Erin Hunter, autorka (a w zasadzie trzy autorki piszące pod jednym pseudonimem) cyklu "Wojownicy" oraz serii książek "Sfora", w których świat poznajemy z perspektywy zwierzęcych bohaterów, tym razem zabiera nas do deszczowego, bambusowego lasu, gdzie swoją przygodę kontynuują urocze pandy.

Pewnego dnia Bambusowe Królestwo nawiedza straszliwa powódź, która w gwałtowny sposób kończy życie wielu mieszkańców oraz brutalnie rozdziela całe rodziny. Gdy sytuacja się stabilizuje i życie pomału zaczyna wracać do normy, młode pandy i ich życiowe rozterki stają się głównym wątkiem opowieści.
"Rzeka sekretów" to drug tom przygodowej serii młodzieżowej "Bambusowe Królestwo" ze zwierzęcymi bohaterami w roli głównej. Po kontynuację warto sięgnąć zaraz po zakończeniu pierwszej części, ponieważ akcja toczy się w ciągłości. Tom pierwszy był pewnego rodzaju wprowadzeniem do deszczowego i dzikiego świata pand oraz wyjaśnieniem sytuacji, w której niespodziewanie znaleźli się mieszkańcy Bambusowego Królestwa, natomiast tutaj akcja skupia się na samych trojaczkach. Historia toczy się dalej i jest naprzemiennie opowiadana przez Ulewę, Łodygę i Ducha. Trojaczki już wiedzą że są niezwykłe, a podążając za tajemniczym wezwaniem odkrywają coraz więcej sekretów dotyczących swojej przeszłości oraz przeznaczenia. Tom drugi to w głównej mierze przeróżne rozterki, z którymi trojaczki borykają się w trakcie swojej niebezpiecznej wędrówki. Mamy tu kryzys wiary w bóstwo oraz we własne możliwości, poszukiwanie "własnego ja" oraz swojego miejsca w stadzie, wiele niewiadomych dotyczących przeszłości i pochodzenia, a to wszystko kręci się gdzieś wokoło tajemniczej rzeki.


"Rzeka sekretów" to dalej droga, która jest pełna miłych niespodzianek ale i śmiertelnie niebezpiecznych pułapek. To historia która momentami bardzo się dłuży i raczej nie zaskakuje, i chociaż kilka kwestii został tu wyjaśnionych, to wydaje mi się, że drugi tom podobał mi się mniej niż pierwszy ( pomimo tego, gdy tylko będę miała okazję, chętnie poznam finał tej wędrówki).

Erin Hunter, autorka (a w zasadzie trzy autorki piszące pod jednym pseudonimem) cyklu "Wojownicy" oraz serii książek "Sfora", w których świat poznajemy z perspektywy zwierzęcych bohaterów, tym razem zabiera nas do deszczowego, bambusowego lasu, gdzie swoją przygodę kontynuują urocze pandy.

Pewnego dnia Bambusowe Królestwo nawiedza straszliwa powódź, która w gwałtowny...

Przychodzę dziś do Was z recenzją drugiego tomu "Bambusowego Królestwa" o podtytule "Rzeka sekretów". 📚 Autorka cyklu, Erin Hunter, ponownie zabiera czytelników do niezwykłego świata grupy pand, 🐼 które podążają za swoim przeznaczeniem.

