Jest 3 w nocy, a ja właśnie skończyłam czytać. I powiem tylko tyle, nie spodziewałam się, że to będzie takie dobre.! Raczej nie czytam młodzieżówek, ale czekam na kontynuację. Istne kombo emocjonalne!!! Polecam!!

Jest 3 w nocy, a ja właśnie skończyłam czytać. I powiem tylko tyle, nie spodziewałam się, że to będzie takie dobre.! Raczej nie czytam młodzieżówek, ale czekam na kontynuację. Istne kombo emocjonalne!!! Polecam!!

I jak zwykle jestem zawiedziona....tym ze nie moge od razu przeczytac kontynuacji tej historii... niech to bedzie na maxa emocjonalny rollercoaster <3

I jak zwykle jestem zawiedziona....tym ze nie moge od razu przeczytac kontynuacji tej historii... niech to bedzie na maxa emocjonalny rollercoaster <3

'-Dlaczego tak nie wierzysz w siebie?
-Bo nikt nigdy nie pokazał mi, że można'❤️
🌎
10/10⭐
Peri Willis przenosi się z Londynu do Los Angeles na wymianę uczniowską. Ma zamieszkać u Fergie, z którą do tej pory kontaktowała się tylko wirtualnie. Na miejscu okazuje się, że Fergie nie powiedziała jej do końca całej prawdy. Peri trafia do świata bogaczy, który jest jej obcy. Na dodatek poznaje braci Fergie: Ashera i Liama Sheeranów😳
🌎
W swojej społeczności cała rodzina Sheeranów jest bardzo znana, więc już w dniu przyjazdu Peri zdobywa nowych wrogów, ale i zawiera znajomości. Momentalnie jest na tej podstawie oceniana, a plotki krążą szybciej niż śmigła helikoptera🙄
🌎
W oko wpada jej Liam, który jest dla niej zakazany. Ma dziewczynę, a Peri nie lubi takich gierek. Jednak zakazany owoc smakuje najlepiej, a zasady są po to, żeby je łamać, prawda?🧐Co wyniknie z jej zainteresowania? Czy mają jakiekolwiek szanse na szczęście? Jakie sekrety skrywa cała rodzina i sama Peri?🤔
🌎
"-Nie rozumiem, jak ktoś może ci zazdrościć i dlatego się z ciebie wyśmiewać - prycham.
-Uwierz mi, kiedy ludzie nie mogą czegoś mieć, wbijają sobie do głowy, że to jest złe i dlatego tego nie mają"❤️
🌎
TA KSIĄŻKA MNIE BOLAŁA💔Bolała w najokrutniejszy sposób💔Po opisie i okładce nigdy bym się nie spodziewała tak rozdzierającej historii💔Tak właściwie to już od początku miałam podejrzenia, jak wyglądało życie Peri, ale dopiero gdy poznałam całą prawdę, to złamało mi to serce💔😭
🌎
'SWAP' jest dokładnie tym, czego oczekiwałam, po 'RM. Skarb' i 'Flock' K. Stewart. Jest dla mnie tak mroczna, jak niejeden dark romans nie potrafi. Jest dla mnie mocniejsza od 'Haunting Adeline'. Nawet teraz siedzę, piszę te słowa i mam łzy w oczach, gdy wspominam całą fabułę😢
🌎
"A ja uważam, że to obojętność jest najgorsza. Jeżeli ktoś jest dla ciebie niemiły albo wręcz przeciwnie, to znaczy, że w jakimś stopniu mu na tobie zależy"❤️
🌎
Opis i okładka wskazują na lekką i typową historię, gdzie to dwójka ludzi się poznaje, pada sobie w ramiona z miłości i próbują wszystkiego, by być razem. Nie tutaj! To, co stworzyła Julita Sarnecka jest czymś całkowicie innym🤯
🌎
Bardzo nie chcę zdradzać czegokolwiek z fabuły, bo nie chcę zepsuć nikomu niespodzianki. To mocna historia, pełna widocznej i wyczuwalnej chemii między bohaterami, gdzie wystarczy tylko wymiana ich spojrzeń, a już się robi gorąco. Ale zaznaczam, że to coś więcej niż zwykły romans! To jest dużo bardziej mroczne i pokręcone, niż cokolwiek mogłoby na to wskazywać😵
🌎
"Najgorzej jest, kiedy okłamujemy samych siebie"❤️
🌎
Ta książka podnosi ciśnienie, przyspiesza bicie serca, wywołuje łzy i ciarki, powoduje kręcenie z głową z niedowierzaniem nad okrucieństwem i głupotą ludzką...JEDNO WIELKIE WOW!🤯Choć znałam już autorkę z trylogii Capo, Żołnierz mafii i Brat, to w najśmielszych snach bym nie podejrzewała, że mogłaby stworzyć coś takiego🤯Plot twist mnie totalnie rozwalił🤯Myślałam, że to tylko takie koguty walczące ze sobą, a tu...🤯
🌎
Co do zakończenia, to zostawia nas w zawieszeniu, ALE wszystkie wątki, które były ważne w 'SWAP' są wyjaśnione, więc można czekać na drugi tom🤗Mam nadzieję, że się ukaże szybko🥰❤️
🌎
Jest jedynie jedna rzecz, która mnie trochę wytrącała z transu czytelniczego: szyk przestawny. Wiele zdań miało zamienioną kolejność wyrazów. Zawsze na takich zdaniach się zacinałam i musiałam je czytać raz jeszcze, by je zrozumieć🤭Miałam za to odjąć pół gwiazdki, ale zdecydowałam się dać pełną ocenę, bo potem przestało mi to przeszkadzać🥰
🌎
Na koniec chciałabym bardzo podziękować @seafullofbooks, która przypomniała mi o tej książce❤️Zostawię Wam też ostatni cytat, bo gdybym chciała wymienić ich więcej, to bym musiała 1/4 książki wypisać😂
🌎
"Ważne rzeczy czasami sprawiają tylko wrażenie ważnych, ale to my sami wybieramy, które są najważniejsze"❤️

