Blemish Hearts

Okładka książki Blemish Hearts Nikola Rak
Okładka książki Blemish Hearts
Nikola Rak Wydawnictwo: NieZwykłe literatura obyczajowa, romans
335 str. 5 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2023-10-18
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-18
Liczba stron:
335
Czas czytania
5 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383209715
Tagi:
Young Adult 16+
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
72 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
33
22

Na półkach:

Jestem zachwycona tą książką, nie miałam na początku o niej dobrej opinii, ale im więcej czytałam tym moja opinia się zmieniała. Bardzo podobała mi się to, że perspektywa jest z punktu widzenia dwóch bohaterów, a nie jednego. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę, ze stylem pisania Nikoli miałam styczność po raz pierwszy i bardzo mi się podobało. Wykreowanie bohaterów również nie było kiepskie, a wręcz przeciwnie. Wielkie wrażenie zrobił też na mnie dodatek, który jest umieszczony po epilogu. Bardzo polecam „Blemish Heart“ i mam nadzieję, że z pismem Nikoli spotkam się jeszcze wielokrotnie!

Jestem zachwycona tą książką, nie miałam na początku o niej dobrej opinii, ale im więcej czytałam tym moja opinia się zmieniała. Bardzo podobała mi się to, że perspektywa jest z punktu widzenia dwóch bohaterów, a nie jednego. Bardzo przyjemnie czytało mi się tę książkę, ze stylem pisania Nikoli miałam styczność po raz pierwszy i bardzo mi się podobało. Wykreowanie bohaterów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
48
14

Na półkach: ,

Z czysty sumieniem mogę nazwać ta książkę moim domem. Autorka poruszyła tu wątki z którymi się utożsamiałam. Jest to historia o przyjaciołach którzy się wspierają w trudnych chwilach, zakochanych nastolatkach. Jest to książka do której mogłabym wracać a nigdy by mi się nie znudziła, ma pełno cudownych cytatów jak i śmiesznych momentów! Gdy słyszę tytuł tej książki bym mogła się wypowiadać godzinami na jej temat więc recenzja będzie długa. 🫶

Bohaterowie byli bardzo dobrze wykreowani, łatwo się z nimi związać i wejść w ich świat. Moje serce jak i pewnie wszystkich którzy czytali BH skradł piękny człowiek i o takim samym wnętrzu o imieniu Tony. Traktuje Jennifer jakby była dla niego całym światem. To jak zaczęli rozumieć że darzy ich jakieś uczucie i wspierali się było bardzo słodkie.

Po prostu Winston jest ideałem.. KOCHAM GO. Przepadłam dla niego. Tony z początku wydawał się być skomplikowana osobą i tajemniczą ale później okazał się świetnym chłopakiem. Jego życie nie było kolorowe, stracił osobę która była jego autorytetem. Mimo tego nie poddał się!

Jennifer jest to bohaterka o wielkim sercu która zasługuje na cały świat (wraz z Tonym). Były momenty gdy utożsamiałam się z nią. Była zadziorna ale również bardzo przeurocza. Problemy z którymi się musiała uporać sprawiały że nie miała kolorowego życia, plus rodzice którzy nie zwracali na nią uwagę było dodaniem oliwy do ognia. Ale miała cudownych przyjaciół - Vincenta i Adele. Jest to idealne trio przyjaciół, wspierających się przyjaciół. Relacja Roberts i Vincenta była niesamowita. Dawali sobie bardzo duże wsparcie, wiedzą o sobie wszystko. Vincent starał się ją zawsze zrozumieć nawet w najtrudniejszej sytuacji.

Relacja Jennifer i Tony’ego miała wzloty i upadki ale i tak była idealna, Dziewczyna z czasem zaczyna rozumieć czemu Winston wyrzuca jej papierosy. Po prostu chłopak chciał dbać o nią i jej zdrowie, a nawet komfort. Chciał sprawić by dziewczyna czuła się przy nim bezpiecznie. Stali się dla siebie oparciem, nawet w tych najtrudniejszych sprawach. Jego urocze gesty i podejście do Jennifer było cudowne!

,,Żadne słowa nie dadzą mi miłości takiej, jaką dajesz mi ty, blondyna”

Autorka ma styl pisania bardzo lekki i przyjemny do czytania. Jedyny minus jaki znalazłam to na początku bardzo naciągany motyw enemiers to lovers, gdyby nie to że gdzieś przeczytałam że to enemiers to lovers to bym dalej myślała że oni byli przyjaciółmi. Nikola poruszyła temat samookaleczania i on mnie bardzo poruszył, były momenty gdy po prostu musiałam odłożyć książkę i chwile przeczekać. Jeśli jest to temat który bardzo na was wpływa to odradzam tą książkę, ale to że mnie to bardzo ruszyło nie oznacza że was
też musi!

,,Bo nawet jeśli straciliśmy już nadzieję na nasze dobre zakończenie, to ostatnie kartki zawsze pomogą nam ją odzyskać’’

Poczekajcie gdy poznacie znaczenie okładki! 🥹

❕Przed przeczytanie zapoznaj się z TW bo jeśli jakieś tematy będą dla ciebie za mocne to sobie odpuść tą lekturę by to potem nie wpłynęło na twoją psychikę❕

Z czysty sumieniem mogę nazwać ta książkę moim domem. Autorka poruszyła tu wątki z którymi się utożsamiałam. Jest to historia o przyjaciołach którzy się wspierają w trudnych chwilach, zakochanych nastolatkach. Jest to książka do której mogłabym wracać a nigdy by mi się nie znudziła, ma pełno cudownych cytatów jak i śmiesznych momentów! Gdy słyszę tytuł tej książki bym mogła...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
48
41

Na półkach:

[REKLAMA]

Blemish Hearts to coś więcej niż tylko książka. To podróż do wnętrza nas samych, która skłania do przemyśleń nad własnymi doświadczeniami. To opowieść, która sprawia, że serce zaczyna bić mocniej, a usta układają się w szeroki uśmiech. Historia Jennifer oraz Tony'ego, daje nam nie tylko wspaniałe wrażenia, ale również skłania do refleksji na temat prawdziwego znaczenia przyjaźni, miłości, odwagi i akceptacji samego siebie.

