Deman

Okładka książki Deman Artur Urbanowicz
Nominacja w plebiscycie 2022
Okładka książki Deman
Artur Urbanowicz Wydawnictwo: Vesper horror
704 str. 11 godz. 44 min.
Kategoria:
horror
Wydawnictwo:
Vesper
Data wydania:
2022-09-28
Data 1. wyd. pol.:
2022-09-28
Liczba stron:
704
Czas czytania
11 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377314302
Tagi:
Literatura polska horror opętanie egzorcyzmy
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
267 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1193
89

Na półkach:

Bardzo fajna książka wciągająca ciekawa choć może nie dla każdego jeden minus trochę za długie panie Urbanowicz przesadziłeś pan 20 - 30% mniej byłoby jedną z najlepszych książek ostatnich lat a tak jest tylko super

Bardzo fajna książka wciągająca ciekawa choć może nie dla każdego jeden minus trochę za długie panie Urbanowicz przesadziłeś pan 20 - 30% mniej byłoby jedną z najlepszych książek ostatnich lat a tak jest tylko super

Pokaż mimo to

avatar
62
45

Na półkach:

„Zależało mi przede wszystkim na tym, aby dać Czytelnikowi coś innego niż to, do czego się przyzwyczaił; żeby ta historia nie była zwykłym superbohaterskim łubu-du, ale zawierała pewną psychologiczną głębię, przerabiała jakiś problem, który dotyczy każdego z nas” Cytat ten pochodzi z Posłowia od autora.

Jako czytelnik mogę śmiało powiedzieć, że dla mnie powieść stworzona przez pana zawierała te głębie.

Deman to lektura, która zmusza nas do przemyśleń. Zastanowienia się, czy nasze czyny można określić jednoznacznie jako złe lub dobre? Gdzie istnieje pomiędzy nimi jakaś zauważalna granica? Bo co jeśli zrobimy złą rzecz, która w przyszłość przyniesie samo dobro. Czy to oznacza, że jesteśmy źli?

Książka przedstawia mroczną stronę bycia superbohaterem. Ukazuje konsekwencje podejmowanych przez nas decyzji, których nie do końca jesteśmy świadomi. Dodatkowo wplątuje problemy osobiste głównych bohaterów oraz ich rozważania nad swoim istnieniem w świecie.

Zakończenie książki idealnie wpasowało się w cały jej klimat. Niby zginał „ten zły”, ale czy to coś zmieniło… Autor zostawił nam otwartą furtkę. Jestem zachwycona i czekam na kolejną część. Uwielbiam pióro pana Artura i myślę, że kolejna książka również mnie zachwyci. Wiem, że pan Artur długo pisze swoje powieści, ale powiem wam jedno – naprawdę warto poczekać i przeczytać książkę, której fabuła dopracowana jest w każdym najmniejszym detalu.

„Zależało mi przede wszystkim na tym, aby dać Czytelnikowi coś innego niż to, do czego się przyzwyczaił; żeby ta historia nie była zwykłym superbohaterskim łubu-du, ale zawierała pewną psychologiczną głębię, przerabiała jakiś problem, który dotyczy każdego z nas” Cytat ten pochodzi z Posłowia od autora.

Jako czytelnik mogę śmiało powiedzieć, że dla mnie powieść stworzona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
641
611

