rozwińzwiń

Sepia

Okładka książki Sepia Klaudia Zacharska
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2022
Okładka książki Sepia
Klaudia Zacharska
6,7 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2022
Wydawnictwo: Wydawnictwa Videograf S.A. horror
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Wydawnictwa Videograf S.A.
Data wydania:
2022-06-21
Data 1. wyd. pol.:
2022-06-21
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378359548
Inne
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
180 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
302
98

Na półkach:

Dosyć infantylna książka, chwilami trochę sie dłuży. Uwielbiam wątek paranormalny ale w tej książce, mimo ciekawego pomysłu, jakos nie straszyl i nie powodował napięcia, może jakieś bardzo nikłe i chwilowe. Mam wrażenie, ze czegoś tej książce brakuje. Niemniej jednak pozycja wystarczająco wciągająca aby przeczytać do końca, za mało wciągająca aby za nią tęsknić, czy wybitnie polecać.
Trochę uderzały mnie zwroty dorosłych do dziecka lub o dziecku, chociaż przesadną wielbicielką dzieci nie jestem ;)
Mimo wszystko przewinela się u mnie refleksja, ze lęki, negatywne mysli i scenariusze mają moc i dobrze jest je ograniczać, za to dodatkowe punkty w mojej ocenie :)

Dosyć infantylna książka, chwilami trochę sie dłuży. Uwielbiam wątek paranormalny ale w tej książce, mimo ciekawego pomysłu, jakos nie straszyl i nie powodował napięcia, może jakieś bardzo nikłe i chwilowe. Mam wrażenie, ze czegoś tej książce brakuje. Niemniej jednak pozycja wystarczająco wciągająca aby przeczytać do końca, za mało wciągająca aby za nią tęsknić, czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
245
178

Na półkach:

Duże oczekiwania po opiniach i ocenach zderzyły się z rzeczywistością. Książka nie dla mnie, zbyt to fantastyczne, zbyt dosłowne, a dorośli bohaterowie infantylni w porównaniu do dzieci.

Duże oczekiwania po opiniach i ocenach zderzyły się z rzeczywistością. Książka nie dla mnie, zbyt to fantastyczne, zbyt dosłowne, a dorośli bohaterowie infantylni w porównaniu do dzieci.

Pokaż mimo to

avatar
197
136

Na półkach:

"Sepia" autorstwa Klaudii Zacharskiej.
#współpracabarterowa

Sepia to urokliwa polska mieścina, w której zaczynają się dziać niepokojące rzeczy. Anomalia pogodowa wpływa na odcięcie miejscowosci przez zniszczenie mostów, a Ola zostaje pod opieką całkowicie obcych jej ludzi - Eweliny i Zuzy (właścicielek lokalnej księgarni),gdy jej ojciec jest w szpitalu z jej bratem w innym mieście.

Wielowątkowa powieść Klaudii zaciekawiła już od pierwszej strony, mimo dużego podobieństwa do Miasteczka Salem Kinga, które kompletnie nie przypadło mi do gustu. Sepia natomiast wciąga i sprawnie przedstawia nam bohaterów nawet w krótkich fragmentach, które nie przytłaczają. A jak już o postaciach mowa, dla mnie to najlepsza zaleta tej powieści - gdzie te postacie faktycznie ożywają na kartach historii. Są wykreowane z krwi i kości, jakby sama Klaudia znała tych ludzi, a relacje między nimi są sensownie budowane stopniowo. Czytelnik w żadnym momencie nie czuje się zagubiony w relacjach postaci bo wszystko jest takie realne, rzeczywiste i świetnie dopieszczone. To właśnie rozmowy między postaciami sprawiały mi najwięcej radości, że momentami wpadłam w prawdziwe flow czytelnicze!

Gorzej natomiast wypadły według mnie sceny akcji jak i sama końcówka wypełniona elementami fantastycznymi. Całość sprawnie budowała niepokój i grozę, ale tak jak w każdym horrorze - gdy dowiadujemy się co straszy cała magia i niepokój znikają. Mimo wszystko uważam, że autorka sprawnie wybrnęła z tej sytuacji pozostawiając w części otwarte zakończenie.

Sepia to według mnie bardzo dobra książka, którą zapamiętam głównie za postacie. Ciekawy pomysł został według mnie lepiej zrealizowany niż w międzynarodowym hicie Kinga, ale co bardziej kąśliwi mogliby zrobić mema, że "Mamy Miasteczko Salem w domu; Tymczasem Miasteczko Salem w domu: Sepia". Ja niemniej uważam to za dobry wstęp do zapoznania się z twórczością Zacharskiej, który sprawiał, że nie mam obaw do sięgania po inne jej twory. Umysł autorki skrywa wiele ciekawych pomysłów, które czekają tylko na skromnego czytelnika, który ją doceni! Nie każdy może się spodobać, ale przynajmniej wiem jak lekkie pióro mogę u niej spotkać, wchłaniając zostawione przez nią litery jak kokai... *kaszl* jak aromat zapachowej świeczki!