„– 𝐃𝐥𝐚𝐜𝐳𝐞𝐠𝐨 𝐩ł𝐚𝐤𝐚ł𝐚𝐬́?

– 𝐂𝐳𝐞𝐦𝐮 𝐧𝐢𝐛𝐲 𝐦𝐢𝐚ł𝐚𝐛𝐲𝐦 𝐜𝐢 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐳𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐚𝐜́? – 𝐩𝐫𝐲𝐜𝐡𝐧𝐞̨ł𝐚𝐦 𝐩𝐨𝐝 𝐧𝐨𝐬𝐞𝐦, 𝐤𝐫𝐞̨𝐜𝐚̨𝐜 𝐠ł𝐨𝐰𝐚̨ 𝐰 𝐧𝐢𝐞𝐝𝐨𝐰𝐢𝐞𝐫𝐳𝐚𝐧𝐢𝐮.

– 𝐏𝐨𝐧𝐢𝐞𝐰𝐚𝐳̇ 𝐣𝐞𝐬𝐭𝐞𝐦 𝐣𝐞𝐝𝐲𝐧𝐚̨ 𝐨𝐬𝐨𝐛𝐚̨, 𝐤𝐭𝐨́𝐫𝐚 𝐧𝐢𝐞 𝐛𝐞̨𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐜𝐢𝐞̨ 𝐨𝐜𝐞𝐧𝐢𝐚𝐜́ 𝐢 𝐛𝐞̨𝐝𝐳𝐢𝐞 𝐰 𝐬𝐭𝐚𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐝𝐣𝐚̨𝐜́ 𝐳 𝐜𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 𝐭𝐞𝐧 𝐜𝐢𝐞̨𝐳̇𝐚𝐫.”

Ekipa bohaterów w Blemish Hearts jest tak fascynująca i bliska mojemu sercu, że podczas czytania czułam się, jakbym była częścią tego wyjątkowego zespołu. Autorka stworzyła postacie, które są tak realistyczne, że łatwo było mi się z nimi utożsamić. Każdy z bohaterów ma swoje mocne strony, które podziwiam, ale także swoje słabości. Od czasu do czasu trafiamy tutaj na postacie drugoplanowe, które równie mocno zapadają nam w pamięć i wpływają na rozwój dalszej fabuły.

Główna bohaterka, Jennifer, przekształca się w naszą najlepszą przyjaciółkę, z którą dzielimy zarówno radość, jak i smutek. Jej charakter jest tak autentyczny, że możemy zobaczyć w niej siebie.

Uwielbiam to, jak rozbudowane tu są oraz rozwinięte relacje pomiędzy postaciami. Fascynujące połączenie między głównymi bohaterami jest niesamowicie silne i odczuwalne, nie pozostawiając nas obojętnymi. Książka emanuje uczuciem, a to czyni ją jeszcze bardziej wciągającą. Jednym z atutów tej książki jest warstwa emocjonalna. Nikola potrafi z delikatnością i precyzją opisać uczucia, które podczas czytania BH można poczuć na własnej skórze. Ta niesamowita siła oddziaływania przypomina mi, dlaczego tak naprawdę kocham czytanie.

„– 𝐃𝐳𝐢𝐬́ 𝐦𝐚𝐬𝐳 𝐝𝐳𝐢𝐰𝐧𝐲 𝐡𝐮𝐦𝐨𝐫, 𝐰𝐢𝐞̨𝐜 𝐬𝐭𝐰𝐢𝐞𝐫𝐝𝐳𝐢ł𝐞𝐦, 𝐳̇𝐞 𝐤𝐮𝐩𝐢𝐞̨ 𝐬𝐭𝐨 𝐭𝐮𝐥𝐢𝐩𝐚𝐧𝐨́𝐰, 𝐤𝐭𝐨́𝐫𝐞 𝐦𝐨𝐳̇𝐞 𝐣𝐚𝐤𝐨𝐬́ 𝐩𝐨𝐩𝐫𝐚𝐰𝐢𝐚̨ 𝐜𝐢 𝐧𝐚𝐬𝐭𝐫𝐨́𝐣.

– 𝐌𝐚𝐬𝐳 𝐩𝐨𝐣𝐞̨𝐜𝐢𝐞 𝐨 𝐭𝐲𝐦, 𝐳̇𝐞 𝐝𝐚𝐣𝐚̨𝐜 𝐤𝐨𝐛𝐢𝐞𝐜𝐢𝐞 𝐩𝐚𝐫𝐳𝐲𝐬𝐭𝐚̨ 𝐥𝐢𝐜𝐳𝐛𝐞̨ 𝐤𝐰𝐢𝐚𝐭𝐨́𝐰, 𝐬𝐩𝐫𝐨𝐰𝐚𝐝𝐳𝐚𝐬𝐳 𝐝𝐨 𝐰𝐚𝐬𝐳𝐞𝐣 𝐫𝐞𝐥𝐚𝐜𝐣𝐢 𝐧𝐢𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞̨𝐬́𝐜𝐢𝐞 𝐢 𝐧𝐢𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞𝐫𝐞 𝐢𝐧𝐭𝐞𝐧𝐜𝐣𝐞? – 𝐰𝐭𝐫𝐚̨𝐜𝐢ł𝐚 𝐬𝐢𝐞̨ 𝐍𝐚𝐧𝐜𝐲, 𝐚 𝐖𝐢𝐧𝐬𝐭𝐨𝐧 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐰𝐫𝐨́𝐜𝐢ł 𝐨𝐜𝐳𝐚𝐦𝐢.

