Dlaczego niektórzy z naszego w ciągu dnia są w stanie zrobić tak wiele, podczas kiedy my jesteśmy w ciągłym „niedoczasie”? Dlaczego nasz przełożony jest w stanie wyjść z pracy wcześniej niż my? Dlaczego zawsze jako ostatni oddajemy prace semestralne, raporty i inne dokumenty, których przygotowanie na nas spoczywało? Być może przyczyna tkwi w niewłaściwym zarządzaniu czasem, a dokładnie zarządzaniu sobą w czasie.
Dobra wiadomość jest taka, że tę umiejętność można opanować. Wystarczy tylko poznać zasady rządzące produktywnością, ograniczyć ilość dystraktorów i zadbać o siebie. W poradniku pt. „100 reguł ludzi produktywnych. Krótkie lekcje doprowadzania spraw do końca” poznamy zasady, które tak naprawdę bardzo prosto wprowadzimy w codzienne życie, a które pozwolą zmienić je na lepsze. Opublikowana nakładem wydawnictwa Studio Emka książka autorstwa Nigela Cumberlanda to swego rodzaju przewodnik, który pomoże nam obrać właściwy kierunek prowadzący do celu i nie zbaczać z obranej drogi. Dzięki zgromadzonym w książce metodom i narzędziom, będziemy w stanie szybko i sprawnie realizować kolejne zadania, co już wkrótce będzie miało pozytywne konsekwencje zarówno dla naszego życia zawodowego, jak i prywatnego. Dlatego też po książkę sięgnąć powinny nie tylko osoby, które zajmują wyższe szczeble kierownicze czy prowadzą własne biznesy, ale tak naprawdę wszyscy – od ucznia/studenta po osoby zajmujące się prowadzeniem gospodarstwa domowego.
Każdy rozdział to jedna ze stu tytułowych reguł ludzi produktywnych. Koncentrują się one na takich kwestiach, jak: sprawne zarządzanie czasem, nadawanie priorytetów, planowanie, prowadzenie efektywnych spotkań, uczenie się, powielanie i praktyka, optymalizacja komunikacji, sprawna współpraca, wykorzystanie najlepszych narzędzi i aplikacji oraz wzmacnianie prawidłowych zachowań, Znajdziemy tu zarówno podstawy teoretyczne danej koncepcji, jak i ćwiczenia i zadania, które pomagają lepiej zrozumieć, a także sprawdzić w praktyce daną regułę.
W pierwszym rozdziale zastanowimy się dlaczego zależy nam na zwiększeniu swojej produktywności, bowiem odkrycie powodów pomoże nam dowiedzieć się, w jaki sposób to zrobić i jakie sposoby najskuteczniej pomogą nam osiągnąć nasze cele. W kolejnym rozdziale nauczymy się sporządzać listę zadań do wykonania, a także zachowywać konsekwencje w uaktualnianiu tej listy. Następne rozdziały zachęcą nas do pracy zrywami (poznamy m.in. technikę Pomodoro),przekonają do tego, jak ważne jest dbanie o siebie, nauczymy się też mówić „nie”, czyli stawiać granicę i odmawiać wykonania dodatkowych obowiązków, na które nie mamy już czasu. Nauczymy się również nadawać różnym obowiązkom priorytety, odpoczywać wychodząc z trybu pracy, eliminować bezsensowne zadania w pracy, przez które tracimy tylko czas, a także sprawdzimy swój okołodobowy rytm dnia dowiadując się, czy jesteśmy skowronkiem czy sową. Zaczniemy delegować zadania, zaprzyjaźnimy się też z techniką, bowiem korzystanie z technicznych narzędzi czy systemów pozwoli nam podnieść wydajność. Popracujemy nad odkryciem swojej pasji, zaakceptujemy też swoje niedoskonałości i nauczymy się zarządzać swoim perfekcjonizmem.
To zaledwie kilka ze stu reguł, metod, porad służących podniesieniu swojej efektywności i lepszemu zarządzaniu sobą w czasie. Krótkie rozdziały koncentrują się na tym, co dla nas najważniejsze i co będzie nam przydatne do tego, by natychmiast daną regułę wdrożyć w życie. Praktyczny wymiar książki jest bezcenny, zaś podzielenie reguł na rozdziały ułatwia szybkie odnalezienie tego, co najlepiej nam pasuje czy najlepiej się u nas sprawdza. Przy pierwszym spotkaniu z książka warto jednak zapoznać się z nią w całości, chociażby po to, by próbując różnych zgromadzonych tu technik wybrać te najlepiej pasujące do naszych celów, naszej aktywności i nas samych. Już wdrożenie kilku z nich w życie pozwoli nam zauważyć, jak bardzo odmieni się nasza codzienność.

Dlaczego niektórzy z naszego w ciągu dnia są w stanie zrobić tak wiele, podczas kiedy my jesteśmy w ciągłym „niedoczasie”? Dlaczego nasz przełożony jest w stanie wyjść z pracy wcześniej niż my? Dlaczego zawsze jako ostatni oddajemy prace semestralne, raporty i inne dokumenty, których przygotowanie na nas spoczywało? Być może przyczyna tkwi w niewłaściwym zarządzaniu czasem,...