Bardzo obawiałem się tego sequela, którego przecież nie było nawet w planach. Pierwsza część ,,It ends with us" była totalnym rollercoasterem, który wjeżdżał na wyżyny miłością, a zjeżdżał do podziemi cierpienia. W tej części na szczęście mamy więcej gór. Jednakże nadal Colleen Hoover dotyka dość ciężkiego tematu. Obserwujemy życie osoby po rozwodzie, która musi poradzić sobie z nowymi problemami. Autorka udowadnia nam, że przeszłość może wpłynąć na naszą teraźniejszość. Oczywiście tylko wtedy, gdy na to pozwalamy. Język autorki nadal jest na wysokim poziomie, czyta się to przyjemnie i bez wysiłku. Postacie nadal są barwne i każda z nich ma swój własny charakter, co bardzo wpływa na odbiór książki. Historia jest też pełna humoru na wysokim poziomie, co cieszy. Moim osobistym zdaniem obie części ,,It ends with us" i ,,It starts with us" są czymś obowiązkowym do przeczytania. Może nie wyglądają, ale mają one naprawdę ważne przesłanie dla każdego z nas. Dlatego też polecam każdemu <3

Bardzo obawiałem się tego sequela, którego przecież nie było nawet w planach. Pierwsza część ,,It ends with us" była totalnym rollercoasterem, który wjeżdżał na wyżyny miłością, a zjeżdżał do podziemi cierpienia. W tej części na szczęście mamy więcej gór. Jednakże nadal Colleen Hoover dotyka dość ciężkiego tematu. Obserwujemy życie osoby po rozwodzie, która musi poradzić...

Trudno mi cokolwiek napisać, x jednej strony wiem jak wiele osób zachwyca się pierwszym (it ends with us) i drugim tomem (it starts with us) ale dla mnie to była nic nie wnosząca szybka lekturka, o ile pierwsza część jeszcze czymś mnie zaskoczyła tak druga książka była już nudną oczywistością. Jeśli jednak czytaliście pierwszą część, to druga jest must have aby mieć takie domknięcie całej historii.

Trudno mi cokolwiek napisać, x jednej strony wiem jak wiele osób zachwyca się pierwszym (it ends with us) i drugim tomem (it starts with us) ale dla mnie to była nic nie wnosząca szybka lekturka, o ile pierwsza część jeszcze czymś mnie zaskoczyła tak druga książka była już nudną oczywistością. Jeśli jednak czytaliście pierwszą część, to druga jest must have aby mieć takie...

Druga część książki it ends with us. Uważam że lepsza ze względu na to że od zawsze wolałam Atlasa. Czytanie obu książek dość powolne i swego czasu nudne ale duma po zakończeniu. Jako slodki romans polecam.

Druga część książki it ends with us. Uważam że lepsza ze względu na to że od zawsze wolałam Atlasa. Czytanie obu książek dość powolne i swego czasu nudne ale duma po zakończeniu. Jako slodki romans polecam.

dosyć monotonna

dosyć monotonna

Pierwsza część mnie tak zachwyciła, natomiast ta niekoniecznie. Mamy tutaj kontynuację losów Lily i wreszcie może spełnić swoje marzenia o stworzeniu związku z Atlasem, ale... jest tutaj za dużo Ryla. Miała zakończyć ten związek A tu ciągle Ryle i Ryle.. Przez to ta książka mnie męczyła. Czekałam na szczęśliwe losy, a tu ciągle pod górkę i miałam wrażenie że to z winy głównej bohaterki.

Pierwsza część mnie tak zachwyciła, natomiast ta niekoniecznie. Mamy tutaj kontynuację losów Lily i wreszcie może spełnić swoje marzenia o stworzeniu związku z Atlasem, ale... jest tutaj za dużo Ryla. Miała zakończyć ten związek A tu ciągle Ryle i Ryle.. Przez to ta książka mnie męczyła. Czekałam na szczęśliwe losy, a tu ciągle pod górkę i miałam wrażenie że to z winy...

Ta część jest już trochę bardziej cukierkowa i mam wrażenie w niektórych momentach, że pisana trochę na siłę. Mimo to bardzo się cieszę, że mogłam poznać dalsze losy Lily i jej rozterek zarówno życiowych jak i miłosnych. Mile, choć bardzo przewidywalne zakończenie serii It Ends With Us.