"Sepia" autorstwa Klaudii Zacharskiej.
#współpracabarterowa

Sepia to urokliwa polska mieścina, w której zaczynają się dziać niepokojące rzeczy. Anomalia pogodowa wpływa na odcięcie miejscowosci przez zniszczenie mostów, a Ola zostaje pod opieką całkowicie obcych jej ludzi - Eweliny i Zuzy (właścicielek lokalnej księgarni),gdy jej ojciec jest w szpitalu z jej bratem w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
799
545

Na półkach: , , ,

Zuzia razem z Eweliną prowadzą księgarnię "Papierowa sowa". Sepia to małe miasteczko, w którym wiodą spokojne życie. Pewnego dnia pod opiekę Zuzi trafia dwunastoletnia Ola, dziewczynka znajomego, która dochodzi do siebie po stracie matki. W tym samym czasie nad miasteczkiem zbierają się ciemne i mroczne chmury. Powódź zalewa ulice i odcina Sepię od reszty świata, zaczyna dochodzić do dziwnych śmiertelnych wypadków, po mieście grasuje także człowiek ogarnięty chęcią mordu. Ludzie wpadają w panikę. Zuzia próbuje chronić siebie i dziewczynkę, która jest pod jej opieką. Ola stara się odnaleźć źródło tych nieszczęśliwych wypadków, w czym pomaga jej właśnie Zuzia.

Przyznam, że mam mieszane uczucia co do tej powieści. Nie umiem jej gatunkowo umiejscowić. Niby jest to thriller ale bieg wydarzeń i ostateczny finał nie do końca pozwala mi stwierdzić, że jest to dokładnie ten gatunek. Jest tu trochę mroku, historia budzi niepokój i momentami dyskomfort. Dzieją się rzeczy, które ciężko nazwać przypadkiem i czymś, co da się racjonalnie wytłumaczyć. Czy mi się to podobało? I tak i nie. Z jednej strony lubię tego typu historie, które sprawiają, że czuję niepewność i budzą lęk. I wszystko szło w dobrym kierunku. Gdyby nie zakończenie, które nie było dla mnie satysfakcjonujące. Czuję lekkie rozczarowanie finałem, ale też jednocześnie rozumiem zamysł autorki - ukazanie namacalnej formy zła jakie drzemie w ludziach. Nie jest to zła powieść, bardzo szybko i dobrze się ją czytało, ma coś w sobie. Po prostu zakończenie sprawiło, że na całość patrzy się już inaczej niż na początku. Chyba nie tego oczekiwałam 🙈

Zuzia razem z Eweliną prowadzą księgarnię "Papierowa sowa". Sepia to małe miasteczko, w którym wiodą spokojne życie. Pewnego dnia pod opiekę Zuzi trafia dwunastoletnia Ola, dziewczynka znajomego, która dochodzi do siebie po stracie matki. W tym samym czasie nad miasteczkiem zbierają się ciemne i mroczne chmury. Powódź zalewa ulice i odcina Sepię od reszty świata, zaczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1284
1284

Na półkach: ,

Gdyby nie spora ilość całowania i migdalenia się, pomyślałabym, że czytam jakąś książkę napisaną przez Marcina Szczygielskiego, dedykowaną dzieciom. Tylko że u Pana Marcina, jest lepiej, bez rozciągania w nieskończoność zakończenia i postacie są bardziej prawdziwe.

Jednak i "Sepia" nawet mi się podobała. Mamy więc dorosłych, niby to mądrych i wygadanych, a jednocześnie z niezbyt otwartymi umysłami. "Wyrośniętych" już z tego co wciąż mogą "zobaczyć dzieci". Mamy w końcu i te dzieci, a właściwie jedną rezolutną dwunastolatkę, która wie i widzi lepiej i szerzej niż umysły skostniałych dorosłych.

Mamy również, dziwną aurę, spowijającą Sepię, niewielkie miasteczko i tylko ją. Poza Sepią pogoda jest zupełnie normalna. Obie właścicielki księgarni "Papierowa sowa" mnie totalnie irytowały. Przemądrzała Zuza, która wszystko wiedziała najlepiej i wszystkich pouczała. Policjanta jak ma prowadzić śledztwo, ojca jak ma traktować własne dzieci. Mimo że ani nie była policjantką, ani nie miała własnych dzieci. Ale to nie nowina, wszak nie od dziś wiadomo, że najlepiej wychowuje się dzieci cudze 😉

Oraz niewidoma Ewelina, wyidealizowana do bólu, przez co nie do końca prawdziwa. Dość infantylne dialogi (czy coś),ale znakomity pomysł na fabułę i za ten pomysł ode mnie gwiazdka dodatkowa. Raczej nie sięgnę po inne książki tej młodej pisarki, dla mnie są zbyt dziecinne, chociaż momentami autorka próbowała temu zaradzić, opisując stan ofiar...