Ulewa, Duch i Łodyga, na których skupia się kontynuacja opowieści, pragną odkryć prawdę dotyczącą swoich rodzin. 🧐 Zadanie nie należy jednak do łatwych, ponieważ na drodze pand staje mający niecne plany Zachód. 😲 Na dodatek Duch, któremu z trudem przychodzi przystosowanie się do życia pandy, ulega złemu wpływowi nieprzyjaciela. 😟 Przed zwierzakami nowe, niebezpieczne wyzwania. Czy dzielnym pandom uda się im sprostać❓️🤔

Po raz kolejny z ogromną przyjemnością przeniosłam się do barwnego, pełnego przygód i magii świata, 🤩 w którym zwierzęta posiadają ludzkie cechy. Z dużym zainteresowaniem śledziłam dalsze losy grupy bohaterskich pand 🐼 i przeżywałam z nimi ich zmagania. 😃

Mnóstwo zaskakujących zwrotów akcji, 😯 ciekawa i dopracowana w każdym szczególe fabuła 👌 oraz cudnie wykreowane zwierzęce postacie sprawiają, że tę książkę czyta się z ogromną przyjemnością. 😊 Autorka świetnie poradziła sobie z opisem miejsc, przez które przemierzają pandy. Podczas lektury dosłownie można poczuć, jakby się tam było❗️🤩 Erin Hunter po raz kolejny nie zapomniała też o umieszczeniu w swojej książce ważnych tematów, 👍 którymi są między innymi manipulacja, wykluczenie ze względu na inność czy trudności w przystosowaniu się do otaczającego świata. Historia obfituje również w przykłady godnych uznania zachowań 🙂 i pozwala na dostrzeżenie mocy płynącej z prawdziwej przyjaźni. 🥰

Gorąco polecam Wam tę książkę! 📚 Uważam, że sprawdzi się nie tylko wśród młodszych czytelników. Ci starsi również mogą sporo wynieść z tej wspaniałej lektury❗️😊

Przychodzę dziś do Was z recenzją drugiego tomu "Bambusowego Królestwa" o podtytule "Rzeka sekretów". 📚 Autorka cyklu, Erin Hunter, ponownie zabiera czytelników do niezwykłego świata grupy pand, 🐼 które podążają za swoim przeznaczeniem.

Ulewa, Duch i Łodyga, na których skupia się kontynuacja opowieści, pragną odkryć prawdę dotyczącą swoich rodzin. 🧐 Zadanie nie należy...

Drugi tom opowiadający historie pand. Trzy pandy poznały historię swoich rodzin. Kontynuacja intryg przywódcy pand, które to sięgają coraz dalej. Rozpoczyna się poszukiwanie zaginionego rodzeństwa oraz swojego miejsca w świecie.

Drugi tom serii "Bambusowe królestwo" podobał mi się porównywalnie do pierwszego tomu. Chociaż muszę przyznać, że poprzednia część bardziej trzymała mnie w napięciu i zachęcała do kontynuowania czytania. Tutaj, owszem, czytało się szybko i przyjemnie, ale nie czuję, żeby historia ruszyła zbytnio do przodu. Książka ta ma 260 stron, a ja czuję, że zapisana na 100 stronach wniosłaby tyle samo.

Historia młodych pand jest ciekawa, szczególnie, że koniec książki wprowadził nowy, interesujący wątek. Jednak ja jako fanka intryg, dużo bardziej ciekawa jestem tego, co knuje Zachód - Smoczy Mówca.

Cieszę się, że każdy z bohaterów ma inne cechy, przez to dużo łatwiej je rozróżnić. Przynajmniej wśród młodych pand nie mam tego problemu, ponieważ starsze lub te, które po prostu pojawiają się rzadziej są dla mnie nie do rozpoznania.

Czekam na kolejne tomy serii, jestem ciekawa co autorka planuje. Was zachęcam do zapoznania się z serią i historią bohaterów!

Drugi tom opowiadający historie pand. Trzy pandy poznały historię swoich rodzin. Kontynuacja intryg przywódcy pand, które to sięgają coraz dalej. Rozpoczyna się poszukiwanie zaginionego rodzeństwa oraz swojego miejsca w świecie.

Drugi tom serii "Bambusowe królestwo" podobał mi się porównywalnie do pierwszego tomu. Chociaż muszę przyznać, że poprzednia część bardziej...

