Książka idealna na Halloween, chociaż nie jest ono oczywiście polskim świętem 😉 nie zaszkodzi jednak opowiedzieć dzieciom o tym, jak jest ono obchodzone.
A w książce "Kociołek czarownicy" mamy wątek kryminalny w klimacie Halloween!
🎃🎃🎃
Młodzi detektywi jak zawsze szybko wpadają na trop nowej sprawy. Łupem złodziei pada tym razem zawartość tytułowego kociołka czarownicy, czyli datki od mieszkańców. Co dziwne pozornie najcenniejsze banknoty nie zostały skradzione, zniknął natomiast woreczek z monetami - pytanie tylko dlaczego...
I tu zaczyna się cała sprawa, która trop za tropem prowadzi do nikczemnego złodzieja-oszusta. A kto nim będzie tym razem?

Najnowsza część idealnie wpisuje się w klimat halloween'owego hasła 'cukierek albo psikus', ponieważ złodziej ewidentnie odstawia tutaj psikusy.

Ciekawie poprowadzona akcja, która pozwala czytelnikowi wysnuwać pewne wnioski, a to daje dodatkową satysfakcję, gdy okaże się, że ostatecznie myślimy jak detektyw. Na końcu książki można znaleźć dodatkowe zadania i super BONUS w postaci halloween'owych przepisów.

Jeśli szukacie książki w takim klimacie, to ta z pewnością będzie strzałem w 10! A że nie w niej żadnych stworów i potworów to nie ma też czego się bać.

Szczerze polecam, jak i pozostałe książki z serii, które już uzupełniamy na własną rękę 😉

Książka idealna na Halloween, chociaż nie jest ono oczywiście polskim świętem 😉 nie zaszkodzi jednak opowiedzieć dzieciom o tym, jak jest ono obchodzone.
A w książce "Kociołek czarownicy" mamy wątek kryminalny w klimacie Halloween!
🎃🎃🎃
Młodzi detektywi jak zawsze szybko wpadają na trop nowej sprawy. Łupem złodziei pada tym razem zawartość tytułowego kociołka czarownicy,...

Trudno uwierzyć, że to już 20 tom, a mojemu synowi wciąż nie nudzą się perypetie Biura detektywistycznego nr 2.

Tym razem przenosimy się do Elvestad przygotowującego się do wielkiego przyjęcia w teatrze, wieńczącego tydzień Halloween.
Zwyczaj ten łączy wszystkich mieszkańców, pozwalając im świetnie się bawić, a dyrektorce teatru Hannie Bolling zebrać środki na jego rzecz oraz organizację samej imprezy. Wiąże się on z kolejnym ceremoniałem: dyrektorka bowiem zbiera pieniądze do kociołka czarownicy - oczywiście zamykanego na kłódkę, codziennie opowiadając przy nim straszne historie. Słuchając jednej z takich opowieści, Oliver odkrywa, że pokrywa kociołka jest otwarta...
No właśnie, nie byłaby to książka detektywistyczna, gdyby jej bohaterowie nie wykazali się dociekliwością chcąc odpowiedzieć na pytanie: Kto otworzył pokrywę kociołka i po co, skoro rzekomo nic nie zginęło? Rozpoczynają poszukiwania wśród strachów na wróble, nietoperzy, szkieletów, wampirów, duchów, czarownic i mumii, podążając od domu do domu, wykorzystując główną atrakcję tego święta, czyli zabawę - „cukierek albo psikus”.
Jak zawsze dzieci mogą poćwiczyć własną dociekliwość i spostrzegawczość podczas lektury, chcąc dowiedzieć się, co ciekawego przydarzy się Tirill, Oliverowi i psu Otto w czasie próby rozwiązania tej dziwnej sprawy.
"Operacja kociołek czarownicy" jest doskonałym sposobem, na poczucie klimatu święta. Jeśli sami organizujecie halloweenowe imprezy, bądź lubicie podjadać przy czytaniu, to z pewnością wrażenia spotęgują: straszne jedzenie, wstrętne desery i ohydne napoje przygotowane według przepisów zamieszczonych na końcu książki.

Trudno uwierzyć, że to już 20 tom, a mojemu synowi wciąż nie nudzą się perypetie Biura detektywistycznego nr 2.

Tym razem przenosimy się do Elvestad przygotowującego się do wielkiego przyjęcia w teatrze, wieńczącego tydzień Halloween.
Zwyczaj ten łączy wszystkich mieszkańców, pozwalając im świetnie się bawić, a dyrektorce teatru Hannie Bolling zebrać środki na jego rzecz...