Gdyby nie spora ilość całowania i migdalenia się, pomyślałabym, że czytam jakąś książkę napisaną przez Marcina Szczygielskiego, dedykowaną dzieciom. Tylko że u Pana Marcina, jest lepiej, bez rozciągania w nieskończoność zakończenia i postacie są bardziej prawdziwe.

Jednak i "Sepia" nawet mi się podobała. Mamy więc dorosłych, niby to mądrych i wygadanych, a jednocześnie z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4974
4765

Na półkach:

Ebook,bardzo ciekawa .I fajna ta księgarnia.

Ebook,bardzo ciekawa .I fajna ta księgarnia.

Pokaż mimo to

avatar
421
332

Na półkach: , ,

Mocne 8⭐

Nie jest to horror, który wstrząsnął mną do żywego, ale tak przyjemnie się to czyta, strony same się przewracały i kolejne rozdziały mijały niepostrzeżenie.

Bardzo podobał mi się pomysł na fabułę i to co stało za tymi nieszczęśliwymi wydarzeniami, jednak samo zakończenie delikatnie mnie rozczarowało bo nie lubię takich "superbohaterskich" rozwiązań.

Do czytania proponuje podejść jak do delikatnego straszaka i taki pstryczek w nos, że w afirmacjach coś jednak jest.

Mocne 8⭐

Nie jest to horror, który wstrząsnął mną do żywego, ale tak przyjemnie się to czyta, strony same się przewracały i kolejne rozdziały mijały niepostrzeżenie.

Bardzo podobał mi się pomysł na fabułę i to co stało za tymi nieszczęśliwymi wydarzeniami, jednak samo zakończenie delikatnie mnie rozczarowało bo nie lubię takich "superbohaterskich" rozwiązań.

Do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
84

Na półkach:

W mojej ocenie cos nie zagrało. Pomysł byl dobry, za to dodatkowa gwiazdka, wykonanie - jestem na nie. Ciezko mi sie zzyc z bohaterami, uwierzyc w nich. Zabrakło za duzo

W mojej ocenie cos nie zagrało. Pomysł byl dobry, za to dodatkowa gwiazdka, wykonanie - jestem na nie. Ciezko mi sie zzyc z bohaterami, uwierzyc w nich. Zabrakło za duzo

Pokaż mimo to

avatar
661
592

Na półkach:

Sepia, fabryka koszmarów

Lęk, obawa, bezradność, rozpacz, niepokój, trwoga. Z pozoru nieszkodliwe dziwactwa, myśli, którym nie jesteśmy w stanie powiedzieć „NIE”, najgłębiej skrywane obsesje, zmartwienia i koszmary… Nie tylko zatruwają nam życie. Krążąc leniwie w tkance rzeczywistości, mogą także zwabić wygłodniałe istoty, którym emanujący z ludzi strach, ofiarowuje mile widziany, smakowity posiłek. A gdy już gdzieś się rozgoszczą, bardzo trudno je wypędzić. Wedle swego zwyczaju, żerują bowiem do samego końca…

Mieszkańcy Sepii mieli najzwyczajniej w świecie pecha i doświadczyli głodu jednej z takich parszywych istot. Wystarczył jeden incydent, znerwicowany mężczyzna, młodziutka autostopowiczka, przypadkowe spotkanie i nie w porę wypowiedziane zaproszenie, by sprowadzić do ich pogodnego miasteczka festiwal okropności. Gdy tylko mroczne siły przekroczyły jej granice, odcięły Sepię od świata zewnętrznego, by następnie ochoczo storpedować ją katastrofami, klęskami i ożywionymi lękami. Odtąd powiedzieć, że w miasteczku nieszczęścia chodzą parami – czwórkami wręcz – to jakby nic nie powiedzieć. Już bliższe prawdy jest stwierdzenie, że prawa Murphy’ego działają tutaj na turbo sterydach.

