Klub pani M.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Lipstick Books
- Data wydania:
- 2021-10-13
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-10-13
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- literatura polska
Milena nie jest już ani znudzoną, ani zahukaną nudną mężatką. Po gorących przygodach w Klubie Nieziemskich Doznań, burzliwym zakończeniu romansu z Gabrielem i rozwodzie z Adamem otrzymuje szaloną propozycję prowadzenia ekskluzywnego klubu. Wspiera ją w tym przyjaciółka. Kobiety będą tam mogły spełniać swoje najdziksze seksualne fantazje. Zapowiada się, że będzie jeszcze bardziej gorąco niż w klubie pana G.
Maya Frost – Za dnia jest typową żoną, mamą i raczej niepozorną bibliotekarką. W nocy puszcza wodze fantazji i opisuje najdziksze pragnienia kobiet. Inspirację czerpie z… rozmów w klubie czytelniczym, który założyła. Praca w bibliotece to spełnienie jej dziecięcego marzenia. Kolejnym było wydanie własnej książki, choć to, co pisała, do tej pory trafiało do sekretnego folderu w jej laptopie. „Klub Pani M.” to kontynuacja powieści „Klub pana G.” wydanej nakładem Lipstick Books w 2021 roku.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Wyróżniona opinia
Klub pani M.
Milena nie jest już ani znudzoną, ani zahukaną nudną mężatką. Po gorących przygodach w Klubie Nieziemskich Doznań, burzliwym zakończeniu romansu z Gabrielem i rozwodzie z Adamem otrzymuje szaloną propozycję prowadzenia ekskluzywnego klubu. Wspiera ją w tym przyjaciółka. Kobiety będą tam mogły spełniać swoje najdziksze seksualne fantazje. Zapowiada się, że będzie jeszcze bardziej gorąco niż w klubie pana G. "Klub pani M." jest kontynuacją "Klubu pana G". Jeśli czytalilście pierwszą część to wiecie czego możecie się spodziewać. Jednakże tym razem jest jakby jeszcze bardziej erotyczne, kontrowersyjnie i pikantnie, ale przede wszystkim dużo lepiej wypadła warstwa obyczajowa i psychologiczna postaci. To, w jakim kierunku Maya Frrost pokierowała swoją bohaterką bardzo mi się podobało. To już nie jest ta sama kobieta. W jej życiu zajdą poważne zmiany, nie tylko te osobowościowe, ale również na innych płaszczyznach życia. Rozwód z Adamem, zakończenie romansu z Gabrielem czy choroba matki - z tym wszystkim przyjdzie zmierzyć się Milenie. Kobieta zyska niezależność, władzę, pewność siebie. Ogarnie ją niepohamowana żądza. Ale jak każda z nas, pragnie też miłości. Czy odnajdzie szczęście, a tęsknota za tym, co utracone się skończy? Autorka nakreśliła także kobiecą przyjaźń. Milena może liczyć na pomoc przyjaciółki. Stworzą ekskluzywny klub dla kobiet, który nastawiony będzie na spełnianie ich najskrytszych fantazji. Co ciekawe, to mężczyźni będą musieli się dostosować do panujących tam reguł. To coś innego, świeżego. I tu zapala się czerwona lampka. Łatwo bowiem przekroczyć pewne granice... Czy zatem w takim nietypowym miejscu można liczyć na coś więcej, niż tylko zaspokajanie swoich najdzikszych pragnień i potrzeb? "W naszym kraju kobieta, która miała więcej niż pięciu kochanków, wciąż uważana jest co najmniej za wyuzdaną, choć tak naprawdę używa się dużo dosadniejszych i obraźliwszych określeń. W seksie z obcokrajowcem upatruje się zdrady ojczyzny, a doświadczenia z innymi kobietami wpisuje do rejestru zaburzeń. Nie możemy mieć zbyt wybujałych erotycznych marzeń i za wysokiego libido, a już na pewno nie powinnyśmy o tym zbyt otwarcie mówić." Książka ukazuje jak nieumiejętność rozmowy, brak szczerości i wzajemnego zainteresowania sobą może zniszczyć małżeństwo. Zawsze trzeba spróbować zawalczyć o siebie, z kolei rozwód powinien być ostatecznością. Autorka doskonale buduje napięcie, wprowadza tajemniczego autora Berga. Ten wątek bardzo mnie intrygował. "Klub pani M." to gorący erotyk, który dostarczy Wam rozrywki, przyprawi o rumieńce, pobudzi wyobraźnię. Czy odważycie się zajrzeć do klubu?