"Rzeka sekretów" Erin Hunter to drugi tom przygód dzielnych pand z serii "Bambusowe Królestwo". Czytało mi się tę powieść szybko i lekko, ale nie podobała mi się tak bardzo jak pierwsza.

Tę część można uznać za przejściową. Wszystko zmierza ku konkretnemu wydarzeniu, które ma miejsce w finale. Jednak po drodze oprócz kilku nowych odkryć, nie dzieje się nic specjalnego. Sama końcówka jest o niebo lepsza i to daje mi nadzieję, że kontynuacja będzie na wyższym poziomie. Jako że jest to powieść dla młodszych czytelników, rozumiem pewne zabiegi upraszczające i niekiedy nawet skrótowość, ale w tym przypadku było tego, moim zdaniem, odrobinę za wiele.

W każdym razie, po zakończeniu jestem ciekawa jak dalej rozwinie się sytuacja i liczę na większe emocje.

Ta seria świetnie się sprawdzi dla czytelników 10+.

"Rzeka sekretów" Erin Hunter to drugi tom przygód dzielnych pand z serii "Bambusowe Królestwo". Czytało mi się tę powieść szybko i lekko, ale nie podobała mi się tak bardzo jak pierwsza.

Tę część można uznać za przejściową. Wszystko zmierza ku konkretnemu wydarzeniu, które ma miejsce w finale. Jednak po drodze oprócz kilku nowych odkryć, nie dzieje się nic specjalnego....

| Współpraca reklamowa | @wydawnictwonowabasn

„Rzekę sekretów” czyli drugą część serii „Bambusowe Królestwo” przeczytałam zaraz po zakończeniu pierwszej, przez co nieco ciężko jest mi je rozdzielić. Odnoszę wrażenie, że mamy tu trochę syndrom drugiego tomu – niby dużo się dzieje, ale tak naprawdę jest to głównie ustawienie do wydarzeń w 3 tomie. Jak to moja mama powiedziała kiedyś o „Hobbicie” – idą, idą i dojść nie mogą.

Mimo wszystko nie mogę powiedzieć, że jest to tzw. zapchajdziura. Dostajemy niewiele odpowiedzi, ale pojawia się mnóstwo nowych pytań. Nie raz myślałam „o co tu chodzi?”, „kto za tym stoi?, próbowałam rozgryźć bieg zdarzeń i ukryte motywy mieszkańców Bambusowego Królestwa.

W tym tomie kontynuujemy podążanie za Łodygą, Ulewą i Duchem. Ich życia stają się coraz bardziej skomplikowane i ze sobą powiązane. Jak powiedziałabym, że Łodyga jest moją ulubienicą losy Ulewy szczególnie mnie rozbawiły – kiedy tylko buntuje się przeciwko swojemu przeznaczeniu wpada prosto w jego łapy. Z kolei Duch, którego perspektywa jest najbardziej rozwinięta w tej części, zaczął mnie irytować. Nie będę wam spoilerować dlaczego, ale mogę powiedzieć, że w „Rzece sekretów” jest wiele kryzysów osobowości, a każda panda ma swoje własne sposoby na radzenie sobie z nimi.

Jednym z najciekawszych aspektów jest dla mnie zmaganie się naszych bohaterów z wiarą – jedna panda jest głęboko wierząca, druga troszkę niedowierza, a trzecia wychowała się w innej wierze przez co każda z nich ma inną relację z tajemniczym Smokiem (niejakim bogiem Królestwa) i przeznaczeniem, które od niego otrzymali.

Koniec końców dobrze się bawiłam. Pomimo umiejscowienia na innym kontynencie ta seria momentami przypominała mi „Króla Lwa”, co może być tylko wielkim plusem. Odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, będą musiały poczekać na wydanie kolejnych tomów, czego nie mogę już się doczekać. ~Judyta

| Współpraca reklamowa | @wydawnictwonowabasn

„Rzekę sekretów” czyli drugą część serii „Bambusowe Królestwo” przeczytałam zaraz po zakończeniu pierwszej, przez co nieco ciężko jest mi je rozdzielić. Odnoszę wrażenie, że mamy tu trochę syndrom drugiego tomu – niby dużo się dzieje, ale tak naprawdę jest to głównie ustawienie do wydarzeń w 3 tomie. Jak to moja mama...

