rozwińzwiń

Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata

Okładka książki Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata Jeremie Harris
Okładka książki Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata
Jeremie Harris Wydawnictwo: Otwarte popularnonaukowa
264 str. 4 godz. 24 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Quantum Physics Made Me Do It: A Simple Guide to the Fundamental Nature of Everything
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2023-09-18
Data 1. wyd. pol.:
2023-09-18
Liczba stron:
264
Czas czytania
4 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381353342
Tłumacz:
Marek Krośniak
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
75 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
124
26

Na półkach:

Ech, spodziewałam się czegoś lepszego i konkretniejszego. Za dużo powtórzeń, za dużo humoru, za mało treści.

Ech, spodziewałam się czegoś lepszego i konkretniejszego. Za dużo powtórzeń, za dużo humoru, za mało treści.

Pokaż mimo to

avatar
7
3

Na półkach:

Dobre zebranie wszystkich najważniejszych teorii fizyki kwantowej i porównanie ich używając ciekawych przykładów. Autor ma pisane 😁
Jednakże co do samej fizyki kwantowej, to aż szkoda, że bardziej niż nauka, jest to wysnuwanie nowych teorii (przypominających bardziej filozofię niż fizykę) w zależności od poglądów danego człowieka. Gdy w przeszłości napotkałam się na jakieś filmiki, w których ludzie przekonywali o tym, jak cudowna jest fizyka kwantowa, nie myślałam, że jest ona tak bardzo podzielona na różne jej odłamy. Brzmiało to na bardziej spójne. A jednak, dzięki tej książce wiem już, że co człowiek to opinia, nawet w nauce.

Dobre zebranie wszystkich najważniejszych teorii fizyki kwantowej i porównanie ich używając ciekawych przykładów. Autor ma pisane 😁
Jednakże co do samej fizyki kwantowej, to aż szkoda, że bardziej niż nauka, jest to wysnuwanie nowych teorii (przypominających bardziej filozofię niż fizykę) w zależności od poglądów danego człowieka. Gdy w przeszłości napotkałam się na jakieś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
25

Na półkach: ,

Nie do końca lubię taki luźno-blogerski styl w książkach, które mają mnie wprowadzić w jakąś poważniejszą tematykę. Zbyt wiele tu dygresji, średnio interesujących informacji nt. prywatnych opinii autora, czy mało zabawnych inside jokeów. Przedstawione koncepcje są bardzo ciekawe i dobrze opisane, ale każda opatrzona jest ogromną liczbą nic niewnoszących dygresji. Przebrnęłam przez te niepotrzebne fragmenty dla tych naprawdę dobrych, których mimo wszystko jest tu całkiem sporo.

Nie do końca lubię taki luźno-blogerski styl w książkach, które mają mnie wprowadzić w jakąś poważniejszą tematykę. Zbyt wiele tu dygresji, średnio interesujących informacji nt. prywatnych opinii autora, czy mało zabawnych inside jokeów. Przedstawione koncepcje są bardzo ciekawe i dobrze opisane, ale każda opatrzona jest ogromną liczbą nic niewnoszących dygresji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książka bardzo lekka w odbiorze. Autor zadbał o dobrą dawkę humoru jako urozmaicenie nudnych historii, czy zawiłych objaśnień, co do mnie trafiło. Książka tak mnie pochłonęła, że została przeczytana "od deski do deski" wraz z podziękowaniami. Brakowało mi jednak nieco szerszego i bardziej szczegółowego opisu fizyki kwantowej. Za to dostałem przejażdżkę po historii i sposobach interpretacji problematyki przez różnych, znanych fizyków. Niektóre objaśnienia były w moim odbiorze zbyt powierzchowne - co za to zachęcało czytelnika do własnych rozważań (może taka była intencja). Mimo to książkę oceniam jako bardzo dobrą. Warto również wspomnieć o tłumaczeniu, które moim zdaniem było trafne i bogate w słownictwo.