Na półkach: , ,

Chyba każdy z nas marzył o jakiejś nadnaturalnej zdolności, aby być najlepszym, najsilniejszym, aby pozyskać umiejętności czytania w myślach innych osób. Przecież działalibyśmy w słusznej sprawie, bo wszyscy uważamy się za dobrych ludzi. Czy taka nadprzyrodzona moc naprawdę służyłaby nam do czynienia dobra? I czym tak naprawdę jest dobro? Zapewne każdy z nas umiałby to uzasadnić na swój sposób i przekonać być może nawet samego siebie, że jego system wartości to ten właściwy.
Urbanowicz po raz kolejny umiejętnie przykuwa czytelnika do swojej powieści poprzez mocno psychologiczną kreację swoich bohaterów. Wyjątkowi bohaterowie skrywający swoje sekrety. Jeśli dobrze się przyjrzymy codziennemu życiu, to z czasem zauważymy, że każdy człowiek ma jakiś sekret, o którym nikt albo prawie nikt nie wie. Często to jakiś występek, coś wstydliwego, coś do czego nie chcemy się przyznać. Lepiej przecież pokazać lepszą wersję siebie, tak bezpieczniej, wygodniej. Niestety taka jest rzeczywistość, że ludzie w rzeczywistości są gorsi, niż widać na pierwszy rzut oka.
„Sukcesami i dobrymi uczynkami się chwalimy, zło z naszym udziałem zatajamy i często nikt o nim nie wie”.
Zacznijmy od przeszłości, kiedy to 1939 r wracający z Afryki Janek w niewyjaśnionym szale atakuje swoją najbliższą rodzinę. Co tak naprawdę stało się na Madagaskarze?
W 1990 r na Śląsku wilk zaatakował rodzinę spacerującą po lesie, obrażenia odniósł trzyletni Tymek, który po całym zdarzeniu dziwnie zachowuje się podczas pełni księżyca. Co tak naprawdę wydarzało się w tym lesie?
W 2019 r podczas egzorcyzmu śmierć ponosi opętana dziewczyna. Proboszcz trafia do więzienia, a wikary zaczyna doświadczać lęków podczas posługi kapłańskiej. Dorian zaczyna poznawać grzechy napotkanych ludzi. Zna ich sekrety, tajemnice, zmartwienia. Ten dar to błogosławieństwo, czy przekleństwo ?
Trzy jakże różne wątki, trzy czasy, trzy postacie, które będą napędzać akcję tej powieści. Muszę przyznać, że ta opowieść grozy z elementami fantastyki została dokładnie przemyślana. A najciekawsze w tym wszystkim jest to, że to dopiero pierwsza część serii z bohaterami, którzy potrafią przyprawić o gęsią skórkę. Trzeba posiadać niebywały talent, by tak ciekawie przedstawić swoich bohaterów. Uwikłać ich w ludzkie problemy, być z nimi i wśród nich. Zaprogramował sobie autor dłuższą opowieść w swoim umyśle, tworząc serię bez pośpiechu, bez nacisku ze strony wydawcy. To nie jest książka napisana z konieczności jak u większości naszych krajowych pisarzy, którzy muszą coś wypocić, bo mają terminy, umowy i zobowiązania. Autor pisał Demana około dwóch lat i zapewniam was, że widać tutaj ogrom włożonej pracy. Znakomicie oddana postać Beaty, psycholożki, która zostaje uwikłana w coś, co sama nie do końca rozumie, a jednak potrafiąca nieść fachową pomoc.
„Trzeba być optymistą, programować umysł na pozytywne myślenie, a wtedy wszystko pójdzie dobrze”.
Jestem przekonany, że autor posiada właśnie taki dar pozytywnego myślenia. Widać to wyraźnie w starciu z demonami i wilkołakami. Nie wszystko jest tutaj legendą i komiksem o czym mogłem się przekonać po głębszej analizie lektury. Szkoda, że nie ma wydania elektronicznego, (przy mojej niepełnosprawności byłoby mi łatwiej) 700 stron w wersji papierowej to jednak udręka. Szczerze polecam i czekam na kontynuację. Ciekawość mnie zżera co tam nowego u Doriana i Dawida.

Chyba każdy z nas marzył o jakiejś nadnaturalnej zdolności, aby być najlepszym, najsilniejszym, aby pozyskać umiejętności czytania w myślach innych osób. Przecież działalibyśmy w słusznej sprawie, bo wszyscy uważamy się za dobrych ludzi. Czy taka nadprzyrodzona moc naprawdę służyłaby nam do czynienia dobra? I czym tak naprawdę jest dobro? Zapewne każdy z nas umiałby to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
196
194

Na półkach:

Inna niż pozostałe powieści Urbanowicza to fakt. Ale dalej jest jednym z moich ulubionych pisarzy bardzo mi się podobało lubię taka tematykę super bohaterską polecam

Inna niż pozostałe powieści Urbanowicza to fakt. Ale dalej jest jednym z moich ulubionych pisarzy bardzo mi się podobało lubię taka tematykę super bohaterską polecam

Pokaż mimo to

avatar
309
261

Na półkach:

To już książka nie dla mnie.
Szlachetny, niemal filozoficzny temat (czym jest dobro) w popkulturowym opakowaniu. Powieść robi wrażenie składanki z mało oryginalnych motywów, znanych z mediów.
A do tego narracja – znudziła mnie schematyczność fabuły, przydługie monologi. Zabrakło mi czegoś, co można by nazwać "dobrym rytmem", dzięki czemu można zanurzyć się w powieść, a samo czytanie sprawia dużo przyjemności.
Rozczarowanie.