– 𝐖𝐢𝐞𝐦 – 𝐨𝐝𝐩𝐚𝐫ł. – 𝐃𝐥𝐚𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐩𝐫𝐨𝐬𝐳𝐞̨ – 𝐳𝐳𝐚 𝐩𝐥𝐞𝐜𝐨́𝐰 𝐰𝐲𝐣𝐚̨ł 𝐣𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞 𝐣𝐞𝐝𝐧𝐞𝐠𝐨 𝐛𝐢𝐚ł𝐞𝐠𝐨 𝐭𝐮𝐥𝐢𝐩𝐚𝐧𝐚 – 𝐬𝐭𝐨 𝐣𝐞𝐝𝐞𝐧. 𝐒𝐭𝐨 𝐳̇𝐲𝐰𝐲𝐜𝐡 𝐢 𝐣𝐞𝐝𝐞𝐧 𝐬𝐳𝐭𝐮𝐜𝐳𝐧𝐲, 𝐳̇𝐞𝐛𝐲 𝐧𝐢𝐠𝐝𝐲 𝐜𝐢 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐰𝐢𝐞̨𝐝𝐧𝐚̨ł.”

Wszystko w tej historii jest bardzo dobrze dopracowane, co powoduje, że chcę się czytać coraz więcej i więcej. Autorka posiada zdolność prowadzenia czytelnika przez labirynty swojej powieści, zdobywając nasze serce po drodze. Co więcej, jej styl pisania jest lekki i przyjemny, co sprawia, że nie jesteśmy w stanie oderwać się od lektury.

Jeśli jeszcze nie czytaliście Blemish Hearts to pora by to zmienić! Ta historia sprawi, że zakochacie się w czytaniu jeszcze bardziej i odnajdziecie kolejną bezpieczną przystań wśród literek🤍

[REKLAMA]

Blemish Hearts to coś więcej niż tylko książka. To podróż do wnętrza nas samych, która skłania do przemyśleń nad własnymi doświadczeniami. To opowieść, która sprawia, że serce zaczyna bić mocniej, a usta układają się w szeroki uśmiech. Historia Jennifer oraz Tony'ego, daje nam nie tylko wspaniałe wrażenia, ale również skłania do refleksji na temat prawdziwego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
19

Na półkach:

Pierwsze co chce zrobić to podziękować Nikoli. Za zaufanie jakim mnie obdarowała, gdy mogłam wziąć tę historię pod moje skrzydła patronackimi. Ty sama wiesz jak wdzięczna ci jestem i jak mocno cię kocham. Dziękuje ci za wszystko i za to, że we mnie nie zwątpiłaś, gdy ja to robiłam.

"Blemish Hearts" to książka, która stała się moim domem już na wattpadzie i gdy dostałam propozycje patronacką - nie potrafiłabym odmówić. To ile komfortu znalazłam w tej historii - coś niebywałego. Podczas czytania odczułam dosłownie każda możliwą emocję. Nie potrafię wam tego opisać. Pokochałam Jennifer i Tony'ego i mam nadzieję, że wy również to pokochacie.

Jennifer to bohaterka, z którą pod wieloma względami się utożsamiam dlatego tak bardzo ją pokochałam. Jej postać została wykreowana w taki sposób, że gdy będziecie o niej czytać, to ją pokochacie. Mówię serio!! Nie będziecie mogli przejść obok niej obojętnie. Kocha tulipany i sok pomarańczowy i może to głupie, że wspominam o tym tutaj, ale zobaczycie dlaczego podczas czytania. Wszystko co wydarzyło się w jej życiu miało na nią wpływ. Moja ukochana blondyna jest bohaterką o złotym sercu i dla swoich bliskich zrobiłaby wszystko. Kocham ją nad życie.

Tony Winston. Boże idealny materiał na chłopaka. Może na początku nie skradł mojego serca przez to, że jest piłkarzykiem, których nienawidzę, ale ze strony na stronę coraz bardziej go zauważałam i w końcu go pokochałam. Jest on moją ostoją i bezpieczeństwem. Gdy myślę o idealnym bohaterze książkowym, którego chciałabym ożywić - byłby to Tony. Jego troska o Jenny i resztę swoich bliskich jest ogromnie wyczuwalna i jest to takie piękne, że naprawdę dla niego przepadniecie. Nie ma w życiu kolorowo, ale nie ma ludzi idealnych, prawda?

Nie mogłabym zapomnieć o świętej trójcy, czyli Jenny, Addie i Vincencie. Ich trójka to wzór cudownej przyjaźni, którą każdy chciałby mieć. Wskoczyliby za sobą w ogień i nawet przez sekundę by się nad ty nie zastanawiali. Kocham ich przyjaźń i ogólnie całą ich trójkę. Gdy dołączają do nich Miguel, Nancy i Tony - ich paczka jedynie bardziej się zbliża i jej powiększenie nie wpływa na nich negatywnie. Mogłabym powiedzieć, że wpływa to na nich pozytywnie, bo wiedzą, że zawsze ktoś dla nich będzie i oni będą dla kogoś. Przyjaźń jest czymś ogromnie ważnym w życiu człowieka, więc gdy czytałam o nich wszystkich razem i o tym jak przy sobie się czują - czułam się cudownie. Dosłownie momentami miałam łzy w oczach, bo każdy chciałby mieć przy sobie tak bardzo oddaną osobę jak oni wszyscy. Kocham ich.

Teraz przejdźmy do moich słoneczek, ale razem. Relacja Jenny i Tony'ego nie jest kolorowa i piękna na samym początku. Ta dwójka musi się poznać i przejść przez wiele rzeczy razem, aby w końcu się zrozumieć i znaleźć w drugiej osobie dom i bezpieczeństwo. Ich życie nie zawsze było piękne, ale trwali przy sobie i mimo ciężkich chwil starali się siebie wspierać. Nie powiem wam jak ich historia się zakończy, bo zniszczyłabym wam całą przyjemność z czytania, ale pamiętajcie, że ta historia jest naprawdę warta przeczytania.