'-Dlaczego tak nie wierzysz w siebie?
-Bo nikt nigdy nie pokazał mi, że można'❤️
🌎
10/10⭐
Peri Willis przenosi się z Londynu do Los Angeles na wymianę uczniowską. Ma zamieszkać u Fergie, z którą do tej pory kontaktowała się tylko wirtualnie. Na miejscu okazuje się, że Fergie nie powiedziała jej do końca całej prawdy. Peri trafia do świata bogaczy, który jest jej obcy. Na...

Książka „Swap” skrywa w sobie o wiele więcej niż można przypuszczać sądząc po okładce. Spodziewałam się delikatnej młodzieżowej historii, a dostałam mocną i pokręconą historie. Czy jestem zawiedziona? Aboslutnie nie! Zalecam jednak ostrożność, bo zdecydowanie nie jest to historia dla każdego. To historia po jaką spokojnie mogą sięgnąć fanki Amo Jones😈.

Kto jest ze mną nieco dłużej wie, że jestem fanką darków i tych mocniejszych, mroczniejszych historii dlatego lektura „Swap” była bardzo przyjemna. Początek był powiedziałabym normalny, spokojny wręcz ale potem po kolei bohaterowie zaczęli pokazywać swoje oblicza. Najbardziej jednak zaskoczyła mnie sama Peri bo okazuje się, że scigało ją sporo demonów… To była trudna i krnąbrna postać, czasami mnie wkurzała ale po przeczytaniu całości więcej jej zachowań stało się zrozumiałych. Uważam, że świetnie sobie poradziła z jej opisem Julita, podobnie jak z opisem i przedstawieniem Rinke - o nim jednak wspominac nie zamierzam, to trzeba odkryć samemu.

Postać Liama nie była sama w sobie zaskoczeniem natomiast tajemnica jaką skrywał - wow! Tego się zupełnie nie spodziewałam. Koniec w jego wykonaniu za to mnie nie zaskoczył, spodziewałam się takiego obrotu sprawy i zmienności z jego strony, nie wiem jedynie jakie miał motywy bo po wiadomości jaką autorka spuściła chwile wcześniej spodziewać się mogłam dosłownie wszystkiego.

Ciesze się, że autorka ma w swoim dorobku taką historie i że to właśnie od niej zaczęłam przygodę z jej książkami, ja jestem kupiona!

Książka „Swap” skrywa w sobie o wiele więcej niż można przypuszczać sądząc po okładce. Spodziewałam się delikatnej młodzieżowej historii, a dostałam mocną i pokręconą historie. Czy jestem zawiedziona? Aboslutnie nie! Zalecam jednak ostrożność, bo zdecydowanie nie jest to historia dla każdego. To historia po jaką spokojnie mogą sięgnąć fanki Amo Jones😈.

