Arawn #2

Okładka książki Arawn #2 Sébastien Grenier, Ronan Le Breton
Okładka książki Arawn #2
Sébastien GrenierRonan Le Breton Wydawnictwo: Lost In Time Cykl: Arawn (tom 2) komiksy
152 str. 2 godz. 32 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Arawn (tom 2)
Tytuł oryginału:
Arawn, vol.4: Le chaudron de sang, Arawn, vol. 5: Résurrection, Arawn, vol. 6: La Terre brûlée
Wydawnictwo:
Lost In Time
Data wydania:
2023-03-23
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-23
Liczba stron:
152
Czas czytania
2 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367270328
Tłumacz:
Paweł Łapiński
Tagi:
fantastyka dark fantasy
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Arawn #1 Sébastien Grenier, Ronan Le Breton
Ocena 7,9
Arawn #1 Sébastien Grenier,&...
Okładka książki Oracle- Lesclave Bertrand Benois, Ronan Le Breton
Ocena 7,5
Oracle- Lesclave Bertrand Benois, Ro...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Miasto Innych Steve Niles, Bernie Wrightson
Ocena 6,7
Miasto Innych Steve Niles, Bernie...
Okładka książki Wypadek na polowaniu. Prawdziwa opowieść o zbrodni i poezji. Landis Blair, David L. Carlson
Ocena 7,8
Wypadek na pol... Landis Blair, David...
Okładka książki Ciemność Hubert Boulard, Vincent Mallié
Ocena 7,4
Ciemność Hubert Boulard, Vin...

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
467
185

Na półkach:

Drugi tom Arawna troszeczkę gorszy od pierwszego. W Opowieść nadal czerpie garścirmi z mitologii Celtyckiej i opowieści irlandzkich i walijskich, może nawet barziej niż w pierwszym tomie. Rysunowo jest świetnie. Natomiast koniec komiksu dodany trochę jakby na siłę, tak aby mieć zaczepienie do ewentualnych nowych tomów.

Drugi tom Arawna troszeczkę gorszy od pierwszego. W Opowieść nadal czerpie garścirmi z mitologii Celtyckiej i opowieści irlandzkich i walijskich, może nawet barziej niż w pierwszym tomie. Rysunowo jest świetnie. Natomiast koniec komiksu dodany trochę jakby na siłę, tak aby mieć zaczepienie do ewentualnych nowych tomów.

Pokaż mimo to

avatar
748
486

Na półkach: ,

Drugi i zarazem ostatni tom zbiorczy krwawej, mrocznej i brutalnej serii "Arawn". Jeżeli lubicie mroczne opowieści fantasy, w których krew leje się strumieniami, a każdy z głównych bohaterów pragnie przede wszystkim władzy to jest to komiks dla was. Graficznie "Arawn" jest doskonały, to stylistyka osadzona mocno w klimatach Conana i twórczości Franka Frazetty. Jak już wspomniałem sporo jest tutaj brutalności, nagości, napinania mięśni i epickich potyczek. Bardzo dobre heroic fantasy.

Drugi i zarazem ostatni tom zbiorczy krwawej, mrocznej i brutalnej serii "Arawn". Jeżeli lubicie mroczne opowieści fantasy, w których krew leje się strumieniami, a każdy z głównych bohaterów pragnie przede wszystkim władzy to jest to komiks dla was. Graficznie "Arawn" jest doskonały, to stylistyka osadzona mocno w klimatach Conana i twórczości Franka Frazetty. Jak już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
26

Na półkach: ,

Dziękuję Sebowi, bogu rysunku,
Jean Lucowi, bogu redakcji...
Ariochowi, Cromowi i wszystkim innym bogom metalu...

Takimi oto słowami wita czytelników scenarzysta Ronan Le Breton.

Wkroczyłem do tego mrocznego świata i na własnej skórze doświadczyłem, że nie bez powodu Le Breton przywołał Ariocha, Croma i bogów metalu. Gdyby Arawn mógł zabrzmieć, to bez cienia wątpliwości grzmiałby riffami, blastami i tremolami black i heavy metalu.

Twarze bohaterów pokrywają demoniczne malunki do złudzenia przypominające corpse painty satanistycznych, pogańskich hord podpalających kościoły we wczesnych latach dziewięćdziesiątych. Bitewne sceny, których nie brakuje, zostały jakby żywcem wyciągnięte z okładek płyt Manowar - pełnych barbarzyńców i półnagich niewiast, skąpanych w morzu ognia i krwi.