Pióro Nikoli jest tak lekkie, że przez książkę się płynie. Ilość stron również jest mała, więc dosłownie jest to lektura na jeden wieczór.

Z całego serca polecam wam "Blemish Hearts" i mam nadzieję, że zakochacie się w tej historii i znajdziecie w niej dom i odnajdziecie samych siebie.

Pierwsze co chce zrobić to podziękować Nikoli. Za zaufanie jakim mnie obdarowała, gdy mogłam wziąć tę historię pod moje skrzydła patronackimi. Ty sama wiesz jak wdzięczna ci jestem i jak mocno cię kocham. Dziękuje ci za wszystko i za to, że we mnie nie zwątpiłaś, gdy ja to robiłam.

"Blemish Hearts" to książka, która stała się moim domem już na wattpadzie i gdy dostałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
40

Na półkach:

{współpraca z wydawnictwem niezwykłym - dziękuje za zaufanie🥹❤️}

„– 𝐂𝐨𝐟𝐚𝐦 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐬ł𝐨𝐰𝐚! – 𝐳𝐚­𝐳𝐧𝐚­𝐜𝐳𝐲­ł𝐚𝐦 𝐬𝐳𝐲𝐛­𝐤𝐨. – 𝐁𝐨ż𝐞, 𝐣𝐞­𝐬𝐭𝐞ś 𝐳𝐚­𝐩𝐚­𝐭𝐫𝐳𝐨­𝐧𝐲 𝐰𝐲łą𝐜𝐳­𝐧𝐢𝐞 𝐰 𝐬𝐢𝐞­𝐛𝐢𝐞, 𝐖𝐢𝐧­𝐬𝐭𝐨𝐧!
- 𝐖ł𝐚­ś𝐧𝐢𝐞, ż𝐞 𝐬𝐢ę 𝐳 𝐭𝐨𝐛ą 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐠𝐨­𝐝𝐳ę – 𝐰𝐲­𝐳𝐧𝐚ł 𝐩𝐨 𝐤𝐢𝐥­𝐤𝐮­𝐧𝐚­𝐬𝐭𝐮 𝐬𝐞­𝐤𝐮𝐧­𝐝𝐚𝐜𝐡. – 𝐉𝐞­𝐬𝐭𝐞𝐦 𝐳𝐚­𝐩𝐚­𝐭𝐫𝐳𝐨­𝐧𝐲 𝐭𝐞ż 𝐰 𝐜𝐢𝐞­𝐛𝐢𝐞, 𝐛𝐥𝐨𝐧𝐝𝐲­𝐧𝐚.”


𝐁𝐥𝐞𝐦𝐢𝐬𝐡 𝐇𝐞𝐚𝐫𝐭𝐬 to książka, która zdecydowanie bardzo zaciekawiła mnie promocją patronek, jak i samym opisem. Najbardziej jednak zachęciły mnie tweety róznych użytkowników, którzy reagowali na blemish, bo ich rekacje to po prostu to było złoto. Czy ta książka mi się spodobała? Tego dowiecie się w tej recenzji, ale najpierw opowiem wam trochę o fabule!

Osiemnastoletnia Jennifer Roberts prowadzi uprzywilejowane życie dziewczyny z bogatego domu. Jest ona popularna w szkole i ma wielu znajomych. Chociaż jedynie dwóch z nich może zaliczyć do grona znajomych: Vincenta Younga i Adele Hester. Ta trójka postanawia zorganizować urodziny Vincenta w domu Jennifer. Na imprezie pojawia się dużo młodzieży z ich szkoły w tym zawodnicy drużyny futbolowej, w której gra Vincent. Jednym z nich jest Tony, na którego Jennifer zwróci szczególną uwagę. Chłopak od początku okazuje jej niechęć. Przez jakiś czas jej dokucza, jednak gdy w ramach wyzwania dziewczyna musi usiąść mu na kolanach i spędzić w tej pozycji większą część wieczoru, wszystko się zmienia.

𝐁𝐥𝐞𝐦𝐢𝐬𝐡 𝐇𝐞𝐚𝐫𝐭𝐬 jest książką, która nie należy do moich ulubieńców, lecz nie była ona też najgorsza. Od początku książki spodobał mi się zamysł na fabułę. Bohaterowie byli bardzo intrygujący i zachęcali mnie do poznawania siebie. Niestety jak się okazało w trakcie książki ze strony na stronę mimo dobrego pomysłu na akcję, coś poszło nie tak. Zaczynając od tego, tego, że zdecydowanie brakowało mi tutaj opisów i rozwinięć akcji. Chodzi mi o to, że np. przygotowanie imprezy trwało dłużej niż ona sama. W niektórych scenach wszystko działo się bardzo szybko i tworzył się po prostu chaos. Szczerze? Jest mi z tego powodu bardzo smutno, bo naprawdę pokładałam duże nadzieje w 𝐁𝐥𝐞𝐦𝐢𝐬𝐡 𝐇𝐞𝐚𝐫𝐭𝐬 patrząc na opinię moich przyjaciół:((. Teraz chciałabym opowiedzieć wam o trochę o Jennifer i Anthonym<33.

Jennifer to dziewczyna, z która w wielu sytuacjach mogłam się utożsamić. Ta dziewczyna zdecydowanie nie ma w życiu najłatwiej i mierzy się codziennie z wieloma problemami. Mimo wszystkich problemów mogę powiedzieć, że stara się ona czerpać z życia przyjacielskiego jak najwięcej. Jej przyjaciele są dla niej gigantycznym oparciem i myślę, że każdy z nas chciałby mieć takich przyjaciół jak Adele i Vincent. Ja sama myślę, że w prawdziwym życiu zdecydowanie bym się z nią zaprzyjaźniła!!!