Będąc jeszcze przez chwilę w klimacie Halloween przedstawiam Wam dwudziesty już tomik bestsellerowej serii niezwykłych przygód młodych detektywów z Biura Detektywistycznego nr 2!

„Operacja kociołek czarownicy” to dzieło Jørna Liera Horsta norweskiego pisarza, który jest znany głównie z tworzenia kryminałów i powieści kryminalnych. Horst jest byłym detektywem, co wpłynęło na jego twórczość literacką, ponieważ wiele jego książek skupia się na pracy policji i rozwiązywaniu zagadek kryminalnych.

Tym razem Tiril, Oliver i Åtto przygotowują się na wielką imprezę z okazji Halloween w teatrze Elvestad. Przed teatrem znajduje się duży kocioł czarownic, w którym zbiera się fundusze. Zazwyczaj zamykany jest na solidną kłódkę. Teraz jednak jest otwarty, ale wciąż jest pełen pieniędzy. Dlaczego więc ktoś otworzył pokrywkę garnka? Tiril i Oliver rozpoczynają poszukiwania. Jakie przygody ich czekają?

Książki o Biurze Detektywistycznym nr 2 są jedną z najlepiej sprzedających się serii na całym świecie. Kilka z nich zostało zekranizowanych, powstały również przedstawienia teatralne oparte na przygodach młodych bohaterów. We wszystkich książkach z serii młodzi czytelnicy muszą zawsze wykazać się nie lada spostrzegawczością i bystrością umysłu, aby rozwikłać zagadkę. Co jest ważne, książek nie trzeba czytać chronologicznie, bo w każdym tomie na początku jest wyjaśnienie postaci, a każda przygoda jest inna.

Opowiadania w każdej części są barwnie zilustrowane świetnymi komiksowymi obrazami, stworzonymi przez Hansa Jorgena Sandnesa, co nadaje książce nowoczesną formę i dopełnia całości. Tekst jest duży i czytelny, w związku z czym dzieci mogą bezproblemowo próbować czytać same.

Jeżeli wasze pociechy uwielbiają zagadki detektywistyczne to na pewno seria o przygodach dzielnych dzieciaków przypadnie im do gustu. Tiril i Oliver bez wątpienia mają nosa do wyjaśniania zagadek, a w Elvestad potrafią dziać się naprawdę dziwne rzeczy.

A co powiecie na to, że na końcu tej książki znajdziecie dodatkowo przepisy na straszne jedzenie, wstrętne desery i ohydne napoje?

@bajkowy.zawrot.glowy

Będąc jeszcze przez chwilę w klimacie Halloween przedstawiam Wam dwudziesty już tomik bestsellerowej serii niezwykłych przygód młodych detektywów z Biura Detektywistycznego nr 2!

„Operacja kociołek czarownicy” to dzieło Jørna Liera Horsta norweskiego pisarza, który jest znany głównie z tworzenia kryminałów i powieści kryminalnych. Horst jest byłym detektywem, co wpłynęło...

Tytuł: "Operacja kociołek czarownicy"
Autor: Horst Jorn Lier
Seria: Biuro Detektywistyczne nr 2
Wydawnictwo: Media Rodzina

Biuro Detektywistyczne nr 2 to jedna z ciekawszych serii dla młodych czytelników.

Tiril, Oliver i Otto rozwiązali już niejedną zagadkę. Tym razem zmierzą się ze sprawą zaginionych pieniędzy.

W miasteczku Elvestad wszyscy przygotowują się do Halloween. Tego dnia w teatrze ma odbyć się wielka impreza, na którą wybierają się raczej mali detektywi.

Przed budynkiem teatru stoi specjalny, zamykany na kłódkę kociołek, do którego można wrzucać datki na teatr.

Trili, Oliver oraz Otto odkrywają, że ktoś przeciął kłódkę, a kociołek jedt pusty!

Kto i dlaczego skradł pieniądze?

Jak zawsze możecie pomóc w rozwiązaniu zagadki świetnie się przy tym bawiąc.

Przygody Biura Detektywistycznego nr 2 są bardzo ciekawe I czyta się je z dużą przyjemnością.

Tytuł: "Operacja kociołek czarownicy"
Autor: Horst Jorn Lier
Seria: Biuro Detektywistyczne nr 2
Wydawnictwo: Media Rodzina

Biuro Detektywistyczne nr 2 to jedna z ciekawszych serii dla młodych czytelników.

Tiril, Oliver i Otto rozwiązali już niejedną zagadkę. Tym razem zmierzą się ze sprawą zaginionych pieniędzy.

