Lekarze. Walka o życie

Okładka książki Lekarze. Walka o życie Anna Wacławik
Okładka książki Lekarze. Walka o życie
Anna Wacławik Wydawnictwo: Znak reportaż
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2023-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-25
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324067817
Tagi:
literatura polska lekarz
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1351
1349

Na półkach:

Bohaterami tej książki są zwykli - niezwykli ludzie. Lekarze, którzy na co dzień pracują w polskich szpitalach, w momencie wybuchu wojny na Ukrainie nie zastanawiali się długo nad tym, by pojechać tam, gdzie ich najbardziej potrzebowano.

Autorką książki jest dziennikarka i ratowniczka medyczna, która pracowała ze swoimi bohaterami, była blisko, widziała skutki wojny. Opatrywanie ran pod ostrzałem, ciągła walka z czasem i z brakiem leków. Walka o ludzkie życie, która odbywa się po cichu, bez oczekiwania na słowo dziękuję, na docenienie. Wspaniali ludzie, choć ich doświadczenia są momentami bardzo smutne. Jednak poznać takich ludzi to zaszczyt. Polecam Wam serdecznie tę książkę. Myślę, że choć ludzie, których poznacie, nie potrzebują atencji to świadomość, że istnieją naprawdę podnosi na duchu.

Ciąg dalszy recenzji na:

https://www.facebook.com/photo/?fbid=895087372414049&set=a.530574228865367

Bohaterami tej książki są zwykli - niezwykli ludzie. Lekarze, którzy na co dzień pracują w polskich szpitalach, w momencie wybuchu wojny na Ukrainie nie zastanawiali się długo nad tym, by pojechać tam, gdzie ich najbardziej potrzebowano.

Autorką książki jest dziennikarka i ratowniczka medyczna, która pracowała ze swoimi bohaterami, była blisko, widziała skutki wojny....

więcej Pokaż mimo to

avatar
302
208

Na półkach: ,

Lanie wody i to jeszcze nie na temat. Beznadzieja

Lanie wody i to jeszcze nie na temat. Beznadzieja

Pokaż mimo to

avatar
2896
159

Na półkach: ,

Drzewiej bywało, że słuchałam popołudniowego TOK FM. Raz było lepiej, raz gorzej, ale do dziś pamiętam, że wystarczyły zapowiedzi o kolejnej audycji autorki, by czym prędzej zmienić stację i ominąć jej radosną twórczość. Bardzo nudne te audycje były.

Ale może pani Wacławik lepiej pisze niż mówi? Ryzyk fizyk. Książki od nikogo nie dostałam, nic komu zawdzięczać nie muszę i nie muszę pisać „pod kogoś”. I całe szczęście. Bo sporo reportaży przeczytałam, mam zatem punkt odniesienia. Nie przedłużając: ta książka to gniot. Reporter powinien stać z boku, obserwować, wnioskować i pisać. Tu natomiast mamy wszędzie: ja byłam, ja zrobiłam, ja widziałam… Na pierwszym miejscu jest pani Wacławik, potem konflikt, który pojechała zobaczyć. Na temat konfliktu dyskutować nie zamierzam. Pewnych wydarzeń nie sposób zapomnieć… Powiedzmy tylko, że narody raczej się nie zmieniają. A ktoś, kto uciekając przed wojną zamyka własne psy, żeby się nawzajem pozjadały (i żaden z sąsiadów dupy nie rusza i woli słuchać jak godzinami i dniami wyją aż zdechną – bo o godnej śmierci mowy tu nie ma),nie zasługuje na współczucie. Nie ma mojej zgody na okrucieństwo, bezmyślność, pijaństwo, niechlujstwo – po żadnej stronie granicy, pod żadną szerokością geograficzną.

Ciężko się czyta i reportaż, i wywiady. Pani Wacławik stara się być bardzo elokwentna, ale wychodzą z tego takie kurioza, że człowiek się zastanawia: co też kobieta miała na myśli. Na przykład:
„Jego uzdolniony mózg informatyka dałby mu pewnie pracę w Dolinie Krzemowej…”
„Przy drodze stoi grupka chłopców od kilku do kilkunastu lat – niektórzy z rowerami. Wyglądają jak z «Przygód Tomka Sawyera». Na twarzach zachwyt, braki w uzębieniu, wszyscy wyciągają ręce…”

Takie te teksty toporne, nudne… Zmarnowany potencjał. Podobnie jak wywiad z jednym z lekarzy. Trzy czwarte traktuje o polskim SOR-ze, a sam lekarz wypowiada gładkie zdania, które nic nie znaczą. Frazesy faceta z kompleksem Boga, który do tego wciska kit, że on nie stopniuje pacjentów na rodzinę i obcych, pacjenci są równi. Błagam… Dla pogotowia, na SOR-ze wszyscy jesteśmy dla lekarzy tylko „jednostką chorobową”. Tyle w tym temacie.
Szkoda kasy na ten reportaż.

Drzewiej bywało, że słuchałam popołudniowego TOK FM. Raz było lepiej, raz gorzej, ale do dziś pamiętam, że wystarczyły zapowiedzi o kolejnej audycji autorki, by czym prędzej zmienić stację i ominąć jej radosną twórczość. Bardzo nudne te audycje były.

Ale może pani Wacławik lepiej pisze niż mówi? Ryzyk fizyk. Książki od nikogo nie dostałam, nic komu zawdzięczać nie muszę i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
410
275

Na półkach: , , ,

Chciałabym Wam zaprezentować lekturę o naszych polskich lekarzach, którzy wyjechali ratować ludzi, gdy wybuchła wojna w Ukrainie.