Tony'ego za to poznajemy jako dość oschłego i bezuczuciowego chłopaka. Ze strony na stronę odkrywałam, że to tylko maska i mimo skomplikowanej relacji między nim, a Jennifer zrobiłby dla niej bardzo wiele. Uwielbiam styl bycia tego chłopaka! Momentami był on totalnym słodziakiem i rozpływałam się przez jego zachowania. Śmiało mogę powiedzieć, że bohater przeżył również wiele pod względem emocjonalny tak jak Jennifer.

Niestety tak jak zawarłam w powyższej recenzji - bohaterowie tej historii byli cudowni i intrygujący, pomysł na fabułę również, ale w całokształtnym wykonaniu coś poszło nie tak:((. Ja sama oceniłam tą książkę na 3/5✮. Mimo wszystko mam nadzieję, że przeczytam kiedyś kolejną książkę Nikoli i się w niej zakocham<33.

{współpraca z wydawnictwem niezwykłym - dziękuje za zaufanie🥹❤️}

„– 𝐂𝐨𝐟𝐚𝐦 𝐦𝐨𝐣𝐞 𝐬ł𝐨𝐰𝐚! – 𝐳𝐚­𝐳𝐧𝐚­𝐜𝐳𝐲­ł𝐚𝐦 𝐬𝐳𝐲𝐛­𝐤𝐨. – 𝐁𝐨ż𝐞, 𝐣𝐞­𝐬𝐭𝐞ś 𝐳𝐚­𝐩𝐚­𝐭𝐫𝐳𝐨­𝐧𝐲 𝐰𝐲łą𝐜𝐳­𝐧𝐢𝐞 𝐰 𝐬𝐢𝐞­𝐛𝐢𝐞, 𝐖𝐢𝐧­𝐬𝐭𝐨𝐧!
- 𝐖ł𝐚­ś𝐧𝐢𝐞, ż𝐞 𝐬𝐢ę 𝐳 𝐭𝐨𝐛ą 𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐠𝐨­𝐝𝐳ę – 𝐰𝐲­𝐳𝐧𝐚ł 𝐩𝐨 𝐤𝐢𝐥­𝐤𝐮­𝐧𝐚­𝐬𝐭𝐮 𝐬𝐞­𝐤𝐮𝐧­𝐝𝐚𝐜𝐡. – 𝐉𝐞­𝐬𝐭𝐞𝐦 𝐳𝐚­𝐩𝐚­𝐭𝐫𝐳𝐨­𝐧𝐲 𝐭𝐞ż 𝐰 𝐜𝐢𝐞­𝐛𝐢𝐞, 𝐛𝐥𝐨𝐧𝐝𝐲­𝐧𝐚.”


𝐁𝐥𝐞𝐦𝐢𝐬𝐡 𝐇𝐞𝐚𝐫𝐭𝐬 to książka, która zdecydowanie bardzo zaciekawiła mnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
425
257

Na półkach:

Książka dobra, ale jak dla mnie za mało emocji. Wszystko w tej książce szło poprawnie, idealne życie nastolatków, którzy zmagają się ze swoimi problemami, jak dla mnie niektóre wątki były opisane bardzo szybko i obeszły się w tej książce bez echa, jak np. gwałt czy samookaleczanie. Skoro już w tej książce się znalazły to mogłyby być opisane w obszerniejszy sposób. Jeśli chodzi o bohaterów to nie polubiłam żadnego, po prostu nie byli jacyś autentyczni z charakterem tylko tacy nijacy trochę.

Książka dobra, ale jak dla mnie za mało emocji. Wszystko w tej książce szło poprawnie, idealne życie nastolatków, którzy zmagają się ze swoimi problemami, jak dla mnie niektóre wątki były opisane bardzo szybko i obeszły się w tej książce bez echa, jak np. gwałt czy samookaleczanie. Skoro już w tej książce się znalazły to mogłyby być opisane w obszerniejszy sposób. Jeśli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
131
130

Na półkach:

“Blemish hearts”, Nikola Rak

współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle

“ - No, ja już wiem, jaka to nienawiść. Lubisz książki z motywem enemies to lovers, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zrealizowała taką fabułę w swoim życiu, co?”

“Tej nocy przeszło mi przez myśl, że jego ramiona są tymi, w których chciałabym budzić się przez resztę życia.”

“Powoli zaczęłam się zatapiać w problemach, bo były zbyt duże, abym mogła walczyć z nimi sama.”


Szczerze Wam powiem, że przed przeczytaniem byłam naprawdę pozytywnie nastawiona do “Blemish Hearts”. Niestety moje dobre podejście zostało zniszczone przez irytującą bohaterkę i chaotyczny ciąg zdarzeń. Z pozytywnym odbiorem z mojej strony spotkały się jednak: list oraz epilog - sprawiły, że miałam chwilę refleksji.

[opis pochodzi od Wydawcy]
Osiemnastoletnia Jennifer Roberts prowadzi uprzywilejowane życie dziewczyny z bogatego domu. Jest popularna w szkole i ma wielu znajomych. Chociaż jedynie dwóch z nich może zaliczyć do grona przyjaciół: Vincenta Younga i Adele Hester.

Ta trójka postanawia zorganizować urodziny Vincenta w domu Jennifer. Na imprezie pojawia się dużo młodzieży ze szkoły w tym zawodnicy drużyny futbolowej, w której gra Vincent. Jednym z nich, na którego Jennifer zwraca szczególną uwagę, jest Tony.

Chłopak od początku okazuje jej niechęć. Przez jakiś czas jej dokucza, jednak gdy w ramach wyzwania dziewczyna musi usiąść mu na kolanach i spędzić w tej pozycji większą część wieczoru, wszystko się zmienia.