Porzuciłem na chwilę historię snutą przez Arawna - króla piekieł, boga ciemności i władcę zmarłych. Przewracając kolejne strony pozwoliłem myślom i wspomnieniom zataczać swobodne kręgi. Oczami wyobraźni ujrzałem obrazy Franka Frazetty, Borisa Vallejo i Luisa Royo. Taka to właśnie stylistyka. Przemoc, seks, stal, nagie muskularne ciała zbryzgane krwią i jeszcze więcej przemocy, seksu, stali i krwi. Mroczne, cierpkie i gorzkie połączenie.

Duch Frazetty mocno manifestuje swoją obecność w pracach Sébastiena Greniera, a legendarny Death Dealer którego Frank stworzył, jest szczególnie wyczuwalny. Przyrodni brat głównego bohatera - Math w scenach bitewnego szału wygląda niczym lustrzane odbicie Siewcy Śmierci. Nie tylko on z resztą, takich malowanych cieniami postaci, rzucających nienawistne, pełgające upiornym blaskiem spojrzenia jest znacznie więcej.

Przypomniał mi się także film animowany Fire and Ice z 1983r. Wyreżyserowany przez Ralpha Bakshi'ego (tego od rysunkowego Władcy pierścieni),zrealizowany według projektów Frazetty. Po co o tym piszę? Bo w sentymentalną podróż mnie zabrali twórcy Arawna i wdzięczny im jestem za to.

Zainteresowani odnajdą także piekielnych mieszkańców otchłani do złudzenia przypominających Xenomorpha, łeb Predatora zdobiący wnętrze podziemnej siedziby Arawna, nawiązania do okładek płyt Motörhead, Megadeth czy Iron Maiden. Ostrze Nocy - miecz którym włada główny bohater, to oręż równie zły i przewrotny co Zwiastun Burzy Elryka z Melniboné, i równie wielki wpływ wywrze na losy Arawna.

W architekturze i ponurych wnętrzach cytadeli króla piekieł nie trudno dostrzec wpływy Gigera, sama wieża zaś do złudzenia przypomina Barad-dûr. Jałowe i spalone ziemie królestwa naszego bohatera, są niczym zasnuty trującymi oparami Mordor, z dymiącą stale Orodruiną.

Smakowitych inspiracji nie brakuje.

Arawn - władca zaświatów (Annwn) w walijskiej mitologii. Opowieść pełnymi garściami czerpie z mitologii walijskiej i celtyckiej. Poza wspomnianym Arawnem pojawiają się takie znane z mitów postacie i bóstwa jak Firbolg, Morrígan czy Cernunnos. Mroczny, Conanowski świat pełen magicznych istot i potworów ożywa na malowanych farbami olejnymi planszach Greniera. Smoki, olbrzymy, ludzie wilki, ludzie kruki, leśni ludzie dziki, rozmaite piekielne pomioty, tajemnicze bestie zamieszkujące morskie głębiny i podniebne przestworza - na brak zróżnicowania bestiariusza narzekać nie można.

Pięknie prezentują się ilustracje namalowane przez Sébastiena Greniera. Pisząc te słowa ponownie przeglądam album ciesząc oczy wspaniałymi obrazami. To właśnie one są najmocniejszą stroną komiksu. Szczególnie urzekły mnie infernalne pejzaże, sięgające samego dna piekieł otchłanie, monumentalne statuy, płaskorzeźby i przeklęte świątynie krainy cieni.

Czytałem gdzieś że Grenier w pełni skrzydła rozwinął dopiero w Katedrze otchłani, wydanej na naszym rynku nakładem Lost in Time. Czekam zatem z niecierpliwością na finałowy tom Katedry.

Scenariusz napisany przez Ronana Le Bretona to dość stereotypowa, pełna uproszczeń i oczywistości historia o rodzinnej waśni, zdradzie i zemście. Bracia zabijając królów z łatwością podbijają całe królestwa, a najmroczniejszy z mrocznych Arawn z naiwnością i wiarą dziecka, za dobrą monetę przyjmuje pełne jadu rady, szeptane przez okrutny Kocioł krwi.

Czterej bracia - Math, Kern, Engus i Arawn. Sześć magicznych artefaktów - Topór słońca, Kostur puszczy, Płaszcz cienia, Kocioł krwi, Ostrze nocy i Kości przeznaczenia. Jedna przepowiednia, jedna klątwa. Tyle słowem streszczenia. Na trzystu stronach czekają czytelnika niepewne sojusze, zdrady, wojny, spiski, knowania, krwawe rytuały, czarna magia i bogowie wtrącający się do spraw śmiertelnych.

