rozwińzwiń

Mózg na tak. Jak pielęgnować w dziecku odwagę, ciekawość i odporność psychiczną.

Okładka książki Mózg na tak. Jak pielęgnować w dziecku odwagę, ciekawość i odporność psychiczną. Daniel J. Siegel
Okładka książki Mózg na tak. Jak pielęgnować w dziecku odwagę, ciekawość i odporność psychiczną.
Daniel J. Siegel Wydawnictwo: Mamania poradniki
216 str. 3 godz. 36 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
The Yes Brain.
Wydawnictwo:
Mamania
Data wydania:
2013-04-19
Data 1. wyd. pol.:
2013-04-19
Data 1. wydania:
2018-01-09
Liczba stron:
216
Czas czytania
3 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367555654
Tłumacz:
Melania Gruszczyńska
Tagi:
mózg mózg dziecka dziecko poradnik dla rodziców
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rodzicielstwo bez awantur. Jak odzyskać spokój w rodzinie i wesprzeć rozwój dziecka Tina Payne Bryson, Daniel J. Siegel
Ocena 7,5
Rodzicielstwo ... Tina Payne Bryson, ...
Okładka książki Potęga obecności. Jak obecność rodziców wpływa na to, kim stają się nasze dzieci i kształtuje rozwój ich mózgów Tina Payne Bryson, Daniel J. Siegel
Ocena 7,6
Potęga obecnoś... Tina Payne Bryson, ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Więź. Dlaczego rodzice powinni być ważniejsi od kolegów Gabor Maté, Gordon Neufeld
Ocena 7,9
Więź. Dlaczego... Gabor Maté, Gordon ...
Okładka książki Sensoryczne niemowlę Aleksandra Charęzńska, Joanna Szulc
Ocena 7,5
Sensoryczne ni... Aleksandra Charęzńs...
Okładka książki Zintegrowany mózg - zintegrowane dziecko Tina Payne Bryson, Daniel J. Siegel
Ocena 7,4
Zintegrowany m... Tina Payne Bryson, ...

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
62 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
93
93

Na półkach:

Dzieci sa niezwykle plastyczne.

Wraz z wiekiem rosną.
Nabywają nowych umiejętności.
Kształtuje się ich charakter.

Poznają też cały wachlarz różnych emocji.

Autorzy poradnika „Mózg na tak” skupiają się na tych właśnie emocjach.

Wychodzą nam naprzeciw by nie dać się wciągnąć w wir frustracji która niejednokrotnie pojawia się w momentach trudności.

Zwracam szczególna uwagę na „trudności” bo to głównie w momencie zachowań przez nas niepożądanych nachodzą nas wątpliwości i szukamy rozwiązań.

Emocje.
Samoregulacja.
Odporność psychiczna.

Umiejetność pobudzenia kreatywności i potencjału dziecka.

Autorzy próbują nam pokazać jak to wszystko złożone w całość funkcjonuje.

Jak zrozumieć własne dziecko i jego zachowania.

Jak wychować pozytywnie nastawionego do życia małego człowieka.

Jak pozostać w emocjonalnym balansie.

Informacje podparte przykładami i zobrazowane w krótkich komiksowych ilustracjach sprawiają, że wiedza staje się łatwiejsza do przyswojenia.

Myśle, że każdy z nas rodziców po przeczytaniu byłby w stanie utożsamić się z którymś z przytoczonych przykładów.

Ja jak najbardziej tak.

Dzieci sa niezwykle plastyczne.

Wraz z wiekiem rosną.
Nabywają nowych umiejętności.
Kształtuje się ich charakter.

Poznają też cały wachlarz różnych emocji.

Autorzy poradnika „Mózg na tak” skupiają się na tych właśnie emocjach.

Wychodzą nam naprzeciw by nie dać się wciągnąć w wir frustracji która niejednokrotnie pojawia się w momentach trudności.