Co skłoniło ich do tego, żeby nieść pomoc w tak niebezpiecznych warunkach? Dlaczego zostawiali swoje rodziny, dzieci i wygodne posady?

Anna Wacławik przeprowadziła szczere, poruszające rozmowy z wieloma lekarzami, które pozwalają lepiej zrozumieć ich doświadczenia. Autorka sama zrobiła kurs kierowcy karetki i ratowniczki i jeździ do Ukrainy jako reporterka oraz część ekipy Humanosh Emergency Medical Team.

Ta książka to nie tylko opowieść o wojnie i medycynie, ale przede wszystkim o ludziach i ich emocjach.

Nie zabraknie tu oczywiście trudnych historii, które nie powinny mieć miejsca. Bohaterowie tej książki ocalili tak wiele żyć, ale pamiętają głównie tych, których uratować się nie dało... Z czym mierzą się lekarze, gdy już wracają do kraju? Czy dopada ich bezsens codziennych działań albo PTSD?

To nie jest "wygodna" lektura, ale bardzo potrzebna. Na pewno zostaje w pamięci.
I powinna.

"Nie ma podręcznika, co robić, gdy wojna przerywa chemioterapię i ktoś strzela do dziecka chorego na raka". 💔💔💔

Chciałabym Wam zaprezentować lekturę o naszych polskich lekarzach, którzy wyjechali ratować ludzi, gdy wybuchła wojna w Ukrainie.

Co skłoniło ich do tego, żeby nieść pomoc w tak niebezpiecznych warunkach? Dlaczego zostawiali swoje rodziny, dzieci i wygodne posady?

Anna Wacławik przeprowadziła szczere, poruszające rozmowy z wieloma lekarzami, które pozwalają lepiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
758
757

Na półkach: , , , , ,

Książki należące do gatunku literackiego-reportaże zazwyczaj są ciekawe, o ile autor bądź autorka potrafi przedstawić z prawdziwą pasją, zaangażowaniem, a przede wszystkim trafnie dobiera tematykę, która bywa bardzo zróżnicowana na ogół dla czytelników lubiących się w nich zagłębić oraz do historii ludzi ich doświadczających relacjonując je na nowo.

Często słucham i oglądam reportaże w radiu, telewizji i mogę stwierdzić, że mi się one podobają, zawierają w sobie coś takiego, co wzbudza zainteresowanie, z tym że czasami są one krótkie, a ciąg dalszy jest lub go nie ma, gdyż wyczerpały się pomysły na ich kontynuację.

Niewątpliwe jest to, że w nieznanej do tej pory twórczości Pani Anny Wacławik w książce pt. ''Lekarze. Walka o życie'' od samego początku zapowiadał się bardzo obiecująco ze względu na zamieszczoną w niej treść, z której można zaczerpnąć dużo informacji z życia lekarzy walczących z dala od rodzin, przyjaciół, niepoddających się pomimo trudnych warunków, jakie panują w niebezpiecznych miastach, wioskach.

Nie przypuszczałabym, że książka ta wywoła we mnie emocje pozytywne ze względu przedstawionej prawdziwej opowieści o niesieniu natychmiastowej pomocy medycznej, lecz nie każdy może zdradzić o tym, co się dzieje w momencie, kiedy trzeba jechać w wyznaczone miejsce z rannym i szybko działać pomimo trudnych panujących trudnych warunków, gdyż w takich sytuacjach liczy się czas. Jak ważna jest rola i natychmiastowa pomoc ze strony pielęgniarek oraz wolontariuszy, dla których liczy się wsparcie i towarzyszenie, nawet kiedy dla wielu podjętych prób uratowania nie udało się ocalić życia.

Cenię najbardziej autorkę za to, że może towarzyszyć na żywo w podróży z lekarzami oraz wszystkimi chcącymi być świadkami życia, które rodzi się na nowo, gdy zostaje uratowane na czas, kiedy się z nim żegnają, przeżywając, każdy przypadek, czy zrobili wszystko to, co było możliwe, aby nie zarzucać później sobie tego, że można było wyleczyć inaczej.

Należy pracę lekarzy, pielęgniarek, wolontariuszy zrozumieć, docenić, bo liczy się dla nich pacjent, zapamiętują, go i jakie medyczne musieli podjąć trudne decyzje dotyczące leczenia. Zawsze okazują sympatyczność dla pacjentów.

Główni występujący bohaterowie tego reportażu chętnie odpowiadają na zadawane pytania przez autorkę zgodnie z tym, co doświadczają podczas pracy podczas walki o każde życie pacjentów, które jest cenne bez względu na poniesione przez nich rany, a oni uzyskają satysfakcję, że wykonana przez nich misja przyniosła pozytywne rezultaty i na zawsze w pamięci pozostaną.

Wydawnictwu Znak dziękuje za egzemplarz książki autorstwa Pani Anny Wacławik pt. ''Lekarze. Walka o życie''.

Warto przeczytać ten reportaż.

Książki należące do gatunku literackiego-reportaże zazwyczaj są ciekawe, o ile autor bądź autorka potrafi przedstawić z prawdziwą pasją, zaangażowaniem, a przede wszystkim trafnie dobiera tematykę, która bywa bardzo zróżnicowana na ogół dla czytelników lubiących się w nich zagłębić oraz do historii ludzi ich doświadczających relacjonując je na nowo.

Często słucham i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    42
  • Przeczytane
    18
  • 2023
    4
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Reportaż
    1
  • Czytnik
    1
  • #WyzwanieLC2023
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Literatura faktu - felietony i reportaże
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lekarze. Walka o życie


Podobne książki

Przeczytaj także