Lektura Arawna była trochę jak gra w krwistego hack'n'slasha, lub souls like'a. Lubiący takie klimaty będą usatysfakcjonowani. Ja lubię i byłem. Komiks oceniam na 5/7. Mimo fabularnej prostoty i nijakiego zakończenia zapewnił mi dobrą rozrywkę. Jeżeli natomiast ktoś przechodzi obojętnie obok wszystkiego, o czym pisałem powyżej spokojnie może odjąć jeden punkt.

Więcej Arawnów nam trzeba! Wykrzykując te słowa zwracam oblicze w kierunku spryskanego krwistą posoką ołtarza Lost in Time.

Dziękuję Sebowi, bogu rysunku,
Jean Lucowi, bogu redakcji...
Ariochowi, Cromowi i wszystkim innym bogom metalu...

Takimi oto słowami wita czytelników scenarzysta Ronan Le Breton.

Wkroczyłem do tego mrocznego świata i na własnej skórze doświadczyłem, że nie bez powodu Le Breton przywołał Ariocha, Croma i bogów metalu. Gdyby Arawn mógł zabrzmieć, to bez cienia wątpliwości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2197
2021

Na półkach:

PopKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-arawn-tom-2-wydanie-zbiorcze/

Fabuła pierwszego zbiorczego tomu serii była widowiskowa i dość mocno angażująca. Mroczny, brutalny świat przesycony krwią, magią, sexem i wszechobecną przemocą, w którym mogą sobie poradzić jedynie twardzi bohaterowie, miał w sobie to coś, co sprawiało, że od lektury nie można było się oderwać. Nie była to jednak porcja nadmiernej innowacyjności. Nie ma co ukrywać, że komiks był i jest dawką bardzo klasycznej Howardowskiej fantastyki. Autorowi wcale to jednak nie przeszkadzało, aby ze sprawdzonych elementów wycisnąć wszystko, co tylko się da, aby zachwycić czytelnika.

Jak więc na tym tle wypada treść, którą można znaleźć pod twardą oprawą drugiego zbiorczego tomu? Bardzo dobrze! Ronan Le Breton cały czas trzyma się tradycyjnych źródeł heroic fantasy, ciekawie i przemyślanie wplata do tego wspomniane wątki mitologii Wysp Brytyjskich (dość swobodne odniesienia) i całość doprawia wyrazistymi postaciami. Scenariusz jest co prawda dość liniowy, ale to już malutka przywara większości dzieł z tego segmentu popkultury. Historia jest progresywna i w miarę pochłaniania kolejnych stron atakuje czytelnika coraz to większą dawką bezpardonowej brutalnej widowiskowości. Młodszy czytelnik, odbiorca o słabszych nerwach i ktoś alergicznie reagujący na nadmierne eksponowania cielesnych walorów powinien trzymać się od tego tytułu z daleka.

Kolejny również raz dużym plusem dzieła są pojawiające się tutaj postacie. Co prawda są one dość stereotypowe dla gatunku (umięśnieni mężczyźni, piękne i gorące niewiasty o obfitych walorach – albo odwrotnie) świetnie jednak dopasowują się do swoich ról i dzięki temu stają się nieoderwalną częścią scenariusza.

Nie wszystko jest tutaj oczywiście perfekcyjnie idealne i zawsze musi pojawiać się jakieś drobne “ale”. Na przykład w niektórych scenach nadmiar widowiskowej akcji prowadzi moim zdaniem do zbyt dużego chaosu, który wymaga chwili czasu, aby go odpowiednio ogarnąć. Można byłoby również zrezygnować tutaj z kilku (uściślając dwóch) zbędnych zwrotów akcji, które niespecjalnie wiele wnoszą do samej historii i są moim zdaniem trochę zbyt przekombinowane.....

PopKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/recenzja-komiksu-arawn-tom-2-wydanie-zbiorcze/

Fabuła pierwszego zbiorczego tomu serii była widowiskowa i dość mocno angażująca. Mroczny, brutalny świat przesycony krwią, magią, sexem i wszechobecną przemocą, w którym mogą sobie poradzić jedynie twardzi bohaterowie, miał w sobie to coś, co sprawiało, że od lektury nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    16
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    9
  • Komiksy
    7
  • Teraz czytam
    2
  • Do kupienia
    1
  • KOM
    1
  • Wydawnictwo Lost In Time
    1
  • Przeczytane 2023 (Komiksy)
    1
  • Kupka wstydu I
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Arawn #2


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...

Przeczytaj także