Oceny
Książka na półkach
- 170
- 69
- 20
- 14
- 9
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Dziś książka bardzo niegrzeczna i dość kontrowersyjna. Swoją fabułą napewno nie jedną fankę gorących erotyków przyprawi o szybsze bicie serca. Tym mniej zagorzałym wielbicielką tego gatunku może jednak nieco się nie spodobać, a nawet zniesmaczyć. Nie ma co ukrywać #klubpanim, autorstwa @mayafrost_autorka od @lipstickbooks to bardzo pikantna historia. Książka ta jest kontynuacją powieści #klubpanag, która na mnie osobiście wywarła mieszane uczucia. Chyba nawet dla mnie było tam zbyt gorąco. Tak też jest i tym razem. Dzieje się naprawdę dużo. Milena, która w poprzedniej części za sprawą Gabriela z szarej myszki przeistoczyła się w seksowną diablicę rozpoczyna nowe życie. Rozwód i spektakularne rozstanie z kochankiem mocno ją zmieniły. Jest teraz pewną siebie i energiczną kobietą. Mimo, że początku nie były łatwe, to teraz cieszy się z życia. Za namową przyjaciółki wchodzi w pewnien interes. A mianowicie zostaje menadżerką ekskluzywnego klubu dla swingersów, który przede wszystkim ma za zadanie spełniać najśmielsze fantazje kobiet. Milena świetnie odnajduje się w nowej roli i za jej sprawą Klub Pani M staje się najpopularniejszym tego typu miejscem. Kiedy Milena w końcu staje stabilnie na własnych nogach na horyzoncie ponownie pojawia się Gabriel. Mężczyzna przez którego nasza bohaterka wylała morze łez chce odzyskać Milenę. Czy kobieta pozwoli mu na nowo wejść do swojego życia? A może pojawi się ktoś, kto zupełnie odmieni jej życie. Tajemniczy autor coraz częściej będzie budził w niej sprzeczne uczucia. Co takiego tym razem wydarzy się w życiu Mlieny? Czy dojrzała już tak naprawdę kobieta ma jeszcze szanse na miłość?
#klubpanim to naprawdę bardzo pikantna historia. Autorka nie owija w bawełnę i z pełnym zaangażowaniem oddaje się tej powieści, która ukazuje ludzkie fantazje. Jednak jest tu chyba tego za dużo. Jedynym znaczącym aspektem tu ukazanym są warsztaty z seksualności i kobiecości dedykowane kobietą. Ten argument do mnie przemawia, gdyż chyba właśnie o tym mówi się dość mało i kobiety przede wszystkim te młode nie do końca są uświadomione w tej kwestii. A cała reszta to po prostu mocny erotyk...
Dziś książka bardzo niegrzeczna i dość kontrowersyjna. Swoją fabułą napewno nie jedną fankę gorących erotyków przyprawi o szybsze bicie serca. Tym mniej zagorzałym wielbicielką tego gatunku może jednak nieco się nie spodobać, a nawet zniesmaczyć. Nie ma co ukrywać #klubpanim, autorstwa @mayafrost_autorka od @lipstickbooks to bardzo pikantna historia. Książka ta jest...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemnie i szybko się czytało. Gabriela można by w ogóle usunąć stąd bo nic nie wnosi i sensu za dużo nie ma. Koniec wydaje się przyspieszony i trochę wymuszony i pozostaje taki mały niesmak na sam koniec.
Bardzo przyjemnie i szybko się czytało. Gabriela można by w ogóle usunąć stąd bo nic nie wnosi i sensu za dużo nie ma. Koniec wydaje się przyspieszony i trochę wymuszony i pozostaje taki mały niesmak na sam koniec.
Pokaż mimo toPo świątecznej przerwie zabrałam się za kolejną drugą część Klubu Pana G., nie spodziewałam się po zakończeniu pierwszej książki jej kontynuacji, zaskoczona jestem bardzo pozytywnie. Co do samej historii Pani M. jest trochę nierealna, wątek Gabriela jak dla mnie zbędny, wprowadził niepotrzebny zamęt, ale ogólnie jestem książką zachwycona.
