Polityka seksualna mięsa. Feministyczno-wegetariańska teoria krytyczna
- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Seria:
- Żywa Humanistyka
- Tytuł oryginału:
- The Sexual Politics of Meat. A Feminist-Vegetarian Critical Theory
- Wydawnictwo:
- Oficyna 21
- Data wydania:
- 2022-12-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-12-06
- Liczba stron:
- 408
- Czas czytania
- 6 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788395576331
- Tłumacz:
- Michał Stefański
- Tagi:
- feminizm prawa zwierząt ekologia ekofeminizm
Wydana po raz pierwszy w 1990 roku książka Carol J. Adams uznawana za jeden z najważniejszych tekstów założycielskich nowoczesnego feminizmu, aktywizmu i badań spod znaku animal studies. Nieprzypadkowo okrzyknięto ją również „biblią wegan”. Przedstawione w „Polityce seksualnej mięsa” analizy związków między jedzeniem mięsa i męską dominacją, gwałtem i ubojem czy gwałtem i polowaniem czynią ją książką przełomową dla myślenia o mizoginii społeczeństwa Zachodu, a zarazem wezwaniem do radykalnej zmiany naszych nawyków żywieniowych. Dzieło Carol J. Adams dowodzi, że opresje wobec kobiet i wobec zwierząt są ze sobą ściśle powiązane. Pokazuje, że jedzenie mięsa stanowi główną podwalinę kultury patriarchatu. Jest nie tylko przejawem rasizmu, ale i bodaj najczęstszą przyczyną wojen. Bo też zgoda na zabijanie i jedzenie zwierząt to tak naprawdę nic innego jak zgoda na przemoc.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 28
- 7
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Polityka seksualna mięsa. Feministyczno-wegetariańska teoria krytyczna
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
rewelacja. porządna praca pod względem języka, przykładów, teorii, wyrazistosci. to esej o sile zmieniania swiata.
rewelacja. porządna praca pod względem języka, przykładów, teorii, wyrazistosci. to esej o sile zmieniania swiata.
Pokaż mimo toUżycie zwierząt jako nieobecnego desygnatu oraz pochylenie się nad tym "czemu tak się mówi?" w kontekście zwierzęcych powiedzeń uważam za niezwykle cenne, jednak te motywy zupełnie giną w gąszczu niczego innego jak literackich polecajek i nurzaniu się w romantycznej wrażliwości warstw uprzywilejowanych z XIX wieku.
W całej książce weganizm funkcjonuje tylko jako ciekawostka. Co w przypadku szukania analogii między opresją wobec kobiet i zwierząt trudno wybaczyć, zrzucając na okres w jakim książka powstała.
Użycie zwierząt jako nieobecnego desygnatu oraz pochylenie się nad tym "czemu tak się mówi?" w kontekście zwierzęcych powiedzeń uważam za niezwykle cenne, jednak te motywy zupełnie giną w gąszczu niczego innego jak literackich polecajek i nurzaniu się w romantycznej wrażliwości warstw uprzywilejowanych z XIX wieku.
więcej Pokaż mimo toW całej książce weganizm funkcjonuje tylko jako...
Specjalnie założyłem konto, aby wyrazić rozczarowanie tą książką - tym sroższe, że dołożyłem się na zrzutkę, aby to 'coś' wydać.
Ktoś złośliwy zamiast rozczarowania mógłby napisać bardziej wprost: gniot i ramota.
Nie zaprzeczając w ogóle związkom feminizmu z wege (bo sam jestem wege i wspieram kobiety w ich walce),to autorce tego 'czegoś' wybitnie nie udaje się pokazać tej relacji. A w swej nieudolności bardziej szkodzi, niż pomaga.
Jeden z moich wykładowców w zamierzchłych czasach studiów nazywał to, co zrobiła autorka mianem 'krótkich spięć' - coś tam zaskwierczy pod kopułą i już 'wszystko łączy się ze wszystkim w sposób jasny i wyraźny'. Nic bardziej mylnego w przypadku niniejszej pozycji.
