rozwińzwiń

Ocalała z chińskiego gułagu

Okładka książki Ocalała z chińskiego gułagu Gulbahar Haitiwaji, Rozenn Morgat
Okładka książki Ocalała z chińskiego gułagu
Gulbahar HaitiwajiRozenn Morgat Wydawnictwo: W.A.B. reportaż
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2022-03-09
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-09
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328092730
Tłumacz:
Beata Łaskawska
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Chiny na wojnie z Ujgurami



704 92 551

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
210 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
96
96

Na półkach:

,,Te obozy są dla Chin tym, czym Gułag był dla ZSRR"

Gulbahar Haitiwaji sprzedziła 3 lata w stanie zawieszenia, niepewności, strachu... Nie wiedziała za co ją aresztowano, jak będą ją sądzić, kiedy (i czy) będzie wolna.

Oskarżono ją o terroryzm. A jedyne co zrobiła to... była Ujgurką.

Chińska Republika Ludowa posunęła się do ludobójstwa, aby wykluczyć ze społeczności "zbędną" mniejszość etniczną.

Gulbahar przeżyła więzienie i obóz reedukacyjny.

,,Setki godzin przesłuchań, tortury, głód, pranie mózgu, zimno i noce w jaskrawym świetle neonówek."

Jako pierwsza Ujgurka została zwolniona i miała odwagę o tym opowiedzieć.

•••

Historia jest wstrząsająca. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że w XXI wieku świat pozwala na taki los mniejszości etnicznych. I dlaczego ONZ zadziałało tak słabo i tak późno?
31 sierpnia 2022 roku opublikowało raport o tej zbrodni, ale jego treść nie wpłynęła praktycznie na postawę Chin.
Książkę polecam przeczytać dla zyskania szerszej świadomości o sytuacji Ujgurów. Jednak nie jest ona napisana wybitnie. Brakuje dokładniejszego wprowadzenia w temat, szerszej perspektywy polityki Chin. Wiele informacji musiałam szukać na własną rękę w internecie, aby dobrze zrozumieć autorkę.

,,Te obozy są dla Chin tym, czym Gułag był dla ZSRR"

Gulbahar Haitiwaji sprzedziła 3 lata w stanie zawieszenia, niepewności, strachu... Nie wiedziała za co ją aresztowano, jak będą ją sądzić, kiedy (i czy) będzie wolna.

Oskarżono ją o terroryzm. A jedyne co zrobiła to... była Ujgurką.

Chińska Republika Ludowa posunęła się do ludobójstwa, aby wykluczyć ze społeczności...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach:

Gulbahar Haitiwaji jest pierwszą Ujgurką, która uciekła z chińskiego gułagu i odważyła się o tym opowiedzieć.

Wszystkim zaczęło się 29 stycznia 2017 roku, kiedy została zatrzymana. Kobieta od razu przeczuwa, że to dopiero początek jej piekła.

Przez trzy lata była poddawana przesłuchaniom, torturom, przemocy, praniu mózgu, a także cierpiała głód. Jej wspomnienia przedstawiają szereg okrucieństw jakich doświadczyła oraz stanowią świadectwo traktowania mniejszości etnicznych żyjących w chińskich granicach.

Książka jest przerażająca i okrutna. Nie mogę wciąż uwierzyć, że takie rzeczy dzieją się w XXI wieku.

Lektura nie należy do najłatwiejszych, ale zapewniam, że warto poznać historię bohaterki.

Gulbahar Haitiwaji jest pierwszą Ujgurką, która uciekła z chińskiego gułagu i odważyła się o tym opowiedzieć.

Wszystkim zaczęło się 29 stycznia 2017 roku, kiedy została zatrzymana. Kobieta od razu przeczuwa, że to dopiero początek jej piekła.

Przez trzy lata była poddawana przesłuchaniom, torturom, przemocy, praniu mózgu, a także cierpiała głód. Jej wspomnienia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1218
174

Na półkach: ,

Prawdziwy obraz współczesnych Chin, światowej potęgi gospodarczej. Książka "Ocalała z chińskiego gułagu" to jedna z nielicznych relacji bezpośredniej ofiary i świadka represji władz chińskich. Bo jakże inny obraz Chin znamy! Od czasu do czasu wymknie się spod chińskiej cenzury rzeczywisty obraz Państwa Środka. Niestety, jak można przeczytać w niektórych recenzjach opowieść Gulbahar jest infantylna, naiwna i nieciekawa! No cóż, nie każdy jest erudytą i umie tak ubarwić swoją opowieść, żeby zadowolić gusta najbardziej wyrafinowanych czytelników! Uważam, że autorka w sposób dojmujący i dobitny, prostym językiem pokazała okrucieństwo osób i miejsc, w których zmuszona była przebywać. I nie potrzeba morza krwi, żeby móc sobie wyobrazić jakiego okrucieństwa i pogardy doznała! To trzeba przeczytać!