To już książka nie dla mnie.
Szlachetny, niemal filozoficzny temat (czym jest dobro) w popkulturowym opakowaniu. Powieść robi wrażenie składanki z mało oryginalnych motywów, znanych z mediów.
A do tego narracja – znudziła mnie schematyczność fabuły, przydługie monologi. Zabrakło mi czegoś, co można by nazwać "dobrym rytmem", dzięki czemu można zanurzyć się w powieść, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
630
107

Na półkach:

"Demana" zakupiłam od razu, jak tylko wyszedł, ale musiała ta książka przeczekać na mojej półeczce wstydu ponad rok (!). Trzymałam ją na specjalną okazję, bo z góry wiedziałam, że nowy Urbanowicz musi być dobry, więc traktowałam ją jak przepyszny deserek po beznadziejnym daniu głównym. Czy się rozczarowałam? Absolutnie nie! Polecam wszystkim fanom filmów o superbohaterach i superzłoczyńcach. Nie ma tu tylko czarnych albo białych bohaterów - każdy ma swoje za uszkami i przez to są jeszcze bardziej super. Nie da się tu kogoś tylko lubić albo jedynie nienawidzić - każda postać wzbudza jednocześnie pozytywne i negatywne odczucia. Fabuła - nieprzewidywalna. Bardzo ucieszyła mnie informacja w posłowiu, że jest to pierwsza część z serii. Będę wyczekiwać nowego tomu.

"Demana" zakupiłam od razu, jak tylko wyszedł, ale musiała ta książka przeczekać na mojej półeczce wstydu ponad rok (!). Trzymałam ją na specjalną okazję, bo z góry wiedziałam, że nowy Urbanowicz musi być dobry, więc traktowałam ją jak przepyszny deserek po beznadziejnym daniu głównym. Czy się rozczarowałam? Absolutnie nie! Polecam wszystkim fanom filmów o superbohaterach i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
21

Na półkach:

Polski Marvel? Dlaczego nie! Wyszło naprawdę super. Mam nadzieję, że uniwersum będzie kontynuowane i autor nie każe długo czekać na kolejną odsłonę :)

Polski Marvel? Dlaczego nie! Wyszło naprawdę super. Mam nadzieję, że uniwersum będzie kontynuowane i autor nie każe długo czekać na kolejną odsłonę :)

Pokaż mimo to

avatar
956
525

Na półkach: ,

Lubię wyjścia poza swoją czytelniczą strefę komfortu. Wiem, że wtedy można odkryć coś nowego, często zaskakującego i poznać coś, po co później będę mogła sięgać regularnie.

Niestety w tym przypadku tak nie było. Wiedziałam o czym jest książka i czego mogę się spodziewać jednak bardzo się z nią namęczyłam. Akcja nie do końca mnie wciągnęła, pojawiało się wiele wątków, były dużo przemyśleń bohaterów, których nie polubiłam.
Ale to nie znaczy, że była zła!
Fani Marvela, superbohaterów, supermocy, grozy, szybkiej, nieprzewidywalnej akcji będą zachwyceni. Jednak połączenie grozy i fantastyki to nie moja bajka.
I chociaż książkę czytało mi się bardzo dobrze pod względem stylu to po prostu fabuła do mnie nie przemówiła.
Książka pewnie znajdzie wielu zwolenników, najlepiej przeczytajcie sami i sprawdźcie czy to dobre dla Was

Lubię wyjścia poza swoją czytelniczą strefę komfortu. Wiem, że wtedy można odkryć coś nowego, często zaskakującego i poznać coś, po co później będę mogła sięgać regularnie.