W większości wypadków związki pomiędzy tymi dwoma nurtami są albo dorabiane na siłę, albo zbyt słabo udowodnione. Prawie wszystko tutaj sprawia wrażenie lepienia na ślinę. Pozycji brakuje pomysłu i struktury - i ciekawe, jak źle musiał wyglądać pierwowzór, skoro publikacja czekała dłuuugie lata, aby ujrzeć światło dzienne.
Jest niedobrze, a nawet tragicznie ze względu na język - to 'coś' ociera się o 'modne bzdury'. Solidna redakcja skróciłaby to 'coś' przynajmniej o jedną-trzecią, bo piramidalne i zbudowane z pseudouczonych zdań akapity nikomu nie służą. Co jest takiego w publikacjach z 'lewej strony', że muszą - po prostu muszą! - uprawiać tą lingwistyczną ezoterykę? Na podobny mankament cierpi Realizm kapitalistyczny oraz Dziękuję za świńskie oczy - choć nie aż w takim stopniu, jak opisywane 'coś'.
Są w tym 'czymś' momenty lepsze, ale i apokaliptycznie złe - a im bliżej końca, tym gorzej. Bo jeśli gros rozdziału o wege seksualności zajmuje (żenująca) analiza wymysłów dietetycznych pastora Grahama (tego od mąki graham),to ręce opadają. W ogóle dużo tutaj ramot z XIX i wcześniejszych wieków - w tym wybitnie przynudzające analizy jakiś dziełek literackich, po jedno, dwa zdania (w tym publikacji niewydanych, co po prostu woła o pomstę do nieba - wege i feminizm, a tutaj czytaj o jakimś gniocie, który był tak słaby, że nie zasłużył na publikację!). Są też i inne 'truskawki na torcie' w postaci pytań, gdzie w Toronto na początku bodajże XX wieku jadały wege-feministki (to w ostatnim rozdziale, który za cel postanowił sobie syntezę wege-feminizmu...).
Autorka w pewnym momencie pisze o tym, że, wg niej, większość osób zostaje wege poprzez literaturę. Nigdy w życiu nie zostałbym wege po lekturze tego 'czegoś'. Nudna, pseudointelektualna książka, która jest zbiorem przepięć między uszami autorki.
Jeśli chcecie pokochać non-human animals (i naturę),to sięgnijcie po książki Peter'a Wohleben'a; chcecie stymulacji intelektualnej, to przeczytajcie Etyczne potępienie myślistwa; chcecie o wege zdrowiu, to jest Dr. Greger czy Mic the Vegan; są Otwarte Klatki czy Greenpeace. Ktoś bardziej zaznajomiony z literaturą feministyczną na bank poleci też pozycje w tej materii.
Nie traćcie czasu na to 'coś' zwane Polityką seksualną mięsa. Rozczarowanie, gniot i ramota, która masakruje ważne tematy.
Specjalnie założyłem konto, aby wyrazić rozczarowanie tą książką - tym sroższe, że dołożyłem się na zrzutkę, aby to 'coś' wydać.
więcej Pokaż mimo toKtoś złośliwy zamiast rozczarowania mógłby napisać bardziej wprost: gniot i ramota.
Nie zaprzeczając w ogóle związkom feminizmu z wege (bo sam jestem wege i wspieram kobiety w ich walce),to autorce tego 'czegoś' wybitnie nie udaje się pokazać...
Ciekawa i zaskakująca książka. Mnie pokazała nowe spojrzenie na części wspólne: jedzenia w ogóle – w tym mięsa, kultury i polityki.
Ciekawa i zaskakująca książka. Mnie pokazała nowe spojrzenie na części wspólne: jedzenia w ogóle – w tym mięsa, kultury i polityki.
Pokaż mimo to