W miasteczku Elvestad wszyscy przygotowują się do...

Johrn Lier Horst ,Hans Jorgen Sandnes -„Operacja Kociołek Czarownicy”
To już 20 zagadka kryminalna, którą próbują rozwikłać mali agenci Biura Detektywistycznego nr 2: odważna Tiril, zaradny Olivier i pies o nosie do tajemnic - Otto.
Całe miasteczko Elvestad przystrojono w dynie, czaszki, nietoperze, szkielety, „krwawe” ślady, maski i kukły duchów. Słychać krzyki i pohukiwania, a o zmroku zapalane są pochodnie i lampiony – jednym słowem Halloween.
Hanna Boling dyrektorka miejskiego teatru uwielbia wszystko co straszne i nieprzyjemne: stroje, dekoracje, rekwizyty, przedstawienia. Co roku czuwa nad wystrojem miasteczka, a sama przebiera się za czarownicę i przy swoim kociołku opowiada straszne historie …
„Była raz sobie ciemna, ciemna noc …
I bardzo ciemny, w którym stał bardzo ciemny dom…”
Historię przerwały okrzyki: Włamanie! Kradzież! Rabunek!
Co można ukraść z kociołka czarownicy?
Jakie stroje przygotowała dla siebie trójka detektywów na halloweenową zabawę?
I jak kończy się historia o ciemnym lesie i ciemnym domu?
Wszystkiego odpowiedzi znajdziecie w tej fantastycznej, tajemniczej, trochę strasznej część Operacji.
Kolejny raz bawiłam się wyśmienicie, a na końcu książki czekali na mnie Otto, straszne stworzenia, Frankenstein i Zielony Śluzowy Potwór, brrrrrr…
I jeszcze jedna niespodzianka, przepisy na straszne jedzenie, wstrętne desery i ohydne napoje. Hmmm, mniam, mniam …
Lubicie takie obrzydlistwa? Nie zwlekajcie, czytajcie, zgadujcie, gotujcie. Udanej zabawy! 🦇🕷💀👻🎃😱🧛🔐

Johrn Lier Horst ,Hans Jorgen Sandnes -„Operacja Kociołek Czarownicy”
To już 20 zagadka kryminalna, którą próbują rozwikłać mali agenci Biura Detektywistycznego nr 2: odważna Tiril, zaradny Olivier i pies o nosie do tajemnic - Otto.
Całe miasteczko Elvestad przystrojono w dynie, czaszki, nietoperze, szkielety, „krwawe” ślady, maski i kukły duchów. Słychać krzyki i...

Lubicie straaaszne historie?

Dziś w halloweenowym klimacie mam dla Was książkę od wydawnictwa mediarodzina:
Operacja kociołek czarownicy- Jorn Lier Horst, Hans Jorgen Sandnes

Wspaniała seria przygód małych detektywów przedstawia kolejna, tym razem w klimacie halloween historie. Całość zamknięta w twardej oprawie i zapisana na miękkich stronach.
Jak wcześniejsze historie, opowiada ie wciąga, ciekawi już od pierwszych stron I trzyma w niepewności do ostatnich. Czta się bardzo lekko i przyjemnie, chociaż w tej części nie zabrało opisów strasznych dekoracji miasteczka, przebrany halloweenoych i innych tradycji tego miejsca z tym jesiennym wydarzeniem. Oczywiście nie zabrakło zagadki do rozwiązania przez dzielnych detektywów. A zagadka tym razem wcale nie jest taka prosta.

Miasteczka przez cały tydzień szykuje się do halloweenowej imprezy. Poprzedza to wydarzenie dekorowanie całego miasta, przebrania i zbiórka pieniędzy. Gdy Mali detetywi wybierają się na słuchanie strasznych opowieści czarownicy pod teatrem, po drodze znajdują przeciętną kłódkę. Okazuje się za pasuje ona do wielkiego kotła do którego ludzie wrzucają datki. Po szybkich oględzinach okazuje się, że mimo włamania pieniądze są w środku. Jaki cel więc miało przecięcie kłódki i kto za tym stoi?

Zapraszam do czytania 🥰

Lubicie straaaszne historie?

Dziś w halloweenowym klimacie mam dla Was książkę od wydawnictwa mediarodzina:
Operacja kociołek czarownicy- Jorn Lier Horst, Hans Jorgen Sandnes

Wspaniała seria przygód małych detektywów przedstawia kolejna, tym razem w klimacie halloween historie. Całość zamknięta w twardej oprawie i zapisana na miękkich stronach.
Jak wcześniejsze...

