Polityka seksualna mięsa. Feministyczno-wegetariańska teoria krytyczna

Okładka książki Polityka seksualna mięsa. Feministyczno-wegetariańska teoria krytyczna Carol J. Adams
Okładka książki Polityka seksualna mięsa. Feministyczno-wegetariańska teoria krytyczna
Carol J. Adams Wydawnictwo: Oficyna 21 Seria: Żywa Humanistyka filozofia, etyka
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Seria:
Żywa Humanistyka
Tytuł oryginału:
The Sexual Politics of Meat. A Feminist-Vegetarian Critical Theory
Wydawnictwo:
Oficyna 21
Data wydania:
2022-12-06
Data 1. wyd. pol.:
2022-12-06
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395576331
Tłumacz:
Michał Stefański
Tagi:
feminizm prawa zwierząt ekologia ekofeminizm
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
226
72

Na półkach:

rewelacja. porządna praca pod względem języka, przykładów, teorii, wyrazistosci. to esej o sile zmieniania swiata.

rewelacja. porządna praca pod względem języka, przykładów, teorii, wyrazistosci. to esej o sile zmieniania swiata.

Pokaż mimo to

avatar
229
64

Na półkach:

Użycie zwierząt jako nieobecnego desygnatu oraz pochylenie się nad tym "czemu tak się mówi?" w kontekście zwierzęcych powiedzeń uważam za niezwykle cenne, jednak te motywy zupełnie giną w gąszczu niczego innego jak literackich polecajek i nurzaniu się w romantycznej wrażliwości warstw uprzywilejowanych z XIX wieku.
W całej książce weganizm funkcjonuje tylko jako ciekawostka. Co w przypadku szukania analogii między opresją wobec kobiet i zwierząt trudno wybaczyć, zrzucając na okres w jakim książka powstała.

Użycie zwierząt jako nieobecnego desygnatu oraz pochylenie się nad tym "czemu tak się mówi?" w kontekście zwierzęcych powiedzeń uważam za niezwykle cenne, jednak te motywy zupełnie giną w gąszczu niczego innego jak literackich polecajek i nurzaniu się w romantycznej wrażliwości warstw uprzywilejowanych z XIX wieku.
W całej książce weganizm funkcjonuje tylko jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
8

Na półkach:

Specjalnie założyłem konto, aby wyrazić rozczarowanie tą książką - tym sroższe, że dołożyłem się na zrzutkę, aby to 'coś' wydać.

Ktoś złośliwy zamiast rozczarowania mógłby napisać bardziej wprost: gniot i ramota.

Nie zaprzeczając w ogóle związkom feminizmu z wege (bo sam jestem wege i wspieram kobiety w ich walce),to autorce tego 'czegoś' wybitnie nie udaje się pokazać tej relacji. A w swej nieudolności bardziej szkodzi, niż pomaga.

Jeden z moich wykładowców w zamierzchłych czasach studiów nazywał to, co zrobiła autorka mianem 'krótkich spięć' - coś tam zaskwierczy pod kopułą i już 'wszystko łączy się ze wszystkim w sposób jasny i wyraźny'. Nic bardziej mylnego w przypadku niniejszej pozycji.

W większości wypadków związki pomiędzy tymi dwoma nurtami są albo dorabiane na siłę, albo zbyt słabo udowodnione. Prawie wszystko tutaj sprawia wrażenie lepienia na ślinę. Pozycji brakuje pomysłu i struktury - i ciekawe, jak źle musiał wyglądać pierwowzór, skoro publikacja czekała dłuuugie lata, aby ujrzeć światło dzienne.

Jest niedobrze, a nawet tragicznie ze względu na język - to 'coś' ociera się o 'modne bzdury'. Solidna redakcja skróciłaby to 'coś' przynajmniej o jedną-trzecią, bo piramidalne i zbudowane z pseudouczonych zdań akapity nikomu nie służą. Co jest takiego w publikacjach z 'lewej strony', że muszą - po prostu muszą! - uprawiać tą lingwistyczną ezoterykę? Na podobny mankament cierpi Realizm kapitalistyczny oraz Dziękuję za świńskie oczy - choć nie aż w takim stopniu, jak opisywane 'coś'.

Są w tym 'czymś' momenty lepsze, ale i apokaliptycznie złe - a im bliżej końca, tym gorzej. Bo jeśli gros rozdziału o wege seksualności zajmuje (żenująca) analiza wymysłów dietetycznych pastora Grahama (tego od mąki graham),to ręce opadają. W ogóle dużo tutaj ramot z XIX i wcześniejszych wieków - w tym wybitnie przynudzające analizy jakiś dziełek literackich, po jedno, dwa zdania (w tym publikacji niewydanych, co po prostu woła o pomstę do nieba - wege i feminizm, a tutaj czytaj o jakimś gniocie, który był tak słaby, że nie zasłużył na publikację!). Są też i inne 'truskawki na torcie' w postaci pytań, gdzie w Toronto na początku bodajże XX wieku jadały wege-feministki (to w ostatnim rozdziale, który za cel postanowił sobie syntezę wege-feminizmu...).

Autorka w pewnym momencie pisze o tym, że, wg niej, większość osób zostaje wege poprzez literaturę. Nigdy w życiu nie zostałbym wege po lekturze tego 'czegoś'. Nudna, pseudointelektualna książka, która jest zbiorem przepięć między uszami autorki.

Jeśli chcecie pokochać non-human animals (i naturę),to sięgnijcie po książki Peter'a Wohleben'a; chcecie stymulacji intelektualnej, to przeczytajcie Etyczne potępienie myślistwa; chcecie o wege zdrowiu, to jest Dr. Greger czy Mic the Vegan; są Otwarte Klatki czy Greenpeace. Ktoś bardziej zaznajomiony z literaturą feministyczną na bank poleci też pozycje w tej materii.

Nie traćcie czasu na to 'coś' zwane Polityką seksualną mięsa. Rozczarowanie, gniot i ramota, która masakruje ważne tematy.

Specjalnie założyłem konto, aby wyrazić rozczarowanie tą książką - tym sroższe, że dołożyłem się na zrzutkę, aby to 'coś' wydać.

Ktoś złośliwy zamiast rozczarowania mógłby napisać bardziej wprost: gniot i ramota.

Nie zaprzeczając w ogóle związkom feminizmu z wege (bo sam jestem wege i wspieram kobiety w ich walce),to autorce tego 'czegoś' wybitnie nie udaje się pokazać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
164
50

Na półkach:

Ciekawa i zaskakująca książka. Mnie pokazała nowe spojrzenie na części wspólne: jedzenia w ogóle – w tym mięsa, kultury i polityki.

Ciekawa i zaskakująca książka. Mnie pokazała nowe spojrzenie na części wspólne: jedzenia w ogóle – w tym mięsa, kultury i polityki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    28
  • Przeczytane
    7
  • Feminizm
    2
  • 2023
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Muszę je mieć!
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Lista zakupów
    1
  • Prawa zwierząt
    1
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Polityka seksualna mięsa. Feministyczno-wegetariańska teoria krytyczna


Podobne książki

Przeczytaj także