Ach! Cóż to była za książka.
Poszukiwanie, odkrywanie, tajemnice...

Ileż tam było emocji!
Radość, szczęście, miłość, zaufanie, złość, frustracja, lęk, nadzieja, zaskoczenie, rozczarowanie, strach, bezradność, niepokój, zachwyt, oczekiwanie, ekscytacja, błogość, duma.

Autorka zabiera nas w niezwykle odkrywczą podróż do Królestwa, które jest zupełnie inne, niż wszystkie, które znamy.
W tym Królestwie najważniejszy jest człowiek. Jest tam wszystko czego potrzeba do życia.

Grupa nastolatków wyrusza w świat w poszukiwaniu prawdy. Muszą nauczyć się jak to jest być dorosłym i brać odpowiedzialność za swoje decyzje.
W swojej wędrówce trafiają na rozstaje dróg.
Ich pierwsza poważna decyzja zdeterminuje ich dalsze życie.
Nie wszyscy poszli tą samą drogą, ale każdy musiał podjąć własną decyzję.

W wielu przygodach, których byłam świadkiem u Magdaleny Torki odnajduję również siebie.
Bardzo mi się podobała historia stołu i codziennej wspólnej uczty. Uwielbiam posiłki z moją małą gromadką. I zawsze chciałam, aby przy stole nie siedziało się samemu. Co nie znaczy, że nie lubię wypić gorącej kawy w samotności 🤭😉 Są też spacery po lesie i dzielenie się z innymi 💪

Autorka pokazała, że w tym wszystkim chodzi o głębszy sens, jednak zrobiła to w szczególnie obrazowy sposób. Symbolika chrześcijańska, którą autorka wplotła w te przygody powodowała, że prowadzoną akcję czułam w innym wymiarze. Wyłapywałam wszystkie symbole, nazwy, imiona, wydarzenia i z jednej strony byłam razem z młodzieżą i kibicowałam im, w ich zmaganiach, a z drugiej strony myślałam o prawdach moralnych jakie się realizują w moim życiu.

Magdalena Torka prowadzi nas przez krainę, która rządzi się innymi prawami. Tutaj trzeba patrzeć głębiej i szerzej. Oczami duszy i serca można zobaczyć zupełnie inaczej.
Najpiękniejsze jest niewidzialne dla oczu.

Wędrówkę po tajemniczym królestwie można porównać do wewnętrzenej podróży w poszukiwaniu prawdy, mądrości i odkrywania  piękna naszego wnętrzna i pielęgnowania swoich zdolności.

Krolestwem Żądzi Król, który dba o wszystkich i zaspokaja ich potrzeby. Są też zasady. W końcu, aby wszystko dobrze funkcjonowało muszą być zasady. Nie ma kar za złe zachowanie, każdy ponosi konsekwencje swoich wyborów. Wolność jest priorytetem i nikt nikogo do niczego nie zmusza.

Młodzi ludzie trafiając do tej krainy, w której na pozór wszystko jest bez sensu, a ludzie zachowują się nie logicznie, próbują się w niej odnaleźć. Z jednej strony chcieliby się dostosować, ale z drugiej coś im nie gra.
Przeżywają swoje pierwsze rozczarowania i porażki.
A może jednak źle wybrali?
Za sprawą przewodnika poznają ten świat, w z którym przyszło im się zmierzyć. Dostają wskazówki, zadania, wiedzę o prawach jakie tam rządzą w teorii i w praktyce. Mają mnóstwo pytań, ale na część odpowiedzi muszą poczekać.
Do wszystkiego muszą dojrzeć psychicznie i emocjonalnie.
A może jednak się pomylili? Może źle wybrali ścieżkę, którą przyszło im podążać? Może te reguły i zadania do niczego dobrego ich nie doprowadzą. Przecież to wszystko jest bez sensu. To jest wbrew zdrowemu rozsądkowi. Nie wiedzą jak to wszystko ma ich przygotować do wejścia w dorosłość.
A jednak trwają. Wykonują zadania. Popełniają błędy, ale wyciągają z nich naukę na przyszłość. Poznają smak konsekwencji źle podjętych decyzji.

To nie tylko historia o wchodzeniu w dorosłość, ale o uczeniu się odpowiedzialności i zwracania uwagi na potrzeby innych. Konsekwencje naszych wyborów ponosimy nie tylko my, ale również inni.
Autorka wplotła w tę historię chrześcijańskie prawdy moralne, które mimo, że są znane, często są zapominane lub lekceważone. Ich konsekwencje mogą być tragiczne w skutkach.
Przygody młodych ludzi poszukujących sensu życia, dorosłości, mądrości, odpowiedzialności pokazują, że jednak warto jest podjąć trud takiej wędrówki.

Historia ta pokazuje jak trudne są nasze wybory. A jeszcze trudniejsze jest trwanie w tych wyborach.

Stojąc na rozstaju dróg mamy wybór, którą ścieżką podążyć. Drogą prawdy, ktora jest wyboista, trudna i pełna wewnętrznych zmagań, czy prostą drogą złudnej wolności, życiu w ciągłym kłamstwie i bycia tylko dla siebie. A co jeśli nasza pycha nas zaślepia? Intrygujące zakończenie spowodowało, że chcę więcej.

Z przyjemnością czekam na kolejne przygody młodych bohaterów❤️

Ach! Cóż to była za książka.
Poszukiwanie, odkrywanie, tajemnice...

Ileż tam było emocji!
Radość, szczęście, miłość, zaufanie, złość, frustracja, lęk, nadzieja, zaskoczenie, rozczarowanie, strach, bezradność, niepokój, zachwyt, oczekiwanie, ekscytacja, błogość, duma.

Autorka zabiera nas w niezwykle odkrywczą podróż do Królestwa, które jest zupełnie inne, niż wszystkie,...