Kto jest ze mną...

◦•●◉✿Recenzja✿◉●•◦

Kochani z pewnością macie książki które wbijają w fotel i nie pozwalają na moment o niej zapomnieć...
Ja właśnie chciałam zachęcić was do sięgnięcia po jedna z takich pozycji 😄

▪️SWAP
▪️Julia Sarnecka
▪️Wydawnictwo Niezwykłe
#współpracareklamowa

To co otrzymałam w tej książce to istny rollercoaster emocjonalny.
Zaskoczenie, erotyzm, tajemnica, niedowierzanie, ból, rozstanie, wykorzystywanie i przemoc wylewa się z tej historii. A dodatkowo autorka na samym początku napisała ostrzeżenie i zdecydowanie warto przeczytać.

Nasi bohaterowie są nietuzinkowy, odważni i przebojowi i wykreowani tak by byli bardzo realni. Peri osiemnastoletnia dziewczyna, jest przykładną uczennica która zawsze podejmuje bezpieczne, właściwe decyzję. Liam i Fergie, Asher to rodzeństwo które zdecydowanie różni się od dotychczasowych przyjaciół dziewczyny. Liam robi na niej największe wrażenie, przyciąga ją jak magnes, mimo że ona rękami i nogami zapiera sie i wmawia sobie że to nic nie znaczy. Bardzo polubiłam bohaterów i choć nie zawsze ich postępowanie popierałam to wywarli na mnie pozytywne wrażenie.

Historia jest fenomenalna, nie ma chwili na nudę a zwroty akcji czasami wbijają w fotel i otwierasz szeroko oczy i buzie! Nie mogłam oderwać się i tylko wyczekiwana momentu gdy usiądę i znów będę w ich świecie... pochłonęłam, dosłownie 😃 tą książkę w 24h a to u mnie rzadkość 😍
Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem #julitasarnecka i spokojnie mogę Wam powiedzieć, że dołącza do grona moich ulubionych autorów 😍Autorka ma lekkość w kreowaniu świata do którego chętnie wkraczałam. Czasami fabuła stawała się trochę zakręcona ale spokojnie odnajdywałam się w temacie 🤭

A co do zakończenia.. Fakt wbija w fotel i ja się pytam... JAK TAK MOŻNA???.... tyle niejasności, a moje serce pękło na milion kawałków 💔
Polecam poznać tą historię i obiecuję że już od samego początku nie będziecie w stanie jej odłożyć ❤😈❤ Wierzycie mi?

@wydawnictwoniezwykłe @she_knows_better bardzo dziękuję za egzemplarz do recenzji.

#swap #julitasarnecka #niezwykłamiłość #patronatjustus_reads #polecamczytać #świetnaksiążka #wykorzystajswójczas #czytaniemojapasja #czytam#recenzjaorenia84

◦•●◉✿Recenzja✿◉●•◦

Kochani z pewnością macie książki które wbijają w fotel i nie pozwalają na moment o niej zapomnieć...
Ja właśnie chciałam zachęcić was do sięgnięcia po jedna z takich pozycji 😄

▪️SWAP
▪️Julia Sarnecka
▪️Wydawnictwo Niezwykłe
#współpracareklamowa

To co otrzymałam w tej książce to istny rollercoaster emocjonalny.
Zaskoczenie, erotyzm, tajemnica,...

Witajcie Drodzy Książkoholicy ;) Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś szaro, chłodno i ponuro. Bez słońca nastrój mi się psuje. Ale aura idealna do zagrzebania się w pościeli z książką.

Znacie książki Julity Sarneckiej ? Czytałam jej serię “Sekrety mafii” i wciąż bardzo dobrze ją wspominam. Dlatego z zaciekawieniem sięgnęłam po jej twórczość w nowej odsłonie. Tym razem dostajemy typowo młodzieżowe klimaty. Jak autorka poradziła sobie w tym wydaniu ?