Zwracam szczególna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
632
623

Na półkach:

Jak się czyta Mózg na tak?
No cóż, nie jest to beletrystyka, więc trudno mówić o płynięciu przez tekst. Mózg na tak jest jak podręcznik, który się studiuje, albo – mówiąc po szkolnemu – „przerabia”. Nad niektórymi fragmentami trzeba się zatrzymać, przemyśleć, przyswoić treść, dopiero można ruszyć dalej. Mnie osobiście szczególnie denerwowały słowa: reaktywność i receptywność, bo nieustannie myliło mi się ich znaczenie. Co z tego, że oba są wyjaśnione, skoro brzmią podobnie, a są dla mnie nowe?

Nie da się tej książki tak po prostu przeczytać, a potem wprowadzić w życie. Zdecydowanie lepiej potraktować ją jako przewodnik, który stale mamy pod ręką, a nowe metody wychowawcze wprowadzać powoli, aczkolwiek systematycznie.

Duży plus za wyróżnienia i grafiki, które pozwalają na szybkie przypomnienie sobie najważniejszych fragmentów oraz za podsumowanie znajdujące się na końcu książki nazwane Kartką na lodówkę. Tak naprawdę są to trzy strony, które można sobie wydrukować i powiesić w widocznym miejscu, żeby cała rodzina miała do nich dostęp. Równie dobrze można zrobić skany tych stron i mieć w telefonie – ot, taka ściągawka na wszelki wypadek.

Pełna recenzja → https://wrolimamy.pl/ksiazka/mozg-na-tak-daniel-j-siegel-tina-payne-bryson/

Jak się czyta Mózg na tak?
No cóż, nie jest to beletrystyka, więc trudno mówić o płynięciu przez tekst. Mózg na tak jest jak podręcznik, który się studiuje, albo – mówiąc po szkolnemu – „przerabia”. Nad niektórymi fragmentami trzeba się zatrzymać, przemyśleć, przyswoić treść, dopiero można ruszyć dalej. Mnie osobiście szczególnie denerwowały słowa: reaktywność i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
88
74

Na półkach:

„Jak pielęgnować w dziecku odwagę, ciekawość i odporność psychiczną?” Tym pytaniem rozpoczyna się jedna z książek autorstwa Daniela J. Siegel i Tiny Payne Bryson.

Bardzo mi się podoba obrazowanie przekazywanej wiedzy. Jest to zawsze łatwiejsza forma wiedzy do przyswojenia, zwłaszcza w temacie psychologii, którą czasem łatwiej zrozumieć poprzez wizualizację niż teorię.

Czy wiesz jak ważna jest rola empatii u dzieci?
Ile razy mówimy do dzieci tak mocno utarte „nic się nie stało”, „to nic takiego”, itp.?
Książka mocno nakreśla jak powinny wyglądać prawidłowe reakcje nas dorosłych.
Wyjaśnia również, jakie konsekwencje niesie używanie tego typu zwrotów i podpowiada, że dużo lepiej na dziecięcą psychikę i emocje działa zwyczajne „rozumiem Cię, jestem przy Tobie”.

Kolejny plus to poruszenie tematu, który osobiście jest dla mnie ważny, mianowicie, co się dzieje z dzieckiem jeśli przesadnie owijamy je w tzw. „folię bąbelkową”.
Komu zdarzyło się powiedzieć do dziecka „zrobię to za Ciebie” albo „zrobię to szybciej”?
Mimo, że nasze intencje nie są złe, bo przecież chcemy pomóc, ulżyć, wyręczyć… To niestety w efekcie takich działań, emocje i odporność psychiczna naszego dziecka doznają uszczerbku.

Świetnie też można poznać jak pomóc dziecku w wybuchach złości czy wręcz przeciwnie – głębokiego smutku i żalu.

Książka zawiera sporo naukowych zwrotów i nazw.
Myślę, że warto to podkreślić, ponieważ czytelnik, który rzadko sięga po tego typu książki może mieć odczucia zmęczenia lekturą.
Autopromocja to genialne narzędzie, jednak w nadmiarze nieco odstrasza, było jej dla mnie zbyt dużo wśród treści.
Momentami brakowało mi zwięźle opisanych praktyk.

Niemniej książka jest świetną pozycją dla osób, którym temat psychologii nie jest obcy. I z pewnością dla chcących zrozumieć jak wychowywać dziecko aby swoje reakcje i decyzje praktykowało z pozytywnym nastawieniem.
Wielu dorosłych mierząc się z codziennością zamiast dostrzec korzyści, odpala tryb wymówek i sprzeciwów.

Dzięki lekturze zrozumiesz jak „kierować” dzieckiem, aby było odważne, odporne psychicznie i ciekawe naszego świata.

„Jak pielęgnować w dziecku odwagę, ciekawość i odporność psychiczną?” Tym pytaniem rozpoczyna się jedna z książek autorstwa Daniela J. Siegel i Tiny Payne Bryson.

Bardzo mi się podoba obrazowanie przekazywanej wiedzy. Jest to zawsze łatwiejsza forma wiedzy do przyswojenia, zwłaszcza w temacie psychologii, którą czasem łatwiej zrozumieć poprzez wizualizację niż teorię.

Czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1182
913

Na półkach: ,

Książka o tym jak lepiej rozumieć dziecko, ze sporą dawką wiedzy psychologicznej i biologicznej. Ciekawy wątek jak współpracować z dzieckiem w jego różnych stanach emocjonalnych, gdy emocje go zalewają i reaguje ze strefy niebieskiej (stój, zemdlej) zielonej (zrównoważonej) i czerwonej (atakuj/uciekaj).

Książka o tym jak lepiej rozumieć dziecko, ze sporą dawką wiedzy psychologicznej i biologicznej. Ciekawy wątek jak współpracować z dzieckiem w jego różnych stanach emocjonalnych, gdy emocje go zalewają i reaguje ze strefy niebieskiej (stój, zemdlej) zielonej (zrównoważonej) i czerwonej (atakuj/uciekaj).

Pokaż mimo to

avatar
357
99

Na półkach: ,

Kiedy wzięłam tę książkę do ręki, by napisać opinię uśmiechnęłam się. Nie tylko do wiedzy jaką przekazuje, nie tylko do D. Siegela, którego uwielbiam, ale i do wspomnień czytania jej z córką. Moja 4 latka, wieczorami siadała ze mną i oglądała obrazki, czytała dymki i pytała, która strefa mózgu, co oznacza.
Wcześniej wydawało mi się, że książki z psychologii i neuronauk są dla dorosłych. "Yes brain" pokazało mi, że wartość i frajdę z czytania o mózgu i emocjach mogą mieć też dzieci.

Kiedy wzięłam tę książkę do ręki, by napisać opinię uśmiechnęłam się. Nie tylko do wiedzy jaką przekazuje, nie tylko do D. Siegela, którego uwielbiam, ale i do wspomnień czytania jej z córką. Moja 4 latka, wieczorami siadała ze mną i oglądała obrazki, czytała dymki i pytała, która strefa mózgu, co oznacza.
Wcześniej wydawało mi się, że książki z psychologii i neuronauk są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
128

Na półkach: ,

Okładka jest świetna. Ale na tym koniec. Już sam początek zrobił na mnie takie wrażenie, że zaczęłam się zastanawiać kiedy wreszcie dostanę wiedzę, której tu szukam. I co? I słabo.

Autorzy wyrażają się w bardzo naukowy sposób. Zdań naszpikowanych niezwykle prostymi i przyjemnymi słowami w stylu: neurobiologia interpersonalna czy trójkąt dobrostanu jest tu po prostu mnóstwo. Niby proste i po polsku. Ale bez tych uroczo brzmiących nazw, treść byłaby dużo bardziej przystępna i zdecydowanie bardziej sympatyczna.

Niestety konkretne rady bardzo ciężko wyłuskać szybko i sprawnie. Czułam się przy tym jak detektyw, lub kopciuszek odsiewający to, co dla mnie zbędne od tego co praktyczne. Po około 45 stronach zdałam sobie sprawę, że cała książka będzie utrzymana w takim tonie, a przecież całość to zaledwie 189 stron…

Trzeba przyznać, że autorom udało się wywołać we mnie emocje. Jednak przeważającą była tu niestety irytacja, Nijak nie lubię poradników, które męczą naukowym bełkotem, bo inaczej chyba nie jestem w stanie tego określić. Jak dla mnie treść jest po prostu przekombinowana i zdecydowanie zbyt skomplikowana.

W dodatku autorzy co rusz odsyłali mnie do innych swoich książek, co jeszcze bardziej męczyło, bo miałam wrażenie, że ten tytuł to głównie taka kryptoreklama ich innych publikacji.

Wrrr…
Nie rozumiem, dlaczego wyniki najnowszych badań naukowych są ważniejsze od konkretów: jak reagować. Każdy rodzic wie, jak wygląda napad szału u jego pociechy. Ale jak się zachować w takiej sytuacji? Jak do niej nie dopuścić w przyszłości? Podejrzewam, że przeciętna matka ma gdzieś te wyniki. Ona chce wiedzieć jak radzić sobie z dzieckiem, a nie co odkryli naukowcy na temat sfer i jak rozróżnić, w której z nich akurat znajduje się jej dziecko. Potrzebuje prostych rad do wcielenia od razu w życie. Nie ma czasu na taką zabawę w detektywa.

Dużo nauczyłam się z innych poradników, dzięki którym moje korepetycje zyskały na jakości. Moje podejście się zmieniło i naprawdę doceniam każdą rade, jaką uzyskałam z innych źródeł. Nigdy natomiast nie męczyłam się, by te rady znaleźć. Mi się, tak najzwyczajniej w świecie, ta książka po prostu nie podobała.

Czy komuś w ogóle polecam ten tytuł?

Oj tak. Osobom, które łakną wiedzy teoretycznej. Które uwielbiają poznawać dogłębnie psychologiczne mechanizmy, jakie rządzą naszym umysłem czy też elementy składowe poszczególnych reakcji, analizować, zastanawiać się, wyciągać własne wnioski. Czytelnikom, którzy chcą dowiedzieć się więcej, bardziej i nie przeszkadza im naukowy ton.

Obrazowo i konkretnie
Żeby tak do końca nie narzekać, znalazłam też coś fajnego. Treść przeplatają rysunki i są one naprawdę ładne i estetyczne, a dodane do nich opisy dają naprawdę wartościowe wskazówki. Można tu zobaczyć przykładowe wypowiedzi rodziców, jak się do dziecka odezwać, a jak nie. Jak pomóc mu zrozumieć daną sytuację, jak nastawić je pozytywnie do kolegów czy w ogóle życia. I to jest coś, co pomaga.

Dla osób zainteresowanych tym, jak działa mózg, ten poradnik będzie ciekawy. Niestety uważam, że rodzicom z dużymi problemami wychowawczymi autorzy przekazują wiedzę w bardzo ciężki, mało przystępny sposób i na pewno nie daje szybkich wskazówek do natychmiastowego wcielenia w życie.

Na mnie ten poradnik wrażenia nie zrobił i niestety nie trafi na półkę ulubionych. Doszłam do wniosku, że ja spodziewałam się tu czegoś zupełnie innego. Może takiej Superniani, ale w wersji pisanej?

http://www.piorkonabiurko.pl/poradnikibiografierozwoj/the-yes-brain-mozg-na-tak-d-j-siegel-t-p-bryson/

Okładka jest świetna. Ale na tym koniec. Już sam początek zrobił na mnie takie wrażenie, że zaczęłam się zastanawiać kiedy wreszcie dostanę wiedzę, której tu szukam. I co? I słabo.