Książka bardzo lekka w odbiorze. Autor zadbał o dobrą dawkę humoru jako urozmaicenie nudnych historii, czy zawiłych objaśnień, co do mnie trafiło. Książka tak mnie pochłonęła, że została przeczytana "od deski do deski" wraz z podziękowaniami. Brakowało mi jednak nieco szerszego i bardziej szczegółowego opisu fizyki kwantowej. Za to dostałem przejażdżkę po historii i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2266
422

Na półkach: , , ,

Książka dla totalnego laika, takiego jak ja.
Wiedziałam wcześniej, że wokół kwantów jest mnóstwo zamieszania, ale czemu? Są malutkimi cząstkami - to są, nic w tym dziwnego. Podobno dziwnie się zachowują - na pewno zachowują się jak trzeba, skoro się tak zachowują. Do bliższego zapoznania odstręczał mnie ogrom poważnej lektury, tłumaczącej z zasady jedne dziwne pojęcia innymi dziwnymi pojęciami oraz oczywiście słynny eksperyment z kotem. Myślowy eksperyment. Ale z kotem. Wstyd.
Aż tak mnie wymęczyła jakaś egzotyczna lektura czytana dla rozrywki, coś o tkaniu mroku albo podobnie, że postanowiłam odważnie sięgnąć po książkę o kwantach pod tym intrygującym (i trafnym, jak się okazało) tytułem. Autor to młody naukowiec, temat potraktował z dygresjami i bez powagi, żartobliwie, rozwijał go powoli krok po kroku. Ja też czytałam powoli i z przerwami, ale z podziwem i przyjemnością.
W rezultacie: nie powiem, że rozumiem temat, ale już wiem, skąd to całe zamieszanie wokół cząstek zwanych kwantami.

Książka dla totalnego laika, takiego jak ja.
Wiedziałam wcześniej, że wokół kwantów jest mnóstwo zamieszania, ale czemu? Są malutkimi cząstkami - to są, nic w tym dziwnego. Podobno dziwnie się zachowują - na pewno zachowują się jak trzeba, skoro się tak zachowują. Do bliższego zapoznania odstręczał mnie ogrom poważnej lektury, tłumaczącej z zasady jedne dziwne pojęcia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
198
198

Na półkach:

“Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata” Jeremie’ego Harrisa to niecodzienny sposób na przedstawienie bardzo trudnego tematu w przystępny sposób - ale czy na pewno się to udało?

Mariusz, jako wielki fan matematyki i fizyki jeszcze z czasów szkolnych, nie mógł przejść obojętnie obok książki, która ma nam za zadanie objaśnić to, jak zbudowany jest nasz świat, oraz jak ruchy cząstek i atomów wpływają na wszystko to, co dzieje się wokół. Harris od samego początku wrzuca czytelnika w kwantowy świat, wyjaśniając teoria po teorii kolejne przypuszczenia naukowców oraz ich pogląd na wybrane zjawiska. Ale żeby uniknąć trudnych pojęć i wzorów, autor opowiada o tym na przykładzie… kotów zombie! Wszystko dlatego, że wbrew zdrowemu rozsądkowi istnieją cząsteczki, które mogą znajdować się w wielu miejscach naraz bądź też poruszać się w dwóch kierunkach jednocześnie, co pozwala na posiadanie kota żywego i martwego w tym samym czasie. Brzmi dziwnie? I takie właśnie jest. Książka nie ma za zadanie dać nam odpowiedzi na nurtujące ludzkość pytania - czy jesteśmy nieśmiertelni, czy mamy wolną wolę lub też dlaczego mózg i świadomość są głównym obiektem zainteresowania mechaniki kwantowej. Książka ma nam pokazać różne możliwości postrzegania świata i dać pogląd na istnienie multiświata w sposób zrozumiały dla, nazwijmy to po imieniu, przeciętnej osoby bez większej na co dzień styczności z fizyką.

Czy mimo powyższego zamiaru pozycja ta jest dla każdego? Raczej nie. Wypada tutaj jednak znać podstawy fizyki i działania świata, no i chociaż trochę interesować się… filozofią, która jak pokazuje książka, jest nieodłącznym aspektem rozumienia kwantowego świata. Mariusz, z racji swoich upodobań, był zachwycony tą pozycją, która na pewno wyjaśniła wiele rzeczy, ale też postawiła kolejne znaki zapytania.

“Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata” Jeremie’ego Harrisa to niecodzienny sposób na przedstawienie bardzo trudnego tematu w przystępny sposób - ale czy na pewno się to udało?

Mariusz, jako wielki fan matematyki i fizyki jeszcze z czasów szkolnych, nie mógł przejść obojętnie obok książki, która ma nam za zadanie objaśnić to, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
949
136

Na półkach: , ,

Bardzo podobało mi się nieco inne podejście do kwantów i ich wpływu na nasze rozumienie świata. Niemniej jest to książka zdecydowanie dla początkujących w temacie.

Bardzo podobało mi się nieco inne podejście do kwantów i ich wpływu na nasze rozumienie świata. Niemniej jest to książka zdecydowanie dla początkujących w temacie.

Pokaż mimo to

avatar
759
752

Na półkach:

Oczekiwania czytelnika bazujące na tytule książki, niestety rozjeżdżają się z jej zawartością. Oczekiwałem prostego wytłumaczenia fizyki kwantowej a otrzymałem zbiór koncepcji filozoficznych. Początkowo książka "wchodzi" całkiem gładko a każda kolejna strona zamienia się w papier ścierny i jej lektura przychodzi z coraz większym trudem.

Oczekiwania czytelnika bazujące na tytule książki, niestety rozjeżdżają się z jej zawartością. Oczekiwałem prostego wytłumaczenia fizyki kwantowej a otrzymałem zbiór koncepcji filozoficznych. Początkowo książka "wchodzi" całkiem gładko a każda kolejna strona zamienia się w papier ścierny i jej lektura przychodzi z coraz większym trudem.

Pokaż mimo to

avatar
27
26

Na półkach:

Przyjemny wstęp do różnych koncepcji opisywanych hasztagiem #fizykakwantowa. Dla osób, które interesują się tematem, pewnie nic nowego, dla laików – kilka fascynujących, ale i trudnych do zaakceptowania teorii, które – trzeba przyznać – zostały opisane bardzo przystępnym językiem (za to wielki plus). Całość okraszona filozoficznymi wynurzeniami autora, które niepotrzebnie rozwlekają całość. Tak czy inaczej, świetna pozycja dla każdego, kto rozpoczyna przygodę z kwantami.

Przyjemny wstęp do różnych koncepcji opisywanych hasztagiem #fizykakwantowa. Dla osób, które interesują się tematem, pewnie nic nowego, dla laików – kilka fascynujących, ale i trudnych do zaakceptowania teorii, które – trzeba przyznać – zostały opisane bardzo przystępnym językiem (za to wielki plus). Całość okraszona filozoficznymi wynurzeniami autora, które niepotrzebnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
62

Na półkach:

Kwanty nie zrobiły mi dnia.
Niestety.
Potwornie mnie wynudziły, a temat jest tak intrygujący, że nie wiem jak się osiąga taki efekt.. szkoda, bo lubię czytać o fizyce, nie mam problemu z tym, że nie wszystko rozumiem, a większość i tak zapomnę. Tylko.. Jakby autor powtarzał jedno i to samo w każdym rozdziale, tylko dodawał za każdym razem kilka zdań. A później znowu to samo i kilka innych zdań. To moje odczucie, ale nieczęsto nie doczytuję książki, więc o czymś to świadczy...

Kwanty nie zrobiły mi dnia.
Niestety.
Potwornie mnie wynudziły, a temat jest tak intrygujący, że nie wiem jak się osiąga taki efekt.. szkoda, bo lubię czytać o fizyce, nie mam problemu z tym, że nie wszystko rozumiem, a większość i tak zapomnę. Tylko.. Jakby autor powtarzał jedno i to samo w każdym rozdziale, tylko dodawał za każdym razem kilka zdań. A później znowu to samo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    299
  • Przeczytane
    87
  • Posiadam
    25
  • 2024
    7
  • Teraz czytam
    6
  • 2023
    6
  • Do kupienia
    5
  • Popularnonaukowe
    5
  • Popularnonaukowa
    3
  • Ulubione
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kwanty zrobiły mi dzień, czyli prosty przewodnik po naturze wszechświata


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne