rozwińzwiń

Autystyczny świat Tymka

Okładka książki Autystyczny świat Tymka Ewa Czajka
Okładka książki Autystyczny świat Tymka
Ewa Czajka Wydawnictwo: Novae Res literatura dziecięca
143 str. 2 godz. 23 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2023-03-13
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-13
Liczba stron:
143
Czas czytania
2 godz. 23 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383133874
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
11
11

Na półkach:

"Mam na imię Tymon. Skończyłem w tym roku sześć lat.
Mam autyzm.
To nie koniec świata, choć bywa trudno. I mnie , i innym.
Posłuchajcie jak to jest na co dzień."

Życie osób ze spektrum autyzmu nie jest łatwe. Myślę, że szczególnie trudne jest na etapie dzieciństwa. Trzeba się uczyć tych wszystkich umiejętności przydatnych w dorosłym życiu ze szczególnym sposobem ich pojmowania i postrzegania. Na temat autyzmu można przeczytać już całkiem sporo. Wydano wiele podręczników i poradników. To ważne, by mieć skąd czerpać wiedzę. Tylko czy osoba niezwiązana bezpośrednio z tematem sięgnie po opasły tom? A jeśli tak, to czy będzie potrafiła przełożyć tą wiedzę na życie codzienne i zrozumie?
Książka "Autystyczny świat Tymka" bardzo mnie ucieszyła. Autorka, Pani Ewa Czajka, pozwala nam wejść w świat chłopca ze spektrum autyzmu i pokazuje z czym zmaga się on i jego rodzina na co dzień. Dzięki pierwszoosobowej narracji możemy poznać myśli i uczucia Tymka w różnych, trudnych dla niego sytuacjach. Pani Ewa w bardzo umiejętny sposób pokazuje jak Tymek funkcjonuje w grupie przedszkolnej, co sprawia mu trudności i jak sobie z nimi radzi, co jest jego mocą stroną, jakie są jego relacje z rodziną, jak z autyzmem żyje cała jego rodzina (choć głównie mama) a przede wszystkim rozprawia się z mitem, ze dzieci z autyzmem nie mają uczuć. Bo wbrew stereotypowi, takie dzieci są bardzo wrażliwe, choć nie pokazują tego w oczywisty sposób.

"Krzyczałem całą drogę do przedszkola i zasłaniałem uszy rękoma, żeby nie słyszeć tego, co mówi do mnie mama.
Wszystko dlatego, że mama skręciła ulicę wcześniej, żeby podjechać do krawcowej.
Nie uprzedziła mnie, że to zrobi. Nie lubię zmian.
Nie dlatego, że jestem uparty. Nie lubię zmian bo wtedy się boję, a w mojej głowie myśli zaczynają szaleć i czuję się tak,jakby ktoś wrzucił mnie do wirującej pralki, która nie może się zatrzymać."

Książka jest bardzo dobrze napisana. Pierwszą część w której przedstawione są perypetie Tymka czytałam razem z synem. Język jest prosty, dziecko bez problemu zrozumie wszytko. Długość rozdziałów w sam raz, czarno-białe ilustracje nie odrywają od treści, wielkość liter idealna dla dziecka tak samo jak wielkość samej książki. Jest to książka dedykowana głównie dla dzieci i myślę, że wszystko jest tu fajnie przemyślane i samodzielnie czytające dziecko pochłonie książkę z przyjemnością.
Druga cześć książki - zeszyt komunikacji, pozwala dostrzec ogrom pracy jaki Tymek wykonuje na co dzień, jak "wielkie" są te "małe kroki" i że, trzeba się z nich cieszyć. Podkreśla również jak ważną rolę w życiu dziecka ze specjalnymi potrzebami pełni asystent/osoba wspomagająca. Jak ważne jest, by taka osoba była i umiejętnie prowadziła dziecko, bo to dzięki jej współpracy z rodzicami dziecko ma szansę na dobre funkcjonowanie w społeczeństwie w dalszych etapach życia.
Uważam, że dorośli powinni czytać tą książkę razem ze swoimi pociechami i wyciągną z książki jeszcze więcej niż dzieci. Pani Ewa, choć przedstawiła fragment życia dziecka dobrze funkcjonującego, to tak pokazała jak trudno bywa. Książka daje do myślenia, uczy zrozumienia, otwiera oczy. Cieszę, się że powstają takie książki jak ta, które pozwalają zrozumieć a nie tylko wiedzieć. Polecam wszystkim, niezależnie od wieku!
Książkę otrzymałam za pośrednictwem serwisu nakanapie.pl.

"Mam na imię Tymon. Skończyłem w tym roku sześć lat.
Mam autyzm.
To nie koniec świata, choć bywa trudno. I mnie , i innym.
Posłuchajcie jak to jest na co dzień."

Życie osób ze spektrum autyzmu nie jest łatwe. Myślę, że szczególnie trudne jest na etapie dzieciństwa. Trzeba się uczyć tych wszystkich umiejętności przydatnych w dorosłym życiu ze szczególnym sposobem ich...

więcej Pokaż mimo to

avatar
654
640

Na półkach: ,

W dzisiejszych czasach coraz częściej słyszy się o autyzmie. Zachowania, które kiedyś budziły jedynie napady złości u rodziców i traktowane były jako złe zachowanie dzieci, dzisiaj mogą świadczyć o problemach zdrowotnych. W związku z tym na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej literatury poświęconej tej tematyce. Z doświadczenia wiem, że ile dzieci tyle rodzajów tego zaburzenia, tak więc i wniosków na podstawie obserwacji.

“Autystyczny świat Tymka” to kolejne spojrzenie na świat oczami dziecka autystycznego. Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza część to dziesięć rozdziałów opowiedzianych przez Tymka i skierowanych do dzieci. Są to historie z życia małego chłopca i osób z bliskiego otoczenia jak rodzina czy osoby z przedszkola. Przedstawione zostały one w prosty i zrozumiały dla małego czytelnika sposób. Dodatkowo trudniejsze słowa, jak i pojawiające się w tekście powiedzenia są wyjaśnione przez samego Tymka.
Druga część przeznaczona jest dla rodziców. W tym przypadku jest to dziesięć krótkich rozdziałów, w których zostały przedstawione spostrzeżenia, uwagi, rady i propozycje dla rodziców. Każdy rozdział jest odpowiedzią na historię Tymka, a autorem jest przedszkolanka Pani Ania. Pani Ania jest pedagogiem, który swojej pracy oddaje całe serce. Widać to po tym, jak traktuje dzieci, jak bardzo jest podatna na ich uczucia oraz to jak bardzo angażuje się w naukę Tymka. Trzecia część drodzy rodzice, choć zawiera puste kartki, jest przeznaczona właśnie dla Was. To właśnie tam możecie wpisywać swoje uwagi, spostrzeżenia, cele i plany. Choć z tym ostatnim jest bardzo trudno, bo plany mogą ulec zmianie w zależności od stanu psychicznego naszej pociechy w danym dniu.

Reasumując: Z doświadczenia wiem, że w przypadku dzieci autystycznych, każde dziecko jest inne i każdy boryka się z innymi sprawami. Książkę “Autystyczny świat Tymka” potraktowałam jako kolejną dawkę przydatnych informacji, które są na pewno cenne, bo przedstawiają inne spojrzenie na daną sprawę, jednak w tym przypadku przedstawiają sprawy, który w moim rodzinnym życiu nie mają dokładnego odzwierciedlenia. Uważam, że warto zapoznać się z historiami Tymka i próbować go zrozumieć, bo na pewno nauczy nas to akceptacji i zrozumienia oraz daje możliwość nauczenia naszych pociech poznania nowej perspektywy i tolerancji wobec osób, które, mimo że różnią się od nas w pewnych aspektach, są tacy, jak my.

https://papierowybluszcz.wordpress.com/2023/04/12/autystyczny-swiat-tymka-ewa-czajka/

W dzisiejszych czasach coraz częściej słyszy się o autyzmie. Zachowania, które kiedyś budziły jedynie napady złości u rodziców i traktowane były jako złe zachowanie dzieci, dzisiaj mogą świadczyć o problemach zdrowotnych. W związku z tym na rynku wydawniczym pojawia się coraz więcej literatury poświęconej tej tematyce. Z doświadczenia wiem, że ile dzieci tyle rodzajów tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
830
548

Na półkach: , , , ,

Świat Tymka jest tylko trochę inny — spróbuj zrozumieć!

Temat spektrum autyzmu jest mi bliski z co najmniej kilku powodów i wielu względów. Przeczytałam już więc w tej tematyce wiele książek — od naukowych, przez poradniki, "zwykłe powieści" z bohaterem w spektrum, aż po pozycje kierowane dla dzieci i młodzieży. Do tej ostatniej kategorii należy również najnowsza pozycja spod pióra Ewy Czajki, chociaż Rodzice czy Opiekunowie dzieciaków w spektrum również znajdą w niej coś dla siebie, ale o tym za chwilę.

Tymek — główny bohater niedługiej książeczki to sześciolatek w spektrum autyzmu. Pasją chłopca są samochody i ruch drogowy, który go fascynuje. Plan dnia dziecka w zasadzie nie różni się od typowego dla przedszkolaków, ale ten Tymka musi być przestrzegany bardzo skrupulatnie, a każda, nawet najmniejsza zmiana może być sporym zagrożeniem. Chłopiec postrzega świat i otaczających go ludzi trochę inaczej niż większość społeczeństwa. Autorka pokazując liczne sytuacje z życia codziennego przedszkolaka, pokazuje małym Czytelnikom ten inny, a jednak bardzo podobny autystyczny świat bohatera.

Drugą część tej pozycji stanowią notatki opiekunki chłopca z przedszkola pisane do mamy dziecka. Te zapiski są kierowane głównie do dorosłych opiekujących się maluchem w spektrum — nauczycieli, pedagogów specjalnych czy psychologów. Równie istotne mogą być również dla rodziców dziecka w spektrum autyzmu czy nawet innych osób, teoretycznie niezwiązanych z tematem, które chcą lepiej zrozumieć autystyczny świat.

Uważam, że cała pozycja jest niezwykle wartościową lekturą pełną merytorycznych i istotnych informacji — podanych za pomocą sytuacji z codziennego życia (część pierwsza) i w formie oficjalnych zapisków przedszkolnego opiekuna (część druga). To świetna książka dla naprawdę szerokiego grona odbiorców, którzy mają w swoim otoczeniu dziecko w spektrum autyzmu lub chcą się zagłębić w ten temat w przystępnej formie.

Warto również zwrócić uwagę na dwa istotne aspekty dotyczące pierwszej części. Liczne czarno — białe ilustracje jeszcze lepiej zobrazują dziecku, o czym właśnie czyta lub jest mu czytane i dokładniej przedstawią opisywaną sytuację. Dodatkowo w tekście znajdziemy również elementy aktywizujące Małego Czytelnika, takie jak: poproście rodziców, zapytajcie, posłuchajcie i tego typu, które jeszcze bardziej skupią uwagę na lekturze i pogłębią wiedzę.

Książeczka jest naprawdę krótka i przeczytałam ją bardzo szybko. Jako osoba zainteresowana tematem nie dowiedziałam się tutaj niczego nowego, ale z zaciekawieniem śledziłam sytuacje z codziennego życia Tymka opisane lekkim piórem Ewy Czajki, a później w drugiej części przeczytałam o spostrzeżeniach opiekunki dziecka. Myślę, że niezależnie od tego czy temat spektrum autyzmu jest bliski Wam lub Waszym dzieciom, czy po prostu chcecie pogłębić swoją wiedzę dotyczącą tego zagadnienia, to ta pozycja będzie strzałem w dziesiątkę.

Trochę się rozpisałam, ale, krótko mówiąc, zdecydowanie polecam! A przede wszystkim zachęcam do próby zrozumienia "autystycznego świata", nie tylko Tymka, ale również wszystkich takich osób, które z pewnością są gdzieś wśród Was.

Egzemplarz recenzencki otrzymałam od Autorki.

Świat Tymka jest tylko trochę inny — spróbuj zrozumieć!

Temat spektrum autyzmu jest mi bliski z co najmniej kilku powodów i wielu względów. Przeczytałam już więc w tej tematyce wiele książek — od naukowych, przez poradniki, "zwykłe powieści" z bohaterem w spektrum, aż po pozycje kierowane dla dzieci i młodzieży. Do tej ostatniej kategorii należy również najnowsza pozycja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Mam na imię Ania i moje życie od 10 lat to ciąg pouczeń, w których kluczową rolę odgrywa słowo „wystarczy”: ‘wystarczy pozwolić dziecku mówić i będzie mówiło”, „wystarczy nie pilnować dziecka i będzie samodzielne”, „wystarczy nie pozwalać dziecku na podejmowanie decyzji i wyleczy się z autyzmu”, „wystarczy dać dziecku klapsa i cały autyzm z niego wyjdzie”, „wystarczy ochrzcić dziecko i będzie zdrowe”, „wystarczy nie wozić dziecka w wózku i nie będzie odpływało”, „wystarczy posłać do przedszkola bez nauczyciela wspomagającego i będzie bawiło się z dziećmi”, „wystarczy nie ustępować w kwestii ubrań i nie będzie się złościć, kiedy założy takich, których nie chce”, „wystarczy tyle z nim nie spacerować i będzie zdrowe” itd., itp. Moja córka ma 12 lat i ma autyzm. Słabo się komunikuje i z tego powodu trudno wejść jej w grupę rówieśniczą, bardzo źle znosi towarzystwo więcej niż kilku osób, drażnią ją zapachy i dźwięki. Od 8 lat wiem, że mam spektrum autyzmu. Czym jest autyzm wiem, bo mam go na co dzień. Czym jest brak wiedzy o autyzmie też wiem, bo mam z tym styczność każdego dnia. I zawsze bardzo mnie cieszą kolejne publikacje pozwalające wprowadzić młodszych i starszych czytelników w świat dzieci i dorosłych z innymi potrzebami. Dziś podsuwam Wam książkę Ewy Czajki „Autystyczny świat Tymka”.
Tytuł nie pozostawia wątpliwości, o czym jest książka. Autorka pozwala nam na przyjrzenie się kilkuletniemu chłopcu z autyzmem, uświadomieniu sobie, że jest on czasami męczący dla dziecka i rodzica dlatego, że czasami trudno radzić sobie z różnymi wyzwaniami i bodźcami. W tej publikacji podoba mi się zaznaczenie, że jeśli zna się jedną osobę z autyzmem nie znaczy, że znamy wszystkie osoby z autyzmem. Każda jest inna i tego powinniśmy być świadomi. Jednak wiele cech jest wspólnych dla nich (a raczej dla nas): bywamy bardziej wrażliwi na różne bodźce: zapachy, dźwięki, światło, a nawet otaczającą nas przestrzeń. Niektórzy określają to nadwrażliwościami. Do tego dochodzą problemy z komunikacją z innymi ludźmi i postrzeganie przez nich jako osób bez emocji, bo nie zawsze potrafią odpowiednio zareagować. I to wszystko Ewa Czajka pięknie opisała w swojej książce, którą otwiera wyjaśnienie skąd pomysł i materiał na nią.
Całość dzieli się na dwie części: dla dzieci i dla rodziców. Obie pięknie się dopełniają i pozwalają na lepsze zrozumienie wyzwań, z jakimi zmagają się osoby pracujące z dziećmi bardziej wrażliwymi. W pierwszej części mamy opisaną zwyczajną codzienność, pokazane, co sprawia Tymkowi i jego mamie problem. Sam bohater jest dzieckiem mówiącym, więc komunikacja jest na wysokim poziomie i wydawałoby się, że nic nie staje na przeszkodzie w dobrym funkcjonowaniu. Jednak otoczenie ciągle jest dla niego wyzwaniem. Na szczęście ma świetną nauczycielkę wspomagającą pomagającą wejść w relacje w grupie, zapanować nad emocjami, uporać się w wyzwaniami. Mamy tu sielski obraz specjalistki doskonale znającej problemy dziecka i będącej wielkim wsparciem dla rodziców. Pokazana w książce pracownica przedszkola powinna być wzorem dla innych specjalistów pracujących z najmłodszymi autykami. Nie ma tu typowych żali do matki, ze dziecko źle się zachowuje i strofowania oraz oczekiwania, że dziecko się dostosuje. Za to mamy nauczycielkę, która wiele rzeczy robi dla podopiecznego, zawsze jest wsparciem. Z zeszytu do komunikacji znajdującego się w drugiej części mamy doskonałe dopełnienie tego wizerunku i podpowiedź jak powinna wyglądać komunikacja z opiekunami.
Cała opowieść to codzienne życie Tymka. Widzimy jego przygotowania do przedszkola, trudności oraz empatyczne podejście rodziców. Mamy tu opiekunów, którzy uczą dziecko samodzielności, pokazują, w jaki sposób pracować z każdym dzieckiem, aby ułatwiać sobie życie. Kiedy w grę wchodzi spóźnianie się do przedszkola i rodziców do pracy dorośli rozmawiają z dzieckiem jak rozwiązać ten problem, aby stworzyć odczucie, że to on decyduje o tym jak wygląda poranek oraz podbudować jego poczucie wartości. Widzimy też, że Tymek jest chłopcem świadomym swoich napadów, wie, że nie powinien krzyczeć leżąc na podłodze, ale nie jest w stanie nad tym zapanować. Dowiadujemy się, jak trudno zmierzyć mu się ze zmianami ubrań, dźwiękami i zapachami. Często pokutuje przekonanie, że osoby z autyzmem mają gorszą pamięć, mniejszy iloraz inteligencji. Ewa Czajka pokazuje, że tak nie jest. Tymek to dziecko bardzo spostrzegawcze i przez to zwraca uwagę na szczegóły, które dla innych są nieistotne. Potrafi pomóc w wielu sytuacjach, jeśli tylko da mu się szansę. Życia Tymka nie jest sielanką. Musi zmierzyć się z różnymi reakcjami rówieśników . Jest dzieckiem, które jak każde inne w trudnych sytuacjach przeżywa żal, rozpacz, płacze, a kiedy ma do tego powód jest dumny i radosny.
Młodzi czytelnicy dzięki tej lekturze dowiedzą się, że nie są osamotnieni w wyzwaniach, z jakimi mają do czynienia, a inni dowiedzą się, na czym polega trudność w komunikowaniu się i dlaczego warto korzystać z umiejętności osób wrażliwszych na otoczenie. Podoba mi się to, że Ewa Czajka opisała całą gamę emocji towarzyszących chłopcu.
„Autystyczny świat Tymka” to prosta opowieść o codzienności chłopca z autyzmem. Ze względu na wiek bohatera zdecydowanie zainteresuje przedszkolaków, ale uważam, że każdy powinien sięgnąć po tę książkę. Zwłaszcza ci, których dzieci mają kontakt z autykami, aby nauczyć szacunku wobec inności. Dla nauczycieli będzie wskazówką, w jaki sposób pracować z każdym dzieckiem, bo mamy tu naprawdę piękny wzór opiekunki w placówce oświatowej. To ona pomaga uporać się chłopcu i rodzicom z wieloma wyzwaniami, doskonale zdaje sobie sprawę, że oni niekoniecznie muszą być po pedagogice i wiedzieć jak pracować z dzieckiem. Jest dla nich podporą oraz pomocą w stawianiu sobie nowych wyzwań.
Całość dopełniają proste ilustracje Wiolety Melerskiej. Zobaczymy na nich elementy z opowieści, sceny z życia chłopca. Są to minimalistyczne, bo czarno-białe ilustracje, ale dość wiernie oddające rzeczywistość. Szczególnie dobrze odzwierciedlono wygląd przedmiotów. Sami bohaterzy są narysowani w stylu cartoonowym. Kiedy rysowniczka chce zwrócić uwagę na relacje między bohaterami szczegóły na ilustracji zanikają i są tylko zarysy przedmiotów.

Mam na imię Ania i moje życie od 10 lat to ciąg pouczeń, w których kluczową rolę odgrywa słowo „wystarczy”: ‘wystarczy pozwolić dziecku mówić i będzie mówiło”, „wystarczy nie pilnować dziecka i będzie samodzielne”, „wystarczy nie pozwalać dziecku na podejmowanie decyzji i wyleczy się z autyzmu”, „wystarczy dać dziecku klapsa i cały autyzm z niego wyjdzie”, „wystarczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
112

Na półkach:

Treści zawarte w książce „Autystyczny świat Tymka" nie są dla mnie nowością, bo od kilku lat pracuje w przedszkolu jako terapeuta dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, więc jestem z tym tematem na bieżąco. Zresztą książka, a właściwie swego rodzaju poradnik, przeznaczona jest dla osób, które tej wiedzy nie posiadają, lub ich wiedza na temat autyzmu jest szczątkowa i tak też ją oceniam.

„Autystyczny świat Tymka" podzielony jest na dwie części. W pierwszej z nich narratorem jest tytułowy Tymek, druga z nich to korespondencja między nauczycielką prowadzącą a rodzicami Tymka. Dzięki temu mamy spojrzenie na dane wydarzenia z dwóch perspektyw, z których każda wnosi coś innego.

Autorka pokazuje nam w prosty i przystępny sposób, jak funkcjonują osoby ze spektrum, podkreślając najważniejsze kwestie. Przez to łatwiej zrozumieć dlaczego takie dzieci, ale też i dorośli, śmieją się w dziwnych okolicznościach, potrzebują mieć uporządkowaną przestrzeń, ale najważniejsze, co autorce udało się także uchwycić, są ludźmi, którzy tak, jak my, potrzebują przyjaciół, wsparcia, rodziny i przede wszystkim akceptacji i zrozumienia, bo tylko wtedy będą w stanie funkcjonować w społeczeństwie.

Nie będę przedstawiać wszystkich poruszanych problemów, bo książka jest cieniutka i z łatwością można szybko się z nią zapoznać. Jak dla mnie jest to jednak wiedza zawarta w naprawdę maleńkiej pigułce, bo autyzm to naprawdę bardzo obszerny temat. Od razu przestrzegam także, że postać Tymka jest wysoko funkcjonująca i trochę łatwiej jest ją zrozumieć. Jednak tak, jak różni są ludzie, tak różne są postacie autyzmu, a każda osoba dotknięta tym zaburzeniem wykazuje inne cechy i ma problem z innymi rzeczami. I naprawdę nie zawsze jest tak kolorowa, jak w tej pozycji książkowej. Dlatego „Autystyczny świat Tymka" to według mnie jedynie wprowadzenie w świat autyzmu, który ma naprawdę wiele barw. Nie możemy także zapomnieć o rodzicach, którzy muszą wykazywać się naprawdę silną psychiką, dlatego tak ważne jest wsparcie specjalistów, którzy pomogą w zrozumieniu różnych problemów i podsuną rozwiązania lub po prostu wysłuchają ich, bo każdy z nas jest w tym świecie ważny.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Treści zawarte w książce „Autystyczny świat Tymka" nie są dla mnie nowością, bo od kilku lat pracuje w przedszkolu jako terapeuta dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu, więc jestem z tym tematem na bieżąco. Zresztą książka, a właściwie swego rodzaju poradnik, przeznaczona jest dla osób, które tej wiedzy nie posiadają, lub ich wiedza na temat autyzmu jest szczątkowa i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
29

Na półkach:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Tymek jest sześcioletnim chłopcem ze spektrum autyzmu. Jego pasją są pojazdy i wszystko związane z ruchem drogowym. Jego plan dnia wcale nie różni się z tym, którym my jako rodzice, znamy z przedszkoli u naszych dzieci. Chłopca wyróżnia jednak sposób w jaki próbuje zrozumieć otaczający go świat i ludzi.

Na pewno nie wielu z was wie, czym jest autyzm. Jest to zaburzenie neurorozwojowe i charakteryzuje się trudnościami w komunikacji i integracji społecznych. Sama nazwa "spektrum" oznacza różnorodność, w tym objawów oraz ich nasilenia.

Ta książka pokazuje świat oczami Tymona, który opowiada nam o swoich dniach spędzonych w przedszkolu lub w domu. Tutaj najważniejszą rzeczą jest to, że chłopiec nie lubi zmian. Uwielbia porządek i ład. Musi być poinformowany wcześniej o danych zmianach, by móc przyswoić sobie te informacje. Przeczytałam wiele artykułów na ten temat i nie znalazłam nigdzie wzmianki na temat, że każde dziecko z autyzmem tak reaguje na zmiany, więc to może kwestia indywidualna przypadku. Za to, są bardzo wrażliwe na przeróżne bodźce, głośne dźwięki itp. Ogólnie rzecz biorąc przeżywają wszystko sto razy bardziej niż my. Dla nas może to być błahostka, lecz dla takiego dziecka jest to coś poważnego. Np. Tymek wspominał, że wkładał zatyczki do uszu. Nie wygłuszały otoczenia całkowicie, lecz tłumiły dźwięki do tego stopnia, że stawały się znośne, a on sam się wyciszał i czuł się komfortowo, albo wpadł w amok, kiedy przyswoił sobie informacje na temat przyjaźni, myślał, że nie ma przyjaciół wkoło i dla niego to była katastrofa, problem wielkiej rangi. Na ten temat można naprawdę napisać wiele, ale najważniejszym punktem tej historii jest chyba to, że takie dziecko niczym nie różni się od "zdrowego". Może jedynie to, że trudniej mu przyswajać wszystko to co dzieje się wokół. Ja czytając tę książkę, płakałam rzewnymi łzami, ponieważ nie potrafiłam sobie wyobrazić tego wszystkiego, z czym musiał mierzyć się Tymon na co dzień. Cieszyłam się, że miał oparcie w swojej pani przedszkolance, pani Ani. To dzięki niej poznawał swoje i emocje innych, wiedział kiedy i jak się zachować oraz jak rozwiązywać dany problem. Nie raz nazwał ją geniuszem. Książka jest podzielona na dwie części. Pierwsza pozwala nam, tak jak pisałam już wyżej, zapoznać się z rzeczywistością, w której funkcjonuje Tymon. Druga z kolei to notatki przedszkolanki dla rodzica, z każdego dnia spędzonego w przedszkolu. Są tam przeróżne sugestie oraz omówienie danych sytuacji, które miały miejsce. Pochwały jak i rady jakie można wdrążyć w domu. Według mnie były bardzo przydatne. Styl autorki jest prosty i łatwy w przekazie, a już na pewno treść była edukująca.

Podsumowując: Książka dla wszystkich, którzy nie mieli/mają styczność z autyzmem. Dowiecie się jak to jest, co przeżywa dziecko, może zaczerpniecie też jakieś rady. Ja z pewnością nie poprzestanę na tej pozycji, bo zauważyłam, że autorka posiada jeszcze na swoim koncie inną książkę z bajkami. Polecam, ponieważ warto.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Tymek jest sześcioletnim chłopcem ze spektrum autyzmu. Jego pasją są pojazdy i wszystko związane z ruchem drogowym. Jego plan dnia wcale nie różni się z tym, którym my jako rodzice, znamy z przedszkoli u naszych dzieci. Chłopca wyróżnia jednak sposób w jaki próbuje zrozumieć otaczający go świat i ludzi.

Na pewno nie wielu z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1470
268

Na półkach: , , ,

Tymek ma sześć lat. Jego największą pasją jest ruch drogowy i budowanie zabawkowych autostrad. Za to bardzo nie lubi zmian, hałasu i bałaganu. Wtedy bardzo się denerwuje, a czasem nawet zaczyna krzyczeć i płakać.
Tymek to przedszkolak w spektrum autyzmu. Inne dzieci nie zawsze go rozumieją, ale nie szkodzi. On też czasami nie wie, o co im chodzi. Jednak z pomocą dorosłych można znaleźć rozwiązanie każdego problemu. Trzeba tylko być cierpliwym i uczyć się na własnych błędach.

Autyzm charakteryzuje się trudnościami w relacjach z ludźmi oraz powtarzalnymi, rutynowymi czynnościami. Szacuje się, że w Polsce jest około 30 tysięcy osób zmagających się z trudnościami, jakie wywołuje autyzm. Należy jednak pamiętać, że nie jest on chorobą.

„Autystyczny świat Tymka” to krótka książeczka podzielona na dwie części. W pierwszej widzimy świat oczami chłopca, który bardzo stara się dopasować do reszty grupy. Niestety, nie zawsze mu się to udaje, co autorka przedstawia z dużą wrażliwością. Natomiast w drugiej części rodzic ma okazję zajrzeć do zeszytu komunikacji i poznać metody uspokajające przedszkolaka. Nauczycielka opisuje postępy i problemy chłopca, a także rzeczy, na które powinno się zwracać szczególną uwagę. Zeszyt ten później jest przekazywany rodzicom Tymka.

Ewa Czajka napisała pouczającą i potrzebną opowieść, którą rekomenduję na początek przygody z tym tematem. Głównie z powodu tego, że mamy tu do czynienia z ogólnymi informacjami na temat spektrum. Pisarka nie przedstawiła wszystkich typów zachowania, tylko te najbardziej znane i kojarzone. We wstępie podkreśliła jednak, że każda taka osoba jest inna. Może być podobna do bohatera książki, a może mieć innego rodzaju zaburzenia. Dlatego też nie traktowałabym tej książki jako kompendium wiedzy o autyzmie.

Mimo wszystko uważam, że jest to wartościowa lektura. Pisarka przedstawiła zarówno dobre strony przedszkolaka, jak i rzeczy, z którymi sobie nie radzi. Opisała to z dużym profesjonalizmem, a także empatią. Nie zabrakło zarówno zabawnych momentów, jak i tych bardziej poważnych. Z kolei relacje chłopca z dziećmi sprawiały, że na mojej twarzy pojawiał się uśmiech. Ewa Czajka przedstawiła świat oczami Tymka, podkreślając elementy, które szczególnie mu przeszkadzały w codziennym funkcjonowaniu. Myślę, że są to bardzo potrzebne informacje, które pozwolą lepiej zrozumieć emocjonalność dziecka z autyzmem.

„Autystyczny świat Tymka” to także profesjonalnie wydana pozycja. Ilustracje zawarte w niej przykuwają uwagę, a duża czcionka sprawia, że można ją szybko przeczytać. Ciekawym pomysłem są także zdania w „dymkach”, które mają za zadanie podkreślić ich ważność. Dzięki nim nawet przy pobieżnym przewertowaniu czytelnik poznaje kluczowe informacje o tematyce książki.

Moim zdaniem warto się zapoznać z tym tytułem. Nie ukrywam, że niektóre sytuacje wydawały mi się zbyt idealne i pozytywne. Jednak jest to historia dla dzieci, dlatego rozumiem taki zabieg ze strony autorki. Jak już pisałam wyżej, na początek zapoznawania się z tematem ta książka będzie dobrym wyborem. Informacje zawarte w niej są podane prosto i przejrzyście, plus są one poparte opiniami specjalistów. Dlatego też, jeśli interesuje Was ten temat lub macie dziecko w spektrum autyzmu, ta książka będzie dobrym wyborem.

Książka otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu @nakanapie.pl. Bardzo dziękuję :)

Tymek ma sześć lat. Jego największą pasją jest ruch drogowy i budowanie zabawkowych autostrad. Za to bardzo nie lubi zmian, hałasu i bałaganu. Wtedy bardzo się denerwuje, a czasem nawet zaczyna krzyczeć i płakać.
Tymek to przedszkolak w spektrum autyzmu. Inne dzieci nie zawsze go rozumieją, ale nie szkodzi. On też czasami nie wie, o co im chodzi. Jednak z pomocą dorosłych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1024
477

Na półkach: ,

Mam poczucie, że w ostatnich latach zaczyna częściej pojawiać się temat spektrum autyzmu. Ze swoich lat dzieciństwa nie pamiętam, żeby ten temat jakkolwiek pojawiał się gdzieś. Nie mam wiedzy, czy miałam wcześniej styczność z osobami ze spektrum autyzmu. Pojawiają się takie luki. Na ile są to luki podyktowane niewiedzą, a na ile milczeniem? Dlatego cieszę się, że teraz coraz więcej mówi się o zaburzeniach psychicznych, rozwojowych i neurorozwojowych. Ta wiedza jest nam potrzebna, ponieważ pozwoli rozumieć lepiej innych ludzi, samych siebie i dostosować zachowania do najróżniejszych sytuacji.

Te przemyślenia pojawiły się wraz z książką "Autystyczny świat Tymka". Zdecydowałam się przeczytać, a następnie zrecenzować tę powieść, gdyż mam poczucie, że to kolejny krok do zrozumienia, akceptacji i wsparcia. Tym bardziej że wiele rodziców, którzy dowiadują się, że ich dziecko jest w spektrum autyzmu, nie ma w ogóle pojęcia, co to znaczy i jak sobie z tym radzić. Pojawia się zdziwienie, panika, cierpienie. Ale dzięki takim książkom jak ta, to podejście przynajmniej u niektórych osób można zmienić. Wprowadzić je w świat spektrum, w prosty sposób wytłumaczyć, jak bardzo szerokie jest, czym się charakteryzuje i jak wspierać swoje dziecko.

Sama książka jest napisana wyjątkowo prostym, dziecięcym językiem, co idealnie pasuje do koncepcji tej opowieści. "Autystyczny świat Tymka" to... dosłownie autystyczny świat Tymka, czyli ukazanie świata oczami małego dziecka, które nie rozumie wiele sytuacji ze swojego życia. Część z tego jest jak najbardziej utrzymujące się w normie, jest rozwojowe, ale część zachowań wynika ze specyficznej budowy mózgu. Niesie to za sobą pewną odmienność, która może przynieść wiele cierpienia i trudności, ale za tą odmiennością idą też wspaniałe cechy charakteru i ta książka pokazuje, że tak naprawdę to one dominują i pokazanie, jak istotną funkcję i przy tym niesamowitą odgrywają, pozwala spojrzeć na całe spektrum z całkowicie innej perspektywy.

Autorka przedstawia bardzo konkretne sytuacje. I według mojej opinii robi genialną rzeczy, gdyż nie udaje, że to nie jest trudne. Bo nie oszukujmy się – nasz świat w niektórych aspektach jest okrutny, więc jakiekolwiek odstępstwa od normy niekoniecznie są akceptowane i zrozumiałe. To smutne, ale jest też faktem. Więc tutaj Ewa Czajka nie zamiata pod dywan cierpienia i gorszych dni, które mogą pojawić się i u rodziców, i u dzieci ze spektrum. Ale gorsze dni, niekiedy cierpienie i pewna bliżej nieokreślona inność dotyczy każdego człowieka. Zarazem tak jak przed chwilą podkreśliłam – autyzm to również wiele niesamowitych umiejętności. Zadaniem rodzica, terapeuty, nauczyciela jest odnalezienie ich, docenienie i danie możliwości dziecku wykorzystać je w satysfakcjonujący dla niego sposób.

Zarazem w książce można znaleźć wiele gotowych rozwiązań na niektóre problemy. Wiadomo, że autyzm to spektrum, więc pojęcie bardzo szerokie, ale myślę, że wiele tych gotowych rozwiązań może okazać się wspaniałym przepisem na pokonanie trudności albo inspiracją do wymyślenia czegoś własnego, bardziej odpowiedniego dla tego konkretnego dziecka. Tym bardziej że w drugiej części książki jest ukazane, w jaki sposób najlepiej przekazywać różne informacje dotyczące zachowań malucha.

Na co dzień pracuję z dziećmi ze spektrum autyzmu, dlatego bardzo się cieszę, że trafiłam na tę książkę. "Autystyczny świat Tymka" dał mi szansę, by poukładać sobie w głowie pewne rzeczy, lepiej zrozumieć. Ale też był odpowiedzią dla mnie na potrzebę przekazania pewnych elementów rodzicom. Zastanawiałam się, jak ich wspierać w czasie postawienia diagnozy, jak to powinno wyglądać. Przecież nie dam rodzicom opasłych, naukowych ksiąg z psychologii. Tymczasem taka opowieść oczami dziecka może wiele zmienić.

Mam poczucie, że w ostatnich latach zaczyna częściej pojawiać się temat spektrum autyzmu. Ze swoich lat dzieciństwa nie pamiętam, żeby ten temat jakkolwiek pojawiał się gdzieś. Nie mam wiedzy, czy miałam wcześniej styczność z osobami ze spektrum autyzmu. Pojawiają się takie luki. Na ile są to luki podyktowane niewiedzą, a na ile milczeniem? Dlatego cieszę się, że teraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1140
950

Na półkach:

Lubię niecodzienną literaturę, z której mogę poznać nie tylko kolejne przygody bohaterów, ale też dowiedzieć się więcej na temat codzienności osób w spektrum autyzmu. Ewa Czajka poprzez swoją zawodową pracę doskonale wie, z czym muszą mierzyć się jej podopieczni. ,,Autystyczny świat Tymka" został podzielony na dwie części. Pierwsza, fabularyzowana przekazuje informacje o tym, że dziecko z tą chorobą nade wszystko ceni sobie stałość elementów i brak zaskoczeń. Dzięki wprowadzeniu specjalnych tabliczek Tymek wiedział, co będzie się po kolei działo.

Książka została podzielona na rozdziały, do których, w części drugiej, zostały dopisane listy nauczycielki do mamy Tymka, będące niejako podsumowaniem przedstawionych faktów. Bardzo ważne jest to, by pamiętać, że dzieci, dorośli z chorobami, niepełnosprawnościami nigdy nie powinni być traktowani inaczej. Bardzo podobała mi się ta krótka książeczka wydana w zeszytowym formacie z miękką oprawą. Uważam, że powinny zapoznać się z nią nie tylko mające styczność ze spektrum autyzmu, ale wszyscy, którzy są otwarci na drugiego człowieka. Tak po prostu.

Lubię niecodzienną literaturę, z której mogę poznać nie tylko kolejne przygody bohaterów, ale też dowiedzieć się więcej na temat codzienności osób w spektrum autyzmu. Ewa Czajka poprzez swoją zawodową pracę doskonale wie, z czym muszą mierzyć się jej podopieczni. ,,Autystyczny świat Tymka" został podzielony na dwie części. Pierwsza, fabularyzowana przekazuje informacje o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
39

Na półkach:

Autyzm jest terminem, o którym coraz częściej słychać w mediach, jednak mimo tego cały czas nie do końca uświadamiamy sobie o co w tym wszystkim chodzi. Szukając informacji w Internecie natknąć się można choćby na definicję autyzmu według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10, że jest to całościowe zaburzenie rozwojowe, które objawia się problemami w komunikowaniu uczuć w związkach społecznych oraz zaburzoną integracją wrażeń zmysłowych. Mimo wszechobecnej i dostępnej wiedzy na temat osób w spektrum nadal wiele osób w społeczeństwie nie wykazuje zrozumienia dla sytuacji tych dzieci i osób dorosłych. Z pomocą w zrozumieniu zachowań dzieci w spektrum autyzmu przychodzi właśnie Autorka tej króciutkiej książki – Ewa Czajka. Wprawdzie publikacja dotyczy wycinka rzeczywistości z pewnego miejsca w świecie, ale w moim odczuciu jest bardzo dobrą pozycją do wprowadzenia innych w tematykę spektrum autyzmu, chociaż głównie dotyczy osób wysokofunkcjonujących.

Pierwsza część książki, w której Autorka opisuje kilka sytuacji z życia kilkuletniego, tytułowego Tymka, w sposób bardzo obrazowy może wprowadzać osoby niemające wiele styczności w życiu z osobami w spektrum, w tematykę tego zaburzenia. Wiadomym jest, że raczej w ogólnodostępnych szkołach czy przedszkolach nie spotkamy zbyt wielu osób w głębokim spektrum, więc wiedza o tym jak funkcjonują osoby z autyzmem atypowym lub wysokofunkcjonującym jest tak samo cenna. W moim odczuciu opisane przez Autorkę sytuacje mogą pomóc zrozumieć i nauczyć tolerancji wobec osób w spektrum nie tylko dzieci, ale i dorosłych, bo ile jest ludzi, także i tych, którym przyszło z osobami z autyzmem pracować, które nie wiedzą z jakimi trudnościami się te osoby zmagają na co dzień. To, że akurat te sytuacje są opisane z perspektywy przedszkolaka wcale nie przeszkadza, by je analogicznie przełożyć na sytuację dzieci starszych, czy nawet dorosłych. Autyzm nie ułatwia życia osobom w spektrum w społeczeństwie, gdzie wszystko co „normalne” w inny sposób już jest złe i dziwne. Dla nich tak samo nauczenie się tych, powszechnie uznawanych za normalne, zachowań też nie jest łatwe. Nauka zachowań, które pozwolą im funkcjonować w zrozumieniu społecznym nie należy do najłatwiejszych rzeczy w życiu. Dlatego też my neuronormatywni również, , powinniśmy podjąć trud, by spróbować zrozumieć osoby w spektrum, których w dzisiejszym świecie nie jest znowuż tak mało.

Druga część książki jest bardzo pomocna dla nauczycieli współorganizujących nauczanie czy terapeutów osób w spektrum, w szczególności dzieci, gdyż pokazuje w jaki sposób można pomóc nie tylko podopiecznemu, ale i jego rodzicom, tworząc choćby szczegółowe notatki o postępach dziecka, ale i niepożądanych zachowaniach, które to zapiski mogą być cenną wskazówką również dla innych osób pracujących z osobą w spektrum. Jedynie lepiej odbierałoby się te zapiski, gdyby były bezpośrednio umieszczone za danym rozdziałem, by nie trzeba było wracać z końca książki do jej chociażby początku.

Reasumując książka ta jest ciekawą propozycją dla osób, które chcą wprowadzić się w tematykę autyzmu raczej wysokofunkcjonującego i wczuć się trochę w to jak takie osoby odbierają świat. Mam nadzieję, że Autorka nie poprzestanie na tej jednej pozycji i będzie dalej podejmować tę tematykę, by nadal uświadamiać ludziom jak fascynujący jest świat osób w spektrum, trzeba jedynie chcieć go lepiej poznać.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenznta portalu nakanapie.pl.

Autyzm jest terminem, o którym coraz częściej słychać w mediach, jednak mimo tego cały czas nie do końca uświadamiamy sobie o co w tym wszystkim chodzi. Szukając informacji w Internecie natknąć się można choćby na definicję autyzmu według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10, że jest to całościowe zaburzenie rozwojowe, które objawia się problemami w komunikowaniu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    26
  • Chcę przeczytać
    8
  • 2023
    4
  • Posiadam
    3
  • Legimi
    2
  • (2023)
    1
  • Dziwaki, świry i inni cudni odmieńcy
    1
  • 2023 r.
    1
  • Marzec 2023
    1
  • Pedagogika, socjologia
    1

Cytaty

Więcej
Ewa Czajka Autystyczny świat Tymka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,0
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także