Główną bohaterką jest Peri. Dotychczas mieszkająca w Londynie, z rodzicami i…bratem. Przyszywanym jak to się mówi. Rinke został adoptowany przez jej rodziców, gdy ona miała 6 lat, a on 8. Od początku czuć, że relacja między nimi nie jest idealna. Peri udało się dostać do programu wymiany uczniowskiej i na rok wyjeżdża do Los Angeles. Z pozoru wie do jakiej rodziny trafi, jednak na miejscu okazuje się, że znała tylko nikłe informacje na ich temat. W efekcie zamieszkała z bardzo bogatą i wpływową rodziną Sheeranów. Nie miała pojęcia, że prócz poznaną telefonicznie Fergie, do rodziny należy też dwójka braci . W tym jeden z nich, Liam, szybko zyskuje jej zainteresowanie. Ona też zwróciła jego uwagę i wszystko byłoby pewnie fajne gdyby nie to, że on już ma dziewczynę…

Można odnieść wrażenie, że to historia jakich wiele. Ale dzieje się tu nie mało, autorka szokuje pomysłowością i w sumie jak na moje działo się aż za dużo…

Peri też ma chłopaka, więc teoretycznie nie powinna wcale angażować się w życie towarzyskie Los Angeles. Znajomi - ok, przecież jest młoda, ale bez zaangażowania uczuciowego. Jednak serce nie sługa i nasi bohaterowie szybko się o tym przekonują. Zaskakująco wiele stoi na ich drodze do szczęścia. I absolutnie to jak potoczą się ich losy, nie jest ani oczywiste ani do przewidzenia. Bardzo mnie zaskoczyło to jak liczne zwroty akcji tu były, w jakie wiele wychodzących na jaw faktów, trudno było mi uwierzyć. Co prawda były spójne, tu akurat nie mam zastrzeżeń. Wszystko składało się w całość ale mimo to jakoś miałam wrażenie, że pewne wątki są aż niewiarygodne i zbyt dramatyczne. Ale może to w sumie wzbudziło więcej emocji ? Zależy co kto lubi.

Z pewnością nie jest to słodka historia o młodzieńczej miłości, z uroczym, szczęśliwym zakończeniem. To pierwszy tom serii i absolutnie nie mam pojęcia czego spodziewać się dalej, szczególnie po tak okrutnym dla naszej bohaterki, zakończeniu.

Peri to bohaterka mająca swoje traumy i sekrety, które skrywa wyjątkowo głęboko. Z biegiem czasu dowiadujemy się czemu tak chętnie porzuciła Londyn. Przed czym uciekła tak daleko i czy to tak naprawdę jej się udało ?

Liam to bohater, którego łatwo uznać za mrocznego bad boya. Z rozdziału na rozdział, poznajemy go z innej strony. Można dość łatwo go polubić ale jak każdy tu ma swoje sekrety i gdy wyjdą na jaw, ciężko będzie je zrozumieć i może nawet zaakceptować.

Nie brakuje tu scen pełnych namiętności i pożądania. Są wręcz dość wyuzdane i perwersyjne, z pewnością mocno erotyczne. Tak więc z pewnością osoby lubiące gorące książki się tu odnajdą.

Tak więc nie jest to typowa młodzieżówka. Nie poleciłabym jej osobom niepełnoletnim. Tym bardziej, że i tego dramatyzmu, scen przemocy fizycznej, seksualnej, też można tu niemało znaleźć. Czyli nie jest to książka dla każdego, raczej dla czytelników lubiących książki pełne mocnych wrażeń. Mi ciężko ją jednoznacznie ocenić jako dobrą lub złą. Nie jest idealna. Nie jestem wobec niej bezkrytyczna. Chyba nie do końca mój styl choć w pamięci z pewnością zostanie.

Czytaliście ją już ? Jakie są Wasze wrażenia? A może macie dopiero w planie. Dajcie znać koniecznie.

Dziękuję za egzemplarz do recenzji Wydawnictwu Niezwykłe.

Witajcie Drodzy Książkoholicy ;) Nie wiem jak u Was ale u mnie dziś szaro, chłodno i ponuro. Bez słońca nastrój mi się psuje. Ale aura idealna do zagrzebania się w pościeli z książką.

Znacie książki Julity Sarneckiej ? Czytałam jej serię “Sekrety mafii” i wciąż bardzo dobrze ją wspominam. Dlatego z zaciekawieniem sięgnęłam po jej twórczość w nowej odsłonie. Tym razem...

„- Dlaczego tak nie wierzysz w siebie?
- Bo nikt nigdy nie pokazał mi, że można.”