Ponownie mamy okazję przeżyć super przygodę z członkami Biura Detektywistycznego nr 2. Dwoje małych detektywów, pies tropiący, nadmorskie miasteczko w Norwegii i mnóstwo zagadek do rozwiązania. Zdecydowanie nie ma czasu na nudę. Zatem lupy w dłoń i zaczynamy.

Tiril i Olivier po raz kolejny staną przed ważnym zadaniem. Nowa zagadka czeka na rozwiązanie. W miasteczku wszyscy szykują się do Hallowee - dekorują swoje domy i ogrody. Dyrektorka teatru bardzo lubi się przebierać za czarownicę. Każdego dnia przed budynkiem opowiada straszne historie i do kociołka czarownicy zbiera datki od mieszkańców. Tym razem jednak część pieniędzy - a dokładniej monet - zostaje skradziona.

Tiril i Olivier ruszają podążając za śladami, by odkryć, kto stoi za zniknięciem monet. Szybko okazuje się, że związek z tą kradzieżą może mieć właściciel kolekcjonowozu. Czy detektywom uda się rozwiązać zagadkę znikających monet i innych przedmiotów?

Razem z bohaterami książki czytelnik rozwiązuje zagadki i przeżywa niesamowite przygody. Ta niezwykle interesująca książka detektywistyczna spodoba się młodszym czytelnikom. Znajdą oni tutaj świetną historię i wciągającą akcję. Na samym początku pokazano mapkę miasteczka oraz przedstawiono bohaterów tej części, zaś na końcu znajdziecie niesamowite Halloweenowe przepisy.

Duże litery będą niezwykle pomocne podczas samodzielnego czytania.

Ponownie mamy okazję przeżyć super przygodę z członkami Biura Detektywistycznego nr 2. Dwoje małych detektywów, pies tropiący, nadmorskie miasteczko w Norwegii i mnóstwo zagadek do rozwiązania. Zdecydowanie nie ma czasu na nudę. Zatem lupy w dłoń i zaczynamy.

Tiril i Olivier po raz kolejny staną przed ważnym zadaniem. Nowa zagadka czeka na rozwiązanie. W miasteczku wszyscy...

Znacie twórczość Jørna Liera Horsta? To znany norweski pisarz, twórca wielu powiesić kryminalnych, czyli gatunku, w którym się swojego czasu zaczytywałam bez reszty. Tym razem jednak miałam przyjemność sięgnąć po coś dla nieco młodszej grupy czytelniczej i mam nadzieję, że to nie koniec tej przygody!

Tiril i Olivier to dwoje młodych detektywów prowadzących Biuro Detektywistyczne nr 2. Dla mnie to nowi bohaterowie, jednak Wy być może ich już znacie, bowiem do tej pory ukazało się już prawie 30 książek z ich przygodami.

Tym razem Tiril i Olivier muszą zająć się zagadką kradzieży podczas Halloween. Elvestad przygotowuje się do święta duchów. Z tej okazji dwa razy dziennie przed budynkiem teatru jego dyrektorka przebrana za wiedźmę opowiada straszne historie. Po drodze na takie właśnie spotkanie para detektywów znajduje przeciętą kłódkę. Okazuje się, że pochodzi ona z kotła teatralnej wiedźmy, do którego zbierane są datki na teatr. Co dziwniejsze, ze środka zniknęły same monety, a banknoty (których uzbierała się już niezła sumka) zostały nietknięte.

Doprawdy dziwna to zagadka, jednak Tiril i Olivier biorą sprawy w swoje ręce i wpadają na trop dziwnego mężczyzny skupującego różne rzeczy. Czy uda im się rozwiązać zagadkę i odzyskać skradzione monety? Dlaczego w ogóle ktoś ukradł trochę drobnych? Tego już musicie dowiedzieć się sami, 😉

"Operacja Kociołek Czarownicy" to książka, która spodobała mi się pod każdym względem. Zarówno ciekawa fabuła, jak i idealnie pasujące do niej ilustracje sprawiły, że znów przeniosłam się do czasów dzieciństwa, kiedy bardzo lubiłam (i wciąż lubię!) takie historie. Znajdziemy tam ciekawy wątek kryminalny, który możemy śledzić i próbować rozwiązać na własną rękę, ale i barwne tło uroczego skandynawskiego miasteczka. Zdecydowanie polecam i mam nadzieję, że będę miała okazję sięgnąć po inne przygody Tiril i Oliviera.