(Recenzja dwóch tomów)
Książka "Bambusowe Królestwo. Ocaleni z potopu" autorstwa Erin Hunter to niezwykle wciągająca i fascynująca opowieść, która pozwala czytelnikom wyruszyć w niezwykłą przygodę do magicznego świata, w którym żyją zwierzęta posiadające ludzkie cechy.
Fabuła opowiada o grupie pand, które po przeżyciu potopu zostały zmuszone do ucieczki z dotychczasowego siedliska i musiały wyruszyć w nieznane. W poszukiwaniu nowego domu, bohaterowie muszą zmierzyć się z licznymi niebezpieczeństwami, takimi jak drapieżniki i trudne warunki klimatyczne. Ich droga do celu pełna jest przygód, a na każdym kroku czekają na nich nowe wyzwania.
Autorce udało się stworzyć niezwykle barwny i wciągający świat, w którym zwierzęta posiadają ludzkie cechy, takie jak mowa, myślenie i emocje. Bohaterowie są zróżnicowani pod względem charakterów i osobowości, co sprawia, że czytelnicy z łatwością mogą się z nimi utożsamić i przeżywać ich perypetie.
Opisy krajobrazów i miejsc, przez które przemierzają pandy, są bardzo szczegółowe i obrazowe, co pozwala na wyobrażenie sobie tego świata w umyśle czytelnika. Ponadto, autorka wprowadza liczne elementy fantasy, takie jak magia i mistyczne stworzenia, co sprawia, że historia staje się jeszcze bardziej intrygująca.
W drugim tomie autorka skupia się na losach trzech pand, Łodygi, Ulewy i Ducha, którzy starają się odkryć prawdę dotyczącą swoich rodzin. Jednakże, poskładanie w całość niewiadomych wcale nie jest proste, szczególnie że pandy muszą stawić czoła okrutnemu Zachodowi, który stara się za wszelką cenę wprowadzić w życie swój nikczemny plan.
Przez całą książkę pojawiają się kolejne trudności i wyzwania, co utrzymuje czytelnika w niepewności co do losu bohaterów, a jednocześnie sprawia, że całość jest bardzo interesująca i łatwa do pochłonięcia.
Świat "Bambusowego królestwa" jest przedstawiony w naprawdę piękny sposób i sprawia wrażenie, że czytelnik przenosi się do dzikiego świata. To jak Erin Hunter potrafi oddać emocje i zachowania zwierząt jest zachwycające.
Bawiłam się cudnie!

(Recenzja dwóch tomów)
Książka "Bambusowe Królestwo. Ocaleni z potopu" autorstwa Erin Hunter to niezwykle wciągająca i fascynująca opowieść, która pozwala czytelnikom wyruszyć w niezwykłą przygodę do magicznego świata, w którym żyją zwierzęta posiadające ludzkie cechy.
Fabuła opowiada o grupie pand, które po przeżyciu potopu zostały zmuszone do ucieczki z dotychczasowego...

"Bambusowe Królestwo. Rzeka sekretów" to kontynuacja historii o bohaterskich pandach (I nie tylko😉). Waleczni bohaterowie po odkryciu prawdy o swoim pochodzeniu, kontynuują misję spełnienia proroctwa, zmagając się z podstępnymi knowaniami innych zwierząt...

Ta książka świetnie ukazuje mechanizmy manipulacji i wykluczenia ze społeczności ze względu na inność. Zwierzęta bardzo przypominają ludzi - zarówno pod kątem zalet, jak i wad. Dramatyczna szczególnie jest historia pandy Ducha - najpierw wyrwanego ze swojego prawdziwego stada, wytykanego wśród przyszywanej rodziny, następnie odtrąconego wśród swoich i poddanemu okrutnym podstępom Zachoda.