Peri dzięki szkolnej wymianie trafia z Londynu do Los Angeles. Tam dziewczyna zatrzymuje się u koleżanki, z którą do tej pory kontaktowała się jedynie telefonicznie. W momencie, w którym Peri trafia do domu koleżanki, zdaje sobie sprawę, że dom jak i całe otoczenie, rożni się od tego, które jest znane dziewczynie. A jakby tego było mało, poznaje dwóch braci koleżanki…

„Czuję się tak, jakby ktoś wrzucił mi do gardła piasek. Milczę. Mogę odpowiedzieć mu, że jest dla mnie nikim, że ma trzymać się ode mnie z daleka, ale tak naprawdę wtedy oszukiwałabym samą siebie. Więc milczę.”

Julita Sarnecka czytelnikom znana jest bardziej od tej mafijnej strony. Muszę przyznać, że ta jej ciemniejsza strona mnie osobiście bardzo się podobała, dlatego też byłam ciekawa jak autorka wypadnie w czymś zupełnie innym niż dotychczas. I muszę przyznać, że ta historia była naprawdę dobra.
Zacznę od bohaterów. Moją sympatię niemal od samego początku zyskała główna bohaterka. Głównie przez tą odwagę, którą w sobie posiadała. Chyba nie każdy zdecydowałby się na taki krok jak wyjazd i nauka tam. A Peri stawia wszystko na jedną kartę i wyrusza, zmieniając swoje dotychczasowe życie. Wydaje mi się, że jej zachowanie tak bardzo mi się podobało z jednego powodu. Odniosłam wrażenie, że dziewczyna jest zupełnym przeciwieństwem mnie samej, dlatego też chłonęłam jej zachowanie i to, jak autorka wykreowała pod tym względem jej postać. Liam? Odniosłam wrażenie, że to chłopak o dwóch twarzach. Czasem był totalnie arogancki i mnie w takim wydaniu strasznie irytował. Jednak były momenty, w których pokazywał nieco inną swoją twarz – tę bardziej wrażliwą. Wtedy też wkradał się w moje serce i nie chciał z niego wychodzić. Ale to wszystko działało na plus względem bohaterów. Julita wykreowała ich naprawdę fajnie, stawiając na to, że każdy był nieco inny, ale jednocześnie pokazała, że są oni tylko ludźmi. A co za tym idzie, mogą mieć swoje lepsze i gorsze chwile.
Julita Sarnecka to jedna z tych autorek, której twórczość śledzę od momentu platformy Wattpad. Właśnie tam miałam przyjemność czytać jej opowiadania, a później książki. I muszę przyznać, że z każdą historią, która wpada w moje ręce widzę to, jak pracuje ona nad swoim piórem i stylem. Tutaj to udowodniła, a historię czyta się naprawdę lekko i przyjemnie.

„Chłonę wszystko, co mówi, ale nie za bardzo w to wierzę. Dlaczego ktoś, kto mnie nie zna, miałby mnie ochronić?”

Podsumowując. „SWAP” to historia, którą autorka mnie nieco zaskoczyła. W powieściach mafijnych znałam jej styl i pióro, jednak ta książka była dla mnie wielką niewiadomą. I muszę przyznać, że lubię takie zaskoczenia. Pozytywne zaskoczenia. Fajnie wykreowani bohaterowie i zakończenie, które pozostawiło niedosyt. Zachęcam do sięgnięcia po tę historię!

„- Dlaczego tak nie wierzysz w siebie?
- Bo nikt nigdy nie pokazał mi, że można.”

Peri dzięki szkolnej wymianie trafia z Londynu do Los Angeles. Tam dziewczyna zatrzymuje się u koleżanki, z którą do tej pory kontaktowała się jedynie telefonicznie. W momencie, w którym Peri trafia do domu koleżanki, zdaje sobie sprawę, że dom jak i całe otoczenie, rożni się od tego, które...