Niestety w tym przypadku tak nie było. Wiedziałam o czym jest książka i czego mogę się spodziewać jednak bardzo się z nią namęczyłam. Akcja nie do końca mnie wciągnęła, pojawiało się wiele wątków, były...

więcej Pokaż mimo to

avatar
261
3

Na półkach: ,

Książka, która pozwoliła mi niejako powrócić do czasów dzieciaka, kiedy tata co miesiąc dawał mi 20 zł i posyłał do kiosku po nowe zeszyty Batmana, Spider-Mana, Spawna itp. Mimo że jestem już zwyczajnie zmęczony kolejnymi produkcjami spod szyldu choćby MCU, "Deman" zwyczajnie mnie wciągnął i z zainteresowaniem przewracałem kolejne strony powieści. Połączenie elementów horroru z tematyką superbohaterską wyszło w książce po prostu dobrze (a kompletnie wyłożył się na tym przecież choćby film "Venom"),nie miałem odczucia, że "to już za dużo", lub że poszczególne elementy świata przedstawionego do siebie nie pasują. Podobało mi się też, że mimo iż intryga nie jest przesadnie skomplikowana, autor nie zapomina domknąć wielu subtelnych wątków poruszonych na początku opowieści.

Duże pochwały należą się dla pióra pisarza. To pierwsza książka autora, którą miałem w ręku i jestem pod dużym wrażeniem jak przyjemnie mi się tę powieść czytało. Strony same się przewracają, czas płynie, po prostu świetnie się "Demana" czyta.

Czytałbym taki komiks, oglądałbym taki film, ale przede wszystkim - czekam na kolejną część cyklu.

Książka, która pozwoliła mi niejako powrócić do czasów dzieciaka, kiedy tata co miesiąc dawał mi 20 zł i posyłał do kiosku po nowe zeszyty Batmana, Spider-Mana, Spawna itp. Mimo że jestem już zwyczajnie zmęczony kolejnymi produkcjami spod szyldu choćby MCU, "Deman" zwyczajnie mnie wciągnął i z zainteresowaniem przewracałem kolejne strony powieści. Połączenie elementów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
183
179

Na półkach:

Po Arturze Urbanowiczu nalezy spodziewac sie dwoch rzeczy - dokladnie przemyslanej fabuly oraz swietnej narracji. U niego kazde zdanie wyglada na idealnie dopracowane i dopasowane do pozostalych. Nie klamiac, jedna z najlepszych ksiazek jakie w zyciu przeczytalem. Nie ma hollywoodzkiego rozmachu, superbohaterowie nie sa do konca super, zaden tam wymuskany Tony Stark czy idealny Steve Rogers. Sa Dorian i Dawid, obaj cudownie niejednoznaczni, obaj obdarzeni mocami, ktore ciezko jednoznacznie okreslic jako pozytywne. Naprzeciwko nich tajemniczy Zet, prawdziwy bandzior przez wielkie B.
Autor stworzyl ciekawe, wymykajace sie zaszufladkowaniu uniwersum - Demanverse. Dodatkowo stawia on pytania - czym jest dobro? I czy majac pewne supermoce nadal pozostalibysmy soba czy raczej zaczelibysmy na wlasna reke wymierzac sprawiedliwosc? Sprawiedliwosc subiektywna nalezy dodac.
Swietna powiesc, troche przypomina mi wczesnego Koontza, moze tez wczesnego Kinga, lecz jest absolutnie oryginalna.
Oby nie skonczylo sie na dwoch tomach i dane bylo cieszyc sie ta historia jeszcze wiele tysiecy stron.

Po Arturze Urbanowiczu nalezy spodziewac sie dwoch rzeczy - dokladnie przemyslanej fabuly oraz swietnej narracji. U niego kazde zdanie wyglada na idealnie dopracowane i dopasowane do pozostalych. Nie klamiac, jedna z najlepszych ksiazek jakie w zyciu przeczytalem. Nie ma hollywoodzkiego rozmachu, superbohaterowie nie sa do konca super, zaden tam wymuskany Tony Stark czy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    515
  • Przeczytane
    286
  • Posiadam
    107
  • 2023
    19
  • Teraz czytam
    17
  • 2022
    11
  • Ulubione
    9
  • Horror
    8
  • Do kupienia
    6
  • Przeczytane 2022
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Deman


Podobne książki

Przeczytaj także