Z drugiej strony natomiast otrzymujemy szereg postaw godnych pochwały i naśladowania. Protagoniści dojrzewają, rozwijają się na naszych oczach, zachwycają niezłomnością i odwagą.

Wciągające zdarzenia obfitują w emocje i zaskakujące zwroty akcji. Niezmiennie jestem oczarowana dbałością o szczegóły, jeśli chodzi o budowę świata, obyczajowości bohaterów i hierarchie w stadach. Czyta się błyskawicznie i z duzym zainteresowaniem. Akcja przykuwa uwagę od początku do końca, a furtka do kolejnego tomu sprawiła, że już nie mogę się doczekać kontynuacji 😊 Polecam serdecznie! 😍

"Bambusowe Królestwo. Rzeka sekretów" to kontynuacja historii o bohaterskich pandach (I nie tylko😉). Waleczni bohaterowie po odkryciu prawdy o swoim pochodzeniu, kontynuują misję spełnienia proroctwa, zmagając się z podstępnymi knowaniami innych zwierząt...

Ta książka świetnie ukazuje mechanizmy manipulacji i wykluczenia ze społeczności ze względu na inność. Zwierzęta...

Bohaterami książek pięknych, pełnych odwagi, poszukiwania samego siebie, pokonywania przeszkód mogą być także zwierzęta.

Bambusowe Królestwo to już dwie wciągające części, które czyta się z ogromną ciekawością. "Ocaleni z potopu" i "Rzeka sekretów" zabiorą was do świata pełnego piękna i niebezpieczeństw.

Rzeka sekretów.
Ponownie mamy okazję spotkać i bliżej poznać niezwykłe pandy. Razem z nimi odkrywamy nie tylko rodzinne tajemnice, ale i prawdziwe oblicze Smoczego Mówcy. Na bohaterów czekają trudne wybory, a tajemnice i kłamstwa zostają skonfrontowane z prawdziwą przyjaźnią.

Bambusowe Królestw to fantastyczna seria, która spodoba się zarówno młodszym, jak i nieco starszym czytelnikom. Mamy tutaj wiele postaci, jednak dzięki opisowi na początku książki nie będziecie mieli problemu, by ich rozpoznać. Znajdziecie tutaj także mapkę dokładnie obrazującą całe Bambusowe Królestwo. Czytając możecie podążać za bohaterami.

Autorka bardzo umiejętnie pokazuje życie pand i innych zwierząt nie tylko z tej dobrej strony, ale i pokazuje nam tę mroczniejszą część ich życia.

Bohaterami książek pięknych, pełnych odwagi, poszukiwania samego siebie, pokonywania przeszkód mogą być także zwierzęta.

Bambusowe Królestwo to już dwie wciągające części, które czyta się z ogromną ciekawością. "Ocaleni z potopu" i "Rzeka sekretów" zabiorą was do świata pełnego piękna i niebezpieczeństw.

Rzeka sekretów.
Ponownie mamy okazję spotkać i bliżej poznać...

Któż nie kocha pand? Te urocze stworzenia na pewno są ulubieńcami wielu ludzi na całym świecie. Seria ta więc trafi w gusta osób, które uwielbiają bambusolubne niedźwiedzie 🐼

W drugim tomy Bambusowego Królestwa śledzimy dalsze losy trojaczków, których pojawiebie się przepowiedziano dawno temu. Ich przeznaczeniem jest podobno zostać Smoczymi Mówcami. Niestety, choć Łodyga wraz z Ulewą podróżują razem, to Duch trafia wraz z przyszywaną siostrą pod opiekę knujqcego własne niecne plany Zachoda.
Każde z trójki rodzeństwa musi wypełnić swój los, odkryć co jest prawdą, a co kłamstwem i oczywiście muszą uwierzyć we własne siły, by ochronić resztę pand przed intrygantem chcącym dzierżyć pełnię władzy.
To zadanie jednak nie będzie łatwe... Przed nimi jeszcze wiele przeszkód, które napotkają na swej drodze - tego jestem absolutnie pewna, więc z chęcią będę czekać na kolejny tom, by dowiedzieć się, co jeszcze spotka te przemiłe i odważne pandy.