Po świątecznej przerwie zabrałam się za kolejną drugą część Klubu Pana G., nie spodziewałam się po zakończeniu pierwszej książki jej kontynuacji, zaskoczona jestem bardzo pozytywnie. Co do samej historii Pani M. jest trochę nierealna, wątek Gabriela jak dla mnie zbędny, wprowadził niepotrzebny zamęt, ale ogólnie jestem książką zachwycona.
Pokaż mimo toPo przeczytaniu Klubu Pana G. spodziewałam się czegoś trochę innego. Oczywiście kreacja głównych bohaterów ciekawa i rozwój sytuacji miedzy mini zaskakujący. Poruszenie tabu seksualności kobiet i ich pragnień jak dla mnie super pomysł. Zdecydowanie polecam.
Po przeczytaniu Klubu Pana G. spodziewałam się czegoś trochę innego. Oczywiście kreacja głównych bohaterów ciekawa i rozwój sytuacji miedzy mini zaskakujący. Poruszenie tabu seksualności kobiet i ich pragnień jak dla mnie super pomysł. Zdecydowanie polecam.
Pokaż mimo toDruga książka z tej serii szczerze nie była zła, ale czegoś mi brakło w porównaniu z "Klubem pana G." Już nie czytało się z taką przyjemnością, tak jakby główna bohaterka sama nie wiedział do końca czego chce. Ale dla rozluźnienia w zimne wieczorki w sam raz...
Druga książka z tej serii szczerze nie była zła, ale czegoś mi brakło w porównaniu z "Klubem pana G." Już nie czytało się z taką przyjemnością, tak jakby główna bohaterka sama nie wiedział do końca czego chce. Ale dla rozluźnienia w zimne wieczorki w sam raz...
Pokaż mimo toPamiętacie "Klub Pana G"?
Tamta książka nie od razu zdobyła moje serce i w sumie do samego końca miałam trochę mieszane uczucia. Byłam więc ciekawa co wydarzyło się w jej kontynuacji. I przyznam, że Maya Frost mnie nie zawiodła.
"Klub Pani M" to porywająca, sensualna podróż przez meandry uniesień i ludzkich pragnień. To dalsza historia Mileny, która wzięła rozwód z Adamem, uciekła od Gabriela i postanowiła zacząć żyć na własny rachunek. Gdy przyjaciółka daje jej szansę na prowadzenie nowego, porywającego klubu, Milena nie waha się ani chwili. Choć w życiu prywatnym nie ma łatwo i spadają na nią kolejne obowiązki, to zawodowo nie ma się do czego przyczepić.
"Klub Pani M" to istna jaskinia niewłaściwych myśli i gorących scen. Nie da się przejść obok niej obojętnie, więc nawet nie próbujcie. Myślę, że wolne czytanie tym razem na nic się nie zda, bo ten tytuł po prostu przelatuje przez umysł. Główna bohaterka Milena ma szansę na zmianę swojego życia. I w tej części nie raz się jej podejmuje. Choć kolejne decyzje nie zawsze są dobre, zakończenie wszystko rekompensuje. Świetna pozycja szczególnie dla tych, którzy zapoznali się z pierwszym tomem.
Pamiętacie "Klub Pana G"?
więcej Pokaż mimo toTamta książka nie od razu zdobyła moje serce i w sumie do samego końca miałam trochę mieszane uczucia. Byłam więc ciekawa co wydarzyło się w jej kontynuacji. I przyznam, że Maya Frost mnie nie zawiodła.
"Klub Pani M" to porywająca, sensualna podróż przez meandry uniesień i ludzkich pragnień. To dalsza historia Mileny, która wzięła rozwód z...
Jakiś czas temu przebrnęłam rzez pierwszy tom.na sczęście dla równowagi maya Frost postanowiła skupic się na bohaterce, którą przekształciła z szarej myszki pani redaktor Mileny w otwartą na własne seksualne pragnienia kobietę. Kobieta nadal dochodzi do siebie po związku z Gabrielem, jest rozwódką, niestety traci pracę, a wtedy przyjaciólka Alicja przychdzi jej w sukurs. planuje w odziedziczonej willi urządzić przybytek rozkoszy dla pań, a milena ma być menedżerką. szacwni klenci Ali nie moga przecież być kojarzeni z taką działąlnością. Klub nakierowany jest na spełnianie fantazji kobiet, trzeba nadać mu odpowiednią oprawe. Goście mają mieć do dyspozycji jadło i napitki, masaże mają rozluźnić nieśmiałe klientki, choreografia tancerki erotycznej zachęcić do uciech. Milena często podgląda gości, i stymulują ją obserwowane igraszki, oddaje się tajemniczemu mężczyźnie w masce, którym okazuje się oszukańczy Gabriel. Czy połączy ich gorący seks, czy też rozwinie się w innym kierunku?