Autorzy wyrażają się w bardzo naukowy sposób. Zdań naszpikowanych niezwykle prostymi i przyjemnymi słowami w stylu: neurobiologia interpersonalna czy trójkąt dobrostanu jest tu po prostu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2538
500

Na półkach: ,

W drodze do pracy skończyłam czytać "The Yes Brain. Mózg na Tak" - autorzy Daniel J. Siegel, Tina Payne-Bryson. I jestem na TAK!
Dlaczego?
Książka nie jest typowym poradnikiem. To raczek zbiór wskazówek popartych obserwacjami i badaniami. Wskazówek jak pomóc dziecku stać się bardziej stabilnym, szczęśliwym i jak poznać siebie. Autor zajmuje się takimi tematami jak równowaga, wnikliwość, wgląd w siebie, odporność psychiczna, empatia. Po każdym rozdziale autor daje nam mini komiks w postaci ćwiczenia do przeprowadzenia z dzieckiem. Bardzo fajne rozwiązanie. Jest to obrazowe i pozwala wyjść poza suchy tekst.
Jest dużo o samoregulacji, o empatii, o integralności. A wszystko podane w sposób wcale nie nudny i nieskomplikowany. Tekst nie jest przesycony naukowymi blebrami. Przyznaję, że czytając pozycje, w których jest dużo memłania naukowego, szybko się nudzę. Nie jestem naukowcem, jestem matką, która chce, żeby jej dziecko było szczęśliwe. A ta książka podsuwa kilka pomysłów jak dziecku w tym pomóc.
Powiem więcej, ta książka może też pomóc rodzicom. :-) Czego jestem żywym przykładem i może to potwierdzić zarówno mój małżonek, jak i mój Syn.
Naprawdę warto przeczytać trochę o mózgu, jak się rozwija, jaki mamy na to wpływ, jak możemy pomóc dzieciom i sobie.

W drodze do pracy skończyłam czytać "The Yes Brain. Mózg na Tak" - autorzy Daniel J. Siegel, Tina Payne-Bryson. I jestem na TAK!
Dlaczego?
Książka nie jest typowym poradnikiem. To raczek zbiór wskazówek popartych obserwacjami i badaniami. Wskazówek jak pomóc dziecku stać się bardziej stabilnym, szczęśliwym i jak poznać siebie. Autor zajmuje się takimi tematami jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
247
206

Na półkach: ,

Jestem po wielu książkach tego typu, od NLP zaczynając, po neuronauce kończąc. Sięgnęłam po tę książkę, bo szukałam odpowiedzi na kilka pytań, których jeszcze nie rozumiałam i ech... Wszędobylskie reklamy obiecały mi właśnie te odpowiedzi, ale tak naprawdę...nie uzyskałam ich.

Czytając tę książkę miałam wrażenie, że jestem niedoinformowana, autor non stop podkreśla i przypomina mi, że napisał już 2 inne książki. Bez tamtych nie zrozumiem tematu w pełni. Ten zabieg przeszkadzał mi. Zamiast mieć najważniejsze informacje w jednej książce, czuję się jak głupek, bo nie przeczytałam czegoś, co było oczywiste w innym wydaniu.

Daję 5, bo owszem, osoba która pierwszy raz spotyka się z tym tematem może poczuć się jak ja. Ale autor faktycznie pokazał kilka oczywistych rzeczy w naszym zachowaniu, które są drobne i nie myślimy o nich, a które są tak ważne do okazania dla naszych dzieci. Mówię tu na przykład o interpretowaniu RAZEM z dzieckiem zachowań innych ludzi w trudnych/bolesnych dla nich sytuacjach. Obserwacja emocji, analizowanie co się stało, jak ktoś się czuje i zrozumienie całości wydarzenia, wpływa na rozwój empatii u dzieci. Jednak bardzo ważne jest by dziecku TŁUMACZYĆ to wszystko. Bez tego przecież nie czerpie wiedzy o tych emocjach, no bo niby skąd miałby czerpać? Oczywiste? Nie dla wszystkich, bo zazwyczaj na spacerze nie stajemy przed każdym i nie analizujemy wszystkiego. A może trzeba by było czasem zrobić takie ćwiczenie? (piszę bardzo ogólnikowo, bo w książce rozwój empatii u dzieci jest opisany bardzo dobrze, warto przeczytać).