Kiedy Tony przesuwa dłońmi po jej ciele, Jennifer pierwszy raz w życiu czuje na skórze dreszcze.

Okładka oraz opis mnie do tej książki przyciągnęły, a sama treść w zestawieniu z nimi to żenada. Może nie totalna, bo jednak zdarzyły się sceny, które mnie - na przykład - rozbawiły, a język, jakim jest napisana, sprawiał, że czytanie było serio przyjemne. Ale to, jakie przedszkole reprezentują sobą bohaterowie… NIEŚMIESZNY ŻART, PRZYSIĘGAM.

Tony jeszcze sprawiał pozory dorosłego - choć i on czasem zachowaniem przypominał duże dziecko. Jednak Jennifer to totalne dno, jeśli chodzi o całą jej postać. Miałam wrażenie, jakby Autorka zlepiła kilka lubianych przez siebie cech, by ją stworzyć. Zabieg ten, jedyne co spowodował to to, że chciałam odłożyć książkę za każdym razem, gdy Jennifer wygłaszała swoje mądrości. Irytowała mnie pod każdym możliwym kątem.
Poza denerwującym usposobieniem bohaterów, miałam też wrażenie, że nie mieli oni ‘swojego czasu’ w książce, ich charaktery nie były rozwinięte w sposób, w jaki mogłyby być.

Do tego, analizując cały wątek hate-love, jaki tutaj występował.. Był po prostu męczący. Niemal ciągła sinusoida w ich relacji prawie wyssała resztki mojej dobrej opinii o “Blemish Hearts”.

A właśnie, skoro jesteśmy w temacie plusów: Nikola świetnie przedstawiła wątek o chorobie Jennifer. Poza stosownymi do problemów opisami, było ujęte też to, że nie należy tej kwestii zamiatać pod dywan.

To tyle ode mnie, dajcie znać, co sądzicie o BH.

asia xx

“Blemish hearts”, Nikola Rak

współpraca reklamowa @wydawnictwoniezwykle

“ - No, ja już wiem, jaka to nienawiść. Lubisz książki z motywem enemies to lovers, więc chyba nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zrealizowała taką fabułę w swoim życiu, co?”

“Tej nocy przeszło mi przez myśl, że jego ramiona są tymi, w których chciałabym budzić się przez resztę życia.”

“Powoli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
89
89

Na półkach:

Osiemnastoletnia Jennifer Roberts prowadzi uprzywilejowane życie dziewczyny z bogatego domu. Jest popularna w szkole i ma wielu znajomych. Chociaż jedynie dwóch z nich może zaliczyć do grona przyjaciół: Vincenta Younga i Adele Hester. Ta trójka postanawia zorganizować urodziny Vincenta w domu Jennifer.

„Blemish Hearts” to historia, w związku z którą miałam kilka oczekiwań, głównie przez zachęcające cytaty i promocję patronek. Czytanie tej pozycji strasznie mi się dłużyło i nużyło z każdą kolejną stroną. Bohaterzy postępowali nielogicznie i w pewnych momentach miałam wrażenie, że zostali wykreowani… po prostu słabo. Czasami miałam wrażenie, że kilka sytuacji, były opisane, by po prostu być.

Nie bardzo polubiłam się też ze stylem pisania autorki, a Jennifer działała mi na nerwy. Nie potrafiłam się do niej przywiązać, była trochę jak, bezbarwna plama na białym płótnie. Teoretycznie na niej była, ale z drugiej strony nie mogłam jej dostrzec i zwrócić szczególnej uwagi.

Żeby jednak książka nie kończyła się jedynie na minusach, podobała mi się sama fabuła. Była lekka, a Nikola nie pominęła postaci drugoplanowych, poświęcając i im uwagę.

Nie powiedziałabym, że jest to historia, z którą spędziłabym źle czas. Nie jest to też historia, której kategorycznie nie polecam. Ale cóż… Nie przeczytałabym jej po raz drugi.

[WSPÓŁPRACA BARTEROWA]

Osiemnastoletnia Jennifer Roberts prowadzi uprzywilejowane życie dziewczyny z bogatego domu. Jest popularna w szkole i ma wielu znajomych. Chociaż jedynie dwóch z nich może zaliczyć do grona przyjaciół: Vincenta Younga i Adele Hester. Ta trójka postanawia zorganizować urodziny Vincenta w domu Jennifer.

„Blemish Hearts” to historia, w związku z którą miałam kilka oczekiwań,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
41

Na półkach:

[współpraca reklamowa]

Blemish Hearts to książka do której od początku miałam pewne oczekiwania i niestety ale nie zostały one spełnione w sposób, w jaki bym tego chciała, przez co trochę się zawiodłam na tej pozycji.

Zacznijmy może od początku. Książka opowiada o Jennifer i Tonym - dwójce bohaterów, którzy na początku znajomości nie przepadają za sobą, jednak z czasem te uczucia się zmieniają.

Już będąc w trakcie czytania debiutanckiej powieści Nikoli wiedziałam, że nie złapie mnie ona za serce. Bohaterowie byli dla mnie mdli, jakby pozbawiono ich charakteru albo nie do końca im go rozwinięto, przez co przywiązanie się do nich w moim przypadku było niemożliwe.

Często też gubiłam się w akcji, gdyż w moim odczuciu książka została napisana dość chaotycznie, co zapewne zostało spowodowane małą ilością opisów. I jak lubię dialogi, tak tutaj uważam, że było ich za dużo względem ilości opisów.

Dodatkowo relacja głównych bohaterów była dość specyficzna. Z jednej strony nie przepadali za sobą, z drugiej zaś przepadli dla siebie od początku. I jak rozumiem zamysł na ich relację, tak nie do końca pod pasowało mi to jak autorka ją przedstawiła.