Można powiedzieć, że autorka edukuje kobiety jak znaleźć satysfakcję w seksie, jak eksperymentować. Brawo za polot i mniej lub bardziej gorące miłosne sceny, które powoduja wypieki na twarzach czytelników. Frost nie przekracza granic dobrego smaku, poza tym rozwinęła warstwę obyczajową i psychologiczna, popracowała nad motywacjami bohaterów, ukazała różne strony ich osobowości. jako źródło inspiracji jak najbardziej się sprawdzi. Dobrze napisany erotyk, realistycznie przedstawione różne konfiguracje.
Jakiś czas temu przebrnęłam rzez pierwszy tom.na sczęście dla równowagi maya Frost postanowiła skupic się na bohaterce, którą przekształciła z szarej myszki pani redaktor Mileny w otwartą na własne seksualne pragnienia kobietę. Kobieta nadal dochodzi do siebie po związku z Gabrielem, jest rozwódką, niestety traci pracę, a wtedy przyjaciólka Alicja przychdzi jej w sukurs....
więcej Pokaż mimo toMilena po rozstaniu z Gabrielem nie jest już tą samą kobietą, zmienia swoje życie. Rozwodzi się z Adamem, przeprowadza się do matki. Niestety wkrótce jej matka zaczyna chorować i kobieta potrzebuje dodatkowych źródeł dochodu. Z pomocą przychodzi najlepsza przyjaciółka. Za namową Agaty staje się menedżerką "ekskluzywnego" klubu. Jednak ten klub powstaje na jej zasadach. W tym klubie rządzą kobiety. Ma on służyć przede wszystkim do spełniania fantazji i pragnień kobiet, a członkowie są szczegółowo weryfikowani - nie wszyscy otrzymają możliwość skorzystania z usług klubu.
Dzięki klubowi Milena zyskuje pewność siebie, niezależność, pieniądze, władzę. Dodatkowo w życiu kobiety pojawia się pewien tajemniczy autor, który chce by została redaktorką jego książki.
Życie Mileny zdaje się być w końcu idealne. Ale czy na pewno? Milena tęskni za utraconą miłością, za Gabrielem. A ten postanawia nie dawać za wygraną i chce odzyskać kobietę.
Jak potoczą się losy Mileny?
Książka wciąga od pierwszych stron i ciężko się oderwać. Pełna namiętnych i pikantnych scen, przyprawiających czytelnika o rumieńce. Ale nie tylko.
Dużo do myślenia daje wątek dotyczący małżeństwa Agaty i Darka - ich otwartego związku i tego jak to może się skończyć.
Główna bohaterka okazuje się bardzo silną kobietą, która mimo wszystkich przeciwności nadal idzie naprzód, walczy.
Czekałam na kontynuację i na szczęście nie zawiodłam się. Wciągająca fabuła i przyznam szczerze, że miałam ochotę zamordować pewnego bohatera. Kto przeczyta ten mnie zrozumie ;)
Polecam.
Milena po rozstaniu z Gabrielem nie jest już tą samą kobietą, zmienia swoje życie. Rozwodzi się z Adamem, przeprowadza się do matki. Niestety wkrótce jej matka zaczyna chorować i kobieta potrzebuje dodatkowych źródeł dochodu. Z pomocą przychodzi najlepsza przyjaciółka. Za namową Agaty staje się menedżerką "ekskluzywnego" klubu. Jednak ten klub powstaje na jej zasadach. W...
więcej Pokaż mimo to"Klub pani M." to kontynuacja odważnego "Klubu Pana G.", co do którego miałam dość mieszane odczucia. Nie lubię niedokończonych historii, więc mimo wątpliwości sięgnęłam po część drugą. Ku mojemu zdziwieniu tę książkę czytałam z większym zainteresowaniem - ciekawiło mnie, jak ułożą się dalsze losy bohaterki. Mocno jej kibicowałam, by uwolniła się spod wpływu Gabriela. Czy jej się to udało, czy może pogrążyła się w tym uzależnieniu do reszty, przeczytajcie sami.