Zacharska zgrabnie wyważyła wątki. Gdybyśmy mieli czytać tylko o okropnościach, które roją się w głowach mieszkańców miasteczka, a następnie, odpowiednio wysycone, stają się faktem, trudno byłoby utrzymać napięcie i nie popaść w niestrawną przesadę. Zamiast tego, autorka postawiła na mocno rozbudowaną warstwę obyczajową i mnogość postaci – także drugo- i trzecioplanowych. Dzięki temu miasteczko nie jest dla nas tylko nic nie znaczącym tłem. To pełen życia i różnorodności konstrukt, który ktoś brutalnie odkształcił i wypaczył. Ponadto autorka silnie przywiązuje nas do głównych postaci. Sprawia to, że szczególnie drżymy o ich losy, zwłaszcza, że Zacharska nie ma zamiaru ich oszczędzać. Bez dwóch zdań więc, kibicujemy właścicielkom lokalnej księgarni i ich przyjaciołom, gdy podejmują nierówną walkę z przeciwnościami. Co istotne, nasi bohaterowie długo nie poznają prawdziwej natury zdarzeń, nie wyczuwają w porę jej nadprzyrodzonego charakteru. Wydaje im się, że jedyne, co muszą zrobić by przetrwać, to znaleźć bezpieczne miejsce i przeczekać. Jak to dorośli uwięzieni w schematach, nie dostrzegają oczywistości. Mają szczęście, że wraz z nimi na koniec nieszczęść czeka pewna bystra dziewczynka…

Groza, której tutaj doświadczycie, to straszność najwyższej próby: podstępna, zajadła i podskórna, to krążąca niczym jad w żyłach, destrukcyjna obawa. Na szczęście nasza przygoda z „Sepią” pozwala nam nie tylko zmierzyć się ze złem w najczystszej postaci, ale także przeżyć scenariusz, w którym zostaje ono przezwyciężone i, chociaż na chwilkę, wygnane. Okazuje się bowiem, że nawet w najgłębszym mroku tli się światełko nadziei, że trzeba bronić się przed tym, dokąd lęk może nas zaprowadzić – bo czasami „zły” tkwi tylko w spojrzeniu patrzącego.

Bezsprzecznie, Zacharska potrafi zbudować ze znanych klocków nieoczywiste konstrukcje.

Sepia, fabryka koszmarów

Lęk, obawa, bezradność, rozpacz, niepokój, trwoga. Z pozoru nieszkodliwe dziwactwa, myśli, którym nie jesteśmy w stanie powiedzieć „NIE”, najgłębiej skrywane obsesje, zmartwienia i koszmary… Nie tylko zatruwają nam życie. Krążąc leniwie w tkance rzeczywistości, mogą także zwabić wygłodniałe istoty, którym emanujący z ludzi strach, ofiarowuje mile...

więcej Pokaż mimo to

avatar
185
183

Na półkach: , ,

Sepia to miasteczko przesycone lękiem. Apokaliptyczna wizja zmaterializowania strachu wydobywającego się z umysłów jego mieszkańców. Mieszanka negatywnych emocji nieuchronnie prowadząca do katastrofy.
Tak w skrócie mogę opisać to co przeczytałam.

Strona za stroną coraz bardziej zanurzałam się w atmosferę tego miasteczka, gdzie ludzie tylko pozornie byli szczęśliwi. Pozornie, bo pod tą otoczką szczęśliwości drzemały lęki, smutki, obawy, które nieustannie zaprzątały ich myśli. Pozytywnie odebrałam fakt, że to, co dzieje się w Sepii, widzimy z perspektywy wielu postaci zanurzonych głęboko w oceanie strachu.

Klimat był niewątpliwie mroczny, a postać będąca samym złem wylewała się z kartek książki, żeby w końcu wpełznąć również do mojego wnętrza. Były momenty, gdzie emocje opadały, kiedy czułam, że nie dzieje się wiele. Jednak teraz wiem, że to była tylko pozorna cisza przed burzą, a zakończenie skręcające w stronę fantastyki rodem z Kinga wybuchło niczym wulkan. Bardzo mi się to podobało.

Jest też element książkowy w tej opowieści - mała księgarnia "Papierowa Sowa" z prężnie działającym Klubem Czytelniczym i Biblioteczką. Takie książkowe wtrącenia wyjątkowo mi odpowiadają wprowadzając elementy realizmu.

"Sepia" to thriller z elementami grozy i fantastyki, gdzie każdy bohater jest taki "z krwi i kości", bardzo realny. To kolejna książka Klaudii, która mnie nie zawiodła, a nawet wprowadziła w mroczny jesienny i deszczowy klimat. Polecam i Wam wybrać się w tą wyjątkową podróż do tajemniczej Sepii.

Sepia to miasteczko przesycone lękiem. Apokaliptyczna wizja zmaterializowania strachu wydobywającego się z umysłów jego mieszkańców. Mieszanka negatywnych emocji nieuchronnie prowadząca do katastrofy.
Tak w skrócie mogę opisać to co przeczytałam.

Strona za stroną coraz bardziej zanurzałam się w atmosferę tego miasteczka, gdzie ludzie tylko pozornie byli szczęśliwi....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    198
  • Chcę przeczytać
    166
  • Posiadam
    28
  • 2022
    14
  • 2023
    11
  • Horror
    7
  • Legimi
    6
  • Przeczytane 2023
    4
  • Audiobook
    4
  • E-book
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Sepia


Podobne książki

Przeczytaj także