Ogromnym zaś plusem jest tempo akcji, które jest wręcz idealne, oraz przedstawienie problemów Jennifer. Nikola świetnie ukazała nam jak ważnym tematem jest zdrowie psychicznie i że pod żadnym pozorem nie można zamiatać go pod dywan.

Ponadto bohaterowie poboczni! Oh boże! Jak ja ich kocham. Przysięgam, dawno nie czytałam książki z tak fajnymi bohaterami pobocznymi.

Pióro autorki również mi się podobało, było lekkie, a książka została napisana prostym językiem, przez co czytanie jej było naprawdę przyjemne. Jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę po jakąś książkę spod jej pióra.

Na koniec chciałabym wspomnieć, że pomimo lekkiego rozczarowania spowodowanego wysokimi wymaganiami co do tej pozycji, bawiłam się przy niej naprawdę dobrze, przez co z czystym sumieniem mogę Wam ją polecić. Gratuluję autorce debiutu oraz dziękuję jej i wydawnictwu za egzemplarz do recenzji.

[współpraca reklamowa]

Blemish Hearts to książka do której od początku miałam pewne oczekiwania i niestety ale nie zostały one spełnione w sposób, w jaki bym tego chciała, przez co trochę się zawiodłam na tej pozycji.

Zacznijmy może od początku. Książka opowiada o Jennifer i Tonym - dwójce bohaterów, którzy na początku znajomości nie przepadają za sobą, jednak z czasem te...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
138

Na półkach:

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ʙʟᴇᴍɪsʜ ʜᴇᴀʀᴛs” ɴɪᴋᴏʟᴀ ʀᴀᴋ❀

❣︎ᴍᴏᴊᴀ ᴏᴄᴇɴᴀ❣︎
❀ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴀ 4/10
❀ᴏᴋᴌᴀᴅᴋᴀ 7/10

Jennifer to dziewczyna, której nic w życiu nie brakuje. Ma wielu znajomych, pozycję w szkole, pochodzi z bogatego domu. A jej prawdziwymi przyjaciółmi są Vincent i Adel. Na pozór prowadzi idealne życie, którego każdy by zazdrościł.

Koniec ferii zimowych był ustnym utrapieniem. Powrót do szkoły był powrotem do monotonni.

Jednak oderwaniem od tej smutnej szarej rzeczywistości, miała być impreza organizowana z okazji urodzin, jej przyjaciela (jak i szofera w jednym) Vincenta. Znali się od 3 lat i razem z Adel, tworzyli zgraną paczkę. Jennifer zrobiłaby dla swoich przyjaciół wszystko. Nawet jeśli oznaczało to, zorganizowanie imprezy u siebie w domu i przekonanie do tego pomysłu rodziców.

Na przyjęciu zgromadził się niezły tłum gości, w tym zawodnicy drużyny futbolowej, w której gra Vincent. Jednym z zawodników jest Tony. Mężczyzna wcześniej wpadł w oko Jeniffer, gdy ta wraz z przyjaciółką, towarzyszyła Vincentowi podczas treningu. Chłopak z czwórką na plecach, tatuażach i wysportowana sylwetka od razu zwrócił uwagę dziewczyny, jednak ta nie miała okazji poznać go wcześniej. A jej przyjaciel wręcz oznajmił, że od takich właśnie chłopaków trzyma ją z daleka.

Teraz na imprezie miała szanse się z nim zapoznać, ale Tony nie wydawał się zainteresowany Jenny. Wręcz nie zwracał na nią większej uwagi.

Jednak wszystko się zmienia podczas jednego niewinnego zadania, które musi wykonać dziewczyna.

Oboje czują te iskry podczas dotyku, to przyciąganie.

Jednak Jenny wie, że nic nie powinno między nimi się wydarzyć. Vincent ostrzegał ją przed chłopakiem, poza tym ten ma dziewczynę.

„ʙʏᴌᴀᴍ ɴᴀ­sᴛᴀ­ᴡɪᴏ­ɴᴀ ᴅᴏ ɴɪᴇɢᴏ sᴄᴇᴘ­ᴛʏᴄᴢ­ɴɪᴇ. ᴍᴏᴢ̇ᴇ ᴏᴅ­ᴡɪᴏ́ᴢᴌ ᴍɴɪᴇ ᴅᴡᴀ ʀᴀᴢʏ ᴅᴏ ᴅᴏᴍᴜ ɪ ᴜʀᴀᴛᴏ­ᴡᴀᴌ ᴍɪ ᴢ̇ʏᴄɪᴇ, ᴀʟᴇ ᴄᴏś ᴡᴄɪᴀ̨ᴢ̇ ᴍɪ ᴡ ɴɪᴍ ɴɪᴇ ᴘᴀ­sᴏ­ᴡᴀ­ᴌᴏ. ɴᴀᴅᴀʟ ᴘᴀ­ᴍɪᴇ̨­ᴛᴀ­ᴌᴀᴍ ᴏsᴛʀᴢᴇᴢ̇ᴇɴɪᴇ ᴍᴏ­ᴊᴇ­ɢᴏ ᴘʀᴢʏ­ᴊᴀ­ᴄɪᴇ­ʟᴀ, ᴢ̇ᴇʙʏᴍ ʟᴇᴘɪᴇᴊ ᴛʀᴢʏᴍᴀᴌᴀ sɪᴇ̨ ᴏᴅ ᴡɪɴ­sᴛᴏ­ɴᴀ ᴢ ᴅᴀ­ʟᴇ­ᴋᴀ”.

Jednak ich spotkania są nieuniknione. Przyczyniają się do tego wspólni znajomi oraz różne nadążające się okazję. Jak np. poranny jogging, który sprawił, że dziewczyna zaczęła inaczej postrzegać Tony'ego.

