Nad Nastką i Igorem ciąży wzrok tych, których nie ma już pośród nich. Albo wszyscy wezmą odpowiedzialność, albo to piętno będzie ich prześladowało już zawsze.

Jestem absolutnie zachwycona tym dreszczykiem niepokoju połączonym z wielką niewiadomą. Autorka stawia czytelnika przed wyborem kto jest tym złym, kto zawinił i kto powinien ponieść odpowiedzialność. Każdy musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie. Bohaterowie mają niezwykle złożone profile psychologiczne. Każde z ich zachowań jest czymś uwarunkowane, niekiedy ciężką przeszłością. Niektórych barier nie da się pokonać „od tak”, a już na pewno nie w przypadku Nastki i Igora. Musieli sobie dogłębnie zaufać, aby zrozumieć czym tak naprawdę jest dla nich miłość.

Z pozoru prosta historia o morderstwie stała się dziennikiem pozwalającym pogodzić się z wydarzeniami, których zwykli nastolatkowie nigdy nie powinni doświadczyć. Jestem niezwykle szczęśliwa, że mogłam objąć „Bojkot” swoim patronatem medialnym. To istna podróż przez serca i umysły tych których prawie straciliśmy.

”Dwa razy drastycznie wyłamałam się ze schematu. I dwa razy ktoś umarł”

To nie tak miało być…

Jakie to uczucie kiedy osoba, która miała ci pomóc oskarża ciebie i twojego (prawie)chłopaka o mörd3rstwö? I to na forum szkoły?

Nastka dobrze wie co to nieszczęśliwa miłość, bogate życie i prywatne wycieczki z paczką przyjaciół. Nigdy niczego jej nie brakuje (może oprócz miłości),wie czego chce (miłości!) i ma plan na przyszłość (wspólne życie z...

Po raz kolejny zachwyciła mnie powieść autorstwa Agnieszki Kulbat, tym razem jest to thriller młodzieżowy "Bojkot". Powieść została wydana nakładem Wydawnictwa Mięta, a dokładniej imprintu #MintYang

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.

Książka do mnie przyszła jeszcze nim zrobiłam sobie małą przerwę od publikowania treści na IG, i ledwo wrzuciłam zapowiedź recenzji, a już byłam po połowie powieści, tak mnie wciągnęła. Nim się obejrzałam to skończyłam ją czytać. Zdecydowanie jest to powieść, której mogę przykleić etykietę NIEODKŁADALNA.

Bohaterów nie da się lubić. Są nieprzyjemni, toksyczni i myślą tylko o sobie, ale tacy właśnie mieli być. Autorka w wyczuwalny sposób ukazuje, że nie są to zachwiania godne naśladowania. Snobistyczny świat jaki tu widzimy ukazuje nie tylko zepsucie, ale i prawdopodobne w skutkach zniszczenie. Obserwowanie tego jak młodzi ludzie ulegają powolnemu wypaczeniu w skutek nie tylko własnych wpływów, ale i traktowaniu przez rodziców i ich pozycji w społeczeństwie, jest bardzo pouczające.

Widzimy tu nie tylko zepsutą młodzież, którą również dotykają tragedie, ale i tragedię dotykającą zwykłych ludzi, którzy mają znacznie niższy status społeczny i o wielu rzeczach mogą tylko pomarzyć i muszą na wszystko zapracować. To wszystko składa się na wielowymiarową powieść, która wpędza nas w rozważania i nie pozwala o sobie zapomnieć. Na zawsze pozostaje w pamięci i właśnie tak powinno być.

Autorka po raz kolejny pokazała iż jest mistrzynią, nie tylko fantastycznych powieści, ale również i thrillerów.

Bardzo podoba mi się ukazanie dwóch perspektyw czasowych: teraz i rok wcześniej. Dzięki czemu poznajemy wyjaśnienie całej tragedii oraz rozwój wydarzeń. Może zakończenie nie jest tu takie jakie chcielibyśmy dostać, ale jest dokładnie takie jakie powinno być. Cała powieść jest konsekwentnie i logicznie poprowadzona.

Zdecydowanie "Bojkot" zasługuje na Waszą uwagę!

Po raz kolejny zachwyciła mnie powieść autorstwa Agnieszki Kulbat, tym razem jest to thriller młodzieżowy "Bojkot". Powieść została wydana nakładem Wydawnictwa Mięta, a dokładniej imprintu #MintYang

Za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej dziękuję bardzo wydawnictwu.

Książka do mnie przyszła jeszcze nim zrobiłam sobie małą przerwę od publikowania...

Cudowna, wciągająca i dająca do myślenia. Dla mnie to hit!

Cudowna, wciągająca i dająca do myślenia. Dla mnie to hit!

Czym jest “Bojkot”?
Fabuła „Bojkotu” to pełen napięcia thriller, który nie pozostawia czytelnika obojętnym. Kulbat zgrabnie konstruuje sceny, prowadząc nas przez labirynt tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Opowieść porusza trudne tematy takie jak przemoc, toksyczne relacje, czy zaburzenia psychiczne, rzucając światło na mroczne aspekty ludzkiej psychiki. Przenikliwie analizuje naturę ludzkich zachowań, stawiając pytania, które pozostają w myślach czytelnika na długo po zakończeniu lektury.

„Bojkot” to książka, która wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać. Styl autorki jest płynny i przemyślany, prowadząc czytelnika przez gąszcz ludzkich emocji i dramatycznych wydarzeń.

Niezwykła narracja Kulbat pozwala na głębokie wniknięcie w psychikę bohaterów, co sprawia, że lektura staje się intensywnym przeżyciem.

Były pewne momenty, które sprawiły, że zastanawiałam się, który człowiek postąpiłby tak jak to zrobili bohaterowie “Bojkotu”. Ale mamy tutaj mistrzów manipulacji, którzy rozgrywają między sobą pewną rozgrywkę, wykorzystując innych do swoich celów. Natura ludzka potrafi być mroczna, w szczególności gdy mamy do czynienia z osobami o wątpliwej moralności i z nieograniczonym dostępem do pieniędzy.

Reszta recenzji na blogu ;)
https://cienpisarza.pl/2024/bojkot-agnieszki-kulbat-czy-kazdy-ma-trupa-w-szafie/

Czym jest “Bojkot”?
Fabuła „Bojkotu” to pełen napięcia thriller, który nie pozostawia czytelnika obojętnym. Kulbat zgrabnie konstruuje sceny, prowadząc nas przez labirynt tajemnic i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Opowieść porusza trudne tematy takie jak przemoc, toksyczne relacje, czy zaburzenia psychiczne, rzucając światło na mroczne aspekty ludzkiej psychiki. Przenikliwie...