Znacie twórczość Jørna Liera Horsta? To znany norweski pisarz, twórca wielu powiesić kryminalnych, czyli gatunku, w którym się swojego czasu zaczytywałam bez reszty. Tym razem jednak miałam przyjemność sięgnąć po coś dla nieco młodszej grupy czytelniczej i mam nadzieję, że to nie koniec tej przygody!

Tiril i Olivier to dwoje młodych detektywów prowadzących Biuro...

Świetnie się bawiliśmy czytając kolejne przygody naszych ulubionych detektywów. Polecamy Wam na zbliżające się jesienne wieczory do wspólnego czytania i rozwiązywania zagadek.

Nieduży format, twarda oprawa i dość dużo tekstu, ale też sporo ilustracji. Idealna lektura dla dzieci 6+ lub młodszych, które uwielbiają zagadki jak mój syn.

Ważne jest, że to tytuł z tej serii mniejszych książek bez zagadek do rozwiązania na każdej stronie. Tytuł wprost idealny dla fanów zagadek.

Świetnie się bawiliśmy czytając kolejne przygody naszych ulubionych detektywów. Polecamy Wam na zbliżające się jesienne wieczory do wspólnego czytania i rozwiązywania zagadek.

Nieduży format, twarda oprawa i dość dużo tekstu, ale też sporo ilustracji. Idealna lektura dla dzieci 6+ lub młodszych, które uwielbiają zagadki jak mój syn.

Ważne jest, że to tytuł z tej serii...

Gdy niewielkie miasteczko u ujścia rzeki Svenny okryje mrok, wówczas rozżarzą się ziejące pustką oczy dyniowych potworów, zza zaułków poczną wychylać się zjawy, upiory i szkielety, a nocną ciszę przeszyją dźwięki dzikiej… zabawy. Halloween w Elvestad to czas dobrej zabawy, która gromadzi mieszkańców wokół miejscowego teatru, gdzie dyrektorka rokrocznie urządza upiorny wieczór.

Gdy miasteczko dzięki staraniom mieszkańców przybrało już swój przerażający halloweenowy płaszcz z potwornych dekoracji, wszyscy ruszyli ku teatrowi, aby rozpocząć obchody upiornie atrakcyjnego przyjęcia. Udali się też tam młodzi detektywi – Tirli i Oliver oraz ich pies Otto. Ich spostrzegawczość i detektywistyczny zmysł przerwały straszne opowieści… oto znaleźli się na miejscu zbrodni. Młodzi detektywi bez chwili zastanowienia opracowali plan działania i pod halloweenowymi przebraniami ruszyli na poszukiwania przestępcy. Zapukają do niejednych drzwi – od jednych wezmą cukierka, innym zrobią psikusa uciekając się do podstępu, który postawi sprawę jasno – w miasteczku grasuje złodziej.

„Operacja Kociołek Czarownicy” to utrzymana w nieco mrocznym halloweenowym klimacie opowieść detektywistyczna dla dzieci – wciągająca, przemyślana, świetnie skonstruowana. I chociaż może nieco przewidywalna, ale za to sposób w jaki bohaterowie rozszyfrowują kryminalną zagadkę zasługuje na słowa uznania. Widać w tej opowieści detektywistyczny sznyt wynikający z osobistych doświadczeń autora, bo nie zapomniał o żadnym istotnym elemencie śledztwa. Co więcej, poza wciągającą historią podarował młodym czytelnikom także zagadki, dzięki którym każdy może zabawić się w śledczego i… przepisy na przerażająco-odrażające smakołyki!

Poręczny format i twarda okładka sprawiają, że książka dobrze się prezentuje, a zastosowanie dużej czcionki, niedługich rozdziałów i prosta narracja świetnie się sprawdzą do szlifowania nauki czytania. Zwłaszcza, że tekst ubogacony jest ilustracjami – wyrazistymi i ewidentnie podkreślającymi mroczny charakter tego tomu serii.

Kolejny tytuł z serii Biuro detektywistyczne nr 2, który na stałe zagościł w naszym czytelniczym repertuarze.

Gdy niewielkie miasteczko u ujścia rzeki Svenny okryje mrok, wówczas rozżarzą się ziejące pustką oczy dyniowych potworów, zza zaułków poczną wychylać się zjawy, upiory i szkielety, a nocną ciszę przeszyją dźwięki dzikiej… zabawy. Halloween w Elvestad to czas dobrej zabawy, która gromadzi mieszkańców wokół miejscowego teatru, gdzie dyrektorka rokrocznie urządza upiorny...