W opiniach czytelniczek drugi tom miał obfitować w odważne sceny i mocno się obawiałam, czy nie będę nimi zniesmaczona. Tymczasem uważam, że to w pierwszej części było znacznie kontrowersyjniej. Pojawienie się tajemniczego pisarza i fragmenty redagowanej przez bohaterkę książki sprawiły, że powieść zyskała na jakości. Zrobiło się romantyczniej.
Byłam też miło zaskoczona tym, jaki zwrot dokonał się w myśleniu i działaniu Mileny w finale całej historii. I cieszę się, że jednak nie zrezygnowałam z jej lektury po pierwszym tomie.
Jeśli powieści erotyczne to Wasz konik, z pewnością będziecie tą dylogią usatysfakcjonowani. A tymczasem pozdrawiam i dziękuję za poświęconą poznaniu mojej opinii chwilkę 😘
"Klub pani M." to kontynuacja odważnego "Klubu Pana G.", co do którego miałam dość mieszane odczucia. Nie lubię niedokończonych historii, więc mimo wątpliwości sięgnęłam po część drugą. Ku mojemu zdziwieniu tę książkę czytałam z większym zainteresowaniem - ciekawiło mnie, jak ułożą się dalsze losy bohaterki. Mocno jej kibicowałam, by uwolniła się spod wpływu Gabriela. Czy...
więcej Pokaż mimo toTe książki się albo uwielbia, albo nienawidzi, ja należę do tej pierwszej grupy.
"Co byś zrobiła, gdybyś mogła pozwolić sobie na wszystko? Bez skrępowania, bez bycia ocenianą, bez konsekwencji. Uwolnij w sobie dzikość i spełnij najskrytsze fantazje już dziś w Klubie Pani M."
Role się odwracają. Kiedy to on był właścicielem klubu doznań a teraz to Ona. Ich rozstanie było bardzo ciężkie dla Mileny. Agata wraz z mężem oferują Milenie prace menadżerki w Klubie swingersów. Oni będą właścicielami, a ona będzie nim zarządzać. Bardzo szybko okazuje się że idealnie się do tego nadaje. Aż pewnego wieczoru sama decyduje się na udział i tego dnia wszystko się zmienia, wszystko wraca.
Cóż. Fanki książek erotycznych zapewne będą mega zadowolone tak jak ja. Mnóstwo wyuzdanych, perwersyjnych scen erotycznych. Tak bardzo gorąco jest podczas czytania, autorka ma taka magię w swoim piórze że przez chwilę czujemy to tak jakbyśmy tam byli i patrzyli na to wszystko. Fantastycznie potrafi przelać uczucia i emocje na papier i ja to uwielbiam. Od pierwszych stron jest ciekawie a po drodze się dzieją takie rzeczy że ja była w szoku. Nie spodziewałam się że to się tam wydarzy. Gabriel powróci do życia Mileny? Ona znowu mu zaufa? Jak sytuacja w klubie i związki otwarte się rozwiną?
Bardzo fajnie został również poruszony temat ciała kobiety, tego jakie przyjemności możemy odczuwać, a nie koniecznie każda z nas zna to uczucie.
Jeśli nie gorszy was wyuzdane słownictwo, mocne sceny to myślę że książka wam się spodoba.
Jeśli czytasz na co dzień obyczajówki, bądź kryminały to myślę że nawet nie powinnaś podchodzić do czytania, bo wtedy okazuje się że niektóre słowa są nie smaczne, a jednak całkowicie pasują do treści. Autorka nie boi się słownictwa, pisze odważnie i pewnie i to się czuje i ja to w całości szanuję bo książkę czytało mi się niesamowicie szybko, przyjemnie i z wielkim zaciekawieniem.
Klub Pana G pamiętam do dnia dzisiejszego, ale Klub Pani M to jest to! Przyznałabym nawet że ten tom spodobał mi się odrobinę bardziej. Jednak można być kobietą przed 40, po rozwodzie i dobrze radzącą sobie w życiu? Można, ale czy aby na pewno Milena należy do takich kobiet? Przekonajcie się sami.
Te książki się albo uwielbia, albo nienawidzi, ja należę do tej pierwszej grupy.
więcej Pokaż mimo to"Co byś zrobiła, gdybyś mogła pozwolić sobie na wszystko? Bez skrępowania, bez bycia ocenianą, bez konsekwencji. Uwolnij w sobie dzikość i spełnij najskrytsze fantazje już dziś w Klubie Pani M."
Role się odwracają. Kiedy to on był właścicielem klubu doznań a teraz to Ona. Ich rozstanie było...