Ten tom czytało mi się lepiej niż poprzedni, jednak przyznam, że bardziej podobała mi się seria tej samej autorki, w której głównymi bohaterami były psy. (Serii o kotach jeszcze nie czytałam)
Mamy tu oczywiście katastrofę w postaci potopu, oraz intrygę zawiązaną przez jedną z pand. Mimo to nie czułam tu aż takiego napięcia, jakie towarzyszyło mi przy serii Sfora.
Tę serie mogę spokojnie polecić młodszym czytelnikom, którzy lubią czytać powieści o zwierzętach ☺️ Akcji może nie ma zbyt wiele, ale pandy na pewno są wspaniałymi bohatera dla wielu młodszych czytelników 😊

Któż nie kocha pand? Te urocze stworzenia na pewno są ulubieńcami wielu ludzi na całym świecie. Seria ta więc trafi w gusta osób, które uwielbiają bambusolubne niedźwiedzie 🐼

W drugim tomy Bambusowego Królestwa śledzimy dalsze losy trojaczków, których pojawiebie się przepowiedziano dawno temu. Ich przeznaczeniem jest podobno zostać Smoczymi Mówcami. Niestety, choć Łodyga...

Istnieje coś takiego jak syndrom 2 tomu, bądź syndrom 2 książki, polegający na gorszej jakości danego tytułu, od jego poprzednika. Wiele razy się z czymś takim spotkałam i obawiałam się trochę, czy w przypadku „Bambusowego królestwa” będzie podobnie. Okazało się, że nie, wręcz przeciwnie, okazało się, że jest naprawdę dobrze!

Historia skupia się wokół wcześniej już poznanych bohaterów, czyli pandach, panterach śnieżnych i pandach rudych. W całości najbardziej wysuwają się na przód Zachód, Duch, Ulewa i Łodyga, których los połączył i którzy muszą stawić czoła własnemu przeznaczeniu. Tak jak w poprzednim tomie nie brakuje akcji i intryg, chociaż miałam wrażenie, że samych scen akcyjnych było trochę mniej. Z pozoru mogłoby się wydawać, że po potopie z 1 tomu, wszystko wróciło do normy, ale tak nie jest. Co gorsze, w życiu mieszkańców bambusowego królestwo coraz bardziej pojawia się chaos, co dla mnie, jako czytelnika, jest ciekawym wątkiem, dzięki któremu pochłonęłam książkę w kilka godzin. Wracając jeszcze do bohaterów, to muszę wspomnieć o Duchu, który już w 1 tomie mnie zaintrygował. Tutaj jego historia jest jeszcze tragiczniejsza i dynamiczna i jeszcze szczerze zachwycona tym, jak zbudowana jest ta postać.

„Rzeka sekretów” utrzymuje poziom 1 tomu „Bambusowego królestwa”. Jest to kawał solidnej fantastyki zwierzęcej do której być może kiedyś jeszcze wrócę. Mam nadzieję, że 3 tom zostanie niebawem wydany.

Istnieje coś takiego jak syndrom 2 tomu, bądź syndrom 2 książki, polegający na gorszej jakości danego tytułu, od jego poprzednika. Wiele razy się z czymś takim spotkałam i obawiałam się trochę, czy w przypadku „Bambusowego królestwa” będzie podobnie. Okazało się, że nie, wręcz przeciwnie, okazało się, że jest naprawdę dobrze!

Historia skupia się wokół wcześniej już...