Prawdziwy obraz współczesnych Chin, światowej potęgi gospodarczej. Książka "Ocalała z chińskiego gułagu" to jedna z nielicznych relacji bezpośredniej ofiary i świadka represji władz chińskich. Bo jakże inny obraz Chin znamy! Od czasu do czasu wymknie się spod chińskiej cenzury rzeczywisty obraz Państwa Środka. Niestety, jak można przeczytać w niektórych recenzjach opowieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
254

Na półkach:

Przyzwoita książka opisującą bardzo ważny problem. Warto przeczytać, choćby po to by mieć tego świadomość. Czyta się bardzo szybko, mimo tych 230stron.

Przyzwoita książka opisującą bardzo ważny problem. Warto przeczytać, choćby po to by mieć tego świadomość. Czyta się bardzo szybko, mimo tych 230stron.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
15
15

Na półkach: ,

W żaden sposób nie zamierzam oceniać wspomnień autorki i to jak zostały przedstawione natomiast czuje pewien niedosyt po skończeniu.
Nie mniej jednak bardzo ważna książka.

W żaden sposób nie zamierzam oceniać wspomnień autorki i to jak zostały przedstawione natomiast czuje pewien niedosyt po skończeniu.
Nie mniej jednak bardzo ważna książka.

Pokaż mimo to

avatar
166
86

Na półkach:

Super książka!

Super książka!

Pokaż mimo to

avatar
252
252

Na półkach:

Nowy Jedwabny Szlak przebiega przez chińską prowincję zamieszkałą przez mniejszość etniczną. Jak zatem zapewnić sobie spokój, stabilizację i pewność, że nic nie zakłóci logistyki? Stworzyć nowy model człowieka.

Urzeczywistnienie orwellowskiej wizji społeczeństwa, które ma wyrzec się swoich korzeni: narodowościowych, religijnych, językowych, kulturowych. Obóz zwany jest szkołą. Pranie mózgu - reedukacją, wyparcie się rodziny, przyjaciół, społeczności - zrozumieniem swoich błędów. Izolacja, tortury psychiczne, sterylizacja, monotonia czynności, permanentna inwigilacja… brzmi znajomo. Przypomina sowiecką Rosję lat 30tych XX wieku, ale to dzieje się teraz i osiąga o wiele doskonalsze formy. Stopień wyrafinowania działań zmierza jednak nie do fizycznej eksterminacji, ale do dezintegracji osobowości, zniknięcia, zatarcia dotyczasowego życia i stworzenia na jego miejsce nowej osoby. Myślącej, działającej zgodnie z linią partii.

Książka przede wszystkim skupia się na trzyletnim pobycie autorki w obozie. Nie brak tu jednak również spostrzeżeń pokazujących jak daleko poza jego granice sięgają macki państwa komunistycznego. Brakuje mi trochę kontekstu historycznego pokazującego relacje Ujgurów z |Chińczykami.

Jednak warto do niej sięgnąć również po to, by dostrzec związek między rozwojem ekonomicznym i konsekwencjami, jakie on niesie w sferze wolności i praw jednostki.

Nowy Jedwabny Szlak przebiega przez chińską prowincję zamieszkałą przez mniejszość etniczną. Jak zatem zapewnić sobie spokój, stabilizację i pewność, że nic nie zakłóci logistyki? Stworzyć nowy model człowieka.

Urzeczywistnienie orwellowskiej wizji społeczeństwa, które ma wyrzec się swoich korzeni: narodowościowych, religijnych, językowych, kulturowych. Obóz zwany jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
322
214