Młoda Peri Willis wybiera się na wymianę szkolną do Los Angeles. Na miejscu czeka na nią Fergie, z którą dziewczyna przed wyjazdem kontaktowała się tylko telefonicznie. Po przylocie na miejsce dziewczyna dowiaduje się, że nie wszystko co mówiła jej nowa przyjaciółka było prawdą. Rodzina Sheeranów jest bardzo bogata i wpływowa. Peri oprócz tego dowiaduje się, że Fergie ma dwóch braci Ashera i Liama, którzy są gwiazdami szkoły. W Londynie zawsze była dziewczyną która stroniła od zabaw i imprezowania. Tutaj wpływ nowego otoczenia trochę ją zmienia. Czy Peri ulegnie pokusie niebezpiecznych zabaw? I jaki wpływa na życie może mieć jej własna rodzina?
Główna bohaterka to dziewczyna o twardym tyłku i zaciętym charakterze. Nie pozwala wchodzić sobie na głowę dopóki uczucia nie biorą górą. Cieszy ją wyjazd, bo może to być szansa nie tylko na świetne studia ale też na chwilę oddechu od problemów w rodzinie.
Tak samo zamkniętym w sobie okazuje się być Liam, który skradnie dziewczynie serce. Z początku pokazuje nam się jako gburowaty dupek, a potem okazuje się, że zobowiązania które musi spełnić bardzo na nim ciążą i dlatego jest jaki jest. To Peri sprawia, że postanawia coś zmienić i to przed nią zechciał się otworzyć.

Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Julity Sarneckiej. Po opisie sądziłam, że sięgam po lekką lekturę o nastolatkach, które mają dużo kasy. Nic bardziej mylnego. Autorka stworzyła tak świetnie skomponowaną fabułę, że momentami ciężko było mi wierzyć w to co czytam. Tajemnica Peri zabolała mnie najbardziej. Niestety takich dziewczyn jak ona jest na tym świecie na pewno więcej. Także myślę, że ta historia może nam też otworzyć oczy i zachęci by rozejrzeć się dookoła czy ktoś nie potrzebuje naszej pomocy. Książka nas nie tylko rozbawi ale doprowadzi też do łez. Spokojnie mogę powiedzieć że cała historia to jeden wielki rollercoaster emocji. Od szczytu żaru i namiętności między bohaterami przejdziemy do mrocznych tajemnic i wielkiego bólu. Lubię takie historie, które dostarczają nam wielu emocji i to właśnie udało się Julicie Sarneckiej w ‘’Swap’’. Dreszczyk emocji powodujący gęsią skórkę pojawi się bardzo szybko. Na pewno sięgnę po kontynuacje historii Peri i Liama bo zakończenie pozostawia nas z wielką niewiadomą i złamanym sercem.

Młoda Peri Willis wybiera się na wymianę szkolną do Los Angeles. Na miejscu czeka na nią Fergie, z którą dziewczyna przed wyjazdem kontaktowała się tylko telefonicznie. Po przylocie na miejsce dziewczyna dowiaduje się, że nie wszystko co mówiła jej nowa przyjaciółka było prawdą. Rodzina Sheeranów jest bardzo bogata i wpływowa. Peri oprócz tego dowiaduje się, że Fergie ma...

Peri, to osiemnastoletnia dziewczyna, która mieszka w Londynie, jednak najbliższy rok ma spędzić w Los Angeles, w ramach wymiany szkolnej. Zatrzyma się u swojej koleżanki Fergie, z którą do tej pory kontaktowała się tylko przez telefon. Peri pochodzi z rodziny należącej do klasy średniej, więc gdy trafia do ogromnego domu, od razu widzi, że jest to zupełnie inny świat. Świat bogatych dzieciaków uwielbiających wyjątkowo niebezpieczne zabawy. Dziewczyna poznaje braci Fergie, Ashera oraz Liama. Jej największą uwagę przykuwa Liam. Mimo że Peri zdaje sobie sprawę, że nie jest mu obojętna, wie, że nic z tego nie będzie. Chłopak ma dziewczynę, a Peri nie lubi brać udziału w takich gierkach. Co nie zmienia faktu że dziewczyna będzie musiała wrócić po roku do domu. Co się wydarzy? Jakie sekrety skrywa Peri? Czy bogate życie jest dla niej?