„- ᴡʀᴏ́ᴄ́ ʙᴇᴢ­ᴘɪᴇᴄᴢ­ɴɪᴇ ᴅᴏ ᴅᴏᴍᴜ, ʙʟᴏɴ­ᴅʏ­ɴᴀ.
[...]
ᴛᴏ ᴡᴌᴀ­śɴɪᴇ ᴛᴇ sᴌᴏᴡᴀ sᴘʀᴀ­ᴡɪ­ᴌʏ, ᴢ̇ᴇ ᴀɴᴛʜᴏɴʏ ᴡɪɴ­sᴛᴏɴ ᴘᴏ ʀᴀᴢ ᴘɪᴇʀᴡ­sᴢʏ ᴡᴢʙᴜ­ᴅᴢɪᴌ ɪsᴋʀʏ ᴡ ᴍᴏɪᴄʜ ᴏᴄᴢᴀᴄʜ”.

Wiedziała, że Tony ma swoje życie, a ona swoje dokładnie poukładane.

„ᴊᴇ­sᴛᴇ­śᴍʏ ʀᴏ́ᴢ̇­ɴʏ­ᴍɪ śᴡɪᴀ­ᴛᴀ­ᴍɪ, ɴɪᴇ ᴍᴀᴍʏ ᴘʀᴀᴡᴀ sɪᴇ̨ ᴘᴏᴌᴀ̨ᴄᴢʏᴄ́”.

Jednak było już za późno, by posłuchać rozumu. Głos serca wyszedł naprzeciw.

„ɴɪɢᴅʏ ᴛᴀᴋ ɴᴀ­ᴘʀᴀᴡ­ᴅᴇ̨ ᴅᴏ ᴋᴏɴ́ᴄᴀ ɴɪᴇ ᴡɪᴇᴅᴢɪᴀᴌᴀᴍ, ᴄᴢʏᴍ sᴀ̨ ᴜᴄᴢᴜ­ᴄɪᴀ. ᴢᴀ­ᴡsᴢᴇ ᴡʏᴅᴀ­ᴡᴀ­ᴌᴏ ᴍɪ sɪᴇ̨, ᴢ̇ᴇ ᴛᴏ ᴛʏʟᴋᴏ ᴢᴌᴜᴅᴢᴇɴɪᴇ. sᴋᴀ̨ᴅ ᴍɪᴀ­ᴌᴀᴍ ᴡɪᴇ­ᴅᴢɪᴇᴄ́, ᴢ̇ᴇ ᴋᴏɢᴏś ᴋᴏ­ᴄʜᴀᴍ?

ᴅᴏ­ᴘɪᴇ­ʀᴏ, ɢᴅʏ sɪᴇ̨ ᴘᴏ­ᴊᴀ­ᴡɪ­ᴌᴇś, ᴘᴏ­ᴊᴇ̨­ᴌᴀᴍ ᴅᴇғɪɴɪᴄᴊᴇ̨ sᴌᴏᴡᴀ ᴍɪ­ᴌᴏśᴄ́”.

Czy dwa skrajnie różne światy, są w stanie połączyć się w jeden wspólny? Czy te dwie osoby mają szansę na „żyli długo i szczęśliwie”?

Nie miałam ten książki w planach. Jednak posiadanie TikTaka i fragment z Devil's Night, zrobiło swoje. Także zabrałam się za czytanie.

Podchodziłam do niej sceptycznie, gdyż nie znam twórczości autorki, więc jest to moje pierwsze spotkanie z jej stylem pisarskim.

Przyznam szczerze, że po opisie książka nie zachęcała mnie do przeczytania. Wydawało mi się, że będzie to typowy szkolny romans, z jakimś tam sportem w tle. Wiecie, oni się nienawidzą, zaraz zakochują, a później wleci jakaś była dziewczyna, czy jakaś szkolna gwiazdeczka, która będzie chciała zniszczyć rozkwitającą miłość głównych bohaterów.

A po przeczytaniu prologu już byłam wzruszona.

Jednak później bardzo ciężko mi się ją czytało. Męczyłam się z rozdziału na rozdział i parę razy chciałam zrobić dnf. Być może nie polubiłam się ze stylem pisarskim autorki. Dla mnie bohaterowie nie wyróżniali się jakoś bardzo by zapaść mi głębiej w pamięć. Czasami było nudno, czasami akcja się rozkręciła, by zaraz znowu zrobić się monotonną. Na pewno nie był to typ książki, która czytam w jeden wieczór, bo tak się wciągnęłam. Tutaj zajęło mi to o wiele więcej czasu.

Wydaje mi się, że książka bardziej opierała się na dramatach, problemach niż na jakiejkolwiek akcji.

Dla mnie tak opowieść była nudna i za bardzo dramatyczna. Autorka bardziej skupiła się na nieszczęściach bohaterów niż na wykreowaniu jakiejkolwiek głębszej fabuły.

❀ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ „ʙʟᴇᴍɪsʜ ʜᴇᴀʀᴛs” ɴɪᴋᴏʟᴀ ʀᴀᴋ❀

❣︎ᴍᴏᴊᴀ ᴏᴄᴇɴᴀ❣︎
❀ᴋsɪᴀ̨ᴢ̇ᴋᴀ 4/10
❀ᴏᴋᴌᴀᴅᴋᴀ 7/10

Jennifer to dziewczyna, której nic w życiu nie brakuje. Ma wielu znajomych, pozycję w szkole, pochodzi z bogatego domu. A jej prawdziwymi przyjaciółmi są Vincent i Adel. Na pozór prowadzi idealne życie, którego każdy by zazdrościł.

Koniec ferii zimowych był ustnym utrapieniem. Powrót do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    80
  • Chcę przeczytać
    79
  • Legimi
    5
  • Posiadam
    3
  • 2023
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • E-book
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Ulubione
    1
  • Przeczytane na wattpadzie
    1

Cytaty

Więcej
Nikola Rak Blemish Hearts Zobacz więcej
Nikola Rak Blemish Hearts Zobacz więcej
Nikola Rak Blemish Hearts Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także