Trzeci tom serii o Agencji Rozbitych Serc i chyba najsłabszy.
Mam wrażenie, ze pierwszy tom był najmocniejszy, a teraz cykl słabnie z każdym tomem.
Przeczytałam z ciekawości, ale nie wiem, czy sięgnę po kolejny tom...
Można sięgnąć, ale bez szału...

Trzeci tom serii o Agencji Rozbitych Serc i chyba najsłabszy.
Mam wrażenie, ze pierwszy tom był najmocniejszy, a teraz cykl słabnie z każdym tomem.
Przeczytałam z ciekawości, ale nie wiem, czy sięgnę po kolejny tom...
Można sięgnąć, ale bez szału...

174/2023 (E)

174/2023 (E)

Bardzo fajne zakończenie. Dobry odmóżczacz na wieczór :D Polecajka ;]

Bardzo fajne zakończenie. Dobry odmóżczacz na wieczór :D Polecajka ;]

Niby nic specjalnego, ale z dwa razy to śmiałam się w głos.

Niby nic specjalnego, ale z dwa razy to śmiałam się w głos.

"Triumf" to trzecia część cyklu "Agencji Rozbitych Serc". Wchodząc w przygodę z książką będącą częścią większej sagi lub cyklu, staram się zapoznać ze wszystkimi częściami i spojrzeć na całość. Niekiedy zastanawiam się czy było warto robić "cykl" z czegoś, co po drobnej redaktorskiej korekcie mogło stanowić jedną, ale za to dobrą pozycję?
Tak właśnie było w tym przypadku. O ile dwie poprzednie części, były w miarę interesujące, o tyle niestety ta część jest słaba. Słaba z kilku powodów, począwszy od powtarzalności zdarzeń, irytującej osobowości bohaterki i infantylności samej fabuły.
Moje 6 gwiazdek jest oceną całego cyklu.

"Triumf" to trzecia część cyklu "Agencji Rozbitych Serc". Wchodząc w przygodę z książką będącą częścią większej sagi lub cyklu, staram się zapoznać ze wszystkimi częściami i spojrzeć na całość. Niekiedy zastanawiam się czy było warto robić "cykl" z czegoś, co po drobnej redaktorskiej korekcie mogło stanowić jedną, ale za to dobrą pozycję?
Tak właśnie było w tym przypadku. O...

"Je­że­li wszyst­ko wali ci się na głowę, to nie mo­żesz wy­biec nago na łąkę i krzy­czeć, że chcesz się nały­kać szczę­ścia. Kiedy je­steś w dupie, to po pro­stu je­steś w dupie i nie można z tego zro­bić ni­cze­go wię­cej.
Nawet jeśli usią­dziesz w pozy­cji kwia­tu lo­to­su i za­czniesz ję­czeć do księ­życa."

Agata powoli oswaja się z myślą o swojej nieplanowanej ciąży z Jakubem i chociaż pragnie, żeby mężczyzna zawalczył od ich związek, uparcie twierdzi, że nie potrzebuje go w swoim życiu. Gdy ten, na wyraźne polecenie Agaty, znika z jej życia i wyjeżdża do Londynu, kobieta pogrąża się w swoim żalu i skupia przede wszystkim na prowadzeniu kolejnych śledztw detektywistycznych, które dotyczą przede wszystkim udowadnianiu zdrady partnerów jej klientów. Jej mobilne biuro mieszczące się w jej różowym samochodzie zostaje odświeżone i wyposażone w turkusowe fotele, a działanie jej agencji detektywistycznej zaczyna wspierać Sebastian, dawny przyjaciel dziewczyny, niedawno przypadkiem spotkany na ulicy. Każda kolejna sprawa udowadnia Agacie, że miłość nie może być wieczna, a jej decyzja o rozstaniu z Jakubem była słuszna. Nie wszystko jest jednak takim jakim się wydaje.

"Triumf" to już trzecia odsłona przygód detektywki Agaty, która bazując na własnych doświadczeniach zdecydowała się pomagać zdradzanym kobietom i mężczyznom. Kolejna książka tej serii zachwyca nie tylko dobrym humorem, ale i świetnie podaną życiową mądrością dotyczącą zaufania, dbania o swoje związki, radością znajdowaną w kolejno spędzanych razem latach, szacunku i miłości. A wszystko to podane jest w sposób bardzo lekki, swobodny, zabawny, odrobinę przerysowany, ale też bardzo wciągający. Każda jedna sprawa prowadzona przez Agatę wnosiła coś do jej życia, wnosiła coś do życia czytelników. Perypetie jej i Sebastiana nie raz bawiły do łez, jej potyczki z Jakubem wywoływały niedowierzanie i złość odczuwane na Agatę i podejmowane przez nią decyzje, jej ciąża rozczulała sytuację, niejednokrotnie wymuszając dozę zrozumienia wobec głównej bohaterki. Całość bawi i wzrusza. Akcja cały czas posuwa się do przodu, nie ma tu ani chwili na nudę. Prowadzone przez Agatę sprawę są ciekawe i wywołując chęć bezustannego śledzenia ich przebiegu aż do samego wyjaśnienia. Jest intrygująco i zaskakująco. Nie brakuje tu jednak ciepła - czytanie tej książki, całej tej serii, wywołuje uśmiech i uczucie ukojenia, zrelaksowania, otulenia niczym ciepłym kocem podczas chłodnego dnia. Powieść ta udowadnia, że czasami nie warto trzymać się swoich przekonań, warto pozwolić sobie na ryzyko, ale też stracić coś, by móc docenić jak ważne i cenne to było. Muszę też wspomnieć o cudownym wydaniu tej serii, pięknych kolorach okładek nawiązujących do treści każdego tomu i wspaniałej informacji o tym, że prawa do ekranizacji tej historii zostały sprzedane i już niedługo będzie można poznać Agatę w poświęconym jej serialu. Już teraz jestem bardzo ciekawa, a Wam polecam i książkę i całą tą serię

"Je­że­li wszyst­ko wali ci się na głowę, to nie mo­żesz wy­biec nago na łąkę i krzy­czeć, że chcesz się nały­kać szczę­ścia. Kiedy je­steś w dupie, to po pro­stu je­steś w dupie i nie można z tego zro­bić ni­cze­go wię­cej.
Nawet jeśli usią­dziesz w pozy­cji kwia­tu lo­to­su i za­czniesz ję­czeć do księ­życa."

Agata powoli oswaja się z myślą o swojej nieplanowanej ciąży z...

Trudno było mieć jakieś wygórowane oczekiwania wobec Agencji Rozbitych Serc. Jednak w dwóch pierwszych tomach przynajmniej śledztwa zlecone agencji są w miarę zróżnicowane, a i decyzje podejmowane w życiu prywatnym przez jej twórczynię, Agatę, wydają się w pewien sposób zgodne z jej osobowością i lekko histerycznym stanem ducha. Tymczasem finałowy tom trylogii jest, moim zdaniem, porażką.

Nie chodzi jedynie o to, że większość zgłaszających się tym razem do agencji klientów mylnie odczytuje zachowania partnerów. Ani o to, że domorośli detektywi, czyli Agata i jej obecny pomagier Seba, przyjaciel z dzieciństwa, ośmieszają się swym brakiem profesjonalizmu. Najgorsze jest to, że otoczka zlecanych agencji spraw, a jeszcze bardziej zachowań ciężarnej Agaty, pozbawiona jest wdzięku i lekkości typowych dla innych znanych mi powieści Nataszy Sochy. W rezultacie finalne rozstrzygnięcia wszystkich opisywanych wydarzeń i sytuacji są w stu procentach przewidywalne, a styl ich opisu budził moje zażenowanie. A wszystko po to, aby wykazać, że w triumf miłości należy wierzyć?

Trudno było mieć jakieś wygórowane oczekiwania wobec Agencji Rozbitych Serc. Jednak w dwóch pierwszych tomach przynajmniej śledztwa zlecone agencji są w miarę zróżnicowane, a i decyzje podejmowane w życiu prywatnym przez jej twórczynię, Agatę, wydają się w pewien sposób zgodne z jej osobowością i lekko histerycznym stanem ducha. Tymczasem finałowy tom trylogii jest, moim...

Agata po nieudanej zemście na byłym kochanku i szefie, nie zatriumfowała w kolejnym starciu z Jerzym. Choć może to bardziej jego żona nie odniosła takiego zwycięstwa jak się spodziewała. Grunt, że Agata pogodziła się ze swoją sytuacją i z wielką pasją oddaje się swojej nowej pracy - podróżnemu biuru detektywistycznemu. Wszak wiele kobiet czeka na możliwość skorzystania z usług "Agencji Rozbitych Serc".

Kobieta nadal sceptycznie podchodzi do rodzaju męskiego. To, co widzi w swojej pracy, nie nastraja ją pozytywnie do płci przeciwnej. W dodatku Jakub usuwa się z jej życia i udaje do wymarzonej pracy, hen, daleko. Z jednej strony Agata cieszy z uzyskanej swobody, z drugiej zaś ma do chłopaka pretensje, że tak łatwo się poddał z walki o względy ukochanej kobiety.