Na półkach: ,

"Rozbito moją duszę. Najpierw w areszcie, a potem w obozach". Te słowa zostaną ze mną po przeczytaniu relacji Gulgahar Haitiwaji, która opisuje swoją ponad dwuletnią gehennę w chińskich obozach reedukacyjnych. Haitiwaji jest Ujgurką, czy przedstawicielką dumnego narodu zamieszkującego prowincję Sinciang, czyli zachodnio północne tereny państwa chińskiego. Już samo bycie Ujgurem jest powodem dla którego władze chińskie mogą zacząć prześladować swojego obywatela. Hatiwaji, choć przebywała na emigracji we Francji podstępem została zwabiona do Chin i tam aresztowana, a później oskarżona i skazana nie za swoje winy, ale za działalność opozycyjną swojego męża oraz córki. Cały opis perfidnych tortur, którym poddaje się skazanych na tak zwaną reedukację w pseudo szkołach brzmi jak rodem z książek Georga Orwella. Tym bardziej jest to przerażające, że opis pochodzi z lat 2016-2017. Zapewne obozy reedukacyjne, czyli de facto gułagi istnieją w prowincji Sinciang po dzień dzisiejszy. Prawda poraża i choć koszmar autorki, dzięki nagłośnieniu całej sprawy w Europie już się zakończył, to dla tysięcy ujgurskich kobiet i mężczyzn trwa on nadal. Dobrze, że ta książka otwiera nam oczy na krzywdę narodu, którego Chińczycy starają się zatrzeć z map i pamięci świata.

"Rozbito moją duszę. Najpierw w areszcie, a potem w obozach". Te słowa zostaną ze mną po przeczytaniu relacji Gulgahar Haitiwaji, która opisuje swoją ponad dwuletnią gehennę w chińskich obozach reedukacyjnych. Haitiwaji jest Ujgurką, czy przedstawicielką dumnego narodu zamieszkującego prowincję Sinciang, czyli zachodnio północne tereny państwa chińskiego. Już samo bycie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
422
163

Na półkach: , ,

Nie czuję się odpowiednią osobą do oceniania czyjeś historii. Książka jest przerażająca i okrutna. Nie mogę sobie wyobrazić, że takie rzeczy dzieją się w XXI wieku. Bardzo długo czytałam tę książkę, ponieważ strasznie mnie przytłoczyła. Współczuję tej kobiecie i jej bliskim.

Nie czuję się odpowiednią osobą do oceniania czyjeś historii. Książka jest przerażająca i okrutna. Nie mogę sobie wyobrazić, że takie rzeczy dzieją się w XXI wieku. Bardzo długo czytałam tę książkę, ponieważ strasznie mnie przytłoczyła. Współczuję tej kobiecie i jej bliskim.

Pokaż mimo to

avatar
138
137

Na półkach:

,,Ocalała z chińskiego gułagu,, to historia Gulbahar Haitiwaji, której jako jednej z nielicznych udało się uciec z tego obozu i która odważyła się powiedzieć głośno o tym czego tam doświadczyła.
Gulbahar wiedzie ciche i spokojne życie z dała od swojego rodzinnego kraju. Jej spokój zostaje zmącony, gdy zostaje wezwana przez swojego byłego pracodawcę. Początkowo wydaje jej się absurdalne, że złożenie kilku podpisów wymaga przemierzenia przez nią połowy świata. Nieświadoma perfidnego podstępu, przystaje na wezwanie i wraca do kraju, z którego pochodzi.

Kiedy 29 stycznia 2017 roku Gulbahar zostaje zatrzymana, od razu przeczuwa, że to dopiero początek jej piekła.

Nie będę ukrywać, jest to ciężka historia o kobiecie, która trafiła do chińskiego gułagu. Od tamtej chwili jej życie niewyobrażalnie się zmieniło. Straciła wolność i poczucie bezpieczeństwa. W gułagu przeżyła prawdziwe piekło, gdzie torturowano ją psychicznie i fizycznie. Okrucieństwa dodatek fakt, że działo się to zaledwie kilka lat temu.

Myślę, że najgorsze w tym wszystkim jest uczucie bezradności i świadomość, że żadne protesty nie zdołają sprostać temu reżimowi.

Książka nie należy do najłatwiejszych, przez co nie każdemu się spodoba, ale zapewniam, że warto poznać historię bohaterki.

,,Ocalała z chińskiego gułagu,, to historia Gulbahar Haitiwaji, której jako jednej z nielicznych udało się uciec z tego obozu i która odważyła się powiedzieć głośno o tym czego tam doświadczyła.
Gulbahar wiedzie ciche i spokojne życie z dała od swojego rodzinnego kraju. Jej spokój zostaje zmącony, gdy zostaje wezwana przez swojego byłego pracodawcę. Początkowo wydaje jej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    507
  • Przeczytane
    247
  • Posiadam
    56
  • 2022
    19
  • Reportaż
    14
  • 2023
    13
  • Teraz czytam
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Biblioteka
    4
  • Do kupienia
    4

Cytaty

Więcej
Rozenn Morgat Ocalała z chińskiego gułagu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także