Ta część jest już trochę bardziej cukierkowa i mam wrażenie w niektórych momentach, że pisana trochę na siłę. Mimo to bardzo się cieszę, że mogłam poznać dalsze losy Lily i jej rozterek zarówno życiowych jak i miłosnych. Mile, choć bardzo przewidywalne zakończenie serii It Ends With Us.

🌼💞 "It Starts with Us" to powieść, która w sposób fenomenalny kontynuuje historię Lily znaną z "It ends with Us". Ta książka przenosi nas z powrotem do emocjonalnego świata miłości, wybaczenia i odkrywania siebie na nowo.

🌼💞 Po tragicznych wydarzeniach poprzedniej części Lily i Ryle są po rozwodzie i starają się poradzić sobie z życiem jako rodzice ich córki Emerson. Jednak gdy Lily spotyka swoją pierwszą miłość, Altasa, wszystko się komplikuje. Autorka błyskotliwie prowadzi czytelnika przez zakręty uczuć, pokazując jak trudno jest podjąć decyzję.

🌼💞 Bohaterowie są niewiarygodnie dobrze wykreowani, a ich emocje brzmią jak echo w umyśle czytelnika. Lily walczy z demonami przeszłości, próbując znaleźć drogę do szczęścia, jednocześnie próbując zrozumieć swoje uczucia wobec dwóch mężczyzn, którzy odgrywają ważne role w jej życiu. Ryle, choć zmagający się z własnymi demonami, stanowi potężną przeszkodę na drodze do prawdziwej miłości.

🌼💞 Czy Lily znajdzie w końcu szczęście? Czy Ryle nauczy się panować nad gniewem? Jak Atlas odnajdzie się w nowej sytuacji?

🌼💞 Narracja jest płynna, a tempo akcji trzyma czytelnika w napięciu do ostatniej strony. "It Starts with Us" to powieść, która porusza najgłębsze zakamarki ludzkiej psychiki, prowokując do refleksji nad tym, co naprawdę znaczy miłość i jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla niej. To lektura, która zostaje w sercu czytelnika na długo po zakończeniu ostatniej strony.

Gorąco polecam!

🌼💞 "It Starts with Us" to powieść, która w sposób fenomenalny kontynuuje historię Lily znaną z "It ends with Us". Ta książka przenosi nas z powrotem do emocjonalnego świata miłości, wybaczenia i odkrywania siebie na nowo.

🌼💞 Po tragicznych wydarzeniach poprzedniej części Lily i Ryle są po rozwodzie i starają się poradzić sobie z życiem jako rodzice ich córki Emerson....

Nie wiem czy to ja skończyłam książkę czy ona ze mną-
Czy książka była potrzebna? Nie.
Czy ja jej potrzebowałam? Tak.
Mi się bardzo podobała, a już szczególnie pov Atlasa. Niezbyt go lubiłam w pierwszej części mimo zachwytu nad nim, a w tej udało mi się zrozumieć ten hype na niego.
Myślę też, że lepiej byłoby napisać o wiele wiele krótszy epilog niż to, lecz dla osób, które lubią pofantazjować to idealna pozycja.

Nie wiem czy to ja skończyłam książkę czy ona ze mną-
Czy książka była potrzebna? Nie.
Czy ja jej potrzebowałam? Tak.
Mi się bardzo podobała, a już szczególnie pov Atlasa. Niezbyt go lubiłam w pierwszej części mimo zachwytu nad nim, a w tej udało mi się zrozumieć ten hype na niego.
Myślę też, że lepiej byłoby napisać o wiele wiele krótszy epilog niż to, lecz dla osób,...

Część kompletnie niepotrzebna, zbędna, szybko o niej zapomnę. Fabuły praktycznie brak.

Część kompletnie niepotrzebna, zbędna, szybko o niej zapomnę. Fabuły praktycznie brak.

Chociaż była przewidywalna, momentami zbyt „łatwa” to przyjemnie się ją czytało.

Chociaż była przewidywalna, momentami zbyt „łatwa” to przyjemnie się ją czytało.