Ponieważ Agata chce udowodnić, ze świetnie radzi sobie sama, rzuca się w wir tropienia zdrad. Co prawda czasami przekonuje się, że nie wszystkie działania mają niecne podłoże, ale wciąż zachowuje chłodny dystans do mężczyzn. Gdy więc pewnego dnia wpada na jednego z przedstawicieli płci przeciwnej, jest co najmniej zniesmaczona. Ale gdy okazuje się, że jest nim jej dawny przyjaciel ze szkoły, cieszy się z odnowionej znajomości. Wkrótce wspólnie zabierają się za tropienie zdrad. Agata tylko nie wie, że kolega coś przed nią ukrywa.

"Triumf" to ostatnia część serii o zwariowanej przeciwniczce płci męskiej. Typowa singielka z prestiżowej firmy przekształciła się w kobietę interesu, prowadzącą swój biznes, biuro detektywistyczne, w różowym aucie. Los postawił na jej drodze fantastycznego faceta, potrzeba było jednak czasu, by to zauważyła. Możliwe, że burza hormonów utrudniała jej prawdziwe postrzeganie rzeczywistości. Grunt, ze ostatecznie przejrzała na oczy. Cała historia jest sympatyczna, pełna lekkiego humoru i mimo wszystko optymistyczna. Dobrze mi się ją słuchało. Polecam.

Agata po nieudanej zemście na byłym kochanku i szefie, nie zatriumfowała w kolejnym starciu z Jerzym. Choć może to bardziej jego żona nie odniosła takiego zwycięstwa jak się spodziewała. Grunt, że Agata pogodziła się ze swoją sytuacją i z wielką pasją oddaje się swojej nowej pracy - podróżnemu biuru detektywistycznemu. Wszak wiele kobiet czeka na możliwość skorzystania z...

Może zawierać spoiler do poprzednich części.
.
W poprzednim tomie Jakub powiedział nam o pewnej propozycji, ale nie zdradził, co zdecydował. Cieszę się, że miałam od razu pod ręką kolejny tom i mogłam sprawdzić, co będzie dalej. Ale wam nie zdradzę, co tam się dzieje, musicie przeczytać sami 😜
.
Jak się możecie spodziewać a tata wciąż ma problem z zaufaniem. W swojej pracy Agencji Rozbitych Serc widziała już wiele zdrad i sama przecież została zraniona, nie tak łatwo jej teraz znowu zaufać mężczyźnie. W życiu kobiety pojawia się jej dawny przyjaciel Sebastian. Mężczyzna chętnie proponuję jej pomoc, ale co na to Jakub?
.
Agata jest postacią, która sprawiła, że miałam ochotę nieraz i ją potrząsnąć, ale tak w ogóle to sympatyczna z niej babka 😅 Z ciekawością czytałam o przygodach jej klientów. Za każdą sprawą agencji kryje się inna, oryginalna historia. Czasem druga osoba po prostu zdradza, czasem stoi za tym coś więcej. Tak naprawdę nie wiadomo czego się spodziewać i podczas czytania sama miałam dziesiątki teorii. A ostatecznie autorce i tak udało się mnie zaskoczyć.
.
Cała Trylogia uważam, że jest świetna. Napisana lekkim językiem, wciągająca, życiowa i zabawna. Trochę liczyłam na inne zakończenie, w sumie nie inny ale dłuższe. Choć w sumie pasowało ono do całej książki i do Agaty.

Może zawierać spoiler do poprzednich części.
.
W poprzednim tomie Jakub powiedział nam o pewnej propozycji, ale nie zdradził, co zdecydował. Cieszę się, że miałam od razu pod ręką kolejny tom i mogłam sprawdzić, co będzie dalej. Ale wam nie zdradzę, co tam się dzieje, musicie przeczytać sami 😜
.
Jak się możecie spodziewać a tata wciąż ma problem z zaufaniem. W swojej pracy...

"Triumf" jest trzecim tomem serii Agencja Rozbitych Serc.
Długo czekałam na tą część i absolutnie się nie zawiodłam, ciekawe historie bohaterów,niezwykle pozytywnie zakręcona Pani detektyw i w dodatku ciężarna, bardzo szybko sie czyta🌺Polecam
Moja ocena 10/10

"Triumf" jest trzecim tomem serii Agencja Rozbitych Serc.
Długo czekałam na tą część i absolutnie się nie zawiodłam, ciekawe historie bohaterów,niezwykle pozytywnie zakręcona Pani detektyw i w dodatku ciężarna, bardzo szybko sie czyta🌺Polecam
Moja ocena 10/10