Moim zdaniem książka średnia, aczkolwiek mam w głowie taką myśl, że jest to książka skierowana do ludzi niewykształconych w naukach około-naukowo-neuronowych, więc muszą do ludzi trafić..kto jednak już miał do czynienia z tym tematem, może odczuć pewien głód wiedzy. Jeśli jednak nie masz wygórowanych wymagań, to śmiało sięgnij po tę książkę.

Jestem po wielu książkach tego typu, od NLP zaczynając, po neuronauce kończąc. Sięgnęłam po tę książkę, bo szukałam odpowiedzi na kilka pytań, których jeszcze nie rozumiałam i ech... Wszędobylskie reklamy obiecały mi właśnie te odpowiedzi, ale tak naprawdę...nie uzyskałam ich.

Czytając tę książkę miałam wrażenie, że jestem niedoinformowana, autor non stop podkreśla i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
59

Na półkach: ,

Dzisiaj kochani będzie post o pewnej i bardzo ciekawej książce, którą w ostatnim czasie miałam okazję przeczytać. Nie jest to żadne romansidło, ani kryminał, a jest to książka w stylu poradnika dla rodziców. Zazwyczaj jestem sceptycznie nastawiona do takiego typu książek, ale sytuacja mnie zmusza, aby zasięgnąć więcej informacji i wiedzy na temat metod wychowawczych dzieci. Niestety nikt nas rodziców nie uczy jak być idealną matką i ojcem. Każdy z nas się stara jak może. Jednak każde dziecko jest inne i do każdego trzeba podejść indywidualnie. Jedne są spokojne, a drugie nie. Ja mam córeczkę i chłopczyka. Kompletnie dwa inne światy. Maja jest spokojna i zdyscyplinowana. Jakub już należy do tych dzieci z dużym temperamentem i jest bardzo żywiołowym i ruchliwym dzieckiem. Czasami bywa ciężko i w takich momentach szukam rozwiązania w różnych poradnikach jak podejść małego łobuza na spokojnie.


W tej książce bardzo podobało mi się w jakim stylu jest napisana. Ma jasny i rzeczowy przekaz. Zawiera ciekawe porady, które bardzo nas zaciekawiły i zainspirowały do lepszego i efektywniejszego działania. Kilka rad już stosowałam w życiu codziennym. Po przeczytaniu tej książki zaczynam myśleć innym tokiem. Jest to druga książka jaką przeczytałam z tych poradnikowych i powiem szczerze, że nie żałuję swojego wyboru. Nie będę wam dokładnie przybliżała jakie tam są rady, bo ciężko mi tak wszystko ująć w kilku zdaniach, ale warto ją przeczytać.

Dzisiaj kochani będzie post o pewnej i bardzo ciekawej książce, którą w ostatnim czasie miałam okazję przeczytać. Nie jest to żadne romansidło, ani kryminał, a jest to książka w stylu poradnika dla rodziców. Zazwyczaj jestem sceptycznie nastawiona do takiego typu książek, ale sytuacja mnie zmusza, aby zasięgnąć więcej informacji i wiedzy na temat metod wychowawczych dzieci....

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
233

Na półkach:

to moje kolejne spotkanie z Siegel i chyba najlepsze (!)

to moje kolejne spotkanie z Siegel i chyba najlepsze (!)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    174
  • Przeczytane
    72
  • Posiadam
    17
  • Teraz czytam
    9
  • Psychologia
    3
  • 2018
    3
  • Dziecko
    3
  • 2019
    2
  • 2024
    2
  • Wychowanie
    2

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także