"Swap" jest to książka której byłam bardzo ciekawa. Czytałam poprzednie historie autorki i bardzo się z nimi polubiłam, dlatego sięgnęłam z przyjemnością i po tą. I nie zawiodłam się. Historia zawarta w książce wciąga do świata przedstawionego przez Julitę Sarnecką, od pierwszej strony. Historia jest bardzo zaskakująca, nieprzewidywalna oraz interesująca. Styl pisania Julity Sarneckiej bardzo przypadł mi do gustu, jest lekki oraz bardzo przyjemny. Fabuła książki jest naprawdę dość ciekawa, cały czas mnie zaskakiwała, nie była nudna i przede wszystkim było to coś nowego. Autorka stworzyła książkę o trudnej tematyce. Trudno jest pisać o bólu, strachu przed powiedzeniem prawdy czy też odrzuceniem ze strony bliskich. Ciężko jest widzieć jak rodzice są zapatrzeni w jedno dziecko, przez co nie widzą krzywdy drugiego. Niektóre zachowania można uznać za kontrowersyjne oraz mogą wywołać zniesmaczenie. Ale to wszystko czyni tę historię oryginalną oraz wyjątkową. Historia wywołała we mnie przeróżne emocje od radości, śmiechu po ból czy strach. Jeżeli chodzi o bohaterów to Peri oraz Liam są świetnie wykreowani, przysięgam nigdzie nie znajdziecie chodź trochę podobnych. Od samego początku widać jak Peri oraz Liama coś do siebie przyciąga. Podobało mi się to że możemy śledzić przemianę bohaterów względem sobie. Zdecydowanie uwielbiam tę dwójkę. Zakończenie cóż nie spodziewałam się go i jest mi bardzo przykro. Coś czuję że nie raz będę wracała do tej historii, i już nie mogę się doczekać kontynuacji. Jak najbardziej polecam Wam te książkę!

Peri, to osiemnastoletnia dziewczyna, która mieszka w Londynie, jednak najbliższy rok ma spędzić w Los Angeles, w ramach wymiany szkolnej. Zatrzyma się u swojej koleżanki Fergie, z którą do tej pory kontaktowała się tylko przez telefon. Peri pochodzi z rodziny należącej do klasy średniej, więc gdy trafia do ogromnego domu, od razu widzi, że jest to zupełnie inny świat....

Peri Willis to 18-letnia dziewczyna, która w ramach wymiany szkolnej na rok przeprowadza się do z Londynu do Los Angeles. Skromna i miła dziewczyna nie spodziewa się tylko tego, że najbliższy rok spędzi w świecie bogatych ludzi. Fergie, Asher i Liam Sheeran staną się przyjaciółmi Peri, a jeden z braci Fergie może czymś więcej. Nikt jednak nie wie tego, że Peri nie bez powodu opuściła Londyn.

Muszę przyznać, że od pierwszych stron zostałam pochłonięta przez historię Peri, a wręcz nie mogłam się oderwać od czytania, ponieważ chciałam dowiedzieć się wszystkiego. Peri to zwykła, skromna nastolatka, która weszła w świat, który do tej pory był jej nieznany. Dziewczyna nie spodziewała się jednak, że przeprowadzka sprawi, iż spotka ona również chłopaka, dla którego jej serce zabije mocniej. Nie powiem Wam, który z mężczyzn będzie tu pełnił rolę pierwszoplanową, ponieważ nie chcę spoilerować, jednak mogę przyznać że akurat ten chłopak był odpowiedni dla dziewczyny takiej jak Peri.

„Swap” jest to książka o dziewczynie, która chciała chociaż na chwilę zapomnieć o życiu, które prowadziła w Londynie. Chciała na jakiś czas oderwać się od rzeczywistości, jednak nie wiedziała, że to przed czym uciekała prędzej czy później powróci. Ta historia pokazuje, że każdy skrywa w sobie pewne sekrety i tajemnice, których nie chce wywlekać na światło dziennie. Właśnie taką osobą była Peri, nie chciała, aby to co działo się w jej życiu przeszkodziło jej w spędzaniu czasu w Londynie. Czy będzie mogła uciekać w nieskończoność?

Julita Sarnecka stworzyła kolejną ciekawą historię przez którą ja osobiście płynęłam, ale zakończenie sprawiło, że chcę więcej, no bo jak można zakończyć tak książkę! Nie mogę się doczekać tego, jak autorka poprowadzi dalszą historię, bo przyznaje, że Julita rozłożyła mnie na łopatki.

Polecam wszystkim, którzy lubią gatunek New Adult.

Peri Willis to 18-letnia dziewczyna, która w ramach wymiany szkolnej na rok przeprowadza się do z Londynu do Los Angeles. Skromna i miła dziewczyna nie spodziewa się tylko tego, że najbliższy rok spędzi w świecie bogatych ludzi. Fergie, Asher i Liam Sheeran staną się przyjaciółmi Peri, a jeden z braci Fergie może czymś więcej. Nikt jednak nie wie tego, że Peri nie bez...